PROTESTANCI

http://www.dresden-und-sachsen.de/dresd ... apelle.jpg

Co według Was przedstawia rzeźba na powyższym zdjęciu, ta na czerwonym tle

Piszcie swoje typy, nie sprawdzając wcześniej.

(Drobna podpowiedź - znajduje się ona w kaplicy)

Pierwsze co przyszło mi do głowy



Drugie:

A ja wiem, ale nie powiem Masakra. Już prawie o tym paskudztwie zapomniałem.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to taki gipsowy odlew szczęki od ortodonty...

EDIT:

Chwila, ta na czerwonym tle? Bo ja myślałem o tym klocku na pierwszym planie

To jest Swiatowid.Na 100%

Filip pisze:Jedyne co mi przychodzi do głowy to taki gipsowy odlew szczęki od ortodonty...

Ten "odlew szczęki" to ołtarz, a zagadka dotyczy tego czegoś pionowego.

Najpierw pomyślałam, że pionowa postać to Chrystus......

ale smutek na twarzy, poprzebijane serce (to coś po środku) oraz pozioma "postać" sugeruje mi że to ....Pieta.....

Pierwsze skojarzenie: Swarożyc.

Tak, to jakas pieta, też od razu tak pomyślałem, to podłużne u dołu czerwonego tła to pewnie Jezus bo ma twarz smutną, a to u góry to pewnie Maryja. Wygląda tak, jakby z tych jej "wyrostków" zaraz miała wystrzelić serię pocisków ze złości.
A teraz wyobraźcie sobie że takiego "potworka" ktoś chciałby postawić koło waszego domu - wielkości Jezusa świebodziskiego.
Ale uwaga, uwaga - to byłby chyba pierwszy wizerunek Jezusa z krótkimi włosami - ej, ej, podoba mi się!

A teraz może jeszcze zgadnijcie w jakim miejscu ta pieta się znajduje?

Albertus pisze: zgadnijcie w jakim miejscu ta pieta się znajduje?

iu nie wpadłabym na to,że chodzi o pietę.Mało spostrzegawcza jestem widocznie albo współczesna sztuka do mnie nie przemawia

Albertus pisze:A teraz może jeszcze zgadnijcie w jakim miejscu ta pieta się znajduje?

To już łatwiejsze: Kaplica św. Jana Nepomucena Katedry św. Trójcy w Dreźnie. Pieta zresztą wykonana z prawdziwej miśnieńskiej porcelany.

Poszukałem i teraz rozumiem.

Ma to związek ze zniszczeniem Drezna podczas II wojny światowej.

Więcej na ten temat - tutaj

Artykuł wspomina o wystawach "sztuki zdegenerowanej". NSDAP ośmieszało w ten sposób sztukę awangardową, której autorami ponoć byli żydzi.

Artykuł wspomina o pamięci niezależnej od władz....."Podtrzymywanie pamięci o tamtych dniach za swe zadanie uznały jednak także Kościoły, jak i współpracujący z nimi artyści działający w przestrzeni niezależnej od władz. Ważnym wydarzeniem było stworzenie w 1976 r. w jednej z kaplic Kościoła Dworskiego w Dreźnie (Dresdner Hofkirche) miejsca pamięci poświęconego ofiarom 13 lutego i ofiarom wszelkiej przemocy"

Możliwe, że tą niezależność zademonstrowano właśnie celowo upamiętnieniem poprzez sztukę awangardową.

No dobra. Sama zajmuję się sztuką i to właśnie nie figuratywną, jednak........mam mieszane uczucia co do używania jej w tematach sakralnych - jakby nie było.

Mnie się ta Pieta nie podoba ale chyba rozumiem intencję artysty.