Śmiechawostki

[sibela]

nadaje sie na rzecznika prasowego dyplomata hihih

a tu moje, czyli znalezione w necie
Chodzimy po ZOO. Dzieci zobaczyły wielbłąda. Janek (2,5 roku) pyta:
- Tato, czy wielbłąd jest niebezpieczny?
Odpowiadam: Nie
- Możemy do niego wejść?
- Nie, bo go nie znamy.
- Znaaaamy!!!
- Tak? To jak on ma na imię?
- Wielbłąd!!!

Zuzia (4,5 roku):
- Tato, a wiesz co ja robię, kiedy ktoś jest dla mnie niemiły?
- Co takiego?
- Nie bawię się z nim albo okazuję więcej miłości

[julaine]

nawet zabawne, ale z drugiej strony też trochę żenujące. ale co TVN to TVN. dla fanów to kolejny argument do jojczenia, jaki to rydzyk jest nienawidzony i nierozumiany.

[Riddick]

Hej, przypomniało mi sie zdjęcie gdzie babcia trzymała transparent a na tym transparencie czy tam kartonie było logo tvn, potem znak = a po tym glowa diabła i napis "TVN to dzieło szatana...

[julaine]

nie no, przecież wiadomo, że najbardziej szatański jest polSAT...

[Riddick]

Julaine, przez Ciebie sie boje, polSAT oglądam codziennie jak wracam do domu, czyżbym sie wystawiał na działanie diabelskiego SAT?

[julaine]

zUo!

i widzisz, protestantem zostałeś i nie czcisz maryi...* to wszystko przez to!

* serio kiedyś usłyszałam, że to szatan mnie przekonał do tego nieczczenia. szkoda tylko, że mój adwersarz nie zauważył, że to może działać w obie strony...

[isia]

A teraz z zupełnie innej beczki śmiechawostka:)

Pan Wojciech Mann w piątkowe poranki prowadzi program w "Trójce"* i opowiada cudne anegdoty ze swego życia. Najbardziej spodobała i się ta z wojska - mówi kapral:

- Szeregowy Mann, a co wy tak powoli z tego łóżka wstajecie, jak delfin jakiś jedną nogą...


Pozdrawiam!

* "Trójka" ma chyba barrrdzo prawomyślną nazwę:)))

[sibela]

chyba powinnam zaprzestac ogladania Sat1 na swoje usprawiedliwienie mam, ze robie to niezwykle rzadko

a co do smiechawostek to wyczytalam dzis w gazecie anegdotke z zycia 3 letnich blizniaczek:
mama odkurza mieszkanie a blizniaczki towarzysza i pomagaja skrzetnie, gdy mama chce udac sie z odkurzaczem do sypialni jedna z dziewczynek mowi:
-mamo w sypialni nie musisz w dzien odkurzac, tato odkurza tu w nocy.

[w.walczak]

Może był to sen-proroctwo? Może tak się już nie długo stanie? Kto to wie? Tylko Bóg. Pewnie to mogło być proroctwo, choć nie jestem pewna. Mnie też się często różne rzeczy dziwne i głupie śnią, a później się okazuje, że te głupoty to były proroctwa i się wypełniają! Zatem: poczekamy, zobaczymy. Już niedługo być może będę mogła napisać: A nie mówiłam?