Rychu zbiera po dychu, czyli problemy finansowe Nowoczesnej

[Samolub]

https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/10022 ... iorke.html

https://youtu.be/R3IYNiynj9c

[Michał]

Ja w tym nie widzę nic złego czy zabawamego.

Partie, kościoły, organizacje, inicjatywy powinny utrzymywać się z datków sympatyków.
W Stanach to jest normalne, że regularnie przeznacza się jakieś drobne kwoty na sprawy , z którymi się zgadza. A u nas dalej uważa się, że państwo ma dawać, albo liczy się że inni dadzą.

[Volgus]

Dokładnie, niech dają ci co chcą dać a nie z naszych państwowych pieniędzy mają się rozwijać.. Także niech sobie chłopaczyna zbiera

[Samolub]

Raczej powinien se zarobic, a skladki czlonkowie wplacac czy Ci na stołkach ze swoich wypłat finansowanych przez obywateli. Pozatym są subwencje za liczbe oddanych głosów. Wyludzanie jeszcze dodatkowych pieniedzy jest śmieszne, to że Rychu Petru (nazwisko typowo rumuńskie) zebrze pieniądze nie na chleb ale na co.... no wlasnie

[Michał]

No właśnie w Stanach czy też gdzie indziej na zachodzie to jest z datków sympatyków, a nie składek członkowskich - w USA nie ma przecież nawet członkostwa partyjnego w europejskim rozumieniu.

Dla mnie rzecz jest zupełnie normalna i niekontrowersyjna. Niech każdy daje na co chce i nikogo nie zmusza. Czy typowy Polak naprawdę ma węża w kieszeni, że tak dziwne wydaje się, że ktoś wspiera datkami bliskie sobie inicjatywy?

A żebracy masowo obecni swego czasu w polskich miastach to nie byli Rumuni tylko Cyganie.