Adam i Ewa

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 sty 2011, 11:53

Dzięki ale juz widzę z e mi nnie po drodze nimi :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 28 sty 2011, 08:02

Lash pisze:
Dzięki ale juz widzę z e mi nnie po drodze nimi :)


bo...


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 28 sty 2011, 09:38

św.tomek pisze:
Lash pisze:
Dzięki ale juz widzę z e mi nnie po drodze nimi :)


bo...
Bo idę wąska droga ....


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 28 sty 2011, 12:52

Lash pisze:
św.tomek pisze:
Lash pisze:
Dzięki ale juz widzę z e mi nnie po drodze nimi :)


bo...
Bo idę wąska droga ....


no to chyba dobrze, ze nie szeroką :)

ale tak konkretniej, co w czym problem?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 28 sty 2011, 13:14

św.tomek pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze:
Lash pisze:
Dzięki ale juz widzę z e mi nnie po drodze nimi :)


bo...
Bo idę wąska droga ....


no to chyba dobrze, ze nie szeroką :)

ale tak konkretniej, co w czym problem?
NIe chce mi sie w to wchodzić
....
poprostu :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 28 sty 2011, 20:48

Lash pisze:NIe chce mi sie w to wchodzić
....
poprostu :)


? ? ?
Nie chce Ci się wchodzić w wyjaśnianie, czemu to jest da Ciebie "wąska droga" (cokolwiek przez to rozumiesz), czy nie chce Ci się wchodzic w samą teorię ID?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 31 sty 2011, 15:11

św.tomek pisze:
Lash pisze:NIe chce mi sie w to wchodzić
....
poprostu :)


? ? ?
Nie chce Ci się wchodzić w wyjaśnianie, czemu to jest da Ciebie "wąska droga" (cokolwiek przez to rozumiesz), czy nie chce Ci się wchodzic w samą teorię ID?
Ani w jedno ani w drugie


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 31 sty 2011, 19:29

Lash pisze:
św.tomek pisze:
Lash pisze:NIe chce mi sie w to wchodzić
....
poprostu :)


? ? ?
Nie chce Ci się wchodzić w wyjaśnianie, czemu to jest da Ciebie "wąska droga" (cokolwiek przez to rozumiesz), czy nie chce Ci się wchodzic w samą teorię ID?
Ani w jedno ani w drugie


jeśli nie wchodzisz w ID to raczej nie możesz mieć podstaw, by odpowiedzialnie twierdzić, że to jest wąska droga :)

zaskoczyłes mnie - zawsze uważałem Cie za człowieka bardzo zainteresowanego nauką...


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 01 lut 2011, 12:59

św.tomek pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze:
Lash pisze:NIe chce mi sie w to wchodzić
....
poprostu :)


? ? ?
Nie chce Ci się wchodzić w wyjaśnianie, czemu to jest da Ciebie "wąska droga" (cokolwiek przez to rozumiesz), czy nie chce Ci się wchodzic w samą teorię ID?
Ani w jedno ani w drugie


jeśli nie wchodzisz w ID to raczej nie możesz mieć podstaw, by odpowiedzialnie twierdzić, że to jest wąska droga :)

zaskoczyłes mnie - zawsze uważałem Cie za człowieka bardzo zainteresowanego nauką...
I jestem!

Problem lezy gdzie indziej !
CZAS CZAS CZAS.

:(
:/
:/





:/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
librarian
Posty: 206
Rejestracja: 17 sty 2011, 12:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: północna Francja
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: librarian » 01 lut 2011, 13:34

św.tomek pisze:
fantomik pisze:
św.tomek pisze:[...]taka symetria nie jest konieczna

W mojej opinii jest :) Tyle, że przyjmuję do wiadomości, że może to być swego rodzaju moje "spaczenie".


prze wiele lat myślałem tak samo jak Ty - teraz myślę inaczej, ale nie widzę jakichś zasadniczych zmian w mojej nadziei, teologii albo etyce

nie wyolbrzymiałbym tego problemu

Sama alegoria niestety nie gwarantuje, że było inaczej.

na pewno
Bóg jest Panem historii więc bez wątpienia może pisac alegorie piórem autentycznych wydarzeń
tylko czy zawsze tak robił?

A jeśli mówimy o realnym odkupieniu jako fakcie historycznym to musi nastąpić realny upadek jako fakt historyczny.

ja uważam, że moje grzechy są aż nadto boleśnie realne
a co Ty myślisz o swoich?

W innym wypadku mogę spokojnie twierdzić, że Chrystus może i sobie żył kiedyś tam, ale Odkupicielem jest w równie alegorycznym sensie.


nawet abstrahując od Adama faktem jest że wszyscy upadli
natomiast abstrahując od Chrystusa nikt inny nie jest Zbawicielem i Pośrednikiem

św.tomek pisze:[...]
Bóg dał szabat po to, by człowiek zaprzestał codziennych zajęć i skupił sie na Bogu - to jest sens świętowania.
Podobnie jak Bóg zaprzestał tworzenia i skupił sie na tym jak dobre było jego dzieło.

Jednak odniesienie do sześciu dni pracy Boga, jeśli to wcale nie było sześć dni, tylko miliard lat, jest zwykłą "furtką" do nadużyć i pozbawia obiektywnego sensu dane przykazanie.

obiektywnego czyli jakiego? :)

św.tomek pisze:[...]Biblia nie stanie się dla nas ani trochę bardziej sensowna przez to, że uznamy ją za "cmentarzysko faktów" :)

Widać inaczej rozumiemy Słowa Pana, że ani jedna jota i ani jedna kreska nie przeminą.

chyba nie aż tak bardzo inaczej, skoro obaj pracujemy w sobotę albo wtranżalamy wieprzowinkę ;)

ta dyskusja nie jest o tym co w Słowie Bożym zmienić lub odrzucić, bo nie podlega kwestii, że NIC
ta dyskusja jest tylko o tym, jak Słowo Boże rozumieć, by zrozumiec poprawnie i możliwie głęboko

Osobiście uważam, że właśnie w "cmentarzysku faktów", a nie zbiorze baśni, mogę upatrywać obiektywnych Prawd o moim Bogu i Zbawicielu, a nie tylko poetyckich ekspresji niczym nie popartych w rzeczywistości.

A ja osobiście uważam, że Ty się osobiście mylisz, gdyż forma poetycka lub metafora często pozwala wyrazić znacznie więcej, głębiej i bogaciej niż suchy wykład lub relacja.
Sam Zbawiciel świadom tego przemawiał do nas w przypowieściach.

--------------------------
Alkhilion pisze:Niestety, okrutna prawda jest taka, że jeśli nie było 6 dni stworzenia i nie było Adama i Ewy- to czy był zakazany owoc? A jeśli go nie było, to czy istniał pierwszy grzech?


jeśli istniał mój trzykwadrylionowo-studwudziestobulinowo-pięścetmiliardowo-trzystamilionowo-osiemnstotysięczno czterysta siedemnasty grzech - to musiał istnieć także ten pierwszy :)
a kto go popełnił?
kiedy?
jak?

Czyż Chrystus i tak nie umarł za grzechy całego świata?

Alkhilion pisze:A jeśli nie- to w co wy wierzycie?

my?
ja wierzę, że „wszyscy zgrzeszyli i pozbawienie są chwały Bożej”
Tekst o upadku Adama ma dla mnie gigantyczne znaczenie, właśnie dlatego, że nie jest suchym opisem historycznego faktu, tyko dlatego, że jest ujętą w formę alegorycznego moralitetu genialną anatomią grzechu - praktycznie każdego mojego, twojego i każdego innego.
Dzięki niemu rozumiem, że pokusa grzechu to podszept od wroga Boga, że grzech to zadanie kłamu Bogu, że grzech to szukanie własnej chwały, że grzech to fałszywa wizja szczęścia, że grzech to skutek pożądliwości oczu, że grzech jednego człowieka wpływa na drugiego, że grzech prowadzi do wielowymiarowego zerwania relacji z Bogiem i tak dalej i tak dalej.

To jest potęzne bogactwo prawdy i mądrości Bożej!
Postulaty literalistyczne zaś sprowadzają moje myślenie o tym tekście Pisma do: „Acha, był sobie raz pan Adam i przydarzyło mu się zjeść owoc. A to pech.”

Alkhilion pisze:Nie ma grzech= nie ma Raju- ludzkość nie upadła= nie potrzebuje zbawiciela= chrześcijaństwo i Ofiara Chrystusa nie mają sensu.


Czy masz jakiekolwiek wątpliwości, że jesteś grzeszny?

Alkhilion pisze:W 100% popieram zdanie fantomika- albo wierzymy we wszystko albo w nic.

Popieram w 100% :)
Albo we wszystko albo w nic.

Dlatego nikomu nie proponuję, żeby w przesłanie jakiegokolwiek fragmentu Pisma nie wierzyć, tylko się zastanawiam w jaki sposób Bóg ten fragment do nas napisał i jak to należy czytać, by prawidłowo zrozumieć to przesłanie do nas - bez wątpienia Boże.

Alkhilion pisze:Nie ma tu "minimum", bo, równie dobrze, możemy zastanowić się nad minimum dla jakiego warto uznać zmartwychwstanie i wniebowstąpienie Jezusa za prawdziwe i konieczne.

Pomijając kwestie formy literackiej, zupełnie niepoetyckiej w przypadku ewangelii, a więc raczej nie pozwalającej na otwarcie furtki alegorycznej, samo Pismo jasno i explicite nie pozwala alegoryzować śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, gdyż opiera nadzieję zbawienia na tych FAKTACH.
...jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara. (...) jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach. (1 Kor 15:14-17)

Żadne inne wydarzenie nie ma takiej rangi.
Nawet apostołowie o wydarzeniach ze ST mówią: „z tego uczymy się, że... to jest dla nas obrazem prawdy o... widzimy w tym dla nas wzór...”, ale o żadnym z nich nie mówią: „jeśli to się nie zdarzyło, to marny nasz los...”

-------------------------
Zbyszekg4 pisze:Ja również! Po raz kolejny dziwie sie, ze mozna inaczej, i to na protestanckim forum...
To moze i potop byl tylko lokalna wieksza powodzia? A wieza Babel to jakas bajeczka dla dzieciątek- by zachecic je do nauki języków obcych?...

szydertwo zazwyczaj obnaża słabość szydzacego i brak merytorycznych argumentów, więc nie szydź

mam proste pytanie z Biblii:
Czy bajka Jotama o sejmie drzew była dla dzieci czy dorosłych? (Sdz 9:8-15)
Czy przypowieść Natana była dla dzieci czy dla dorosłych? (2 Sm 12:2-4)
Albo np. przypowieść Jezusa o synu marnotrawnym była dla dzieci czy dorosłych?

Zbyszekg4 pisze:Pozdrawiam tych co niczego Slowu Bozemu nie ujmują z jego doslownosci; pozostalym życzę zrozumienia tej sprawy
:)


Pozdrawiam tych, którzy co niczego Słowu Bożemu nie ujmują z jego polotu, głębi i ponadczasowości; pozostałym życzę zrozumienia tej sprawy... ;P


To jest wedle mnie najmądrzejszy post w tej dyskusji, który całkowicie odzwierciedla również moje przemyślenia (włącznie z wcześniejszymi postami św.tomka). Dzięki Bratku! :)


http://www.youtube.com/watch?v=GtoHs0Ua ... re=related

Liberté, Liberté chérie,
Combats avec tes défenseurs!

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości