Za mamę mojej koleżanki

[NeithaN]

Kochani, proszę o modlitwę za mamę mojej koleżanki. Ma chorobę zwaną Adenocarcinoma tubulare (G-2). To chyba jakiś rak.
Niech Pan zlituje się nad tą kobietą, która jest w rodzinie bardzo potrzebna.

[Maciooj]

ok

[Lord Vajler]

Pomodlę się

[child of GOD]

ok

[NeithaN]

Dziękuje za modlitwę, guz sie zmniejszył, 17 maja czeka ją operacja ;]
Ale pojawila sie kolejna choroba w moim otoczeniu: wujek jest w spiaczce, stan bardzo cieżki, lekarza mowia ze chyba tylko cud moze pomóc. Proszę o wsparcie

[Iv]

Ale pojawila sie kolejna choroba w moim otoczeniu: wujek jest w spiaczce, stan bardzo cieżki, lekarza mowia ze chyba tylko cud moze pomóc. Proszę o wsparcie

Będę się modlić aby Bóg objawił swoją moc.

[fantomik]

Dziękuje za modlitwę, guz sie zmniejszył, 17 maja czeka ją operacja ;]
Ale pojawila sie kolejna choroba w moim otoczeniu: wujek jest w spiaczce, stan bardzo cieżki, lekarza mowia ze chyba tylko cud moze pomóc. Proszę o wsparcie

Czytaj mu Pismo (Jana 11, Rzymian 1-3, etc), powoli, wyraźnie i powtarzaj. Zbawia tylko Bóg przy użyciu swojego Słowa. Będę się modlił.

Pozdrawiam,
f.(moje dwa grosze)

[NeithaN]

Czytaj mu Pismo (Jana 11, Rzymian 1-3, etc), powoli, wyraźnie i powtarzaj. Zbawia tylko Bóg przy użyciu swojego Słowa. Będę się modlił.

Pozdrawiam,
f.(moje dwa grosze)

Przekaże te wersety cioci żeby przeczytała.
Dziękuje za modlitwę.

[NeithaN]

Wujek wczoraj się wybudzil, była poprawa. 30 minut temu umarł. Bóg jest bardzo konsekwentny w zabieraniu ludzi z mojej rodziny. To chyba 5 zgon w ciągu 3 lat.

[Iv]

wyrazy współczucia NeithaN

Nie zapominaj w modlitwie o swoich bliskich, których też te wydarzenia pewnie bezpośrednio dotykają (rodzice, ciocie, wujkowie)

[makesh]

Wujek wczoraj się wybudzil, była poprawa. 30 minut temu umarł. Bóg jest bardzo konsekwentny w zabieraniu ludzi z mojej rodziny. To chyba 5 zgon w ciągu 3 lat.

Neithan, i tak zawsze bedzie. Bog daje i zabiera. A ty jestes zbawiony!

Ja tez ostatnio od kogos slyszalam ze Bog "kosi" u niego w rodzinie jednego za drugim.
Bog ciagle daje znac i sygnaly ze maja poszukiwac Go.

[fantomik]

Wujek wczoraj się wybudzil, była poprawa. 30 minut temu umarł. Bóg jest bardzo konsekwentny w zabieraniu ludzi z mojej rodziny. To chyba 5 zgon w ciągu 3 lat.

Łączę się w wyrazach współczucia, wiem jak to jest Na szczęście gdy przyjdzie Chrystus wtedy ostatecznie pokona śmierć i będziemy mogli powiedzieć "o, śmierci, gdzie jest Twoje żądło?" i nie będzie żadnego.

Pozdrawiam w Panu,
f. (moje dwa grosze)

[NeithaN]

Dziś pogrzeb był. I tak się zacząłem zastanawiać, jak poznać kto jest na 100% nawrócony. Wuja był dobrym człowiekiem, złota rączka do wszystkiego. Ale jeżeli nie był nowonarodzony, to tę śmierć traktuje jako moją porażkę. W sumie każdy chrześcijanin tak powinien to odczuwać.

[fantomik]

Dziś pogrzeb był. I tak się zacząłem zastanawiać, jak poznać kto jest na 100% nawrócony. Wuja był dobrym człowiekiem, złota rączka do wszystkiego. Ale jeżeli nie był nowonarodzony, to tę śmierć traktuje jako moją porażkę. W sumie każdy chrześcijanin tak powinien to odczuwać.

A czy pamiętasz, że to Bóg zbawia? My mamy przede wszystkim głosić Słowo i w tym mamy okazywać się wierni.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[NeithaN]

Dziś pogrzeb był. I tak się zacząłem zastanawiać, jak poznać kto jest na 100% nawrócony. Wuja był dobrym człowiekiem, złota rączka do wszystkiego. Ale jeżeli nie był nowonarodzony, to tę śmierć traktuje jako moją porażkę. W sumie każdy chrześcijanin tak powinien to odczuwać.

A czy pamiętasz, że to Bóg zbawia? My mamy przede wszystkim głosić Słowo i w tym mamy okazywać się wierni.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

No tak... kurcze. Dotarło teraz do mnie, jak kaznodzieje w Kościele są cholernie ważni.