Czy chrześcijanin powinien pić alkohol?
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
No zeby zaraz alkocholik , ludzie nie wiedza ze na paschę nie mogło być fermentowanych rzeczy, ja o tym czytalam ale jak to bywa nie zwróciłam wiekszej uwagi dopiero jak mi syn powiedział to mi sie przypomniał że takie coś czytałam . Tak to jest ze jak się czyta to nie wszystkie fragmenty zapamiętuje sie w równym stopniu bo sam muzg wybiera co ważne a co tylko przelatuje . Nawet w młodości nigdy nie byłam jakos tam pijąca nawet średnio , tylko sporadycznie i symbolicznie no ewentualnie w sylwestra więc niezbyt sie w ogóle alkocholem interesowałam i w zyciu i w czytaniu.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
-
- Posty: 1404
- Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
magda pisze:No zeby zaraz alkocholik , ludzie nie wiedza ze na paschę nie mogło być fermentowanych rzeczy, ja o tym czytalam ale jak to bywa nie zwróciłam wiekszej uwagi dopiero jak mi syn powiedział to mi sie przypomniał że takie coś czytałam . Tak to jest ze jak się czyta to nie wszystkie fragmenty zapamiętuje sie w równym stopniu bo sam muzg wybiera co ważne a co tylko przelatuje . Nawet w młodości nigdy nie byłam jakos tam pijąca nawet średnio , tylko sporadycznie i symbolicznie no ewentualnie w sylwestra więc niezbyt sie w ogóle alkocholem interesowałam i w zyciu i w czytaniu.
Ludzie tego nie wiedzą, ponieważ bardzo potężne i wpływowe grupy interesów i kapitalistyczne lobby blokuje takie informacje, zasypując media reklamami alkoholu, a rynek produktami alkoholowymi. Reklama pokazuje ludzi zamożnych, wysoko postawionych jako pijących i palących tytoń. Aktorzy znani i podziwiani przez masy pokazują się na filmach z alkoholem. Młodzież wpatruje się w to zachwycona i stara się naśladować swych idoli jak tylko może we wszystkim.
Rzecz w tym, że wino sfermentowane nie jest naturalnym "owocem winorośli" lecz rezultatem fermentacji i rozkładu. Zakon domagał się usunięcia wszelkich artykułów sfermentowanych podczas święta Paschy (2 Mojż. 12,15; 13,6.7).
"Przez siedem dni przaśniki jeść będziecie, a pierwszego dnia zaraz wypróżnicie kwas z domów waszych; bo ktobykolwiek jadł co kwaszonego od pierwszego dnia aż do dnia siódmego, wytracona będzie dusza ona z Izraela."
"Przaśniki jeść będziecie przez siedem dni, i nie ukaże się u ciebie nic kwaszonego, ani widziano będzie kwas we wszystkich granicach twoich." B.Gd.
Żadna ofiara, która zawierała kwas, czyli drożdże, nie mogła być złożona. (3 Mojżeszowa 2:11; 2 Mojżeszowa 34:25) Cały kwas był wyrzucany z domu podczas tygodnia poprzedzającego święto Paschy. ( 2 Mojżeszowa 12:15; 2 Mojżeszowa 13:6,7)
Ferment dla Chrystusa przedstawiał zepsutą naturę i nauki (patrz Mat. 16,6). Zawartość o kielicha jako symbolu Jego przelanej krwi nie mogłaby być odpowiednio reprezentowana przez wino sfermentowane, które w Biblii reprezentuje ludzką nieprawość i boskie oburzenie. Winorośl nie produkuje alkoholu, który jest produktem ubocznym w procesie rozkładu – fermentacji i który nie byłby odpowiedni, aby reprezentować czystą, bezgrzeszną krew Jezusa Chrystusa.
Wmawianie, że Chrystus używał i usankcjonował powszechne używanie napojów alkoholowych nie znajduje żadnego potwierdzenia.
Rezultatem upijania się i gonienia za trunkiem jest utrata kontroli nad sobą , utrata szacunku do siebie samego i utrata odpowiedzialności. Prowadzi do zniewolenia przez nałóg oraz staje się przyczyną ignorowania woli Bożej.
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Zapominasz Zbychu o tym czego uczył Jezus a wiele razy uczył ZDROWEGO ROZSĄDKU nie przeginaj z tym alkocholem nie ma w Biblii nigdzie tego żeby nie pic wcale wina i nie ma też nigdzie ze to grzech wiec trzeba mieś do alkocholu zdroworozsądkowe podejście jak do wszystkiego. umiar i tyle.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
-
- Posty: 1404
- Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Bez pierwszego kieliszka nie ma drugiego, a później to już całe butelki sięgają po człowieka. Po co w ogóle leźć w to bagno i ryzykować zgubne uzależnienie? A jak ktoś ma za dużo pieniędzy, mało to potrzebujących bliźnich jeszcze w takim strasznym kraju?magda pisze:.. czego uczył Jezus a wiele razy uczył ZDROWEGO ROZSĄDKU nie przeginaj z tym alkoholem nie ma w Biblii nigdzie tego żeby nie pic wcale wina i nie ma też nigdzie ze to grzech wiec trzeba mieś do alkoholu zdroworozsądkowe podejście jak do wszystkiego. umiar i tyle.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 08 paź 2015, 22:15
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy chrześcijanin powinien pić alkohol?
Czyż nie jest napisane " świątynią Ducha Świętego jesteście " ?????? Czy godzi się kalać Świątynię alkoholem, papierosem, narkotykiem, wulgaryzmami itp. , itd . ??? Chyba nie ! Tak mi się wydaje . Skoro moje ciało jest taka Świątynią to nie chcę i nie mogę jej zanieczyszczać czymkolwiek co nie podoba się Bogu . Poza tym jest też napisane że " w Chrystusie prawdziwie wolnymi będziecie " lub " jeśli was Chrystus wyswobodzi -prawdziwie wolnymi będziecie ". Więc jeśli tak się dzieje to myślę że nie ma żadnego problemu z sięganiem po alkohol, nawet jeśli mówimy o kieliszku czy dwóch. Takie jest moje przemyślenie, a jak wy myślicie ?
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy chrześcijanin powinien pić alkohol?
Ej Bogu nie przeszkadza picie od czasu do czasu nawet spore picie , nie potępił jak sie Noe nawet mocno schlał widocznie robił to rzdko i go wzięło . ja nie mgę pić a no bo źle sie czuje bo cukrzyca itd ale były czasy w mlodoscimze pijałam na imprezach sama urzadzałam przyjęcia z alkoholem i pijałam w restauracjach do jedzenia i nawet na niektórych imprezach to sporo piłam i nigdy nie byłam uzalezniona a później mi się zrobiło ze nie mogłam wcale pic. No nie tak łatwo sie uzaleznic trzeba ciagle popijać . Więc ja uwazam ze nie jest to takie okropne wypic na jakimś przyjęciu . Alkohol też dla ludzi i nie potępiam palących jak im nie przeszkadza smród to ich sprawa. Narkotyki zdecydowanie NIE i wulgaryzmy zdecydowanie NIE
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości