Ja Ci powiem, co słychać, bo byłem tydzień temu
Początek OK poza tym, że nie sposób zrozumieć słów pieśni i koniecznie trzeba wziąć śpiewnik stojący przy wejściu. Kazanie dotyczyło fragmentu o zarzucie wypędzania szatana szatanem i podzielonym królestwie. I prowadzący wygłosił w związku z tym panegiryk na cześć człowieka, który ostatnio spalił się pod Pałacem Kultury. Potem było o groźbie konfliktów w państwie, zwłaszcza gdy prześladuje się Żydów, feministki itd. No i wyszedłem, nie czekając na zakończenie całego spotkania. Co więcej tam się dzieje - nie wiem i nie chcę wiedzieć.
Co słychać w KE-R?
Re: Co słychać w KE-R?
Ja też nie życzę źle, bo maja wartościowe korzenie, ale zamiast kazania mógłbym równie dobrze przeczytać weekendowy magazyn Gazety Wyborczej. I nie, nie jestem radiomaryjnym albo nacjonalistycznym oszołomem. W sprawach tego świata staram się po prostu być racjonalny.
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Co słychać w KE-R?
Efendi pisze:kontousunięte1 pisze:W Grudziądzu żyje.
Napewno chodzi o KER? (Kosciol ewangelicko reformowany)
Nie, sorki. KE-A. Zagapiłam się. Sorki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości