Co sądzicie na temat picia alkoholu przez chrześcijan? Spotkałam się z dwoma poglądami : 1) wszystko można, ale z rozsądkiem. Czyli tak, by się nie upić. 2) kategorycznie nie można, jest to grzech i powoduje, że ogranicza się działanie Ducha Świętego w nas.
Oczywiście nie mam tu na myśli wina spożywanegi podczas Pamiątki śmierci Pana Jezusa.
Chrześcijanin a alkohol
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 gru 2017, 23:09
- wyznanie: Stowarzyszenie Zborów Chrześcijan
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Chrześcijanin a alkohol
Można! Byle się nie upijać. Ciesz się życiem, kochaj Boga i drugiego człowieka
"Z łaski jesteście zbawieni, przez wiarę. Nie jest to waszym osiągnięciem, ale darem Boga" - List do Efezjan 2,8
- Riddick
- Posty: 3037
- Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Poznań
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Chrześcijanin a alkohol
Nie całkiem wiem jaki miałby być grzech w wypiciu lampki czerwonego, moldawskiejo wina... ewentualnie gruzińskiego. To po co Pan Bóg by tworzył takie dobra? W sensie, po co Pan Bóg miałby tworzyć możliwość wyprodukowania wina c: tudzież innego alkoholu. A to jak człowiek użyje danego trunku, to już inna sprawa...
Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
- Yoko
- Posty: 60
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 18:52
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Chrześcijanin a alkohol
Dla mnie picie alkoholu nie jest grzechem, jego nieumiejętne używanie i nadużywanie prowadzi do grzechu. To tak jak z komputerem, ktory sam w sobie nie jest nośnikiem zła aczkolwiek używając go do przeglądania stron pornograficznych grzeszymy.
Nie uważam, że człowiek decydujący sie żyć w pełnej abstynencji jest bardziej święty od tych, którzy wypiją lampkę wina aczkolwiek są dla mnie świadectwem osoby, ktore np. pracując z młodzieżą decyduja sie nie pic wogole alkoholu aby byc dobrym świadectwem, dla osób, którym służą.
A wszystkich fanów dobrego trunku zapraszam na mój popisowy likier krówkowy z bitą śmietaną, który przygotowuje tylko raz do roku na święta
Nie uważam, że człowiek decydujący sie żyć w pełnej abstynencji jest bardziej święty od tych, którzy wypiją lampkę wina aczkolwiek są dla mnie świadectwem osoby, ktore np. pracując z młodzieżą decyduja sie nie pic wogole alkoholu aby byc dobrym świadectwem, dla osób, którym służą.
A wszystkich fanów dobrego trunku zapraszam na mój popisowy likier krówkowy z bitą śmietaną, który przygotowuje tylko raz do roku na święta
Gdyż Słowo o krzyżu a jest głupstwem dla tych, którzy giną, dla nas jednak, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą. 1 Kor.1:18
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 18 maja 2014, 20:36
- wyznanie: Reformowani Baptyści
- Lokalizacja: Warszawa
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Chrześcijanin a alkohol
Teoretycznie nie znajduję w Biblii nakazu całkowitej abstynencji. Prywatnie natomiast wybrałem świadomą abstynencję z kilku powodów. Po pierwsze każda ilość alkoholu jest szkodliwa i to już udowodniła nauka ponad wszelką wątpliwość. Alkohol zabija komórki mózgowe i ogranicza potencję. Po drugie tzw. granica bezpiecznego picia może byc bardzo umowna i z czasem niebezpiecznie przeistoczyć się w "kulturalne" uzaleznienie, więc bezpiecznie jest po prostu nie pić. Po trzecie - i to będzie pewnie nieco szokujące dla ewangelikalnych chrzescijan - uważam, że znacznie mniej szkodliwe od picia alkoholu jest palenie tytoniu. Nikt, kto wypalił paczkę papierosów i wsiadł potem za kierownicę nie spowodował wypadku przez sam proceder palenia. Nikt przez nikotynę nie zdradził żony, nie pobił dzieci. Jeśli palisz i nie robisz tego przy niepalących to co najwyżej szkodzisz sobie. A po alkoholu? Sami sobie odpowiedzmy. To jest moja teoria, ale nie potępiam z góry ludzi, ktorzy spożywają alkohol, po porstu ja tego od jakiegoś czasu nie robię.
"Dzieci, miłujmy nie słowem ani językiem lecz czynem i prawdą."
1 Jana 3, 18
1 Jana 3, 18
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości