protestanci nie są protestantami

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

protestanci nie są protestantami

Postautor: Hardi » 22 lis 2011, 19:23

Imperator pisze:Konfesja Westminsterska wchodzi do dzis w sklad wyznan wiary wielu protestanckich kosciolow.

i na tym polega cały paradoks, że większość uważających się za protestantów nimi nie jest, a kościoły protestanckie tak naprawdę niemal nie istnieją bo łamią sola scriptura, już nie jedynie pismo jest dla nich podstawą wiary, ale również to co ustaliła Konfesja Westminsterska, tradycja (tak, tak, wielu protestantów ma swoją tradycję, a nieprzestrzeganie jej uważają za grzech, czyli tak samo jak katolicy) itd. itd. itd.


Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 22 lis 2011, 19:37

Hardi, co jest niezgodnego z Pismem w tym wyznaniu wiary np.?
Wierzę w jednego Boga, Ojca wszechmogącego,
Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.
I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego,
który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami.
Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego,
Zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało.
On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba.
I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem.
Ukrzyżowany również za nas pod Poncjuszem Piłatem poniósł mękę i został pogrzebany.
I zmartwychwstał trzeciego dnia, jak oznajmia Pismo.
I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca.
I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a królestwu Jego nie będzie końca.
Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi.
Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez Proroków.
Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół.
Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenia grzechów
I oczekuję wskrzeszenia umarłych. I życia wiecznego w przyszłym świecie.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 22 lis 2011, 22:06

Kamil M., ja nie mówię o niezgodności, ale o tym, że nie JEDYNIE pismo.


Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 23 lis 2011, 00:03

Jestem przekonany, że bracia, którzy wśród swoich wyznań zawierają np. Konfesję Westminsterską, szczerze wierzą, że jest ona wiernym streszczeniem tego, czego naucza Pismo. Wyznania wiary nie są podstawą wiary - są jej wyrazem, poręcznym streszczeniem, z którym dany kościół może się identyfikować.

Dlatego pytałem o niezgodności. Dla tych, którzy mają jakieś wyznania wiary, mają one znaczenie, ponieważ mówią to samo co i Pismo. Jeśli nie ma niezgodności wyznania z Pismem, to dlaczego mówisz, że dla tych, którzy podpisują się pod wyznaniem, Pismo nie jest jedyną podstawą? Wszakże wyznanie swoje wzięli z Pisma.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 23 lis 2011, 09:07

Streszczenie nie streszczenie, ale częścią biblii nie jest, więc nie JEDYNIE biblia ;) do tego do chodzą jeszcze ludzkie tradycje itd. dla przykładu: osoby żyjące razem ale bez ślubu cywilnego (lub bez kościelnego) są traktowani jako grzesznicy i nie mają szans na służbę w zborze mimo że biblia nic o tym nie mówi, a nawet wszelkie przysięgi są w niej zabronione http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 7&start=30 (zobacz mój post na dole)


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 23 lis 2011, 10:34

Hardi pisze:osoby żyjące razem ale bez ślubu cywilnego (lub bez kościelnego) są traktowani jako grzesznicy i nie mają szans na służbę w zborze mimo że biblia nic o tym nie mówi, a nawet wszelkie przysięgi są w niej zabronione

Mam rozumieć, że żyjesz ze swoją kobietą bez ślubu?


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 23 lis 2011, 15:29

Puritan pisze:
Hardi pisze:osoby żyjące razem ale bez ślubu cywilnego (lub bez kościelnego) są traktowani jako grzesznicy i nie mają szans na służbę w zborze mimo że biblia nic o tym nie mówi, a nawet wszelkie przysięgi są w niej zabronione

Mam rozumieć, że żyjesz ze swoją kobietą bez ślubu?

Nie, mieliśmy ślub, aby nie gorszyć słabych ludzi, którzy tkwią w tej niebiblijnej tradycji ;)


Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 23 lis 2011, 17:07

Streszczenie nie streszczenie, ale częścią biblii nie jest, więc nie JEDYNIE biblia

Rozumiem, że jak w twoim kościele ktoś wygłasza kazanie, to ktoś inny go ucisza, ponieważ w ten sposób już nie jedynie Biblia, ale również czyjeś kazanie byłoby podstawą? :D Hardi, jak zwykle szukasz dziury w całym stosując pokrętną logikę.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 23 lis 2011, 17:41

Hardi pisze:
Puritan pisze:
Hardi pisze:osoby żyjące razem ale bez ślubu cywilnego (lub bez kościelnego) są traktowani jako grzesznicy i nie mają szans na służbę w zborze mimo że biblia nic o tym nie mówi, a nawet wszelkie przysięgi są w niej zabronione

Mam rozumieć, że żyjesz ze swoją kobietą bez ślubu?

Nie, mieliśmy ślub, aby nie gorszyć słabych ludzi, którzy tkwią w tej niebiblijnej tradycji ;)
Niebiblijnej?

Heb. 13
(4) Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich

1 Kor. 7
(9) niechaj wstępują w stan małżeński

Jaką Biblią ty czytasz?


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 23 lis 2011, 19:33

Jak studiowałem ze świadkami to też mi mówili, że ta książka, co studiują to streszczenie Biblii.

Po drugie, jeśli ktoś wierzy według Biblii, a nie jest to zgodne z wyznaniem wiary czy statutem to się takiego kogoś nie przyjmuje do zboru.

Podam przykład.
Znam osobiście jednego pastora, który stwierdził, że czegoś takiego jak Trójca nie ma wprost w Biblii.
Ale kogoś, kto w Trójce nie wierzy do zboru nie przyjmie, bo zgodnie ze statutem, gdzie ta nauka jest nie może takiego przyjąć.

Do innego zboru tej samej denominacji przyjęto brata, który jawnie się do antytrynitarnych poglądów przyznawał.

Tak wygląda solascriptura w dzisiejszym protestantyzmie.


Im bardziej miękki fotel,
tym trudniej z niego wstać
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 23 lis 2011, 20:19

Puritan pisze:
Hardi pisze:
Puritan pisze:
Hardi pisze:osoby żyjące razem ale bez ślubu cywilnego (lub bez kościelnego) są traktowani jako grzesznicy i nie mają szans na służbę w zborze mimo że biblia nic o tym nie mówi, a nawet wszelkie przysięgi są w niej zabronione

Mam rozumieć, że żyjesz ze swoją kobietą bez ślubu?

Nie, mieliśmy ślub, aby nie gorszyć słabych ludzi, którzy tkwią w tej niebiblijnej tradycji ;)
Niebiblijnej?

Heb. 13
(4) Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich

1 Kor. 7
(9) niechaj wstępują w stan małżeński

Jaką Biblią ty czytasz?

Tam pisze o małżeństwie, a nie o ślubie czy to cywilnym czy to kościelnym. Jak Ty biblię czytasz :?: 8-) Małżeństwo, a ślub to dwie inne sprawy, nawet według prawa cywilnego jak i kościelnego jeśli nie skonsumujesz (sex) to możesz unieważnić ten podpis, tylko, że ci kasy nie zwrócą ;) Według prawa Bożego małżeństwo zaczyna się gdy facet połączy się (sex) z niezamężną kobietą, prawo kościelne i cywilne dodało do tego jeszcze przymuś składania przysięgi (biblia zabrania tego), złożenia podpisu no i oczywiście opłatę. Człowiek zawsze wszystko komplikuje i coś dodaje od siebie do tego co Bóg ustanowił :-?

agent terenowy pisze:Tak wygląda solascriptura w dzisiejszym protestantyzmie.

Dokładnie, jest tylko w teorii, ale w rzeczywistości jest to inaczej.


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 23 lis 2011, 20:33

Hardi pisze:Według prawa Bożego małżeństwo zaczyna się gdy facet połączy się (sex) z niezamężną kobietą

Czyli jak Kowalski w wieku 16 lat pójdzie do łóżka z Nowakówną (15 lat) na imprezie urodzinowej, a następnego dnia spotka kaznodzieję i się nawróci, to znaczy, że musi spędzić resztę swojego życia ze swoją koleżanką, z którą nic go nie łączy oprócz kilku chwil rozpusty?


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 23 lis 2011, 21:10

agent terenowy pisze:Jak studiowałem ze świadkami to też mi mówili, że ta książka, co studiują to streszczenie Biblii.

Po drugie, jeśli ktoś wierzy według Biblii, a nie jest to zgodne z wyznaniem wiary czy statutem to się takiego kogoś nie przyjmuje do zboru.

I co w tym dziwnego? Kościół potrzebuje określić jak rozumie naukę Pisma, oznaczyć rzeczy fundamentalne i w ten sposób odnosić się do poglądów członków. Opowiadanie, że kryterium wiary, praktyki i przynależności jest wyłącznie Pismo to najczęściej automistyfikacja, bo Pismo zawsze rozumie się w taki czy inny sposób, a potem to rozumienie się stosuje w ramach powstałego w ten sposób niespisanego i eterycznego wyznania wiary czy statutu. Lepiej ustalić wspólne rozumienie nauczania Pisma, spisać co trzeba, uczynić jawnym i publicznym i podkreślić: "Wierzymy, że tego właśnie naucza Pismo." W tym sensie wyznania wiary streszczają Pismo tj. pewne rozumienie Pisma pod którym podpisują się wyznający.

Przykłady twoje nie bardzo rozumiem. Albo może inaczej - rozumiem, że są typowymi przykładami niekonsekwencji wewnątrz denominacji. Widocznie wyznanie wiary nic tam w gruncie rzeczy nie znaczy.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 23 lis 2011, 22:19

I w ten sposób statut staje się tradycją.
Potem tradycja sobie rośnie i nabiera takiej ważności, że Biblia nie ma tu nic do gadania.
I co gorsza według danego statutu ocenia się, czy ktoś jest bratem czy nie.
Zgroza!
To już Biblia nie wystarczy?
Ale statut jest taki wygodny. :)
I tak następuje zdrada jednej z fundamentalnych zasad Protestantyzmu.


Im bardziej miękki fotel,

tym trudniej z niego wstać
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 23 lis 2011, 22:25

Puritan pisze:
Hardi pisze:Według prawa Bożego małżeństwo zaczyna się gdy facet połączy się (sex) z niezamężną kobietą

Czyli jak Kowalski w wieku 16 lat pójdzie do łóżka z Nowakówną (15 lat) na imprezie urodzinowej, a następnego dnia spotka kaznodzieję i się nawróci, to znaczy, że musi spędzić resztę swojego życia ze swoją koleżanką, z którą nic go nie łączy oprócz kilku chwil rozpusty?

W czasach ST jeszcze musiałby zapłacić posag rodzicom tej dziewczyny. Przykro mi, ale tak naucza biblia... Jest jeszcze jedno wyjście, może ją odprawić, ale nie powinien już mieć innej. Ja wiem, że świat uczy coś innego, a kościół to po części akceptuje, ale dla mnie biblia jest jedynym autorytetem i ona wyraźnie mówi, że sex to coś więcej niż "chwila rozpusty", to poważniejsza w skutkach rzecz niż u katolików spowiedź i dwie zdrowaśki jako pokuta, a u protestantów modlitwa z wyznaniem grzechu i po sprawie. Co się dziwić, że tak wiele jest niechcianych ciąż, przelotnych romansów, złamanych serc itd. skoro świat i kościół nauczają, że to nic takiego (świat, że musieli się sprawdzić, a kościół, że to grzech, który wystarczy wyznać i załatwione). Gdyby pastorzy, kaznodzieje itd. zaczęli w końcu głosić biblijną naukę i mówić wprost młodym, ze przed Bogiem stają się małżeństwom w chwili złączenia, to nie jeden młody 3 razy bardziej by się zastanowił zanim poszedłby do łóżka, z resztą wiem o tym od młodych ludzi, którzy podziękowali mi za to, że im to pokazałem, zrezygnowali z szybkiego sexu bo nie chcieli być postrzeganie przez Boga jako osoby już żonate. SEX to coś więcej niż świat i kościół nauczają, to o wiele większa odpowiedzialność.



Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości