Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Justys24
Posty: 38
Rejestracja: 29 sty 2018, 21:13
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: Justys24 » 09 mar 2018, 22:23

Tak sobie myślę, dzieci oglądają różne bajki, grają w gry komputerowe (niektóre z tych gier są bardzo brutalne, krwawe i agresywne). Mają swoich ulubionych bohaterów, którym kibicują i dzięki którym przeżywają różne emocje. Nie zawsze są to jednak pozytywne postaci. Dzieci często wolą czarne charakrery. Są różne gadżety z postaciami z bajek w sklepach: pluszaki, kubki, pościel, koszulki, puzzle, gry, termosy, piórniki, breloki, zeszyty, plecaki itd.itp. Takie rzeczy łatwo i szybko się sprzedają. Dzieci mają zaufanie do swoich ulubionych bohaterów, opowiadają im o swoich radościach i smutkach, dbają (albo i nie jak to dzieci) o te rzeczy. W chwilach niebezpieczeństwa i zagrożenia liczą na pomoc jakiejś tam np. Elsy z ,,Krainy Lodu'', czy psa z ,,Psiego Patrolu'' albo jeszcze innych postaci i potworków jakichś z bajek i gier. Czyli w pewnym sensie te dzieci służą obcym bogom. Bo zapominają o Bogu, całe dnie spędzają w tym fantastycznym świecie i w ten sposób kształuje się ich wyobraźnia. Czują się bezpieczne, bo przeczytają, czy obejrzą, że taki albo inny bohater może wszystko, np. uratował tysiące ludzi od powodzi, czy pożaru, walczył ze złem. Dzieci (małe) myślą, że to jest prawda i taka jest rzeczywistość. Często jest tak, że ci bohaterowie z danej bajki, to ich autorytet i starają się ich naśladować, być tak jak one, dążą do tego, marzą by też takimi być i robią to, co oni. Przez to mają wypaczony obraz życia, świata i rzeczywistości. Czy bajki, to bałwichwalstwo? Ja myślę, że tak. A co wy o tym myślicie?


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: Janek » 10 mar 2018, 00:07

Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Tak,to grzech śmiertelny i za ludzi go popełniających mamy się nawet nie modlić :-D
https://www.youtube.com/watch?v=p6hjvCVIMUE
:-D


Justys24
Posty: 38
Rejestracja: 29 sty 2018, 21:13
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: Justys24 » 10 mar 2018, 00:51

Nie napisałam wcale, że śmiertelny. Zwracam tylko uwagę na pewien istotny problem. A mianowicie na postawę niektórych dzieci, zaczerpniętą właśnie z bajek. U mnie pod blokiem np. dzieci często się bawią w ,,Harrego Pottera''. Wcielają się w różne postaci i rzucają na siebie nawzajem zaklęcia i uroki, udając, że trzymają w rękach magiczne różdżki. A to prowadzi do tego, że Bóg schodzi na dalszy plan. Bo takie dziecko myśli, że człowiek w prawdziwym życiu może dosłownie wszystko. Tak jak ten jego bohater z bajki, że człowiek sam sobie ze wszystkim poradzi, bo ma ,,super moce'', że jest wszechpotężny, wszechmogący i wszechmocny, że życie ludzi i w ogóle wszystko zależy od nas, że my tym kierujemy. I wtedy te dzieci przez wypaczony obraz rzeczywistości mają poczucie, że mogą wszystko i Bóg nie jest im do niczego potrzebny. Naśladują danego bohatera, oddalając się w ten sposób od Boga. I wynoszą z bajek i gier różne zachowania oraz postawy. Uczą się niekoniecznie dobrych rzeczy, np.kłamstwa itd.itp. Bo np. w bajkach jest ukazana jakaś walka dobra ze złem. I dane postaci staczają ją między sobą. A później dzieci to przenoszą do realnego świata i same wymierzają sprawiedliwość. A tylko i wyłącznie Bóg jest Dobry, Wierny i Sprawiedliwy. Tylko On może wszystko, a nie jakiś tam spiderman, czy jeszcze nie wiadomo kto. Dziecko jak np. jest chore, ma pobieranie krwi albo czegoś się boi, lubi mieć przy sobie zabawkę, która go uspokaja, dodaje odwagi. I często to są właśnie postacie z bajek. Bo dzieci wierzą w to, że ta bajka jest prawdziwa. I łatwiej jest takim dzieciom uwierzyć w jakiegoś tam bohatera, którego widzą i który staje się ich bogiem, niż w prawdziwego Boga, którego nie widzą i w ogóle Go nie znają. Bo mówimy tu o przypadkach, w których rodzice z dziecmi o Bogu nie rozmawiają. A takie dziecko przesiąknięte bajkami, grami itd.itp. oczekuje, że jego ulubiony bohater go uratuje w dniu nieszczęścia i zagrożenia. Bałwochwalstwo, to oddawanie czci bożkom, wiara w nich, modlitwy. A czy dzieci tego nie robią z postaciami z bajek i gier? Może się nie modlą, ale też proszą te maskotki z bohaterami z bajek o różne rzeczy, opowiadają im o swoich radościach i smutkach i w nie wierzą.


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: Janek » 10 mar 2018, 01:01

No dobra bo się napisałaś w sumie...
W Biblii też masz czarne charaktery zabronisz im czytać czy ocenzurujesz im Biblie?
Kto wie może któryś pod wpływem czytania Pisma kupi sobie koszulkę z Judaszem czy coś takiego ;)
Zabronisz mu się tez kolegować z innymi dziećmi?przecież mogą też mieć na niego bardzo zły wpływ?
Nie widziałem jeszcze dziecka które wzywa spidermana jak się zgubi,ale szuka rodzica,pyta o dom itd.
Tak jak będzie miał przy sobie pluszaka to mu level świętości spadnie i Bóg Ojciec się pogniewa na niego za ten ciężki grzech.
Nawet jak zamkniesz to biedne dziecko w szafie z samą Biblii na cały dzień,to i tak nie będzie wstanie myśleć cały czas o Bogu.
Brutalne bajki nie są wskazane itd,ale takie smerfy od czasu do czasu żadnej krzywdy dziecku nie zrobią.Spokojnie nie zamieni się w gargamela.


Justys24
Posty: 38
Rejestracja: 29 sty 2018, 21:13
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: Justys24 » 10 mar 2018, 01:08

Trochę tak, ale sytuacja tego wymagała. Zgadza się. W Biblii są czarne charakrery. Oczywiście, że nie zabronię, ani nie ocenzoruję Biblii. I nie będę zamykać dzieci w szafie. I to prawda, że mogą złe zachowania od innych dzieci przejąć. Smerfy nie, ale mnie chodzi o te nowoczesne bajki pełne przemocy i różnych innych takich rzeczy. Np. ,,Atomówki'' powiedzmy, bo teraz mi na szybko nic takiego do głowy nie przychodzi. Albo nawet ,,Harry Potteer'', czy wszystkie te W.I.T.C.H, w których są wiedźmy, czarodzieje, czarodziejki itd.itp. W sumie, to nad ,,Gumisiami'' też bym się zastanawiała. Tak mówisz, że dzieci się w gargamela nie zmienią? To mnie uspokoiłeś :lol:
Ostatnio zmieniony 10 mar 2018, 01:13 przez Justys24, łącznie zmieniany 1 raz.


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: Janek » 10 mar 2018, 01:11

W Biblii masz czarnoksiężników,opętańców,szaleńców itd-jest też kogo naśladować ;-)
Ile tam też przemocy,opisów grzechów,wojny...
Dobrze czuwać,ale niedobrze przesadzać.
Nie gniewaj się...
Dobranoc
Ostatnio zmieniony 10 mar 2018, 01:21 przez Janek, łącznie zmieniany 2 razy.


Justys24
Posty: 38
Rejestracja: 29 sty 2018, 21:13
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: Justys24 » 10 mar 2018, 01:15

Racja. Nie gniewam, bo nie mam powodu. Napisałeś tylko swoje zdanie, a to przecież nic złego. Nie musimy się we wszystkim zgadzać. Dobranoc


Awatar użytkownika
nadrozd
Posty: 2522
Rejestracja: 07 paź 2015, 14:22
Ostrzeżenia: 3
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy bajki, to bałwochwalstwo?

Postautor: nadrozd » 10 mar 2018, 08:33

Szatan to oskarzyciel.....

dzieci ogladajace kubusia puchatka, czy swinke pepe, oskarza o balwochaltswo,
Tele tubusia z czerwona torebka oskarza o bycie gejem lub transwestyta,
dzidziusia tulacego misia, o czesc oddawana bozkom,
Zas mldzież grajjacych w stategie gdzie jest wojna i poznaja tam historie dobre i czarne charaktery o oddawanie czci szatanowi....


Przegiecia sa ale po to jest game rating, po to sa rodzice by widzac te oznaczenia nie dawaly dostepu dzeciom do tresci nie odpowiedniej do ich wieku.
Tak samo jak gry tak samo kazda zabawka ma takie oznaczenie....

Jak dajesz dziecku podrobke z chin z toksyczndgo plastiku , pozwalasz ogladac zboczone brutalne filmy....... to co z ciebie za rodzic.
Mam nadzieje ze takich osob nie ma i to margines patoligii.... ja przynajmniej nie znam... nikogo kto by tak robił.


ps. Ja bym bajek braci grim swoum dzieciom wszystkich nie przeczytal... bo mlodszy by nie zasnol...
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Baśnie_braci_Grimm


Uwaga !! Pan jeszcze nie skończył procesu Obrazek ulepszania Nadrozda..

* Materiał z jakiego zrobione sa Nadrozdy nadaje sie WYŁĄCZNIE do powolnej obróbki. Za utrudnienia PRZEPRASZAM.

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości