KAAN pisze:Teraz nie, ale niektórzy będą żyć wiecznie, będą nieśmiertelni.
Myślę tak jak KItka ze nowonarodzeni do życia wiecznego są już po śmierci dalej żywi
natomiast niezbawieni nie są nieśmiertelni i po śmierci po prostu nie żyja jak Jezus powiedział śpią.
J 11:11 bw "To powiedział, a potem rzekł do nich:
Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu."
Dz 13:36 bw "Dawid bowiem, gdy wykonał służbę, jaką mu wyroki Boże za jego pokolenia wyznaczyły,
zasnął, został przyłączony do ojców swoich i oglądał skażenie;"
2Krn 27:9 bw
"I zasnął Jotam ze swoimi ojcami, i pochowano go w Mieście Dawida, władzę królewską zaś po nim objął Achaz, jego syn."
1Krl 11:21 bw "Gdy Hadad dowiedział się w Egipcie, że
Dawid zasnął ze swoimi ojcami i że nie żyje Joab, wódz wojska, rzekł do faraona: Pozwól mi wrócić do mojej ziemi."
KAAN pisze:Hades nie, ale jezioro ogniste tak, Biblia podkreśla że ogień piekielny jest niegasnący.
3.Czym jest Jezioro ognia czy jest piekłem i wieczna męką czy miejscem unicestwienia ,
Jest miejscem kaźni:
Z tego co piszesz wynika ze to jest właśnie to miejsce wiecznej męki czyli że jezioro ogniste to piekło. No a jak to się ma do tego że w tym jeziorze jest unicestwiana śmierc i piekło.
Rev 20:14-15 bw
(14)
I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.
(15) I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.Bóg unicestwia śmierć wrzucajac do tego jeziora , unicestwia piekło i też ludzi czyli to jezioro nie jest wieczną męką a miejscem unicestwienia
KAAN pisze: Biblia podkreśla że ogień piekielny jest niegasnący.
coś jak w Sodomie był wieczny ogień chyba to jakis symbol bo jednak ogień w Sodomie nie płonie do dzic .
KAAN pisze:Druga część proroctwa odpowiada na twój problem; czy ludzie będą pamiętać że ich bliscy są w piekle.
Czyli miałabym zapomnieć syna a ja nie chcę go zapominać chcę o nim pamiętać bo go bardzo kocham. To byłoby straszne.
Kitka pisze:. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. I kara śmierci.
Nie wierzę w wieczne męki. W wieczności z Bogiem nie będzie śmierci, żałoby, krzyku. Pierwsze rzeczy przeminęły. Nie będzie słońca, nie będzie nocy (Ap 21,23; Ap 22,5), więc nie będzie męki dniem i nocą.
Masz rację skoro ani dni ani nocy ma nie byc wiec jak moze coc trawc dniami i nocami to musi być coś symbolicznego , Wiem jedno ze Bóg chce zlikwidować zło djabła śmierć piekło cierpienie i chce stworzyc nowy świat bez zła i jak mam sobie wyobrazić ze jednocześnie bedzie mu potrzebne męczenie przez cała wiecznosć takich nędznych istot jak ludze , taka potężna istota jak Bóg miałby się lubowac z męce ludzików co niewiele rozumieli tu na tym świecie żyli chwilkę po to żeby ciercieć wieczniść jakos do mnie nie trafia taki okropny obraz Boga . Bóg jest sprawiedliwy i jeśli powiedział ze karą za grzech jest śmierć a nie tortury przez wiecznosc to myślę ze dotrzyma słowa i nie będzie mi syna zamęczał dla jakiejś sadystycznej przyjemności . I komu jest potrzebna wieczna męka ludziom nie bo nie będą pamietać i wiedzieć o niej chyba tylko Bóg by miał z tego mieć jakąs korzyść ale jaką dobry szlachetny sprawiedliwy kochający i miłośierny Bóg miałby z tej wiecznej męki jaką korzysć, co by taki ogrom cierpienia nędznych istot dawał Bogu . Ja rozumiem że katolikom wieczna męka była potrzebna jako straszak i maszynka do robienia pieniędzy ale Bogu i protestantom to do czego ma służyć
.
christianinroman pisze:są podobne do nauk organizacji świadków Jehowy i Adwentystów Dnia Siódmego.
Lepsze nauki Adwentystów niz papiestwa , moze nie wiesz ale po modlitwie pastorów Adwentystów zostałam uzdrowiona z guza płuc , jakoś ich modlitw wysłuchał Bóg i nie przeszkadzało Bogu to ze nie wierza w katolicka wieczna mękę.
Ty za to wierzysz w papieska naukę o nieśmiertelności człowieka i wieczna mękę. Nie wiem co lepsze.
biblijny pisze:A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy czciciele Bestii i jej obrazu i ten, kto bierze znamię jej imienia” (Ap 14,11)
Potrzeba bardzo złej woli żeby słowa symboliczne brać dosłownie o katuszach w dzień i w nicy w świecie gdzie nie będzie ani dnia ani nocy w wiecznosci . Sodomę też zniszczył "ogień wieczny" a jednak był tylko wieczny symbolicznie bo go dziś nie ma.
biblijny pisze:Miłość Boga wyraża się w tym, że zesłał On na świat Syna swego jedynego, i każdy, kto w Niego wierzy, nie umrze, lecz będzie żył wiecznie. Sprawiedliwość Boga wyraża się w tym, że wypełni On wszystkie swoje wyroki, to znaczy ukarze wieczną karą każdego, kto odrzuci Jego łaskę.
Raczej Bóg nie mówi nigdzie o żadnej wiecznej karze a o karze smierci . I chrześcijanin ugruntowany w słowie Bożym wie że karą za grzech jest śmierć nie wiczna męka tego uczy Pismo Świete .
Rz 6:23 bw "Albowiem[b]
zapłatą za grzech jest śmierć[/b], lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym."
A to co piszesz że bóg ma ukaracć jakąś "wieczną karą" nie jest nauką biblijną a manipulacją papieską którą niestety protestanckie kościoły zachowały do dziś.
Jezus zapłacił za nasze grzechy śmiercia nie wiczną męką zakonotuj sobie chrześcijaninie ugruntowany w Biblii te wersety . Jezus umarł to była nasza kara śmierci za nasze grzechy którą on przyjął za nas
Iz 53:5 bw "Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni."
On za nas przyjął naszą karę i to była śmierć . przez całe wieki cały system ofiarniczy prowadził do ostatecznej ofiary , i przez całe wieki symboliczne za nasze grzechy umierały zwierzeta a nie były wiecznie torturowane . Cały system Zakonu ofiar za grzechy i na końcu zakonu śmierć Jezusa były oparte na ty jednym że karą za grzech jest śmierć a tu popiestwo sobie wymyśla straszaka na pospólstwo w postaci wiecznej męki i niestety dalej wbrew Bobli i zdrowemu rozumowi dalej w to sie wierzy.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."