Jak można trafić do nieba? Sonda uliczna

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Jak można trafić do nieba? Sonda uliczna

Postautor: Ian » 11 kwie 2012, 21:58

Dlaczego ludzie wierzą? Jak człowiek może trafić do nieba? Co znaczy słowo "łaska"? Te jakże ważne pytania zadawał Polakom pastor Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan w Siedlcach - mówiący po polsku Amerykanin Ben Layer.

http://chn24.pl/z-kraju/news/2540-jak-m ... wideo.html


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Awatar użytkownika
SzalonyJogurt
Posty: 252
Rejestracja: 07 kwie 2012, 22:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Płock
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: SzalonyJogurt » 11 kwie 2012, 23:15

Pierwsza myśl po przeczytaniu tytułu- "będzie śmiesznie :mrgreen: ". Po obejrzeniu jednak zobaczyłem, że to bardziej smutne niż śmieszne.
No niestety większość ludzi praktycznie nie interesuje się wiarą, Bogiem ani tym, co ich czeka po śmierci. Dla nich ważne jest co będzie wieczorem w telewizji i w co się ubrać do kościoła. I później udziela taki pan wywiadu, przypomina sobie co tam w podstawówce mówili na religii i kręci byle coś powiedzieć i byle ten facet się odczepił. Nie wspominając nawet o tym, że powszechnie się uważa, że wiara to jedna z tych rzeczy o których nie wypada rozmawiać.
Może i sam nie wiem dużo ale widzę, że we większości społeczeństwa- zarówno wśród młodszych i starszych poziom wiedzy o, jakby nie patrzeć, własnej wierze jest dramatycznie niski. Sam miałem ostatnio możliwość zadać tego typu pytania kilku osobom i odpowiedzi* były iście komiczne, albo nie było ich wcale. Niestety z tego co zauważam nic się nie poprawia ale jest coraz gorzej, do tego wśród młodzieży, czyli w moim środowisku wyrosła jakaś dziwna moda na śmieszny ateizm, nic tylko załamać ręce.

*- najczęstszą odpowiedzią było "nie interesuję się religią" i ostatnio taka myśl mnie naszła, że nie chodzi o to czy się tym interesujesz, tylko czy możesz sobie pozwolić na to żeby się nie interesować. Nie wiem czy dobra ale może kiedyś się przyda :-P


Bo nie zaufałem mojemu łukowi ani mój miecz mnie nie ocalił; lecz Ty nas wybawiłeś od wrogów i zawstydziłeś tych, co nas nienawidzą. (Ps 44, 7-8)
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Ian » 11 kwie 2012, 23:32

No niestety filmik jest smutny, a nie śmieszny.

SzalonyJogurt pisze:Dla nich ważne jest co będzie wieczorem w telewizji i w co się ubrać do kościoła. I później udziela taki pan wywiadu, przypomina sobie co tam w podstawówce mówili na religii i kręci byle coś powiedzieć i byle ten facet się odczepił. Nie wspominając nawet o tym, że powszechnie się uważa, że wiara to jedna z tych rzeczy o których nie wypada rozmawiać.

Masz rację, dobrze to ująłeś.

Winę za to ponosi największe wyznanie w Polsce, gdzie ludzie nigdy nie słyszą prostej ewangelii.


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Awatar użytkownika
de Ptysz
Posty: 1414
Rejestracja: 07 lis 2011, 20:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Mazowieckie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: de Ptysz » 12 kwie 2012, 17:07

Niestety wypada się zgodzić :-/
Dla porównania odcinek Matura to bzdura - religia chrześcijańska, też się nie ma z czego cieszyć...
http://www.youtube.com/watch?v=mUNBDnupQzw


Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. 1J 4:20
Niech nikt nie szuka własnej korzyści, lecz korzyści bliźniego 1 Kor 10:22
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 12 kwie 2012, 17:50

Ian, dzięki za link.
:-)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 12 kwie 2012, 19:29

de Ptysz pisze:Niestety wypada się zgodzić :-/
Dla porównania odcinek Matura to bzdura - religia chrześcijańska, też się nie ma z czego cieszyć...
http://www.youtube.com/watch?v=mUNBDnupQzw


Świetne efekty nauki szkolnej. Wysoki poziom katechetów :-(
A jeden forumowicz ciągle pisze, ze protestanci nie znają zasad wiary katolickiej. Myślę, że protestanci swoją wiedzą o katolicyzmie "biją na głowę" przeciętnego Polaka - katolika.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
de Ptysz
Posty: 1414
Rejestracja: 07 lis 2011, 20:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Mazowieckie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: de Ptysz » 12 kwie 2012, 20:29

Ja z własnego doświadczenia (III kl. LO) mogę stwierdzić, że religia w szkole to farsa. Nie będę narzekał na mojego księdza katechetę, bo uważam go za dobrego, choć zbyt dogmatycznie podchodzącego do własnego Kościoła, człowieka, ale te zajęcia niczemu nie służą. Czasem oglądamy jakiś film (nawet niekoniecznie o tematyce religijnej), ale zwykle są to zajęcia typu ,,róbta, co chceta i bądźcie cicho", kiedy to spisuje się prace domowe, albo powtarza do jakichś sprawdzianów.
Jak już oraganizuje sie lekcje religii w szkole (2 godziny tygodniowo! - w sytuacji, kiedy np. na historii jest za mało czasu na przerobienie materiału), to możnaby się chociaż postarać, aby jakoś pożytecznie je wykorzystać, np. czytając i interpretując fragmenty biblijne. Nawet z lekcji religii w gimnazjum z moim katolickim proboszczem wynosiłem więcej, a było to głównie wykładanie doktryny i dogmatyki KK.


Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. 1J 4:20

Niech nikt nie szuka własnej korzyści, lecz korzyści bliźniego 1 Kor 10:22
Awatar użytkownika
SzalonyJogurt
Posty: 252
Rejestracja: 07 kwie 2012, 22:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Płock
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: SzalonyJogurt » 12 kwie 2012, 21:34

de Ptysz- No niestety u mnie było identycznie. Chociaż ja też nie mogę narzekać na prowadzącą lekcje- w moim przypadku siostrę zakonną. Widać, że próbuje coś robić ale w szkole średniej na to już niestety za późno, to tak jakby uczyć mówić człowieka w wieku 20 lat. Jak można omawiać jakieś bardziej skomplikowane zagadnienia z ludźmi, którzy nie znają całkowicie elementarnych rzeczy...
Chociaż z drugiej strony potrzeba dobrej woli z obydwu stron. My potrafiliśmy się zebrać w 3 osoby i "wymusić" czytanie i interpretację Biblii (przy czym oprócz tych 3 osób zainteresowanie klasy jest praktycznie zerowe) No ale niestety jako, że nie jestem katolikiem, to na lekcjach były same problemy i wreszcie postanowiłem się wypisać. Po tych latach religii we wszystkich szkołach wcale się wcale nie dziwię, że ludzie czują niechęć a czasami nawet wrogość do tych tematów.

No ale dobra, bo chyba właśnie zrobiłem mały offtopic ^^"


Bo nie zaufałem mojemu łukowi ani mój miecz mnie nie ocalił; lecz Ty nas wybawiłeś od wrogów i zawstydziłeś tych, co nas nienawidzą. (Ps 44, 7-8)
Awatar użytkownika
SzalonyJogurt
Posty: 252
Rejestracja: 07 kwie 2012, 22:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Płock
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: SzalonyJogurt » 13 kwie 2012, 17:22

Aha, podesłano mi ostatnio bardzo ciekawe dane statystyczne:

Sondaż SMG/KRC, 2007, artykuł w Newsweeku "Polacy to religijni analfabeci"
80% wierzących nie potrafi wymienić 10 przykazań
30% wierzących nie potrafi wymienić ani jednego z 10 przykazań
82% wierzących nie potrafi wymienić imion 4 ewangelistów
43% wierzących uważa że z grzechu pierworodnego można się wyspowiadać

Sondaż KAI, 2009, "Gość Niedzielny"
92% badanych uważa się za wierzących.
45% nie wierzy w istnienie piekła.
53% uważa, że nie ma absolutnych zasad określających, co jest dobre, a co złe.

:-?


Bo nie zaufałem mojemu łukowi ani mój miecz mnie nie ocalił; lecz Ty nas wybawiłeś od wrogów i zawstydziłeś tych, co nas nienawidzą. (Ps 44, 7-8)
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 13 kwie 2012, 18:05

de Ptysz pisze:Ja z własnego doświadczenia (III kl. LO) mogę stwierdzić, że religia w szkole to farsa. Nie będę narzekał na mojego księdza katechetę, bo uważam go za dobrego, choć zbyt dogmatycznie podchodzącego do własnego Kościoła, człowieka, ale te zajęcia niczemu nie służą. Czasem oglądamy jakiś film (nawet niekoniecznie o tematyce religijnej), ale zwykle są to zajęcia typu ,,róbta, co chceta i bądźcie cicho", kiedy to spisuje się prace domowe, albo powtarza do jakichś sprawdzianów.
Jak już oraganizuje sie lekcje religii w szkole (2 godziny tygodniowo! - w sytuacji, kiedy np. na historii jest za mało czasu na przerobienie materiału), to możnaby się chociaż postarać, aby jakoś pożytecznie je wykorzystać, np. czytając i interpretując fragmenty biblijne.

U mnie jest dokładnie tak samo - III klasa gimnazjum... Z tym, że jednak będę narzekał na księdza - podburza do kłótni i naprawdę przez ten rok nie było żadnego wartościowego tematu. :-(


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 13 kwie 2012, 20:33

nie ma co się dziwić, przecież większość katolików chodzi do kościoła tylko po to, aby zaliczyć obecność, często nie wiedzą nawet co było głoszone na kazaniu, w dodatku księża nie interesują się swoimi owieczkami, a nawet gdyby to przecież i tak głoszą nauki sprzeczne z Biblią... byłbym mocno zdziwiony gdyby przebieg tej sondy byłby inny (lepszy)... w PL jest bardzo mało ludzi wierzących, a za to pełno tych którzy tkwią w tradycji, najczęściej ludzie chodzą do kościoła nie dlatego, że wierzą, ale dlatego, że jest taka tradycja...


Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Michał » 13 kwie 2012, 20:39

Kiedyś prasa podawała wyniki podobnych badań z "ewangelicznie wierzących" Stanów Zjednoczonych. Również były "porażające".


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
de Ptysz
Posty: 1414
Rejestracja: 07 lis 2011, 20:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Mazowieckie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: de Ptysz » 13 kwie 2012, 21:32

Mnie i tak najbardziej przeraża ta powszechna pewność, że wystarczy zrobić kilka dobrych uczynków i nawet jak się nie wierzy, to pójdzie się do Nieba (zapewne poprzez pochwycenie przez starego dziadka z siwą brodą siedzącego na chmurce) :-/

Jeszcze co do oryginalnej ankiety - gdy przyszła kolej na przepytanie tego dogmatycznego katolika, to aż się ucieszyłem, że wreszcie będzie ktoś, kto ma chociaż mgliste pojęcie o wyznawanej przez siebie religii.


Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. 1J 4:20

Niech nikt nie szuka własnej korzyści, lecz korzyści bliźniego 1 Kor 10:22
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 15 kwie 2012, 23:02

Najgorszy jest chyba właśnie ten zakrzywiony obraz Boga, Szatana, wiary, uczynków, etc., o czym wspomniał de Ptysz.
Bóg to właśnie siwobrody starzec, którego wielkim przeciwnikiem jest Szatan, będący władcą piekieł i królem nad siłami ciemności, a człowiekowi po śmierci waży się dobre i złe uczynki na wadze i to decyduje o jego wieczności.
W niebie dostajemy skrzydełka i aureolę, ubieramy białą szatę, gramy na harfach i śpiewamy w chórze. Tymczasem "na dole" diabliki i pomniejsze demony dziabią grzeszników trójzębami, podczas gdy ci gotują się w wielkich kotłach w ogniu i lawie.

Ręce opadają...



Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości