"Tania łaska"

[Axanna]

Jest to możliwe tylko wtedy gdy jesteśmy całkowicie skoncentrowani na Chrystusie gdy nasze zycie w 100%jest ukierunkowane na Niego wtedy to nie musimy lecz chcemy i Słowo np z listu Jakuba staje się zywe w nas

Markulus, zgoda, ale żeby to jeszcze zawsze tak było... bo ja pochwalić się nie mogę, mimo że mam pragnienie "całkowicie koncentrować się na Chrystusie", to do doskonałości mi, ojoj jak daleko

[Axanna]

Miłość z przymusu, to patologia i na krótką metę.

To zależy o jaką miłość się rozchodzi - moim skromniusieńkim oczywiście zdaniem
Bo jest miłość rodzaju operowo-światowego - na zasadzie egoistycznego "kocham ciebie i wszystko co możesz mi dać" - i tu się zgodzę, że w tym wypadku człowiek nic nie musi, gdyż to jest jak najbardziej u każdego naturalne.

Natomiast gdy chodzi o inne rodzaje miłości, to człowiek niestety musi - przeciwstawiać się egoizmowi, cielesności, pragnieniu wykorzystywania "ukochanej" osoby i takie tam...

Hej, nikt nie musi się ze mną zgadzać... (bo zaraz znowu naskoczą jak koguty )

[Norbi]

To zależy o jaką (...)

To się powtórzę: "Nic" znaczy NIC
Nic nie muszę i tyle!
Co mi zrobisz, zmusisz mnie?

[Axanna]

Co mi zrobisz, zmusisz mnie?

hehe... zmusić nie da się... nawet jakby chcieć, ale ja nie chcę... nie musisz no i OK... a co mi tam
Ty żony lepiej zapytaj, co ona na to

[Norbi]

hehe... zmusić nie da się...

Otóż to! Zmusić do miłości nie da się!!
Bo tak naprawdę, to się "chce" kochać, a nie "kocha bo musi"

[Universitas]

Puritan napisał:

Bardzo cieszy mnie, że się z tym przynajmniej nie kryjesz. Ale głosisz inną ewangelię.
Efez. 2:8-9
Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.


Głosisz to samo co Kościół Katolicki.

1) Skłamałeś
2) oczerniłes mnie
3) Nic mnie nie obchodzi co twoim zdaniem głosże-głosze biblijnie a Ciebie Bóg za oszczerstwa skarze.

[Universitas]

Jesteś pysznym, zadufanym w sobie i zakłamanym człowiekiem.

Sam napisałeś, że PO nawróceniu trzeba się zapierać samego siebie itp. a nie widzisz, że uczynki PO nowonarodzeniu, które są z Boga usprawiedliwiają według Biblii. Poczytaj Jakuba. Luter chciał wyrzucić ten list, ale się nawrócił, nawróć się i Ty, bo kłamców czeka jezioro ognia (Objawienie 21:8)

[Axanna]

Otóż to! Zmusić do miłości nie da się!!
Bo tak naprawdę, to się "chce" kochać, a nie "kocha bo musi"

Marcus, moim zdaniem ta sprawa nie jest taka hop-siop prościutka. Myślę że zrozumiale wyjaśniłam o co mi chodzi... Miłość bywa różna, a z tego co wiem - nie ma człowieka, który by z natury nie był egoistą... Poza Chrystusem oczywiście...
Miłość miłością, a egoizm egoizmem... jeżeli ktoś miłuje, to musi się egoizmowi opierać.
Gdyby nikt nie musiał, lecz samo by się "układało wspaniale" to by nieszczęśliwych i rozbitych rodzin by nie było...

[Norbi]

Miłość miłością, a egoizm egoizmem... jeżeli ktoś miłuje, to musi się egoizmowi opierać.

I opiera się temu egoizmowi, właśnie dlatego, że CHCE dalej miłować

Gdyby nikt nie musiał, lecz samo by się "układało wspaniale"(...)

SAMO, to się nic nie układa, ani nie dzieje

Axanno, mamy kochać żony, tak jak Pan umiłował kościół...
Znasz trochę naturę Boga. Czy uważasz, że Bóg, umiłował kościół, świat, dlatego, że MUSI? Ktoś Mu kazał?
Czy Ty kochasz Jezusa, dlatego, że MUSISZ go kochać?
A co by się stało gdybyś nagle PRZESTAŁA MUSIEĆ????!!
...pytania raczej retoryczne, choć... jest tu taki jeden, co określa siebie mianem "niewolnika Chrystusa"
Współczuję jego przyszłej żonie... niewolnicy...

[Axanna]

A tam...

[Puritan]

Puritan napisał:

Bardzo cieszy mnie, że się z tym przynajmniej nie kryjesz. Ale głosisz inną ewangelię.
Efez. 2:8-9
Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.


Głosisz to samo co Kościół Katolicki.

1) Skłamałeś
2) oczerniłes mnie
3) Nic mnie nie obchodzi co twoim zdaniem głosże-głosze biblijnie a Ciebie Bóg za oszczerstwa skarze.

Wprost uwielbiam polemizować z ludźmi, którzy grają w otwarte karty.

Napisz więc co napisałem źle.
Głosisz zbawienie z uczynków - identycznie jak Kościół KAtolicki.
Jeszcze twoja wypowiedź pełna pochlebstw pod adresem tego "Kościoła":

Kościół Katolicki naprawdę się zmienił. Obecnie wspiera prawa człowieka i wolność religijną, dawniej tego nie robił. Po części zadziałał Duch Święty, po części papieże zmienili politykę przymuszeni okolicznościami. Ale zmiany są. I także zmiany w akcentach, także jeśli chodzi o łaske i uczynki. Choćby taki kult miłosierdzia Bożego z Łagiewnik-jest raczej nastawiony na łaskę a nie na uczynki.

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... c&start=30

[markulus]

Obecnie MUSISZ kochać swoją żone.

z kad wiesz ze muszę? gdybys ją zobaczył napewno zmieniłbyś zdanie/ kocham ją bo inaczej nie potrafię fakt czasami się posprzeczamy, nie we wszystkim mamy takie samo zdanie - ale miłość jest ponad tym wszystkim.

i choc w 99% wykonujemy wszystko bez szemaranie to 1% stanowi przymuszanie się do pełniania Jego woli wbrew swojej woli
tak Ja czynił Jezus na Golgocie. Przymuszał sie choć też i chciał.

tez przechodzimy różne próby i doświadczenia ogołoceni ze wszystkiego oprócz Bożego Słowa jesdnak jest w tym cel 1P 1:7 Bw "ażeby wypróbowana wiara wasza okazała się cenniejsza niż znikome złoto, w ogniu wypróbowane, ku chwale i czci, i sławie, gdy się objawi Jezus Chrystus."
Bóg nas próbuje nic na to nie poradzimy , chwała Mu za to ze w tych próbach nam dopomaga.

[Lash]

http://jarmulak.com/2008/09/24/tania-laska/

A to Bogumił Jarmulak???
Jeśli tak, to dużo słyszałem o tym gościu i mam do niego jeszcze większą niechęć...
Cieszę się, że nie podoba Ci się to co mówi!

Obecnie MUSISZ kochać swoją żone.

NICZEGO nie muszę, a już tym bardziej kochać.
WIEM, że Bóg nie przewidział rozwodu [poza wyjątkami] ale MOJA sprawa i odpowiedzialność przed Bogiem, co z tą wiedzą zrobię.
Miłość z przymusu, to patologia i na krótką metę.

Sorki ale nic nie zrozumiałeś

[Lash]

To zależy o jaką (...)

To się powtórzę: "Nic" znaczy NIC
Nic nie muszę i tyle!
Co mi zrobisz, zmusisz mnie?

Widzisz z Jezus wbrew SWOJEJ WOLI postąpił po Bożemu. Skoro wbrew woli to nie z wolą..

[Lash]

hehe... zmusić nie da się...

Otóż to! Zmusić do miłości nie da się!!
Bo tak naprawdę, to się "chce" kochać, a nie "kocha bo musi"

Są sytuacje że MUSISZ. Taką sytuacją jest wybaczanie
Zapewniam ciebie że czasami nie mam ochoty wybaczać ale wiem co jest dobre.
Czasmi mam ochotę wybaczać i jest łatwo a czasami postępuję z rozsądku przez wiarę a ochota potem dochodzi.