Pouczenia

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Pouczenia

Postautor: Puritan » 27 paź 2009, 21:37

Tutaj proszę mnie pouczać i pisać sobie o mnie co się komu żywnie podoba.
Pisania w ShoutBoxie na mój temat sobie nie życzę i będę traktował to jako personalne zaczepki.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 27 paź 2009, 21:48

Ok, a o czym chcesz, by cię pouczono ? :roll:
przepisow BHP sama nie znam :-P


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 27 paź 2009, 22:04

Axanna pisze:Ok, a o czym chcesz, by cię pouczono ? :roll:

Chodzi o to, że jeśli komuś nie podoba się coś w moich wypowiedziach, to proszę o pisanie tego w tym wątku.
Robienie off-topów, aby wykazać mi jaki to jestem pyszałkowaty i chamski kłótliwiec obrzydzający chrześcijaństwo niczemu dobremu nie służy.
A pisanie w ShoutBoxie kazań osądzających moją osobę i pisanie nieprawdziwych informacji, których nie mogę zweryfikować (z racji braku możliwości cytowania) jest wysoce nieuczciwe.

Zadziwia mnie to, że istnieje sporo użytkowników, którzy lubią się dowartościowywać obrażaniem mnie, ale proszę robić to tutaj, a nie w innym miejscu.

Jeśli jestem ponad miarę pyszny (czego nie wykluczam), to proszę mi to kulturalnie wyjaśnić. Bo jak na razie to wypowiedzi typu: "ty gburze!" tylko utwierdzają mnie w tej (być może pysznej) postawie. Bo ja przynajmniej nie rzucam obelg i wypowiadam się kulturalnie.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Gustav
Posty: 64
Rejestracja: 09 paź 2009, 19:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Gustav » 27 paź 2009, 22:29

Ja tutaj jestem i średnio mi się podoba - jakoś średnio uprzejma wymiana zdań panuje.

I chociażby przykład - z tą czarną listą?! No dosyć absurdalne - raz, że tutaj wymiana zdań w internecie takie emocje wywołuje, co jest zupełnie niepotrzebne uważa; dwa czy dorośli ludzie w takie rzeczy się bawią.

Po prostu zaleca się więcej spokoju, dla wszystkich.


http://www.thefriend.org/ - magazyn kwakierski

Kwakier.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 27 paź 2009, 22:41

Dziękuję za kulturalną opinię.
Czarna lista była potrzebna ponieważ Biblia ostrzega nas przed ludźmi robiącymi rozłamy.
A jak można się strzec takich ludzi jeśli nie wiadomo kto jest tym wprowadzaczem podziałów?
A tak moja lista czarno na białym ich wyszczególniła.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Gustav
Posty: 64
Rejestracja: 09 paź 2009, 19:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Gustav » 27 paź 2009, 22:53

Puritan pisze:Czarna lista była potrzebna ponieważ Biblia ostrzega nas przed ludźmi robiącymi rozłamy.
A jak można się strzec takich ludzi jeśli nie wiadomo kto jest tym wprowadzaczem podziałów?


Mówię z innej perspektywy. Te ponad półtora roku studiowania nad kwakryzmem mnie nauczyło jednego - nie osądzać innych. W języku angielskim jest taki zwrot, którego brakuje mi w polskim języku - "to be judgemental" (może by mogło być krytyczny, ale jednak ma to mieć pejoratywne znaczenie).

Człowiek to jest jaki zwierz, który ma na wszystko swoje zdanie, opinię i zrobi wszystko użyje Biblii, autorytetów naukowych etc, by to swoje zdanie udowodnić. Sztuką jest uważam wydawać opinie w taki sposób by nie urazić. Czasami się nie da - dlatego warto niekiedy swoje myśli zachowywać dla siebie. Tym bardziej w internecie - bo najzwyczajniej w świecie, nie ma tutaj bezpośredniego kontaktu z człowiekiem, więc niektórym cugle puszczają.

No i teraz wpadłem sam w coś czego nie znoszę - moralizatorski ton. Tak czy inaczej mniej oceniania innych, więcej oceniania (krytycznego :)) siebie i więcej spokoju.


http://www.thefriend.org/ - magazyn kwakierski



Kwakier.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 27 paź 2009, 23:03

Puritan pisze:Dziękuję za kulturalną opinię.
Czarna lista była potrzebna ponieważ Biblia ostrzega nas przed ludźmi robiącymi rozłamy.

Czasem warto uważać czy oby samemu się nim nie jest. Bynajmniej mówię bardziej o sobie, niż o Tobie zwracając Ci jednak na moim przykładzie uwagę, że czasem wcale nie mamy racji. Nasz wszech ulubiony "filozof" Nietzsche powiedział kiedyś takie słowa: "Kiedy walczysz z potworami zważaj żeby nie stać sie jednym z nich" i prawdą jest, że walcząć z przez siebie pojętą religią sam stał się tak naprawdę w tym religijny. Czasem warto brać przykład z przykrego doświadczenia innych osób. Chyba dlatego mamy też w Piśmie tyle przykładów całkiem porąbanych (czasem i dosłownie) kolei losu ludzi, którzy zapomnięli o tym, że są tylko grzesznikami zdanymi na Łaskę Miłosiernego Boga.
Puritan pisze:A tak moja lista czarno na białym ich wyszczególniła.

Ciekawe. Znaczy się masz na tyle ogromny autorytet, że słowa zapisane przez Ciebie jednoznacznie określają kto jest "człowiekiem robiącym rozłamy", a kto nie? Jakbyś taką postawę nazwał?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa zardzewiałe grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 27 paź 2009, 23:25

Gustav pisze:nie osądzać innych. W języku angielskim jest taki zwrot, którego brakuje mi w polskim języku - "to be judgemental"

Osądzanie innych to straszna rzecz.
Jeśli miałbym zacytować listę osądów mojej osoby, to chyba zabrakłoby miejsca na kartce formatu A3 czcionką ósemką.
Wiele rzeczy mi zarzucano, ale jednej nigdy - schlebiania. A uważam to za najgorszą cechę.
Rzadko kiedy oceniam kogoś jako niechrześcijanina albo fałszywego nauczyciela - i tylko gdy mam niezbite ku temu dowody.
Zawsze staram się argumentować. Np. gdy mówię, że ktoś jest liberałem, to również podają przyczynę - np. dopuszczanie kobiet-liderek zborów (praktyki wyraźnie zakazanej przez Pismo).

Gdybyś przeczytał "Wędrówkę Pielgrzyma" (albo możesz obejrzeć film po polsku na Youtube) to zobaczyłbyś, że jednym z zadań Ewangelisty było ostrzeganie Pielgrzyma przed zwodzicielami, którzy chcieli odwieść Pielgrzymów od Drogi do Niebiańskiego Miasta. Ja właśnie to robię.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 27 paź 2009, 23:50

fantomik pisze:
Puritan pisze:A tak moja lista czarno na białym ich wyszczególniła.

Ciekawe. Znaczy się masz na tyle ogromny autorytet, że słowa zapisane przez Ciebie jednoznacznie określają kto jest "człowiekiem robiącym rozłamy", a kto nie? Jakbyś taką postawę nazwał?

Nie, fantomiku. Nie uważam się za wielki autorytet, ale mam jakąś właściwość, która powoduje, że ludzie się jakoś doskonale otwierają. I kiedy otwierają swoje serca, wtedy z ich obfitości płyną rzeczy, które demaskują rozłamywaczy. Gdy czytam, że ktoś pisze o mnie czy o innym chrześcijaninie z pogardą, to wtedy już wiem z kim mam do czynienia.

Postawę, którą posiadam nazwałbym więc zdroworozsądkowym spostrzeganiem.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 28 paź 2009, 07:00

Puritan pisze:Nie, fantomiku. Nie uważam się za wielki autorytet, ale mam jakąś właściwość, która powoduje, że ludzie się jakoś doskonale otwierają. I kiedy otwierają swoje serca, wtedy z ich obfitości płyną rzeczy, które demaskują rozłamywaczy. Gdy czytam, że ktoś pisze o mnie czy o innym chrześcijaninie z pogardą, to wtedy już wiem z kim mam do czynienia.

Postawę, którą posiadam nazwałbym więc zdroworozsądkowym spostrzeganiem.


no i zamiast wątku pouczeń, mamy wątek przechwałek :)

zdziwieni?


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 28 paź 2009, 07:20

Jako, że moimi adwersarzami są zazwyczaj zielonoświątkowcy (charyzmatycy z różnych denominacji), to zacytuję mój wiersz napisany niegdyś, bo jest naprawdę na czasie.


Na zielonych krzykaczy

Zieloni sympatyczni bardzo są
Mili, kulturalni, doprawdy fajni
Ale gdy nie zgodzisz się z ich nauką
To ich mówcy wyzwą cię od drani

W słowach przebierać nie będą
"Urągaczu, hańbę przynosisz nam!
Nienawiścią pałasz, pyszałkowaty łazęgo!
Zamilknij, bo jesteś niewychowany cham!"

Ale dlaczegóż, szanowni panowie
Nie zajmiecie się własnymi belami?
Ja przynajmniej nie mam takiej pustki w głowie
By rzucać na oponentów obelgami

Czy się wam to podoba czy nie
Będę mówił otwarcie o błędnej nauce
Nie przeszkodzą mi w tym wasze brednie
A wasze oszczerstwa precz od się odrzucę


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 28 paź 2009, 08:02

to już jest groźne
takie przelewnie swej złości na papier...

uważaj puritan
bo widzę, że celowo wzmacniasz w sobie złość opiewając ją w "poezji" (o ile można tak nazwać ten kuriozalny tekst)


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 28 paź 2009, 08:29

św.tomek pisze:takie przelewnie swej złości na papier...

Żadna złość. Po prostu tworzę poezję w stylu Mikołaja Reja: http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=25524&s=1

Ja i Mikołaj nie pisaliśmy w złości, a raczej humorystycznie ukazywaliśmy zachowania religijnych, lecz niezbyt dobrych ludzi, aby napiętnować ich postawę i by w końcu dotarło do nich, że tkwią w błędzie.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 28 paź 2009, 08:40

aaa... humorystycznie...
trzeba było to jakoś w nagłówku zaznaczyć, żeby czytelnik wiedział

Puritan pisze:Ja i Mikołaj
to się nazywa dobre samopoczucie!

-------------------------
tak czy siak szczytna idea wysłuchiwania pouczeń rozmyła sie w autopromocji szybciej niż sie mozna było tego spodziewać :)


Awatar użytkownika
inside
Posty: 1070
Rejestracja: 27 paź 2008, 20:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: inside » 28 paź 2009, 08:41

św.tomek pisze:to już jest groźne
takie przelewnie swej złości na papier...

samo przelewanie tej złości groźne nie jest. Lepiej na papier niż wprost na ludzi.
Groźne może być wykorzystywanie tego w taki sposób jak powyżej.

Wątek miał być o jakiś pouczeniach, a Puritan, wrzucił swą poetycką twórczość - może załóż do tego osobny wątek, bo jak to się ma do tego?

Puritan pisze:Chodzi o to, że jeśli komuś nie podoba się coś w moich wypowiedziach, to proszę o pisanie tego w tym wątku.
Robienie off-topów, aby wykazać mi jaki to jestem pyszałkowaty i chamski kłótliwiec obrzydzający chrześcijaństwo niczemu dobremu nie służy.

Znaczy chcesz aby każdy kto takie offtopy robił zebrał te wypowiedzi i wkleił w ten wątek?


Puritan pisze:Osądzanie innych to straszna rzecz.
Jeśli miałbym zacytować listę osądów mojej osoby, to chyba zabrakłoby miejsca na kartce formatu A3 czcionką ósemką.
Wiele rzeczy mi zarzucano, ale jednej nigdy - schlebiania. A uważam to za najgorszą cechę.
Rzadko kiedy oceniam kogoś jako niechrześcijanina albo fałszywego nauczyciela - i tylko gdy mam niezbite ku temu dowody.
Zawsze staram się argumentować. Np. gdy mówię, że ktoś jest liberałem, to również podają przyczynę - np. dopuszczanie kobiet-liderek zborów (praktyki wyraźnie zakazanej przez Pismo).

Mam wrażenie, że robisz z siebie ofiarę losu, ktoś napisze że osądzasz innych a Ty zaraz zaczynasz od tego jak wiele osądów padło na Ciebie.
Mam wrażenie że ciągle skupiasz się na tym jak inni się zachowują a nie na tym jak Ty się zachowujesz - ten temat, a właściwie wierszyk o 'zielonych' jest kolejnym tego przykładem, o i jeszcze jeden tego przykład:
Puritan pisze:Ja i Mikołaj nie pisaliśmy w złości, a raczej humorystycznie ukazywaliśmy zachowania religijnych, lecz niezbyt dobrych ludzi, aby napiętnować ich postawę i by w końcu dotarło do nich, że tkwią w błędzie.

Znów: jak inni się zachowują, aby to do innych coś dotarło, aby to inni zrozumieli, że tkwią w błędzie.... A co z Tobą? Może napisz wierszyk o sobie w tak humorystyczny sposób?


Puritan, cały problem tkwi w tym, że Ty korekty i napomnień nie przyjmujesz od nikogo i w żadnym miejscu forum. Jakby nie patrzeć wskazuje to na zaawansowaną pychę u Ciebie, no ale o tym już tysiące razy była mowa, więc szczerze wątpię by cokolwiek do Ciebie dotarło.

to wypowiedź czyjaś z SB,
więc jeśli w tym wątku ktoś Cię napomni, to weźmiesz to do siebie i coś z tym zrobisz np. zmienisz swoją postawę?

Może prościej byłoby napisać: "masz coś do mnie, coś Ci nie odpowiada - napisz mi to bezpośrednio, jest taka opcja PW..." ?


I jeśli mogłabym jeszcze jedną rzecz: jaka jest wg Ciebie różnica między pouczeniem, napominaniem a ocenianiem/osądzaniem?

Czyli w jaki sposób trzeba by było jakoś Ciebie napomnieć, aby to do Ciebie dotarło i abyś np. zmienił swoje zachowanie?


***
Puritan pisze:Nie, fantomiku. Nie uważam się za wielki autorytet, ale mam jakąś właściwość, która powoduje, że ludzie się jakoś doskonale otwierają. I kiedy otwierają swoje serca, wtedy z ich obfitości płyną rzeczy, które demaskują rozłamywaczy. Gdy czytam, że ktoś pisze o mnie czy o innym chrześcijaninie z pogardą, to wtedy już wiem z kim mam do czynienia.

Postawę, którą posiadam nazwałbym więc zdroworozsądkowym spostrzeganiem.

A to mnie rozbawiło ;)
To chyba też nijak ma się do tego wątku.[/quote]



Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości