Dowcipy

Jeżeli znasz dobry kawał, widziałeś śmieszny filmik, stronę, itp. - to tutaj możesz się tym wszystkim z nami podzielić :-)
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Janek » 21 sie 2015, 20:56

Obrazek


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 28 sie 2015, 11:25

Kawał z sieci skopiowany:
Brama główna do raju, dobija się Wojtyła. Skacowany Pan Bóg niechętnie uchyla

wrota:
- "Ktoś ty za jeden?"
* "Wojtyła, Panie, Karol Wojtyła"
- "Wojtyła? Wojtyła? Nie znam, jak siebie samego kocham, naprawdę nie znam"
* "Ależ, Panie, uczyniłeś mnie Ojcem Świętym, a potem prawdziwym świętym"
- "Co wy mi tu za kit wciskacie, Wojtyła. Od wieków jestem odsunięty od takich decyzji,

Watykan bezczelnie klientów okłamuje, że to niby mój wybór. A co tam macie w

kartonie?"
* "Kremówki z Wadowic, Panie, pyszne, zawierają dużo spirytusu..."
- "Znaczy się, łapówka, ale to za mało, żeby do raju wjechać. Zrobiliście coś

pożytecznego dla mojej firmy?"
* "Oczywiście! Tak Polskę przycisnąłem swoim konkordatem, że więcej firmie daje

pieniędzy i nieruchomości, niż pierwotnie planowałem"
- "No i to mi się podoba! Wchodźcie, Wojtyła, dokwateruję was do apartamentu

Rydzyka, na pewno się polubicie, to bardzo przedsiębiorczy gość, też dużą kasę dla

mnie pozyskiwał. Mianowałem go dyrektorem rajskiego radiowęzła, ale z ziemskiej

praktyki wciąż podaje jakieś numery kont do wpłat, nie potrafi się tego nawyku pozbyć"


Velure
Posty: 524
Rejestracja: 21 lut 2015, 11:38
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Velure » 06 wrz 2015, 00:08

Niektórzy nie trawią poniższego kabaretu i tego typu skeczy.
Dla mnie to humor z tej półki, którą lubię. Jak zwykle mistrzowski popis Igora K. Polecam, zwłaszcza od 3:42 :)

https://www.youtube.com/watch?v=6BVjiMm ... OKks#t=278


Michelle
Posty: 50
Rejestracja: 11 wrz 2012, 23:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Poznań
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Michelle » 09 wrz 2015, 22:42

Trzy dziewczyny giną w wypadku i idą do nieba. Święty Piotr standardowo wita je w niebie ale przestrzega przed jedną ważna zasadą:
- "Uważajcie, bo tu w niebie mamy bardzo dużo kaczek, jeśli nadepniecie na jedną z nich, zostaniecie surowo ukarane".
Dziewczyny przechodzą przez bramę i niestety pierwsza już po chwili wchodzi na kaczkę, po chwili zostaje ona skuta razem z najbrzydszym facetem na świecie już na zawsze.
Druga laska, wiedząc co ją czeka była ostrożniejsza jednak po paru tygodniach i ta weszła na kaczkę, i jeszcze bardziej brzydki menel został do niej przykuty na zawsze.
Trzecia dziewczyna jest bardzo ostrożna i nigdy nie rozdeptuje żadnej kaczki po czym najprzystojniejszy facet jakiegokolwiek widziała zostaje do niej przykuty na wieczność.
Zdziwiona pyta Boga:
- "Cóż takiego się stało że zasłużyłam na tak cudowną rzecz?"
A Bóg na to:
- "Rozdeptał kaczkę".

:hihi: :lmao: :clap:


Velure
Posty: 524
Rejestracja: 21 lut 2015, 11:38
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: Velure » 20 paź 2015, 19:52

Tak to bywa gdy przy odrabianiu lekcji pomaga tatuś :)
Obrazek


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: kruszynka » 20 paź 2015, 19:56

Velure, a ten wpis na czerwono, to Twój? Genialna uwaga :)


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Velure
Posty: 524
Rejestracja: 21 lut 2015, 11:38
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: Velure » 20 paź 2015, 19:57

Nie, nie mój :) Ale w moim stylu :P


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: kontousunięte1 » 20 paź 2015, 21:28

Jak dla mnie bomba :rotfl:


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: magda » 20 paź 2015, 22:13

Dowcipy najlepsze na imprezę
Blondynka do męża:
- Kochanie! Jakiś złodziej właśnie ukradł nam samochód!
Mąż na to:
- Zapamiętałaś jego twarz?!
- Nie, ale spisałam numer rejestracyjny!-
--------------------------------------------------------------
- Panie doktorze, czy operacja się udała?
- Tak. Odtąd jest pani 100% kobietą.
- Ale ja miałem mieć wyrostek robaczkowy usunięty!
- No masz. Babie nigdy nie dogodzisz…
-----------------------------------------------------------
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, co robić? Ludzie mnie na ulicy omijają szerokim łukiem!
Lekarz spojrzał na kobietę i mówi:
- Wyglądem pani nie odstrasza... Może trzeba się czasem wykąpać?
- Kąpię się codziennie. Przecież muszę jakoś wyglądać przy tym rozdawaniu ulotek!
00000000000000000000000000000000000000000000
Sherlock Holmes wybrał się z Dr Watsonem na biwak do lasu. W pewnym momencie w nocy Holmes budzi Watsona i pyta:
- Drogi Watsonie, czy śpisz?
- Nie...
- A co widzisz nad sobą, drogi Watsonie?
- Widzę miliony gwiazd, drogi Sherlocku.
- I co ci to mówi, drogi Watsonie?
- Zależy jak na to spojrzeć: z astronomicznego punktu widzenia mówi mi to, że są miliony galaktyk z miliardami gwiazd; z astrologicznego punktu widzenia powiem, ze wchodzimy w znak Byka; z meteorologicznego punktu widzenia mówi mi to, że jest szansa na dobrą pogodę jutro. A cóż Tobie to mówi, drogi Sherlocku?
- Mnie to mówi, drogi Watsonie, że ktoś nam podpieprzył namiot!
-------------------------------------------------------
Rosjanin i Amerykanin lecą razem w kosmosie:
Amerykanin: Ale ten wasz kraj jest wielki. I tyle teleskopów, i wszystkie na nas patrzą.
Rosjanin na to : To nie teleskopy, nasi z gwinta piją.
------------------------------------------------------------------------------------
Jakie jest zwierzę na dwie litery?
Qń.
---------------------------------------------
Faceta kac suszył. Patrzy - akwarium ze złotą rybką. Zaczął z niego pić, a rybka ludzkim głosem:
- Zostaw mi wodę, to spełnię twoje trzy życzenia!
Facet pomyślał i mówi:
- Chcę mieć wielki, prostokątny łeb, jak telewizor.
- Zdurniałeś?!
- Chcę!!
JEB!
- A teraz chcę długi, czarny dziób, jak pelikan.
- Ty naprawdę zdurniałeś!
- Chcę!
JEB!
- Dobra, słuchaj, masz ostatnie życzenie, jeszcze nie jest za późno, żeby wszystko naprawić.
- Chcę, żeby moja lewa noga miała 11 metrów długości, a prawa - 8.
- [ciężkie westchnienie...] JEB!
Facet wstał, spróbował zrobić krok, poplątały mu się nogi i się przewrócił. Leży sobie i myśli:
- Z nogami to jednak przegiąłem...
----------------------------------------------------------------------------
Wchodzi Polak do sauny, a tam siedzi Murzyn i pali hasz.
- Daj działkę - mówi Polak.
Czarny sprzedaje Polakowi działeczkę, a Polak błyskawicznie ją wypala.
- Oj, Murzyn… Coś nie działa ten twój stuff. Wyjarałem i nic.
Murzyn sprzedaje następny gram. Polak spala i znowu jest niezadowolony.
- Murzyn, ja cię utłukę! Tyle zjarałem i nic! Dawaj więcej.
Po następnej działce Polak jest jeszcze bardziej wkurzony.
- Murzyn, masz u mnie przerąbane! Jak cię złapię, to…
Zaczyna się gonitwa po saunie, Murzyn ucieka z sauny, biegnie po schodach, Polak za nim, do taksówki, Polak do drugiej, wysiadają na lotnisku, Murzyn bierze śmigłowiec, Polak awionetkę i goni za nim. Lądują gdzieś nad morzem, Murzyn wskakuje do motorówki i ucieka na wyspę. Polak kradnie łódź i za nim! Polak wyskakuje z łodzi i szuka Murzyna po całej wyspie, a po Murzynie ani śladu!
Tymczasem Polakowi zachciało się srać. Kucnął, zaczyna, nagle słyszy głos zza pleców:
- Panie, w saunie się nie sra!
--------------------------------------------------------
Jasiu przychodzi smutny do domu, bo dostał pałę na geografii.
Wkurzony ojciec zaczyna wypytywać synalka czego nie wiedział, na co on mówi, że nie wie gdzie jest Afryka.
- Ty debilu, jak mogłeś nie wiedzieć gdzie Afryka!?
- Taaak? To poszukaj jej, jak jesteś taki mądry.
- Nawet mnie nie wnerwiaj i przynieś mapę Polski.
Jasiu się zmieszał, ale przyniósł ojcu mapę i czeka na werdykt. Ojciec po 15 minutach się poddaje i mówi do syna:
- Nie wiem, nie umiem tej Afryki znaleźć, ale to musi być gdzieś blisko, bo mam w pracy murzyna, a do domu jeździ na rowerze.
-----------------------------------------------------------
Psycholog: Wyobraź sobie najszczęśliwszą chwilę twojego życia jako obraz.
Pacjent: Ok.
Psycholog: Teraz wyobraź sobie, że jesteś coraz bliżej tego obrazu. I co widzisz?
Pacjent: Piksele.
-----------------------------------------------------


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: kontousunięte1 » 27 paź 2015, 11:32

Powyborczy, z sieci:
Szósta rano,walenie do drzwi.
-Kto tam?
-ABW.
-Nie wierzę :eek:
- No właśnie....
;P


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: Samolub » 27 paź 2015, 11:41

KMB : D Karol Melchor i Baltazar : D


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: magda » 27 paź 2015, 13:21

A co to ABW bo nie kumam i nie smieję sie i z reszta jak sie dowiem co to też mogę sie nie śmiać bo pewnie nie bede wiedzieć o co chodzi taka jestem daleka od polityki.


Przychodzi Kaczyński do przedszkola. Pyta Jasia: – Czy wiesz chłopcze, kto zjadł czerwonego kapturka?. A Jaś na to: – Słyszałem, że wilk, ale znając pana, to pewnie Donald Tusk.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: kontousunięte1 » 27 paź 2015, 13:32

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego /wiesz-takie oddziały :D ,które najpierw strzelają a potem zadają pytania czy do właściwej osoby strzelały :rotfl: /
Pamiętasz aferę z Blidą?
Teraz może być podobnie ;-) , nowe rządy,nowa miotła.
Dowcip w tym,że ktoś na tą odpowiedź, że ABW mówi zdziwiony: "nie wierzę" /w domyśle,że nie wierzy,że do niego?po niego przyszli/, a tu się okazuje,że dobierają się do skóry niewierzącym /w domyśle tak,jak Kaczyński, rydzykowo,katolicko :lmao: /.Więc wniosek prosty się nasuwa,albo wszyscy do krk albo może i ABW do nas zapukać o 6 rano. :P


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: magda » 27 paź 2015, 15:50

Tylko tak może sie zdarzyc i nie będzie nam do śmiechu , nie wiadomo na ile KRK odzyska władzę, Na razie to tylko kawał ale nigdy nie wiadomo juz bywało ze świeta inkwizycja pukała do drzwi. a tu mam za to wierszyk taka fraszkę:
"Marzenie arcybiskupa"
Gorący leżę w majtkach
Na półce koloratki
Marze o moich kajtkach
Oh niech przyjdą dziatki.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dowcipy

Postautor: magda » 27 paź 2015, 18:05

Jak się nazywa facet, który żyje z młodych kobiet? -Alfons.
A jak się nazywa facet, który żyje ze starych kobiet? -Rydzyk
-------------------------------------------------------------------------------
Ksiądz odprawia drogę krzyżową.
Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
-Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie drogę krzyżową!
Ksiądz szepce do kościelnego:
-Poprowadź za mnie dalej drogę krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. Po jakimś czasie wbiega do kościoła w nadziei, że zdąży na ostatnią, czternastą stację drogi krzyżowej.
Nastawia uszu i słyszy głos kościelnego:
- Staaacjaaa dwuuudziieestaaa piąątaa! Szymon Cyrenejczyk poślubia świętą Weronikę!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi Jasiu do domu poskarżyć się mamie.
- Mamo ksiądz nie dopuścił mnie do bierzmowania!
Matka się wkurzyła, rower między nogi i jedzie do księdza.
- Proszę księdza dlaczego ksiądz nie dopuścił mojego Jasia do bierzmowania?
- Proszę panią jak ja bym go mógł dopuścić do bierzmowania skoro on nawet nie wie, że Jezus Chrystus umarł.
- Ale proszę księdza my tak pod lasem mieszkamy nie mamy telewizora, ani radia. My nawet nie wiedzieli, że on chorował.
-----------------------------------
Bardzo stary Francuz poszedł do spowiedzi:
- Ojcze, na początku drugiej wojny światowej zapukała do moich drzwi piękna dziewczyna i poprosiła, żebym ją ukrył przed Niemcami. Ukryłem ją na strychu i nigdy jej nie znaleźli.
- To był wspaniały uczynek, nie powinieneś się z tego spowiadać.
- Niestety ojcze, ja byłem taki słaby, a ona taka piękna. Powiedziałem jej, że za schronienie na strychu musi spędzać ze mną każdą noc.
- No cóż, to były ciężkie czasy. Gdyby Niemcy odkryli, że ją ukrywasz z pewnością zabiliby cię i miałeś prawo się obawiać. Jestem pewien, że Bóg weźmie to pod uwagę i osądzi twoje uczynki sprawiedliwie.
- Dziękuję ojcze. To mi zdjęło kamień z serca. Czy mogę jeszcze o coś zapytać?
- Oczywiście, pytaj.
- Czy muszę jej powiedzieć, że wojna już się skończyła?
-------------------------------------


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Popraw wszystkim humor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości