Parę nurtujących pytań

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: krecik » 25 wrz 2017, 13:30

diedmaroz pisze:
Nigdy nie kwestiowałam zmartwychwstania! Nie o to mi w ogóle chodziło..

Chodzi o to, że w ST śmierć to sen czyli brak świadomości. Nie było pierwszego Zmartwychwstałego, a więc nikt nie mógł zmartwychwstać.
Inaczej jest po śmierci Pana Jezusa, Ci, którzy umierają w Panu powinni wedle mojego rozumienia nie umierać (dotyczy ich jedynie fizyczna śmierć) duchowo czyli tutaj jakby wychodzi to, co twierdzą katolicy czyli, że łotr był z Panem w raju, bo uwierzył, nawrócił się i pokutował. Ale spotykam protestantów i oni twierdzą, że WSZYSCY LUDZIE czekają na sąd śpiąc. Ci, którzy umarli w Panu zmartwychwstaną do chwały, a Ci, którzy umarli jako nienarodzeni z Ducha zmartwychwstaną na potępienie.
Czy uważasz, że umarli w Panu mają już uwielbione ciała jak Pan Jezus i są w raju czy żyją duchowo, ale nie mają ciała i śpią czekając na sąd?
Skoro będzie zmartwychwstanie przy końcu świata to kogo dokładnie ma ono dotyczyć według Ciebie?
Tego nie rozumiem.
Szkoda, że twierdzisz @krecik, że mam zasłonę na oczach, jesteś już drugą osobą na forum, której z taka lekkością przyszło zakwestionowanie mojego odrodzenia w Duchu, ponieważ zapytałam o coś. Rozumiem, że Ty natychmiast zrozumiałeś Biblię i masz dar rozeznawania duchów, że taką tezę wysnułeś?


Nie pisałem odnośnie Twojego zrozumienia zmartwychwstania ludzi jako takiego, lecz to że będzie to w jednym czasie. Oświadczylaś że są wierzący którzy twierdzą że umarli śpią (i to jest prawda). Napisałaś też że CYTAT " Obojętnie czy umarli w Panu czy jako niewierzący. " (co nie jest prawdą biblijną). Czy mam szukać zapisy biblijne w tej kwestii ?

Wykazałem że śmierć jest snem zarówno w ST i NT. Gdyby miałoby być inaczej to Biblia nie byłaby prawdziwa :-)

Chyba nie rozumiemy się, bo oczywistą rzeczą jest że zmarli w Chrystusie duchowo są żywi. Wklejałem tekst z Efezjam 2 który o tym mówi.

Chodzi o stanowisko Boga zapisane w Biblii, a nie jakichś ludzi. Zamieściłem też fragment z Jana 5 o tym że ludzie usprawiedliwieni przez Syna Bożego, NIE STANĄ NA SĄD, BO PRZESZLI JUŻ ZE ŚMIERCI DO ŻYCIA.

Zmarli wierzący "śpią" czekając na zmartwychwstanie i otrzymanie nowego ciała, razem z żyjącymi. W tym zagadnieniu polecam 1 Kor 15;34-58 1 1 Tes 4;13-18.
Zmartwychwstaną najpierw zmarli w Chrystusie (w tym momencie tylko oni) w chwili Paruzji, czyli Pochwycenia/Porwania Kościoła/Oblubienicy. Przy końcu świata, czyli po Tysiącleciu - Milenium - erze Mesjańskiej, będzie drugie zmartwychwstanie, To znaczy niewierzących (czytaj Ap 20;11-15 *zmarli=niewirzący).

Przepraszam z tą zasłoną, nie kwestionuję Twojej decyzji pójścia za Bogiem, LECZ zrozumienie Słowa Bożego. Faktycznie oceniam innych wierzących ze swojego punktu (ale to jest typowe dla wszystkich ludzi).


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: diedmaroz » 25 wrz 2017, 13:55

Teraz rozumiem o co Tobie chodziło, przedmiotem trudności był ten "stan snu" po śmierci. Nie rozumiałam tego w połączeniu z łotrem (dziś w raju) i z tymi ciałami uwielbionymi, kiedy dostaje się to ciało.


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: magda » 25 wrz 2017, 19:40

Z tym łotrem to chyba jest błąd w interpunkcji bo Jezus mówi ze dzis bedzesz ze mna w raju a Jezus sam nie był tego samego dnia w raju


Kreciku czy mozesz cytować wersety a nie tylko podawać ich numery , wszyscy cytują bo to wygodniejsze jak coś sie pisze i jest od razu werset a nie przerywasz sobie czytanie i szukasz . Ja zawsze cytuję i większosc też więc ułatw nam zycie i cytuj proszę.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
christianinroman
Posty: 321
Rejestracja: 20 maja 2016, 07:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: christianinroman » 25 wrz 2017, 20:11

Przekład dosłowny: I powiedział mu: Zapewniam cię, dziś będziesz ze Mną w raju.
Biblia Gdańska: A Jezus mu rzekł: Zaprawdę powiadam tobie, dziś ze mną będziesz w raju.
Uwspółcześniona Biblia Gdańska: A Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju.
Biblia Warszawska: I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.
Biblia Tysiąclecia: Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.
King James Version: And <2532> Jesus <2424> said <2036> (5627) unto him <846>, Verily <281> I say <3004> (5719) unto thee <4671>, To day <4594> shalt thou be <2071> (5704) with <3326> me <1700> in <1722> paradise <3857>.
Przekład dosłowny:

I powiedział mu Jezus1a: Amenb, mówię ci2, dziś będziesz ze Mną w raju.

Przekład literacki:

I powiedział mu Jezus1a: Zapewniamb cię2, dziś będziesz ze Mną w raju.

Komentarz:

1 w N/A nie występuje słowo "ο ιησους" [ho iēsous] - Jezus;
2 w TR i BT występuje lekcja "λεγω σοι" [legō soi] - mówię ci; w N/A "σοι λεγω" [soi legō] - ci mówię;

a Jezus/Joszua/Jehoszua; Hebr. "יְהוֹשׁ֫וּעַ" [Jehoszua] - JHWH (Pan) jest zbawieniem, Zbawiciel;
b Amen; Hebr. "אָמֵן" (amen) - zaprawdę, naprawdę;
W Textus Receptus nie ma przecinka.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: magda » 25 wrz 2017, 22:40

CZego to dowodzi niczego ?
I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.- tak jest a moze byc tak
I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci dziś, będziesz ze mną w raju.
wtedy pisali bez przecinków i nie wiadomo gdzie on był ten przecinek , Skoro miał być w raju z łotrenm już tego samego dnia to dlaczego sam nie był w niebie tego dnia? Przecież Jezus nie poszedł do nieba , prosto z krzyza czyli"dziś"


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: Kitka » 26 wrz 2017, 14:39

Kwestia odpowiedzi na pytanie, czy raj to niebo?


wybrana
Posty: 871
Rejestracja: 02 gru 2016, 19:25
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: wybrana » 26 wrz 2017, 16:15

magda pisze:CZego to dowodzi niczego ?
I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.- tak jest a moze byc tak
I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci dziś, będziesz ze mną w raju.
wtedy pisali bez przecinków i nie wiadomo gdzie on był ten przecinek , Skoro miał być w raju z łotrenm już tego samego dnia to dlaczego sam nie był w niebie tego dnia? Przecież Jezus nie poszedł do nieba , prosto z krzyza czyli"dziś"


A skąd te zdziwienie, przecież Jezus był Bogiem, więc częściowo mieszkał w niebie. Słowa do Łotra wypowiadał sam Bóg.


Miłość Jezusa - moim zbawieniem
Trwanie w Jezusie - Boga uwielbieniem
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: Kitka » 26 wrz 2017, 18:05

wybrana pisze:
magda pisze:CZego to dowodzi niczego ?
I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.- tak jest a moze byc tak
I rzekł mu: Zaprawdę powiadam ci dziś, będziesz ze mną w raju.
wtedy pisali bez przecinków i nie wiadomo gdzie on był ten przecinek , Skoro miał być w raju z łotrenm już tego samego dnia to dlaczego sam nie był w niebie tego dnia? Przecież Jezus nie poszedł do nieba , prosto z krzyza czyli"dziś"


A skąd te zdziwienie, przecież Jezus był Bogiem, więc częściowo mieszkał w niebie. Słowa do Łotra wypowiadał sam Bóg.

Częściowo?
Jezus był na ziemi. Całościowo :!:


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: magda » 26 wrz 2017, 23:06

Kitka pisze: czy raj to niebo


No chyba nie ziemia bo taki raj jak tu to ja dziekuję :]


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: Kitka » 27 wrz 2017, 08:18

magda pisze:
Kitka pisze: czy raj to niebo


No chyba nie ziemia bo taki raj jak tu to ja dziekuję :]
Nie mówimy o ziemi.
O niebie też nie. Sama pisałaś, że Jezus nie poszedł tego dnia do Ojca.
Dokąd więc się udał? Do szeolu. A z przypowieści o bogaczu i Łazarzu wiemy, że w szeolu sprawiedliwi oddzieleni są od niesprawiedliwych. Odpoczywają na "łonie Abrahama", w raju, ogrodzie odpoczynku.
Tam Jezus w swojej drodze przez szeol dotarł przed łotrem i tam się spotkali. Ja to tak rozumiem.
Współgra to z Ps 16,8-11, Ef 4,9-10, 1 P 3,18-20


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: magda » 27 wrz 2017, 22:04

Tu Piotr pisze dokad poszedł Jezus po śmierci ciała i nie jest to raj. Jezus głosił nawet tym co umarli przed potopem

1P 3:18-20 bw(18) Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu.
(19) W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, (20) które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę.

1P 4:6 bw "W tym celu bowiem i umarłym głoszona była ewangelia, aby w ciele osądzeni zostali na sposób ludzki, ale w duchu żyli na sposób Boży."

No Jezus poszedł do duchów z przed potopu i do umarłych żeby wszyscy poznali Ewangelię.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Parę nurtujących pytań

Postautor: Kitka » 28 wrz 2017, 13:28

Dokładnie tak, Jezus poszedł do umarłych, do szeolu. I tam ogłosił się jako zwycięzca i tym sprawiedliwym (w tej części szeolu, którą możemy nazwać rajem), i tym którzy byli Bogu nieposłuszni, jak i duchom w najgłębszych częściach szeolu (które u Piotra nazwane jest więzieniem). Mamy więc w szeolu raj (łono Abrahamowe, gdzie sprawiedliwi umarli zażywali odpoczynku) i więzienie. Ja to tak rozumiem.


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Moje nurtujące pytanie

Postautor: krecik » 28 wrz 2017, 15:37

Kitka pisze:Dokładnie tak, Jezus poszedł do umarłych, do szeolu. I tam ogłosił się jako zwycięzca i tym sprawiedliwym (w tej części szeolu, którą możemy nazwać rajem), i tym którzy byli Bogu nieposłuszni, jak i duchom w najgłębszych częściach szeolu (które u Piotra nazwane jest więzieniem). Mamy więc w szeolu raj (łono Abrahamowe, gdzie sprawiedliwi umarli zażywali odpoczynku) i więzienie. Ja to tak rozumiem.

Mam podobne zdanie do Twojego :-)
Jednak to ja zadałem pytanie które troszeczkę mnie nurtuje. Skoro bezbożni będą wiecznie oddzieleni od Stwórcy to chyba podobnie do wierzących muszą mieć ciało duchowe. Jakie masz zdanie w tej kwestii ?


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Moje nurtujące pytanie

Postautor: Kitka » 28 wrz 2017, 16:04

krecik pisze:
Kitka pisze:Dokładnie tak, Jezus poszedł do umarłych, do szeolu. I tam ogłosił się jako zwycięzca i tym sprawiedliwym (w tej części szeolu, którą możemy nazwać rajem), i tym którzy byli Bogu nieposłuszni, jak i duchom w najgłębszych częściach szeolu (które u Piotra nazwane jest więzieniem). Mamy więc w szeolu raj (łono Abrahamowe, gdzie sprawiedliwi umarli zażywali odpoczynku) i więzienie. Ja to tak rozumiem.

Mam podobne zdanie do Twojego :-)
Jednak to ja zadałem pytanie które troszeczkę mnie nurtuje. Skoro bezbożni będą wiecznie oddzieleni od Stwórcy to chyba podobnie do wierzących muszą mieć ciało duchowe. Jakie masz zdanie w tej kwestii ?
Nie wiem, co to jest ciało duchowe?
Każdy człowiek zmartwychwstanie, czyli będzie miał swoje ciało. Na nowo, fizyczne ciało. Ciało wierzących będzie doskonałe, nieskażone, przeznaczone do wiecznego życia z Bogiem. Nie wiem, jakie będzie ciało niezbawionych. Bądź co bądź w tym ciele poniosą oni wieczną karę w jeziorze ognia. Dla nich nie ma życia wiecznego. Bo życie wieczne jest tylko w Jezusie Chrystusie.


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Moje nurtujące pytanie

Postautor: krecik » 28 wrz 2017, 17:02

Kitka pisze: Nie wiem, co to jest ciało duchowe?
Każdy człowiek zmartwychwstanie, czyli będzie miał swoje ciało. Na nowo, fizyczne ciało. Ciało wierzących będzie doskonałe, nieskażone, przeznaczone do wiecznego życia z Bogiem. Nie wiem, jakie będzie ciało niezbawionych. Bądź co bądź w tym ciele poniosą oni wieczną karę w jeziorze ognia. Dla nich nie ma życia wiecznego. Bo życie wieczne jest tylko w Jezusie Chrystusie.

Ciało duchowe nie podlega prawom jakie rządzą na ziemi i ten fakt jest zaznaczony w Biblii. Naprawdę nie wiesz co apostoł napisał w 1 liście do Koryntian 15;34-58 ? mowa jest tam o tym że wierzący otrzymają ciało nie z krwi i kości...

No ale jeśli jest wieczna kara to i musi też być jakaś forma życia wiecznego. Ta kwestia sprawia moje pytanie.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości