Streszczenia kazań - mój blog

[Zbyszekg4]

http://streszczeniakazan.blogspot.com/2 ... tesmy.html
Ktoś niedawno na forum przyznał się do nie przeczytania Księgi Hioba - może teraz i posłuchać kazań z takiej serii, jak i utrwalić sobie ich głęboki sens, poprzez streszczenia...
Zapraszam!

[Volgus]

50:55 Księga Hioba to nie jest Księga dla nas - to jest Księga o nas! Ona nie została napisana po to, żeby zaspokoić naszą ciekawość, ale po to, żeby nam pokazać jacy jesteśmy!

Amen!

[Zbyszekg4]

50:55 Księga Hioba to nie jest Księga dla nas - to jest Księga o nas! Ona nie została napisana po to, żeby zaspokoić naszą ciekawość, ale po to, żeby nam pokazać jacy jesteśmy!

Amen!

Widzę, że jak obiecałeś, tak czytasz co podaję... Cieszę się!
Właśnie umieściłem komentarz do tego wpisu nt Księgi Hioba - w nim podaję znaczenie imion córek Hioba.

Będę dalej streszczał kazania z tej serii o Hiobie, bo mi się to przyda, gdy w moim Kościele przez cały 4 kwartał będziemy właśnie tę Księgę studiować w ramach Szkoły Sobotniej.

[Volgus]

No jasne, że czytam Za każdym razem jak wstawiasz coś jestem powiadamiany mailowo, więc "trzymam rękę na pulsie"

[diedmaroz]

Zbyszku przeczytałam o Hiobie i chciałam o coś zapytać.
Napisałeś taki wniosek, że Hiob mówił prawdę o Bogu, a przyjaciele się mylili. Bóg też właściwie powiedział to. Ale jak to ugryźć, przecież Hiob oskarżał Boga o niesprawiedliwe traktowanie zaś przyjaciele wydawałoby się mieli prawidłowe wnioski? Mówili, że Bóg jest sprawiedliwy, błogosławi tym, którzy są posłuszni itd. Nie umiem wyciągnać wniosków z tej księgi tzn. nie w świetle tego, co myślę o Bogu Czytałam już kilka razy i dalej nie umiem zrozumieć. Pan Jezus wiedział, że ma cierpieć i czynił wolę Ojca, ale Hiob nie miał pojęcia czemu go spotyka to wszystko. Dla mnie jedna z najtrudniejszych ksiąg Biblii.

[KAAN]

. Nie umiem wyciągnać wniosków z tej księgi tzn. nie w świetle tego, co myślę o Bogu Czytałam już kilka razy i dalej nie umiem zrozumieć. Pan Jezus wiedział, że ma cierpieć i czynił wolę Ojca, ale Hiob nie miał pojęcia czemu go spotyka to wszystko. Dla mnie jedna z najtrudniejszych ksiąg Biblii.

Job mówił prawdę, on nie oskarżał Boga, ale skarżył się, że cierpi niewinnie i tak było. Pan Bóg zaświadczył że Job był bogobojny i sprawiedliwy na początku księgi. Przyjaciele Joba szukali winy w sprawiedliwym Jobie, mówili nieprawdziwe motywy Bożego działania i dlatego wywołali Boży gniew który Job przebłagał ofiarami.
Księga Joba uczy o cierpieniu, które czasami ma przyczynę lezącą poza tym światem i nie jest naszą winą, a może być użyte do ubogacenia człowieka, do wyszlifowania jego charakteru w piękny klejnot Bożego wychowania.

[Zbyszekg4]

Zbyszku przeczytałam o Hiobie i chciałam o coś zapytać.
Napisałeś taki wniosek, że Hiob mówił prawdę o Bogu, a przyjaciele się mylili. Bóg też właściwie powiedział to.

To nie ja mówiłem- tylko cytowałem pastora; możesz nawet do niego napisać (adres znajdziesz, gdy poszukasz: Społeczność Chrześcijańska we Wrocławiu, pastor Pawłusiów Krzysztof)
Kaan dobrze napisał. [a ja tylko dlatego piszę, że mnie pytasz wprost bo już tu nie ma mnie]

[diedmaroz]

Rozumiem, szkoda... Już przeczytałam cały cykl i zrozumiałam wnioski pastora dużo lepiej. Zgadzam się z tym, co piszecie. Patrzyłam tym samym "systemem", którym patrzyli przyjaciele Hioba tj. dobro = nagroda, a zło = kara, dlatego cierpienie niezawinione mi było ciężko zrozumieć (jeszcze bardziej Boże przyzwolenie), ale potem popatrzyłam na ofiarę Pana Jezusa i zbieżności i faktycznie idealnie się komponuje to wszystko i uczy ufności, a nie jak uniknąć cierpienia. Bardzo dziękuję za linka.