Zwiedzenia KZ.

Alkhilion · Postautor: **Alkhilion** » 19 sty 2011, 23:07

Tytuł wątku może niektórych skłonić do przypuszczeń, że w rzeczywistości tylko podszywam się pod zielonego, żeby kłamać i kusić. Nic z tych rzeczy- po prostu bardzo martwię się o naszą denominację. Temat jest delikatny, ale trzeba go podjąć- chodzi mi głównie o opinie samych zielonych z tego forum, jednak nie pogardzę słowem braci i sióstr z innych denominacji.

Na stronie www.kz.pl umieszczono niedawno link do projektu Płomień Ducha (http://plomienducha.pl/). Idea zakładania nowych zborów na służbę Pana jest jak najbardziej chwalebna, przerażają mnie jednak zagadnienia, jakie mają zostać tam podjęte- m. in. badanie powołania i darów, opracowywanie instrukcji "know how" dla ewangelizujących i zakładających zbory itp. Najbardziej zszokowała mnie jednak deklaracja, że jesienią odbędzie się konferencja... z wylaniem darów Ducha. Czyżby organizatorzy zaplanowali działanie Boga?

Niepokoją mnie posunięcia KZ w RP i NRK, martwię się o przyszłość ewangelizacji w naszych zborach. Serio- nie chcę tu międzydenominacyjnych dyskusji o słuszności bądź nie, tylko dyskusji, czy i jak można naprowadzić ewangelizację na dobre tory. A może się mylę i wszystko jest w porządku? Proszę o opinie.

Postautor: **Imperator** » 19 sty 2011, 23:14

Alkhilion pisze:czy i jak można naprowadzić ewangelizację na dobre tory

Bog ma pierwszenstwo we wszystkim.

Kup sobie tak ksiazke i przeczytaj:

http://pojed.cp2.win.pl/product_info.ph ... cts_id=226

Niech się radują narody! Nadrzędność Boga w misjach
John Piper

Misje nie są ostatecznym celem kościoła. Jest nim uwielbienie. Misje istnieją dlatego, ponieważ nie istnieje uwielbienie. Uwielbienie jest ostateczne.

John Piper przedstawia biblijne uzasadnienie nadrzędności Boga we wszystkim, budując w czytelnikach teologiczny fundament dla działalności misyjnej. Książka dla wszystkich, którym nie są obojętne słowa Chrystusa: "Czyńcie uczniami wszystkie narody".

Alkhilion · Postautor: **Alkhilion** » 19 sty 2011, 23:18

No właśnie, czy w takim razie istnieje realne zagrożenie zastąpienia Bożego prowadzenia, źródła istnienia Kościoła Chrystusowego, którego KZ jest częścią prowadzeniem "ewangelistów", tak, że ta cząstką Kościoła Bożego na Ziemi stanie się martwa? Dla mnie to b. poważne zagrożenie i trzeba jakoś przeciwdziałać. W zborach panuje coraz większa moda na duchowych przywódców, coraz mniej ludzi szuka prowadzenia Ducha świętego

Niedobrze, fatalnie.

Postautor: **rudzielec** » 19 sty 2011, 23:48

Taaaa , Duch przestaje byc potrzebny ,bo świat ma świetne techniki które wystarczy tylko zapożyczyć i ma się efekty :-|

A efekty najwazniejsze by bylo cie widac ,bys zdobyl uznanie itd
Duch Swiety działa jak chce,nie da się Go zmanipulować ,nie da się Go użyć a to On używa i wcale nie musi użyć nas. A wielu nie chce się z tym pogodzić .
Na misjach zauważyłam, że robił się coraz większy cyrk żeby zadowolić ludzi ze świata,żeby im się podobało ,żeby ich ściągnąć na "coś" .Tak jak gdyby już mało kto wierzył w to ze Duch sobie poradzi bez naszych marnych wysiłków.

Dary na zawołanie ? Super ! Ja tez chce-zrobię sobie listę ;-)

NO widać takie czasy ,ze się Bogu dyktuje kiedy i przez kogo ma dać proroctwo i na żądanie ma sypać darami .

Moje zdanie jest takie : czym więcej NASZYCH technik tym mniej Ducha, bo Bóg nie będzie się dzielił swa chwała z nikim .Nasze techniki=chwała nam.
Trzeba wrócić do prostoty zwiastowania ewangelii.

Postautor: **rudzielec** » 19 sty 2011, 23:52

Chciałabym poznać wasze zdanie :

http://www.arrowfundacja.pl/

http://gls.org.pl/archiwum.html

Postautor: **fantomik** » 20 sty 2011, 00:02

A ja się musiałem chyba kilkanaście razy w język ugryźć i ostatecznie poprę posty Imperatora i rudzelca (dobrze odmieniam?) i Alkhiliona

A odnośnie strony Arrow rzucił mi się w oczy taki tekst w dziale Wykładowcy:

"Posiada wiedzę jak wykorzystać technikę aby uwielbienie mogło osiągać coraz lepszy poziom."

a na tej drugiej stronie pierwsze miejsce wśród wykładowców zajmuje Bill Hybells (ktoś czytał jego książki?).

Ale wyrażać swojej opinii nie będę bo kimże ja jestem?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

Postautor: **Imperator** » 20 sty 2011, 00:04

fantomik pisze: a na tej drugiej stronie pierwsze miejsce wśród wykładowców zajmuje Bill Hybells (ktoś czytał jego książki?).

Tim Keller gdzies sie tez przewinal, opisano go ze jest zalozycielem Kosciola Prezbiterianskiego. Ale by sie pastor Keller usmial gdyby to zobaczyl. :lol:

Alkhilion · Postautor: **Alkhilion** » 20 sty 2011, 00:53

fantomik pisze:Posiada wiedzę jak wykorzystać technikę aby uwielbienie mogło osiągać coraz lepszy poziom.

To uwielbienie jakoś leweluje? I to do tego dzięki "technikom" ludzi? źle się dzieje

fantomik zawsze może podzielić się swoja opinią, wszak to fantomik

Aha, jeżeli opinia brzmi "całe KZ jest zwiedzone" to mogę tylko powiedzieć, że nie całe i nie zwiedzone- zwiedzenie dotyczy głównie założenia, ze to człowiek Bogu dyktuje warunki, chociaż jest w 100% na odwrót. To trzeba zmieniać, musimy na nowo otworzyć się na suwerenne działanie Ducha, tylko od decyzji Boga będzie zależało, czy ta część Kościoła będzie się rozwijać czy uschnie jak gałązka bez wody

Postautor: **rudzielec** » 20 sty 2011, 01:09

Bardzo zdziwiło i zmartwilo mnie jedno nazwisko w zarzadzie :-(

Postautor: **Imperator** » 20 sty 2011, 01:23

Alkhilion pisze:musimy na nowo otworzyć się na suwerenne działanie Ducha

Serio... przeczytaj ta ksiazke jaka polecalem - Johna Pipera. Na pewno ci sie spodoba.

Postautor: **makesh** » 20 sty 2011, 03:25

Imperator pisze:
Bog ma pierwszenstwo we wszystkim.

Kup sobie tak ksiazke i przeczytaj:

http://pojed.cp2.win.pl/product_info.ph ... cts_id=226

Niech się radują narody! Nadrzędność Boga w misjach
John Piper

Misje nie są ostatecznym celem kościoła. Jest nim uwielbienie. Misje istnieją dlatego, ponieważ nie istnieje uwielbienie. Uwielbienie jest ostateczne.

John Piper przedstawia biblijne uzasadnienie nadrzędności Boga we wszystkim, budując w czytelnikach teologiczny fundament dla działalności misyjnej. Książka dla wszystkich, którym nie są obojętne słowa Chrystusa: "Czyńcie uczniami wszystkie narody".