Kara śmierci

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.

Czy jesteś za karą śmierci?

Tak
6
32%
Nie
11
58%
Nie wiem
2
11%
 
Liczba głosów: 19
Awatar użytkownika
Soul Winner
Posty: 171
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Kara śmierci

Postautor: Soul Winner » 12 lut 2008, 19:39

Ten głosiciel uliczny wprowadziłby karę śmierci dla gwałcicieli i morderców gdyby został prezydentem. http://pl.youtube.com/watch?v=5BYaKAjh_ ... re=related Czy kara śmierci jest biblijna? Moim zdaniem - tak.


Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 12 lut 2008, 20:18

primo - wybaczenie nie stoi w sprzeczności z karą śmierci.
secundo - kara śmierci nie odbiera człowiekowi możliwości nawrócenia - ba, może ktoś, mając przed sobą bliską perspektywę przejścia na tamten świat właśnie prędzej się nawróci?
tertio - co do tych przypadków osądzania niewinnych - technika stoi dzisiaj na dość wysokim poziomie (te wszystkie badania DNA i tak dalej). oczywiście należy wziąść pod uwagę, że sprawa jest na tyle delikatna, że wyrok śmierci jest wyrokiem, którym nie należy szastać. nie powinno się go wydawać na podstawie poszlak - muszą być dokładne dowody wskazujące na winowajcę. nie powinno się go wydawać w pierwszym lepszym przypadku.
quatro - o ile ktoś uparcie nie przyznaje sie do winy i dowody na jego zbrodnię sa niepewne, to co proponujecie zrobić z tymi, którzy otwarcie przyznają się do swoich czynów, nie okazują skruchy, a nawet są z siebie dumni? co z recydwistami?

haereticus pisze:czy zgodziłbyś się być katem? czy pociągnąłbyś za dźwignię i tym samym uśmiercił ofiarę siedzącą na krześle elektrycznym? czy wstrzyknąłbys w żyły człowieka smiercionośną substancję?

jaką sprawiedliwą karę zaproponawilbyście dla takich ludzi:
- pedro alonso lopez
- henry lucas & ottis toole
- angel amturino resendiz
- andriej czikatiłow

w takich przypadkach, jak powyżej - nie widzę przeszkód.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2008, 20:23 przez julaine, łącznie zmieniany 1 raz.


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
Soul Winner
Posty: 171
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Soul Winner » 12 lut 2008, 20:20

Gwałciciele powinni być kastrowani, a mordercy mordujący z zimną krwią powinni być uśmiercani. Haereticus, jakie są szanse, że morderca spędzając całe swoje życie w więzieniu nawróci się? - moim zdaniem żadne. A może nie powinno się karać morderców dożywociem? Wtedy oni znowu by mordowali i odbieraliby ludziom możliwość nawrócenia. Kara śmierci jasno jest nauczana w Biblii i nie widzę powodów dlaczego jej nie stosować.

Haereticus, tak podałbym truciznę mordercy - chyba, że mnie przekonasz, że jest to niemoralne.


Awatar użytkownika
Soul Winner
Posty: 171
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Soul Winner » 12 lut 2008, 20:39

Historia - pedro alonso lopez http://crime.about.com/od/serial/p/lobez.htm jest dowodem na to, że kara śmierci musi być egzekwowana. Katolickie kraje: Ekwador i Peru nie miały pieniędzy na trzymanie w więzieniu wielokrotnego gwałciciela i mordercy dzieci... więc władze wypuściły go
Jeśli ktoś jest przeciwko karze śmierci - to jest także za gwałceniem i mordowaniem dzieci.


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 12 lut 2008, 21:02

Wow! Soule... jakoś mocno to brzmi.

Osobiście nigdy w życiu nie przyłożyłabym ręki do zabicia... to znaczy tak mi teraz się zdaje, ale co innego teoretyzować sobie, a co innego - gdy ci ktoś rodzinę wymorduje. Jakby nie było, to... no nie chciałabym... Są inni, dla których to bułka z masłem, więc nie ma takiej potrzeby. Ale jeżeli chodzi za opowiadanie się "za" czy "przeciw", to najbardziej odpowiada mi wypowiedz julaine, szczególnie tertio.
A przeciwnicy kary śmierci, powinni się zastanowić, czy nie będą współodpowiedzialni w wypadku, gdy ułaskawiony w wyniku ich decyzji, wielokrotny morderca, na przykład ucieknie z więzienia i znów zacznie zabijać, albo i w więzieniu będzie zabijał innych współwięźniów - co wtedy?
P.S. A tak szczerze - wolałabym nigdy nie stawać przed koniecznością wyboru w tej kwestii.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2008, 21:04 przez Axanna, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 12 lut 2008, 21:09

haereticus pisze:Jeśli morderca się nawróci, jeśli stwierdzi sie, ze jego życie uległo przemianie, to kara powinna być radykalnie złagodzona.

jak zweryfikujesz, czy naprawdę się nawrócił?
jego nawrócenie nie zwróci nikomu życia.

haereticus pisze:W Biblii jest napisane: "Nie będziesz zabijał!"

w kontekście: "nie będziesz mordował".
nie dotyczy to KŚ, ani też wojny.

byłoby dziwne, że Bóg najpierw zabrania żydom zabijać, a potem posyła ich na takie, na przykład, jerycho i resztę palestyny.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2008, 21:13 przez julaine, łącznie zmieniany 1 raz.


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 12 lut 2008, 21:11

Gdyby tak wprowadzić taki paragraf do prawa, mielibyśmy wszystkich skazanych nawróconych - co do sztuki :mrgreen:


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 12 lut 2008, 21:14

Wypuść ich na wolność, to dopiero zobaczysz ... "przemianę"... :shock:


Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 12 lut 2008, 21:22

hae, ale kto ma o tym decydować? sędzia? na jakiej podstawie? ile to już było ludzi, którzy wychodzili na przepustki "za dobre sprawowanie" i wracali do starego stylu życia? ile masz zamiar czekać, aż jakiś zwyrodnialec łaskawie się nawróci? 20 lat? 40? i przez te 40 lat MY mamy na niego płacić?

poza tym: dlaczego akurat nawrócenie miałoby być takim kryterium? żeby obiektywnie poprawić swoje postępowanie nie trzeba być koniecznie nawróconym.


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości