Coś mi nie pasuje - używki

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Zbyszekg4 » 03 sie 2016, 19:43

Rafi pisze:Nie obraź się ale to gatki szmatki.

Brawo, kolego! :yes:


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Samolub » 03 sie 2016, 20:12

Uzywka to nie zawsze przyczyna, rzucenie uzywki moze byc szkodliwe a reakcja w inna uzywke, stres czy zlosc. Najpierw nalezy zajac sie przyczyna

Sa ludzie ktorzy sa aspoleczni bo nie lubia spoleczenstwa. W Nicei w trakcie zamachow ludzie byli aspoleczni bo siedzieli w domu, to samo jest w patologicznych dzielnicach. Nie mozna swoja.miara oceniac czegos, trzeba poznac srodowisko, przeanalizowac osobowosc miec podstawy jakies jak wrodzona empatia, zainteresowac sie, pomyslec, krytycyzm uzywki moze poglebic nieumiarkowane uzywanie. Zamiast nawracac innych poprzez krytyke uzywki, wybielanie siebie bez podstawy takiej jak motywacja by pomoc lepiej nic nie robic bo mozna zaszkodzic tylko

Przyklady daje takie ze nawet psychologia i okreslanie zaburzen to sprawy umowne dostosowane do potrzeb przemyslu, do wygody innych. Trzeba do kazdej sprawy podchodzic indywidualnie i wiecej rozmawiac mniej propagandowych haseł wiecej aktywnosci mozgu.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: kontousunięte1 » 03 sie 2016, 21:22

Zbyszekg4 pisze:
Rafi pisze:Nie obraź się ale to gatki szmatki.

Brawo, kolego! :yes:

Oczywiscie, brawo. Patrzcie ludzie jacy jestesmy swieci. Nie palimy, nie pijemy kawy, no zywcem do nieba. A ta kontousunięte1 tylko zawodzi.
Pozwolcie, ze pozegnam forum. W swietle ostatnich doswiadczen moich osobistych i przemyslen, dochodze do wniosku, ze nie pasuje ani tu ani nigdzie. Samolub, wiesz o czym piszesz i zgadzam sie z twoim zdaniem. Tylko ignorant i bufon ocenia innych po pozorach /po papierosie na przyklad/.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Zbyszekg4 » 03 sie 2016, 21:45

Wuko, pewne rzeczy trzeba nazywać po imieniu! Przyklaskując i głaszcząc po głowie, wtedy gdy trzeba jasne stanowisko zająć, tylko się krzywdę robi takiej "głaskanej głowie"...
Tak, oburzyły mnie Twoje słowa: "Niebieska, nie słuchaj tych dyrdymałów. Dobrego dymka nic nie zastąpi." ;P :thumbup: :buzki: :dokuczacz:
bo na nerwy w jakich żyje Niebieska naprawdę są lepsze sposoby, niż aplikowanie sobie trucizny tytoniowej.
Pisząc tak do niej, tylko ją w nałogu umacniasz, że jest wszystko OK bo "dobrego dymka nic nie zastąpi"...
Palenie tytoniu to zasadnicza przyczyna raka płuc - czy gdyby, (nie daj Boże), zachorowała na raka płuc, to też jej o niezastąpionym dymku napiszesz, albo o nim przypomnisz?!?...

Nie pisałem, aby Cię obrażać czy siebie ponad kogoś wynosić, że jestem lepszy (mam też grzeszną naturę i jej doświadczam) - ale napisałem to wszystko, aby nazwać pewne rzeczy po imieniu, bo szkoda mi Niebieskiej...

Proszę, nie odchodź z forum, ale też i nie siej zgorszenia; mamy się wzajemnie umacniać w tym, co dobre, a nie pobłażać sobie w tym co złe! Nikt trzeźwo myślący nie nazwie palenia tytoniu czymś dobrym, prawda?...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Michał » 04 sie 2016, 00:01

Mam nadzieję, że kontousunięte1 nie odejdzie. Za dużo ludzi odchodzi z tego forum, nie pozwólmy by zrobił się to klub wzajemnej adoracji.
Kiedy paliłem nałogowo zdarzyło mi się czytać Biblię i jednocześnie palić. I co z tego? Teraz czasem rozmawiam z ludźmi o Biblii przy piwie i papierosie.
Palenie nie jest dobre, ale trzeba to też jasno powiedzieć - nie jest grzechem. Aczkolwiek uzależnienie od palenia jest zniewoleniem.
Myślę, że u każdego świadomego chrześcijanina pojawi się w końcu pragnienie rzucenia palenia - a czy pojawi się dzień czy dziesięć lat po nawróceniu to inna sprawa.
Jeśli komuś udało się rzucić z dnia na dzień to brawo. Jednak dla większości jest to trudno osiągalne, warto rozważyć np. gumę Nicorette.
Potępienie palenia wśród polskich ewangelikalnych to w dużej mierze kwestia kulturowa. Wiele rodów baptystycznych na Południu USA wzbogaciło się na plantacjach m.in. tytoniu. Za to bardziej niż u nas potępia się tam picie (niestety to chrześcijanie doprowadzili do prohibicji).
Ja tam wolę chrześcijan z którymi wypiję piwo albo nawet zapalę, niż takich co potępią mnie za chodzenie w krótkich spodenkach (nie chodzę) czy chodzenie do kina.
Mam wrażenie że kiedy przyjdzie przebudzenie, które wyczuwam w powietrzu viewtopic.php?f=4&t=15509 to niektórzy będą patrzeć, czy przypadkiem ktoś z tych przychodzących po Słowo nie ma ręku peta czy browara.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Rafi » 04 sie 2016, 06:22

kontousunięte1 pisze:Oczywiscie, brawo. Patrzcie ludzie jacy jestesmy swieci. Nie palimy, nie pijemy kawy, no zywcem do nieba. A ta kontousunięte1 tylko zawodzi.
Pozwolcie, ze pozegnam forum. W swietle ostatnich doswiadczen moich osobistych i przemyslen, dochodze do wniosku, ze nie pasuje ani tu ani nigdzie. Samolub, wiesz o czym piszesz i zgadzam sie z twoim zdaniem. Tylko ignorant i bufon ocenia innych po pozorach /po papierosie na przyklad/.

Spokojnie. Jak mogę ciebie oceniać, skoro sam paliłem przez ponad 20 lat? Po prostu chcę ci pomóc (jeżeli chcesz pomocy). Poznałem problem na sobie ("Rzucić palenie to nic trudnego. Robiłem to setki razy" M.Twain).

Wbrew moim intencjom stałem się przyczynkiem do napaści na Ciebie. Bardzo za to przeprasza.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Zbyszekg4 » 04 sie 2016, 06:55

Rafi pisze:Wbrew moim intencjom stałem się przyczynkiem do napaści na Ciebie. Bardzo za to przeprasza.

Może i ja powinienem przeprosić... przepraszam poszkodowanych moimi wypowiedziami - czyli głównie Wukę (o ile są faktycznie poszkodowani, a nie tylko dotknięci tym, że się im zwraca uwagę na niestosowność wypowiedzi w obliczu faktycznego problemu).


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: kontousunięte1 » 04 sie 2016, 14:33

Rafi pisze:
kontousunięte1 pisze:Oczywiscie, brawo. Patrzcie ludzie jacy jestesmy swieci. Nie palimy, nie pijemy kawy, no zywcem do nieba. A ta kontousunięte1 tylko zawodzi.
Pozwolcie, ze pozegnam forum. W swietle ostatnich doswiadczen moich osobistych i przemyslen, dochodze do wniosku, ze nie pasuje ani tu ani nigdzie. Samolub, wiesz o czym piszesz i zgadzam sie z twoim zdaniem. Tylko ignorant i bufon ocenia innych po pozorach /po papierosie na przyklad/.

Spokojnie. Jak mogę ciebie oceniać, skoro sam paliłem przez ponad 20 lat? Po prostu chcę ci pomóc (jeżeli chcesz pomocy). Poznałem problem na sobie ("Rzucić palenie to nic trudnego. Robiłem to setki razy" M.Twain).

Wbrew moim intencjom stałem się przyczynkiem do napaści na Ciebie. Bardzo za to przeprasza.

Ale ja się nie gniewam, wcale. :-D
Gratuluję rzucenia palenia. Ja nie rzucałam, bo po prostu lubię papierosy i lubię je palić.
Na pewno gdybym chciała rzucić to bym sobie poradziła, bo mam wielką wprawę w rezygnacjach z przeróżnych spraw, rzeczy itp.
Do niebieskiej napisałam tak, a nie inaczej (co poparłam prześmiewczymi emotkami), bo wiem, ze ma ona poczucie humoru podobne do mojego i na pewno potraktowała mój wpis, jak przekorne gadanie. Na pewno nikt, a już niebieska na bank, nie może potraktować takiego głupiego wpisu, jak mój, jako nakłanianie do nałogowego palenia. Wiem też z czym się nasza Siostra zmaga i jestem z nią w jej trudnościach.
Tak, że serdeczności dla byłych palaczy, obecnych palaczy i przyszłych też :kiss: :kiss: , a już szczególne serdeczności dla niepalących :roll:


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Zbyszekg4 » 05 sie 2016, 14:18

kontousunięte1 pisze:Ja nie rzucałam, bo po prostu lubię papierosy i lubię je palić.

Gdyby spalany tytoń miał woń kadzidła używanego w świątyni, to by można założyć, że palenie tytoniu przez chrześcijanina jest niczym "woń przyjemną dla Pana"... w myśl tych słów:
Kpł 6:15 bw "Weźmie z ofiary z pokarmów garść przedniej mąki z oliwą wraz z całym kadzidłem, które jest na ofierze z pokarmów, i spali to na ołtarzu jako ofiarę pamiątki, woń przyjemną dla Pana"

Nowe Przymierze nie dotyczy już praktyk świątynnych, ale pojęcie "świątyni" nie znika - od Golgoty jest świątynią określana zarówno społeczność wierzących (Kościół), jak i pojedyncza wierząca osoba; czytamy o tym tak:
1Kor 3:16-17 bw
(16) Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?
(17) Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście.

1Kor 6:19 bw
(19) Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych?


Pany Bogu odpowiadała woń kadzidła... Miał w niej upodobanie (mówiąc na ludzki sposób)... Ciekawe jak traktuje On woń palonego tytoniu?!
Nie wiem, ale w myśl poniższego wersetu [będącego kontynuacją wyżej podanego], chrześcijanin - tak DROGO KUPIONY (za cenę Krwi Chrystusa!!) - ma wysławiać Boga w ciele swoim, które jest świątynią Ducha Świętego przecież... Jak się czuje Duch Święty w oparach kadzidła - o przepraszam: w oparach tytoniu?! Nie wiem, ale wiem jak ja się czuję! - i dlatego Wuko to piszę, abyś mogła się teraz na mnie obrazić, albo zastanowić, jak wysławiasz Boga w ciele swoim, z premedytacją wędzonym dymem tytoniowym, który w niczym woni kadzidła nie przypomina, prawda?...
[i]1Kor 6:20 bw
(20) Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym.

PS. Możesz się denerwować i obrażać, ale dla Twego dobra nie mogę milczeć bo mi zależy na Tobie jako chrześcijance, która jest świątynią Ducha Świętego! A skoro tak, to czy nie powinni chrześcijanie w miarę możliwości unikać wszystkiego, co tę świątynię niszczy?? Nie da się we współczesnym zatrutym świecie żyć bez przyjmowania z zewnątrz czegoś szkodliwego dla tejże świątyni naszego ciała - jestem pewien, że Bóg to rozumie bo nie oczekuje rzeczy niemożliwych...
Ale już nad czymś tak konkretnym jak palony tytoń, to już można zapanować i nie być jego niewolnikiem (nie należeć do tytoniu i koncernów tytoniowych - które poniekąd kupiły palacza za bardzo niewielką cenę - ale w całej pełni do Boga) - tak myślę... A dowodem na to są świadectwa byłych palaczy!


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Michał » 05 sie 2016, 14:26

Ten fragment z 1 Listu do Koryntian dotyczy czystości seksualnej, choć często jest wyrywany z kontekstu właśnie gdy dyskutuje się o paleniu i prezentowany jako "argument"...


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Zbyszekg4 » 05 sie 2016, 14:31

Michale, ten podany przez Ciebie fakt (on dotyczy 1 Kor 6,19-20 bo w 1 Kor 3 kontekst jest inny) - w niczym nie zmienia innego faktu: NASZE CIAŁA SĄ ŚWIĄTYNIĄ DUCHA ŚWIĘTEGO
Coś z tego wynika?!


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Michał » 05 sie 2016, 14:42

Na pewno nie wynika z tego, że palenie jest grzechem.
Sorry, ale dodawanie takich zdrowotnych i żywieniowych nakazów jest dla mnie niebiblijne.

Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. (Mk 7,15)


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Zbyszekg4 » 05 sie 2016, 14:47

Napisałem, że jest grzechem?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Michał » 05 sie 2016, 14:55

No jak napisałeś, że się nie wywyższasz nad palących, bo TEŻ masz grzeszną naturę, to mogło tak zabrzmieć :)

Palenie grzechem nie jest!
Natomiast uzależnienie od palenia (niemożność normalnego funkcjonowania bez "dymka", "muszę zajarać bo mi łeb pęknie") jest zniewoleniem i jak każde zniewolenie jest złe i należy z nim (u siebie!) walczyć.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Coś mi nie pasuje - używki

Postautor: Zbyszekg4 » 05 sie 2016, 15:00

Podałeś skrajny przypadek uzależnienia; bywają łagodniejsze formy, które też są złe... Tak myślę...
Myślę też, że nawet jeden papieros na tydzień zapalony w obecności kogoś - zwłaszcza niepalącego - jest ogromnym przejawem braku miłości do bliźniego, którego egoistycznie (no bo JA palę) się truje ku jego poszkodowaniu...
Zgodzisz się z tym?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości