PROTESTANCI

https://www.youtube.com/watch?v=3RR_7tHwuMk

Filmiki tego Pana szczególnie są mi bliskie, gdyż zaprzeczają propagandzie, jakoby naukowy świat był monolitem, w którym wszyscy ze wszystkimi się zgadzają, a prawda o świecie jest jasna oczywista i nie ma , co do tego jak jest wątpliwości. Są doświadczenia, które jednoznacznie wskazują na płaskość ziemi, a sposób ich negacji jest diabelnie skuteczny w swej prostocie: milczenie, wyciszanie, udawanie, że się nie słyszy...

I tyle.

Nie znam bo mało kto wierzy że ziemia jest płaska ja np nie wierze ale sa rzeczy zastanawiające , jak taki satelita jest po pierwsze stabilny ( w niewazkości wszystko się obraca dookoła osi. a po drugie jakim sposobem tak dobrze widzi co jest na ziemi, to taka technologia jak star track, podlatują do planety i skanują, no my tez umiemy to robić, chyba jaja jak berety i tyle .

Ten filmik jest dla mnie nieocenioną pomocą, w sensie wspierania się na Biblii:
https://www.youtube.com/w...qBBlxQ&index=17
Niestety tylko po angielsku.

Świat naukowy jest niejednolity ale zawsze wygrywa jedna opcja która sie podaje za oficjalną i to lest ta lipna. Jak się ogląda mapy satelitarne to uderza jeden szczegół . Sa one jakieś martwe, Np Londyn czy Nowy York ma bardzo mało samochodów, pustki na ulicach , No jak ogladam miejsce gdzie mieszkam to koło blok nie ma samochodów a tu zawsze jest i było pełno że nie ma gdzie stanąć. Nie widziałam takiego dna zeby samochodów nie było. To kiedy to fotografowano z satelity to posprzątano samochody? Jest duzo dziwnych rzeczy ten ZUM ilo krotny????? Czy już mamy techno;ogię jak na Startracku czy jeszcze nie? Ewidentnie cos jest nie tak tylko co. dlaczego w Afryce tależ satelitarny ma 4 m średnicy i ledwie łapie a tu daleko od stelity jest malutki na 0,5 m.

Dla mnie odpowiedź na Twoje pytanie jest oczywista, ale cieszę się, że zaczynasz czerpać z własnego doświadcznia i kwestionujesz,[b] magdo /b])

Zaczynam mieć wątpliwości , chociaż zawsze wiedziałam że jesteśmy oszukiwani ale nie myślałam ze na taką skalę i trudno uwierzyć ze aż tak mogą nam wciskać ciemnotę. Chociaż z drugiej stromy to nikt nie próbuje tego przemyśleć a co dopiero sprawdxzać więc można wszystko ludziom podać do wierzenia byle w naukowym autorytecie skąpane. A widziałeś jak wikileaks pokazała jak Stephen Hawking mówi na prawdę że nic sie nie rozumie , bełgocze a pokazuja ze mówi czyli to też nie prawda co on mówi.

https://www.youtube.com/watch?v=1zblTCsThDE
.....

https://www.youtube.com/watch?v=kEK6WtHxNfw

Anmarivero pisze:Fazy księzyca to ciekawy temat do przemyśleń (..)
https://www.youtube.com/watch?v=E2jbpaCszTg

Fazy księżyca zostały omówione też w księdze Henocha, zaintersowanych zachęcam do prześledzenia księgi Astronomicznej, ale nie obiecuję, że to będzie łatwe i wszystko nam wyjaśni, da natomiast możliwość dotrzeżenia niezwykłości Bożego Porządku, który został ustalony dla ciał niebieskich, ten ogrom i niezwykłość zachwyca już w samym opisie, a wizualnie jest dostępny do oglądania na własne oczy.
Na przykładzie Henocha, widzimy, że próby wyjaśnienia tego Porządku ustanowionego przez Boga, są możliwe jedynie poprzez objawienie.

Ciekawa uwaga znajduje się w opisie tego filmu, mianowicie to, że księżyc znajduje się w atmosferze, bo gdyby był poza nią, ( oddalony setki tysięcy kilometrów w prożni), takie oświetlenie, analogiczne do tego, które obserwujemy patrząc na ośnieżone góry, widoczne na tle niebieskiego horyzontu, nie byłoby możliwe.
(poniżej tego filmu, - ok. 4 miesiące temu, umieściłam swoją dygresję o tym, że księżyc wygląda, jakby był oświetlony od wewnątrz, co zgadza się z objawieniem w k.Henocha, z czym Autor filmu się zgodził i dodał, że księżyc wygląda, jak brudna świecąca żarówka, po powodzi.)

Nick pisze:Dziewczyny, znacie może jakiegoś mężczyznę, który wierzy, że ziemia jest płaska?

Mój mąż. Został przekonany przez siłę dowodów ( zwłaszcza przemówiło do niego doświadczenie Parallaxa ), i oczywiście sama Biblia.
Przypomnijmy sobie,o co chodziło w doświadczeniu Parallax'a, w 13 minucie,43:
https://www.youtube.com/watch?v=z5ZmEdrvwpY
Polecam film w całości.
Poza tym są inne osoby ( płci męskiej) , które już zostały przekonane, że koncepcja kopernikańska nie może być prawdziwa, spotkasz ich w sieci.

Anmarivero pisze:https://www.youtube.com/watch?v=3RR_7tHwuMk
(..)

Tutaj sa one z polskimi napisami:
https://www.youtube.com/watch?v=Ddyn5laWric
https://www.youtube.com/watch?v=OPtGetg ... yk4vj_YDNH

magda pisze:Zaczynam mieć wątpliwości , chociaż zawsze wiedziałam że jesteśmy oszukiwani ale nie myślałam ze na taką skalę i trudno uwierzyć ze aż tak mogą nam wciskać ciemnotę. (..).

Polecam film, w którym jest udostępniony materiał wyjaśniający, o co w tym oszukiwaniu ludzi chodzi, ale uprzedzam, że jest on bardzo przygnębiający.
https://www.youtube.com/watch?v=1z-V7FabIIo
pod tytułem:
Kontrola umysłu. Zbagatelizowany fakt współczesnego świata 1/4

i kolejny: https://www.youtube.com/watch?v=aQQDuQLT-6I
DOKTRYNA SZOKU !!!

Myśl dnia, w temacie lotow kosmicznych:
flying where there is no air is like swimming where there is no water.
Latanie, gdy nie ma powietrza, jest jak pływanie, gdy nie ma wody...

Czy w zjawisku odrzutu nie chodzi także o czynnik,substancję,medium, od którego się odpychamy?
Wiosłując odpycham od siebie wiosłem wodę i posuwam się w przeciwnym kierunku. A w próżni? Jak może dojść do ruchu? Szczególnie chodzi mi o sytuację, kiedy statek się zatrzymał, lub nagle leci w zupełnie przeciwnym kierunku...

To jest znany kit ze nie można manewrować w przestrzeni gdzie jest próżnia . Takie filmiki jak pokazją ze statek siada na planetoidzie i manewruje silnikami odrztowymi to po prost znany kit co go nam wciskają. Ale powiedz mi jeśli ważasz ze ziemia jest płaska o jak słońce zachodzi to dlaczego jest ciemno skoro tylko się oddala , powinna być jakaś poswiata jak ono jest cały czas i nie zachodzi za krzywiznę ziemi. ?

Myślę, że działa tu zarówno prawo perspektywy: zawsze oddalające się obiekty na nieboskłonie obniżają się do poziomu horyzontu, aż do momentu zlania się z nim i znikania za masami powietrza, chmur itd. Druga sprawa, to to, że według moich przemyśleń nie mamy do czynienia z kulą w przypadku słońca, a bardziej czymś w rodzaju nocnej lampki. Nie do końca wiem jak to wszystko funkcjonuje, ale skoro PAN BÓG uczynił za czasów Izraela, że dla jednych obłok był światłem, a dla drugich ciemnością i odgradzał jednych od drugich, to może i na naszej ziemi mamy podobne prawo. Ten temat poniekąd pozostaje dla mnie zagadka i nie ukrywam swojej niewiedzy, mam nadzieję, że z czasem PAN da zrozumienie tych mechanizmów.

Anmarivero pisze:Myślę, że działa tu zarówno prawo perspektywy: zawsze oddalające się obiekty na nieboskłonie obniżają się do poziomu horyzontu, aż do momentu zlania się z nim i znikania za masami powietrza, chmur i

Tylko że słońce na horyzoncie nie robi się malutkie jak w perspektywie tylko zachodzi duze i to widać ze sie chowa za okrągłą ziemią, często będąc już za horyzontem oswietla jeszcze chmury które sa nad horyzontem,Dlatego wierze ze ziemia jest kulą,

A tu filmik

https://www.youtube.com/watch?v=8dwfZkxykOU

A tu jeszcze filmik

https://www.youtube.com/watch?v=Xr1nIswu3YE

Uczę się ciekawych rzeczy o słońcu, np. dwa razy w roku przez miesiąc w południe ma stałą wysokość nad horyzontem z dokładnością do jednego stopnia.
Znalazłam zestawienie dotyczącego obserwatorium w Greenwich, Anglia.
Przy ziemi kuli ten miesiąc na stałej wysokości nie ma prawa bytu i nie ma żadnego wytłumaczenia.
A co do wschodów i zachodów to jeszcze badam sprawę. Jednak mylisz się, jeśli chodzi o wielkość tarczy słońca: czasami jest ona wielka, a czasami mniejsza, różnice wynikające z nachylenia kuli, w porównaniu z odległością jaką słońce jest od nas oddalone w modelu heliocentrycznym, mi osobiście nie pasują...