Parę nurtujących pytań

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: magda » 22 paź 2017, 20:00

KAAN pisze:Nie zaprzeczaj rzeczywistości, to nie przypowieść tylko opis rzeczywistości.


A jak odróznaiasz przypowieści fikcyjne od opisu rzeczywistości ???

KAAN pisze:Pan Jezus nie zajmował się fikcją.


na bliskim wschodzie nauki często podawano w postwci przypowieści i Jezus ti też robił a przypowieśc to fikcja z czyms w rodzaju morału , Jezus mówił przypowieści które były fikcją a nie opisem rzeczywistości i to wielokrotnie , przypowieści po arabsku to hadisi czyli bajki. Cały bliski wschód ma takie przypowieści.

KAAN pisze:Czy to uczciwe zarzucać Panu Jezusowi kłamstwo?


Gdzie zarzuciłam Jezusowi kłamstwo??? nawet bym nie smiała tego zrobić!!!

KAAN pisze: Słowo Boże mówi o wieczne karze a ty piszesz o chwilowej.


A moze powiesz w takim razie czy Jezus poniósł naszą karę wieczna czy chwilową??????

KAAN pisze:Ale napisano, ze bogacz cierpiał pomimo tego ze nie miał ciała fizycznego.


A smok wawelski wypił całą Wisłę i pękł !!!

KAAN pisze:Masz fałszywe wyobrażenia o Biblii; nie stworzyło jej papiestwo, ale Duch Święty, prawda biblijna to nie jest produkt upadłego człowieka ale objawienie Boże.


Nie piszę o Biblii a o papieskiej nauce o wiecznej męce która niweczy dzieło Jezusa a która dalej pokutuje w protestantyźmie.

Prawdą Biblijną jest to że ara za grzech jest śmierć a nie wieczna męka . prawdą Biblijną jest że Jezus nas zbawił biorąc na siebie nasze grzechy i poddajac sie karze smierci która zgładziła te grzechy jednorazowo a nie przez wieczne jego cierpienie . To katolicy ciagle ofiarują Jezusa ciagle u nich on cierpi a grzesznik też ma wiecznie cierpieć jak ten Jezus Eucharystyczny . Jak widzisz to co stworzy papiestwo to jest fałszem złem i kupy się nie trzyma bo jest niezgodne z Bblią.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: KAAN » 22 paź 2017, 23:08

magda pisze:
KAAN pisze:Nie zaprzeczaj rzeczywistości, to nie przypowieść tylko opis rzeczywistości.
A jak odróznaiasz przypowieści fikcyjne od opisu rzeczywistości ???
Tak, szczególnie jeśli chodzi o Biblię.
KAAN pisze:Pan Jezus nie zajmował się fikcją.
na bliskim wschodzie nauki często podawano w postwci przypowieści i Jezus ti też robił a przypowieśc to fikcja z czyms w rodzaju morału ,
To twoja fikcja, to co piszesz nie jest prawdą.
KAAN pisze:Czy to uczciwe zarzucać Panu Jezusowi kłamstwo?
Gdzie zarzuciłam Jezusowi kłamstwo??? nawet bym nie smiała tego zrobić!!!
Ależ to robisz, bo Pan Jezus powiedział że był bogacz i był Łazarz i działy się pewne wydarzenia w świecie duchowym, a ty piszesz że Pan Jezus nie mówił prawdy skoro twierdzisz że tych wydarzeń i postaci nie było. A Abrahama też nie było? Abraham coś mówił czy nie mówił?
KAAN pisze: Słowo Boże mówi o wieczne karze a ty piszesz o chwilowej.
A moze powiesz w takim razie czy Jezus poniósł naszą karę wieczna czy chwilową??????
Pan Jezus złożył ofiarę, a nie karę, ta ofiara była jednorazowa.
KAAN pisze:Ale napisano, ze bogacz cierpiał pomimo tego ze nie miał ciała fizycznego.
A smok wawelski wypił całą Wisłę i pękł !!!
Która to księga Biblii opisuje smoka wawelskiego?
KAAN pisze:Masz fałszywe wyobrażenia o Biblii; nie stworzyło jej papiestwo, ale Duch Święty, prawda biblijna to nie jest produkt upadłego człowieka ale objawienie Boże.
Nie piszę o Biblii a o papieskiej nauce o wiecznej męce która niweczy dzieło Jezusa a która dalej pokutuje w protestantyźmie.
Piszesz o swoich wyobrażeniach na tematy religijne. Biblia uczy o wiecznym potępieniu i karze za grzech.

Prawdą Biblijną jest to że ara za grzech jest śmierć a nie wieczna męka .
A Biblia mówi:

Objawienie św. Jana 20:10 A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.
prawdą Biblijną jest że Jezus nas zbawił biorąc na siebie nasze grzechy i poddajac sie karze smierci która zgładziła te grzechy jednorazowo a nie przez wieczne jego cierpienie .
A gdzie ofiara? Ty skupiasz się na karze a nie na ofierze, nie znasz odkupienia, ty wyznajesz odpłatę, to nie jest chrześcijańska myśl. Odpłata jest za grzech dla niezbawionego, Pan Jezus nie otrzymał odpłaty za wszystkie grzechy, to Pan Jezus zapłacił (wykupił) grzesznika. Nie rozumiesz zbawienia, adwentyści mocno ci namieszali w głowie.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: magda » 23 paź 2017, 00:20

KAAN pisze:Tak, szczególnie jeśli chodzi o Biblię.


Nie rozumiem tej odpowiedzi ja pytałam jak mozemy odróznic w Biblii co jest przypowieścią czyli fikcyjnym opowiadaniem a co jest relacją z prawdziwych wydarzeń . bo np przypowieśc o zgubionym pieniązku jest fikcyjna nikt jak znajdzie zagubione w domu 2 złote nie zaprasza gości zeby świętować to bajka opwiedziana po to żdeby pokazać jak cenne jest znalezienie prawdy o Królestwie Bożym. taką też przypowieścią fukcyjną jest opowieśc o Łazarzu i Bogczu.jak odróznaiasz co jest przypowieściaą a co rzeczywistością.

KAAN pisze:To twoja fikcja, to co piszesz nie jest prawdą.


Pan Jezus sam mówił ze opowiada przypowieści https://pl.wikipedia.org/wiki/Przypowie%C5%9B%C4%87

KAAN pisze:a ty piszesz że Pan Jezus nie mówił prawdy skoro twierdzisz że tych wydarzeń i postaci nie było. A Abrahama też nie było? Abraham coś mówił czy nie mówił?


Pan Jezus nie kłamał tylko opowiadał przypowieści tak jak sie opowiada bajkę dzieciom z morałem zeby ich czegos nauczyć a to nie kłamstwo. o Abrahamie to relacja z wydarzeń które sie wydarzyły a przypowieść to sytuacja fikcyjna tylko trzeba je odróznić i widzę ze ty nie wiesz jak odróznić przypowieść od relacji wydarzeń.

KAAN pisze:Pan Jezus złożył ofiarę, a nie karę, ta ofiara była jednorazowa.


ofiarą było poniesienie naszej kary
Iz 53:5 bw "Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni."
To była wielka ofiara umrzeć w nasze miejsce , za nasze grzechy ,przyjąc naszą karę , nikt nie kwestionuje zże to była ogromna ofiara. ale karą za grzech jest tylko jednorazowa śmierć Bóg nigdzie nie zmienił tej kary dalej jest nią śmierć .

KAAN pisze:Biblia uczy o wiecznym potępieniu i karze za grzech.


Potępienie jest na wiecznosć i z tej kary śmierci drugiej nie ma zmartwychstania dla tego jest wieczna .

KAAN pisze:A Biblia mówi:

Objawienie św. Jana 20:10 A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.


owszem djabeł który jest aniołem i umrzeć nie moze , zwierzę czyli cos symbolicznego o fałszywy prorokteż być moze symboliczna rzecz no to mogę zrozumiećże jesśli ktos jak djabeł czyli anioł jest nieśmiertelny to i nie umrze w y]tym jeziorze bo i nie moze ale człowiek żeby sę męczyć i cierpieć musiałby stać sie nieśmiertelnym a nie staną sie nieśmiertelnymi ci niezbawienie bo nieśmiertelność jest dla zbawionych nagrodą. , Nie ma w Bublii nic o niesmiertelności niezbawionych. są smiertelni i podlegaja śmierci drugiej, gdzie ciało ginie duch wraca do Boga

Koh 12:7 bw "Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał."

Tak wygląda smierć i tak będzie wyglądac druga śmierć , Nie ma w Biblii nauki ze niezbawieni dostają ducha od Boga na wiecznosc .za to jest mowa o drugiej śmierci z której nie ma zmartwychwstania.

KAAN pisze:A gdzie ofiara? Ty skupiasz się na karze a nie na ofierze, nie znasz odkupienia, ty wyznajesz odpłatę, to nie jest chrześcijańska myśl. Odpłata jest za grzech dla niezbawionego, Pan Jezus nie otrzymał odpłaty za wszystkie grzechy, to Pan Jezus zapłacił (wykupił) grzesznika. Nie rozumiesz zbawienia, adwentyści mocno ci namieszali w głowie.


KAAN przeciez wykupił grzesznika właśnie ponosząc za niego karę . podałam werset ze był ukarany za nasze grzechy, wziął nasze grzechy na sibie i stał się w tym momęcie grzeszny obciązony grzechami całego świata tym nas wykupił dlatego mozemy być czysci kara nad nami nie wisi. Nie Adwentysci mi namieszali a juz jak przyszłam do adwentystów po przeczytaniu kilkakrotnym Biblii to tak rozumiałam . jeśli się odrzuci fałsz nauk katolickich i przeczytasz Biblie nie sugerując sie tum co cie nauczono to sam zobaczysz ze to jest bardzo biblijne . a nieśmiertelność niezbawionych ,wieczna męka gdzieś w niwej ziemi w królestwie Bożym to takie rzeczy tylko papiestwo mogło wymyślić . Bóg jest na prawdę dobry świety i pełen miłości i nie ma upodoania nawet w smierci grzesznika a co dopiero wiecznej męce

Ez 18:32 bw "Gdyż nie mam upodobania w śmierci śmiertelnika, mówi Wszechmocny Pan. Nawróćcie się więc, a żyć będziecie!"
Ez 33:11 bw "Powiedz im: Jakom żyw - mówi Wszechmocny Pan - nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, a raczej, by się bezbożny odwrócił od swojej drogi, a żył. Zawróćcie, zawróćcie ze swoich złych dróg! Dlaczego macie umrzeć, domu izraelski?"

Czy na prawdę uważasz Boga za takiego zwyrodnialca jak inkwizycja co paliła ludzi na stosie. Bóg święty pełen miłości nawet tak nie myśli to człowiek wymyśla takie zło

Jr 7:31 bw "Wznieśli miejsce ofiarne Tofet w Dolinie Ben-Hinnoma, aby spalać w ogniu swoich synów i swoje córki, czego Ja nie nakazałem i co mi nawet na myśl nie przyszło."

Bóg nawet nie miał nigdy takich strassnych myśli takie tortury to papiestwo stosowało i to nie przez wieczność.

Dobranoc! :)


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
biblijny
Posty: 255
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:05
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: Zawiercie/Sosnowiec
O mnie: W tej chwili nie jestem dostępny na forum. Kontakt ze mną tylko przez j1213.org
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: biblijny » 23 paź 2017, 00:46

Motyl pisze:Ta wieczna kara to smierc.

Tak wierzyl narod wybrany przez tysiace lat, czekajac na Mesjasza, ktory uwolni go od tej kary.

Ogniste pieklo, w ktorym Bog Milosci i Sprawiedliwosci smazy ludzi skazanych juz raz na smierc ,to robota krk, ktora jak gangrena skazila i wypaczyla cala nauke Objawienia Bozego.


Kwestię piekła należy omawiać przede wszystkim w kontekście biblijnym. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na fakt, który zdaje się do tej pory był pomijany. Otóż nauce o piekle zaprzeczają współcześnie zasadniczo dwa ruchy: adwentyści oraz świadkowie Jehowy. Doktryny wyznawane przez owe ugrupowania wystawia im świadectwo na temat ich kwalifikacji do podejmowania studiów biblijnych w ogóle.


Szkoła Biblijna "Hosanna": www.j1213.org
Biblijny podcast: www.j1213.org/podcast
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: kontousunieteMtl » 23 paź 2017, 01:02

biblijny pisze: Otóż nauce o piekle zaprzeczają współcześnie zasadniczo dwa ruchy: adwentyści oraz świadkowie Jehowy. Doktryny wyznawane przez owe ugrupowania wystawia im świadectwo na temat ich kwalifikacji do podejmowania studiów biblijnych w ogóle.


Nie wiem, co wyznaja adwentysci....znam tylko nauke SJ....

Jednak moj sceptycyzm jesli chodzi o nauke o piekle wynika ze znajomosci tresci Biblii i doktryny krk....jako, ze mam katolicki zyciorys....

Nigdy nie bylam SJ i odrzucam ich nauke....jednak jesli chodzi o ich wykladnie piekla to jest ona "do bólu" biblijna i nie bardzo moge pojac, dlaczego nie potrafisz tego przyznac....


Awatar użytkownika
biblijny
Posty: 255
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:05
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: Zawiercie/Sosnowiec
O mnie: W tej chwili nie jestem dostępny na forum. Kontakt ze mną tylko przez j1213.org
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: biblijny » 23 paź 2017, 09:37

Motyl pisze:Nigdy nie bylam SJ i odrzucam ich nauke....jednak jesli chodzi o ich wykladnie piekla to jest ona "do bólu" biblijna i nie bardzo moge pojac, dlaczego nie potrafisz tego przyznac....


Prawdy się nie poddaje pod głosowania. Jednak gdybym miał uwierzyć w pogląd, który wyznają wyłącznie dwa skompromitowane do szpiku kości ugrupowania religijne, zaś cały świat od zarania temu przeczy, wówczas dwa razy bym się zastanowił.


Szkoła Biblijna "Hosanna": www.j1213.org
Biblijny podcast: www.j1213.org/podcast
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: KAAN » 23 paź 2017, 09:53

magda pisze:
KAAN pisze:Tak, szczególnie jeśli chodzi o Biblię.
Nie rozumiem tej odpowiedzi ja pytałam jak mozemy odróznic w Biblii co jest przypowieścią czyli fikcyjnym opowiadaniem a co jest relacją z prawdziwych wydarzeń .
Tego trzeba się nauczyć i mieć podporę w Duchu Świętym. Przypowieść od realiów odróżnia sam tekst Słowa. Kiedy Pan Jezus mówi przypowieść to tekst o tym mówi np:

Ewangelia św. Jana 10:6 Tę przypowieść powiedział im Jezus, lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił.

Ewangelia św. Mateusza 13:24 Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli.

Natomiast Łukasz pisze słowa Pana Jezusa:

19 A był pewien człowiek bogaty, który się przyodziewał w szkarłatne szaty i kosztowne tkaniny i co dzień wystawnie ucztował.
20 Był też pewien żebrak, imieniem Łazarz, który leżał u jego wrót owrzodziały.

Nie ma w tekście żadnej wskazówki ze to jest podobieństwo albo przypowieść. Poza tym występuje w tekście postac Abrahama, który jest realną postacią i jego słowa są realne. Gdyby to była nieprawda, to Pan Jezus mówiłby coś co nie miało miejsca; Abraham w opowieści Pana Jezusa mówi coś, a w rzeczywistości miałby nic nie mówić, było by to oszustwo.
bo np przypowieśc o zgubionym pieniązku
Przeczytaj trzy wersety wcześniej i tam jest napisane że jest to przypowieść, takze po większych grupach przypowieści są uwagi w tekście że to były przypowieści.
KAAN pisze:To twoja fikcja, to co piszesz nie jest prawdą.
Pan Jezus sam mówił ze opowiada przypowieści...
Ale nie w tym miejscu.
KAAN pisze:a ty piszesz że Pan Jezus nie mówił prawdy skoro twierdzisz że tych wydarzeń i postaci nie było. A Abrahama też nie było? Abraham coś mówił czy nie mówił?
Pan Jezus nie kłamał tylko opowiadał przypowieści tak jak sie opowiada bajkę dzieciom z morałem...
Nieprawda, Pan Jezus mówił prawdę o rzeczywistości inaczej mówiłby o nieprawdziwych rzeczach, które wprowadzałyby w błąd słuchaczy.
KAAN pisze:Pan Jezus złożył ofiarę, a nie karę, ta ofiara była jednorazowa.
ofiarą było poniesienie naszej kary
Iz 53:5 bw "Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni."
To proroctwo nie w pełni oddające istotę działa Pańskiego, ważniejszą stronę dzieła Pana Jezusa pokazuje NT. Mówi o tym np list do Hebrajczyków; nie ma tam mowy o karze ale jest mowa o ofierze, a Pan Jezus występuje jednocześnie jako kapłan i ofiara.
KAAN pisze:Biblia uczy o wiecznym potępieniu i karze za grzech.
Potępienie jest na wiecznosć i z tej kary śmierci drugiej nie ma zmartwychstania dla tego jest wieczna .
Nie masz racji, jest wieczna bo wieczne jest oddzielenie od Boga w tej karze.
KAAN pisze:A Biblia mówi:
Objawienie św. Jana 20:10 A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.
owszem djabeł który jest aniołem i umrzeć nie moze ,
Człowiek też jest istotą mającą ducha, który jest świadomy. Człowiek będzie cierpiał wiecznie jeśli nie nawróci się do Boga.
Koh 12:7 bw "Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał."
To mowa o ciele i duszy, ciało się rozpada dusza ożywiająca ciało odchodzi do Boga, a duch istnieje i w szeolu oczekuje na zbawienie. Człowiek jest troisty, bo stworzony został na podobieństwo Boże.
Tak wygląda smierć
Nie tak wygląda, powtarzasz nieprawdziwe nauki adwentystów.
KAAN pisze:A gdzie ofiara? Ty skupiasz się na karze a nie na ofierze, nie znasz odkupienia, ty wyznajesz odpłatę, to nie jest chrześcijańska myśl. Odpłata jest za grzech dla niezbawionego, Pan Jezus nie otrzymał odpłaty za wszystkie grzechy, to Pan Jezus zapłacił (wykupił) grzesznika. Nie rozumiesz zbawienia, adwentyści mocno ci namieszali w głowie.
KAAN przeciez wykupił grzesznika właśnie ponosząc za niego karę .
Kara jest tylko niewielkim fragmentem dzieła Pańskiego, najważniesza jest ofiara za grzech i zapłata krwią Pańską, to jest cena naszego zbawienia.
Czy na prawdę uważasz Boga za takiego zwyrodnialca jak inkwizycja co paliła ludzi na stosie.
Masz niewłasciwy obraz Boga, musisz się nawrócić do prawdziwego Boga. Próbujesz wierzyć we własne wyobrażenie Pana Boga, poznaj go takim jakim jest.
Bóg święty pełen miłości nawet tak nie myśli to człowiek wymyśla takie zło
To ty wymyślasz swojego boga, zapominasz o świętości, sprawiedliwości, prawdowmówności Boga Wszechmogącego.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: kontousunieteMtl » 23 paź 2017, 10:46

biblijny pisze:Prawdy się nie poddaje pod głosowania. Jednak gdybym miał uwierzyć w pogląd, który wyznają wyłącznie dwa skompromitowane do szpiku kości ugrupowania religijne, zaś cały świat od zarania temu przeczy, wówczas dwa razy bym się zastanowił.


To ty wyjechales ze SJ i adwentystami.

Na dodatek uzywasz "swiata" jako argumentu dla obrony nauki o niekonczacej sie karze dla czlowieka w piekle ognistym...przy czym najpierw niby robisz deklaracje o koniecznosci rozpatrywania piekla w kontekscie Biblii....

Zdecyduj sie na cos.... :->

Poki co nie podales zadnych biblijnych argumentow, a zaprezentowales tylko jakies pokretne wlasne widzimisie.


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: kontousunięte1 » 23 paź 2017, 10:53

Zauważyłam, że już nie pierwszy raz @biblijny jakimiś dziwnymi naukami się posługuje. W dodatku na prawo i lewo zachęca do swoich kursów.
Zalecam ostrożność.


Kolasek
Posty: 7
Rejestracja: 23 paź 2017, 12:35
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: Kolasek » 23 paź 2017, 13:06

Witam,
Jest to mój pierwszy post, więc nie wiem czy mogę akurat tutaj pisać. Niedawno odszedłem z kościoła rzymsko-katolickiego. Przyznam, że jako katolik nie czytałem Pisma Świętego. Wystarczało mi to, co ksiądz powiedział. W każdym razie zacząłem gdzieś na przełomie marca/kwietnia czytać Pismo Święte a nie tylko przeglądać. Któregoś dnia, będąc w pracy, miałem chwile wolnego i chciałem wykorzystać ją na przeglądanie stron typu kwejk... Jednak jak uruchomiłem przeglądarkę, to poczułem, trudno mi to wyjaśnić, ale zadałem sobie pytanie albo ja to pytanie usłyszałem, czy kult Maryjny jest biblijny? Od tego momentu wszystko ruszyło. Przyznam, że mam spore zaległości, jeżeli chodzi o prawdziwą naukę Pana Jezusa. Między innym zainteresował mnie temat piekła. Wiem, że może powinienem zacząć od początku, ale jest tyle tego, że tak naprawdę nie umiem skupić się tylko na jednym aspekcie. Z całym szacunkiem dla Was i Waszej wiedzy, bo trochę już wasze forum poczytałem - że się tak wyrażę, zastanawiam się czy faktycznie Bóg jest takim okrutnym tyranem i będzie męczył kogoś na wieki wieków? Zdaję sobie sprawę, że moja wiara nie powinna opierać się na "mnie się zdaje czy wydaje" dlatego poznać prawdę. Gdybym miał przyjąć, że faktycznie ogień wieczny, piekło oznaczają tyle, że człowiek przez wieczność będzie cierpiał, to muszę zadać teraz pytanie, co w takim razie z miastami Sodoma i Gomora?
Sodoma i Gomora "stanowią przykład kary ognia wiecznego" (Jd.7)
W takim razie, gdzieś na ziemi muszą być dwa miasta, które się ciągle za karę palą. A przecież one zostały spalone i już ich nie ma. Może ta wieczność oznacza skutek a nie czas trwania? Podobnie List do Hebrajczyków: "pominąwszy podstawowe nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego , co doskonałe , nie zakładając ponownie fundamentu , jaki stanowią : pokuta za uczynki martwe i [ wyznanie ] wiary w Boga , nauka o chrztach i nakładaniu rąk , o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym ." Sąd wieczny, tzn musiałbym rozumieć w taki sposób, że ten sąd będzie trwał wiecznie a przecież to może być tak naprawdę chwila? Więc znowu, czy tutaj nie będzie wieczny w sensie skutku, że po sądzie już na zawsze taki wyrok zostanie i nic go nie zmieni?
Mam nadzieje, że jednak mogę w tym dziale pisać, jeżeli jednak nie, to proszę o wybaczenie.
Serdecznie pozdrawiam


Noemi
Posty: 1774
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: lublin
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: Noemi » 23 paź 2017, 15:07

witaj Kolasek :)
w tym dziale mozesz pytać


Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: diedmaroz » 23 paź 2017, 17:23

Jest naprawdę sporo chrześcijan, którzy nie potrafią z Biblii wyczytać piekła w protestancko-katolickim rozumieniu choć nie przyznają się do tego publicznie.


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: magda » 24 paź 2017, 00:44

Biblijny łatwo ci było powiedzieć że adwentyści się skompromitowali do szpiku kosci . A moze mi powiesz czym sie skompromitowali bo myśle ze ani ich nauk nie znnasz ani nawet nie wiesz o jakiejkolwiek kmpromitacji, nie porównuj ani nie stawiaj w jednym szeregu takiej djabelskiej sekty jak świadkowie Jehowy z kosciołem Adwentystów którzy mają nauki Biblijne oprócz tej E, White której ja nie trawię i z powodu której porzuciłam Adwentystów , jednak ucza o zbawieniu z łaski, przystrzegaja wszystkich przykazań tak jak uczy nowy testament i nie robią z Boga gorszego okrutnika niz inkwizycja katolicka . Chętnie byb do nich wróciła gdyby wywalili E.White. Są podobno Baptyści dnia siódmego ale nie wiem gdzie, słyszałam ze i przestrzegają przykazań i nie maja piekła i wiecznej męki , moze ich znajdę kiedyś na razie mam zwykłtch Baptystów pod domem i musi mi to wtstarczyć . Powiem jedno nie ma co juz dyskutować na ten temat bo widze ze jeśli sa tacy co chca mieć wieczna mękę i okrutnego Boga oraz zamiast królestwa Bożego które bedzie rajem miec królestwo Boze a obok wieczna mękę nedznych ludzi to niech sobie tak mają.

Kolasek pisze: Więc znowu, czy tutaj nie będzie wieczny w sensie skutku


Oczywiscie ze w sensie skutku , masz zupełna rację , kara jest wieczna bo Jezioro ognia jest drugą śmiercia z której nie ma juz zmartwychwstania.

Motyl pisze:Poki co nie podales zadnych biblijnych argumentow, a zaprezentowales tylko jakies pokretne wlasne widzimisie.


to co piszesz jest pokrętne , my tu dyskutujemy biblijnie i [odajemy argumenty poparte wersetami , tylko ktoś nie mający argumentów Biblijntch rzuca adwentystami i świadkami.

KAAN pisze:tam jest napisane że jest to przypowieść, takze po większych grupach przypowieści są uwagi w tekście że to były przypowieści.


Nie wszędzie są przypowieści a nie ma napisane ze jest to przypowieśc.

KAAN pisze:To proroctwo nie w pełni oddające istotę działa Pańskiego, ważniejszą stronę dzieła Pana Jezusa pokazuje NT. Mówi o tym np list do Hebrajczyków; nie ma tam mowy o karze ale jest mowa o ofierze, a Pan Jezus występuje jednocześnie jako kapłan i ofiara.


Slatego ze Zakon składał sie z przykazań, kar za nieorzestrzeganie i zadoscuczynienia czyli całego systemu ofiarniczego . Ofiara za grzech polegała na tym że zamiast grzesznika stawało zwierzę i kapłan przenosił grzechy czy jakis ludzi czy całego narodu na zwierzę ofiarne kładąc mu rękę na głowie i zwierze przyjmowało kare śmierci zamiast ludzi . Tą sama rzecz zrobił Jezus , sam jest kapłanem i nie musiał mu nikt kłasć ręki na głowie żeby przenieść nasze grzechy na Jezusa zrobił to sam stał sie barankiem ofiarnym i miał nasze grzechy na sobie tak jak dawniej w zakonie miały to zwierzęta i wtedy bedąc ofiarą został zabity tak jak zwierze ofiarne jak baranek ofiarny jako nasza kara jego śnierć to nasza kara jak w systemie ofiarniczym dlatego nazywa sie to ofiarą bo to było wypełnienie zakonu co do ofiary za grzech tym samym juz nie obowiązuje system ofiarniczy ta część zakony jest juz nieważna bo Jezus poniósł jedną ofiarę doskonała raz na zawsze , To była właśnie ta ofiara wedłog zakonu.Jezus zakon wypełnił doskonale .
Rz 6:23 bw "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym."

Zapłata za grzech czyli ofiara czyli nasza kara , zadoścuczynienie za grzech , jest to jedyna kara Bóg nie ustalił innej kary w postaci wuecznej tortury , to nie biblijne biblijne jest zadoścuczynienie za grzech jedyne to śmierć. Nie ma wiecznej męki w całej Biblii cały system ofiarniczy cały zakon opiera są na tym załozeniu że grzech został popełniony i musi się za to zapłacic smiercią co też Jezus uczynił i czym nas zbawił .

Wyobraź sobie KAAN ze jednak jest inna kara, zadoscuczynienie za grzech czyli wieczna męka, wiec Jezus nie zapłacił takiej ofiary za nasze grzechy , nie poszedł na wieczna mękę wiec my nie mozemy być oczyszczeni z grzechu i nie jestesmy zbawieni . Kościół katolicki wymyślił tą wieczna mękę tak jak i wiele innych rzeczy zeby zniweczyć ofiarę Jezusa ,żeby wprowadzic bezkrwawą codzienną powtarzalną ofiare Eucharystii która nie gładzi grzechów bo jest bezkrwawa, po to zrobiono tą wieczną mękę , nie wszystkie nauki katolickie protestantyzm wyrzucił niestety są jeszcze niektóre.

KAAN pisze:Człowiek też jest istotą mającą ducha, który jest świadomy.


owszem za życia , tu ci dałam opis jak wygląda śmierć :

Koh 12:7 bw "Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał."

Tak wyglada śmierć opisane w Biblii o nie posz ze to nauka adentystów bo tu nie o adwentystach gadamy ja ci nie ich nauki przedstawiam a werset Biblijny opisujący jak wygląda śmierc duch wraca do Boga , Człowiek nie jest nieśmiertelny , jest śmiertelny całkowicie . i po śmierci drugiej duch którego dał Bóg wróci do Boga a człowiek umrze i nie mów mi tak jak djabeł w Edenie " na pewno nie umrze" to katolicka djabelska nauka nie powtarzaj jej.
Nieśmiertelność życie wieczne dostaną tylko zbawieni , niezbawieni umrą i będzie królestwo Boże , czyli raj a nie wieczna męka .

KAAN pisze:Kara jest tylko niewielkim fragmentem dzieła Pańskiego, najważniesza jest ofiara za grzech i zapłata krwią Pańską, to jest cena naszego zbawienia.


No i masz rację cały czas jest to śmierć a nie wieczna męka.

KAAN pisze:Masz niewłasciwy obraz Boga, musisz się nawrócić do prawdziwego Boga. Próbujesz wierzyć we własne wyobrażenie Pana Boga, poznaj go takim jakim jest.
Bóg święty pełen miłości nawet tak nie myśli to człowiek wymyśla takie zło
To ty wymyślasz swojego boga, zapominasz o świętości, sprawiedliwości, prawdowmówności Boga Wszechmogącego.


A moze to ty nie masz właściwego obrazu Boga Twój Bóg jest sprawiedliwy???? Jeśli twój obraz Boga jest taki ze Bóg tworzy zakon i ofiarę za grzech czyli śmierć zastepcza zwierzę za człowikka cały zakon opiera sie na tym że zapłata za grzech jest smierć rozlanie krwi i daje swojego syna zeby nas zbawił zeby stał sie Barankiem ofiarnym i umarł za nas czyli znów zapłacił za nasze grzechy śmiercia a potem po zmartwychwstaniu ten niby sprawiedliwy Bóg mówi ze gdzie tam tylko śmierc teraz wy grzesznicy bedziecie paleni w ogniu przez wieczność ,śmierć to za mało, będe was torturował całą wiecnosc to przyznaj ze taki Bóg właśnie nie byłby sprawiedliwy i prawdomówny oszukałby człowieka. Jak Bóg mógłby przygotować takie miejsce tortur jakie inkwizucja lubiła jeśli sam mówi ze nie przeszło mu przez myśl palenie ludzi zywcem w ogniu

Jr 7:31 bw "Wznieśli miejsce ofiarne Tofet w Dolinie Ben-Hinnoma, aby spalać w ogniu swoich synów i swoje córki, czego Ja nie nakazałem i co mi nawet na myśl nie przyszło."

Jesli ci sam Bg mówi że taka rzecz nawet mu przez mysl nie przeszła to zrozum ta idea tortur w ogniu przeszła przez myśl katolickiej inkwizycji to nauka katolicka. I nie gadaj mi o tych adwentystach byłam w kosciele adwentystów na Fiksal w 2006 roku ostatni raz potem poszłam zobaczyc w Radomiu jak ordynują kobietę na starszego zboru z ciekawości bo trudno mi było uwierzc ze i oni to robią chociaz byli temu przeciwni ,koscioły tak schodzą na psy jak luteranie, nie mam z nim nic wspólnego, dawno sie odłączyłam i tam nie wrócę .


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
christianinroman
Posty: 321
Rejestracja: 20 maja 2016, 07:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: christianinroman » 24 paź 2017, 07:39

Magda i Motyl. Preferujecie tutaj nauki adwentystyczne, badaczy Pisma Świętego i świadków Jehowy. Kilka lat temu napisałem list do Warszawy, do głównej siedziby Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego z zapytaniami o duszę nieśmiertelną, piekło i wieczne męki podając wersety biblijne w których te sprawy są wymienione. Do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi. Drogie więc Panie Magda i Motyl, proszę mi odpowiedzieć jaki jest SENS OSTRZEGAĆ LUDZI PRZED PÓJŚCIEM DO PIEKŁA ( według nauki trzech religii w/w piekło -hades to powszechny grób ludzkości ) skoro tam WSZYSCY IDĄ. Pan Jezus nauczą o NIEBIE i PIEKLE.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: KAAN » 24 paź 2017, 10:24

magda pisze:
KAAN pisze:tam jest napisane że jest to przypowieść, takze po większych grupach przypowieści są uwagi w tekście że to były przypowieści.
Nie wszędzie są przypowieści a nie ma napisane ze jest to przypowieśc.
To ty tak twierdzisz, Biblia uczy jasno o wiecznym piekle dla potępionych, adwentystyczne wymysły nie są obecne w Biblii powstały w głowie pani White, nie całkiem zrównoważonej umysłowo.
KAAN pisze:To proroctwo nie w pełni oddające istotę działa Pańskiego, ważniejszą stronę dzieła Pana Jezusa pokazuje NT. Mówi o tym np list do Hebrajczyków; nie ma tam mowy o karze ale jest mowa o ofierze, a Pan Jezus występuje jednocześnie jako kapłan i ofiara.
Slatego ze Zakon składał sie z przykazań, kar za nieorzestrzeganie i zadoscuczynienia czyli całego systemu ofiarniczego .
Piszesz głupoty Magdo, nie zajmuj się teologią bo jej nie rozumiesz.
Wyobraź sobie KAAN ze jednak jest inna kara,
Ja nie polegam na wyobraxni, ale na Słowie Bozym, niepotrzebne mi są wyobrażenia o Bogu, mam objawienie w Słowie.
KAAN pisze:Człowiek też jest istotą mającą ducha, który jest świadomy.
owszem za życia ,
Nie, po smierci, poczytaj Łuk 16:19-31.
Nieśmiertelność życie wieczne dostaną tylko zbawieni
Nieśmiertelność to nie to samo co życie wieczne, posługujesz się fałszywą terminologią adwentystyczną. Niestety miałaś epizod adwentystyczny i nie umiesz sie pozbyć fałszywych schematów myśłowych.
KAAN pisze:Kara jest tylko niewielkim fragmentem dzieła Pańskiego, najważniesza jest ofiara za grzech i zapłata krwią Pańską, to jest cena naszego zbawienia.
No i masz rację cały czas jest to śmierć a nie wieczna męka.
Nie rozumiesz czym jest śmierć. Śmierć w sensie duchowym to oddzielenie od łaski, społeczności z Bogiem. Poczytaj o bogaczu i Łazarzu.
KAAN pisze:Masz niewłasciwy obraz Boga, musisz się nawrócić do prawdziwego Boga. Próbujesz wierzyć we własne wyobrażenie Pana Boga, poznaj go takim jakim jest.
A moze to ty nie masz właściwego obrazu Boga Twój Bóg jest sprawiedliwy????
Mam właściwy obraz Boga bo pochodzi z Biblii a nie z głowy pani White. Używasz bardzo brzydkiego zwrotu "twój Bóg" za który można dostać punkt karny, czytaj regulamin. Mój Bóg jest święty i sprawiedliwy, kochający ale i nienawidzący grzech i tych co żyją nieprawością których wrzuci do piekła.

Jesli ci sam Bg mówi że taka rzecz nawet mu przez mysl nie przeszła to zrozum ta idea tortur w ogniu przeszła przez myśl katolickiej inkwizycji to nauka katolicka.
Magdo, jeśli myślisz że wywiniesz się z piekła poprzez nieistnienie, to się mylisz. Pan Bóg jest sprawiedliwy i nawet jeśłi nienawidzisz katolicyzmu to zostaniesz osądzona za swój grzech jeśli się nie nawrócisz i będziesz przez wieczność w piekle, twój robak nie umrze a ogień nie zgaśnie. Dlatego nawrócenie jest tak ważną sprawą, bo dotyczy wiecznych spraw a nie sekundy śmierci. Dlatego zbawieni tak wielbią Boga bo zdają sobie sprawę od czego wybawił nas Bóg. Ateiści nie boją się Boga bo myślą że nie ma po śmierci kary i mogą grzeszyć ile wlezie. Jest tylko sekunda śmierci i koniec, nie ma istnienia, nie ma kary.

I nie gadaj mi o tych adwentystach byłam w kosciele adwentystów
I dlatego skrzywili ci myślenie.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości