Postautor: de Ptysz » 04 cze 2012, 21:41
fantomik pisze:Będziemy musieli o tym kiedyś podyskutować, bo mi się zdaje, że to u Prawosławnych jest ułamek tej pełni, którą można znaleźć u Reformowanych
Jakby nie patrzeć, oba twierdzenia są wewnętrznie logiczne - dwa zbiory mogą zawierać pewne elementy wspólne
Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. 1J 4:20
Niech nikt nie szuka własnej korzyści, lecz korzyści bliźniego 1 Kor 10:22