czy zwierzęta będą żyć wieczne?

[Hardi]

Czy życie wieczne jest tylko dla ludzi, czy zwierzęta też będą żyć wiecznie W końcu ma być nowa ziemia i nowe niebo, czy zwierzęta ze starej ziemi tam się znajdą

[Hardi]

"Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych." Rzymian 8.20-21

[Imperator]

Czy życie wieczne jest tylko dla ludzi, czy zwierzęta też będą żyć wiecznie

Objawienia 22:15
Na zewnatrz sa psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabojcy, i balwochwalcy, i wszyscy, ktorzy miluja klamstwo i czynia je.

Psy beda na zewnatrz.

[Hardi]

Słowo pies ma tutaj inne znaczenie....

[fantomik]

Niemożliwe aby to co zniszczalne odziedziczyło to co niezniszczalne więc mamy do wyboru:
a. również otrzymają przemienione fizyczne ciała
b. jak cała ziemia są przeznaczone dla ognia

W sumie 'b' nie wyklucza nastąpienia również i 'a' (ewentualnie).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Imperator]

Słowo pies ma tutaj inne znaczenie....

Wiem moj drogi... tak tylko pisze... mam humor po polnocy.

[Hardi]

Słowo pies ma tutaj inne znaczenie....

Wiem moj drogi... tak tylko pisze... mam humor po polnocy.

Moim pieskom twój humor się nie spodobał, i jak kiedyś będziesz w Norwegii to licz się z tym, że będziesz mieć rozszarpane spodnie

[Alkhilion]

Chociaż w sumie... Dlaczego nie mielibyśmy interpretować Biblii literalnie? Moim skromnym zdaniem właśnie taka interpretacja jest najlepsza. Myślałem jakoś ostatnio nad zacytowanym fragmentem i oto moja konkluzja: pies znaczy pies. Nic więcej. Więc psy będą na zewnątrz.

Niestety Hardi, życie chrześcijanina to wybór miedzy starym a nowym. I w końcu trzeba będzie się zastanowić, co kochasz bardziej- swoje psy (miłość do zwierząt nie jest wcale zła i nie oto mi chodzi, chodzi mi o to, że jest to miłość ziemska i skończona) czy Boga (tutaj jedno nie wyklucza drugiego, ale Tam, u Boga, miłość jest nieskończona i nieskończenie większa od miłości ziemskiej do czegokolwiek). Więc b. mi przykro- ale Twoje psy, choć jestem pewien, że ani ty ich nie dałbyś skrzywdzić, ani one Ciebie, nie zostały powołane do chwały nieba. Zresztą w niebie i na nowej Ziemi będziemy mieli kogoś znacznie większego, który ukochał nas wcześniej niż psy nas i my je- Boga. Więc kwestia tego, z czym spędzimy wieczność wobec tego z Kim ja spędzimy nie jest ważna.

[Chcę wierzyć]

"Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych." Rzymian 8.20-21

Człowiek także został stworzony. Będzie lepiej jeżeli te i inne problemy zostawimy pod osąd Boga. Nic na ten świat nie przynieśliśmy.

[markulus]

Ap 5:13 Bw "I słyszałem, jak wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, mówiło: Temu, który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków."

wiem ze to symbolika ale tak mi sie nasuneło moze coś w tym jest

[mendrek]

Nie jest ważna...?Zaufać Panu trzeba on wie co dla nas dobre zycie z psami czy bez psów...jednak jezeli mozemy znaleść odpowiedz na to pytanie w bibli czemusz by nie szukać...ja osobiscie chiałbym wiedziec czy mój ukochany psiak czy tez jakis inny zostanie przy mnie.Bez w zgledu na to jak bedzie przyjme to z radoscia bo Pan wie co dla nas dobre.
Ale zauwazyłem w bibli pewna rzecz,że mamy sie nawracać....zawracac do poczatku gdzie człowiek zył wiecznie u boku Ojca bez grzechu...majac we władaniu wszelka zwierzyne,wiec pewnie i psa,a to co podarowane od Boga równiesz mamy kochać ale jak zwierzaka nie jak człowieka tak samo człowieka nie jak Boga.
Z troski o nasze pupilki nasówa sie takie pytanie...i jesli mozna znalesc na nie odpowiedz mysle ze jest to wazne jezeli nie...wystarczy zaufac Panu on wie co dla nas dobre i wie co dobre dla zwierzat

[fantomik]

Chociaż w sumie... Dlaczego nie mielibyśmy interpretować Biblii literalnie?[...]

Może dlatego, że "literalistyczne" interpretowanie (o którym wydaje mi się tak naprawdę piszesz) jest obce chociażby Nowemu Testamentowi (w odniesieniu do ST). Myślę, że wcale nie jesteśmy mądrzejsi od Ewangelistów aby twierdzić, że Ci się mylili w swoim podejściu do interpretacji Słowa

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[makabi]

Ireneusz z Lyonu


33,4. Świadczy o tym także Papiasz, słuchacz Jana, współczesny Polikarpa, człowiek
czcigodny, napisał w czwartej księdze swoich pism; istnieje bowiem pięć ksiąg napisa-
nych przez niego. Ten właśnie dodaje: „Wszystko to jest do wierzenia dla wierzących”.
Gdy Juda jednak wątpił i pytał, w jaki sposób Bóg może stworzyć tego rodzaju owoce,
Pan powiedział: „Zobaczą to ci, którzy dożyją tych czasów”. Czasy te zapowiadał pro-
rok Izajasz w słowach: „wilk będzie mieszkał z jagnięciem, a leopard z koźlęciem będą
leżeć, cielę, byk i lew razem będą się paść, a mały chłopiec będzie je poganiał. Cielę
i niedźwiedź będą się paść razem i razem będą ich dzieci, lew i wół będą jeść słomę.
A mały chłopiec włoży swą rękę do nory żmij i do jamy małych żmij. I nie będą źle
czynić ani nie będą mogli zabijać kogoś na świętej górze mojej” (Iz 11,6–9). I jeszcze
raz powtarza i mówi: „wówczas wilki i jagnięta będą się paść razem i lew jak wół będzie
jadł słomę, żmija zaś ziemię jak chleb i nie będą zabijać ani szkodzić na świętej mojej
górze, mówi Pan” (Iz 65,25). Wiem dobrze, że niektórzy starają się wyjaśnić te teksty
w odniesieniu do dzikich, którzy jako wierni pochodzą z różnych ludów i odznaczają się
różnymi działaniami i gdy uwierzyli, zgadzają się ze sprawiedliwymi. Ale jeśli nawet
dotyczy to niektórych ludzi, którzy z różnych ludów doszli do jednego przekazu wiary,
to niemniej jednak w zmartwychwstaniu sprawiedliwych powiedziano to także o zwie-
rzętach.


Cytat:
Gdy zostanie przywrócone stwo-
rzenie, trzeba, aby wszystkie zwierzęta słuchały i były poddane człowiekowi, żeby wró-
ciły do swego pierwotnego pokarmu danego przez Boga i by jak przed nieposłuszeń-
stwem [Adama] były poddane Adamowi i jadły tylko owoce ziemi. Inaczej nie da się
wyjaśnić tego, że lew ma jadać słomę. Oznacza to jednak wielkość i obfitość owoców.
Jeśli więc lew jako zwierzę będzie jadł słomę, to jaka będzie pszenica, skoro jej słoma
będzie stosowana jako pożywienie dla lwów?


Cytat:
35,1. Gdyby niektórzy próbowali rozumieć te proroctwa w znaczeniu alegorycznym,
to nie będą mogli znaleźć we wszystkich zgodności i zostaną pokonani przez same cyta-
ty, które mówią: „gdy będą spustoszone miasta bez ludności, tak że nie będą zamieszka-
łe, a domy podobnie pozostaną bez ludzi, gdy ziemia pusta zostanie opuszczona” (Iz 6,
11). „Oto bowiem – mówi Izajasz – nadejdzie dzień pański bez uleczenia, pełen gniewu
i zapalczywości, aby obrócić ziemię w pustynię i zetrzeć z niej grzeszników” (Iz 13,9).
I znów mówi: „Niech zostanie usunięty bezbożny, aby nie oglądał chwały Pana” (Iz 26,
10 LXX). A gdy się to stanie, „Bóg – powiada – przedłuży [dni] ludzi i ci, którzy byli
opuszczeni, rozmnożą się na ziemi” (Iz 6,12 LXX). „I pobudują domy i będą mieszkać
i nasadzą winnice i będą jeść owoce” (Iz 65,21).Te wszystkie proroctwa bezsprzecznie
zostały powiedziane o zmartwychwstaniu sprawiedliwych, które nastąpi po nadejściu
Antychrysta i wytraceniu wszystkich pogan, poddanych jego władzy. Sprawiedliwi będą
królować na ziemi, wzrastając z oglądu Pana i dzięki Niemu będą się przyzwyczajać do
pojmowania chwały Boga Ojca, a w Królestwie dostąpią przestawania ze świętymi anio-
łami oraz łączności i jedności duchowych bytów. Ci zaś, których Pan zastanie w ciele,
gdy wyczekują go z niebios, znoszą cierpliwie smutek, którzy uszli z rąk Nieprawego, są
właśnie tymi, o których mówi prorok: „opuszczeni rozmnożą się na ziemi”. Tych wła-
śnie spośród pogan przygotuje Bóg do tego, żeby pozostawieni mogli się rozmnożyć na
ziemi, żeby byli rządzeni przez świętych i służyli w Jerozolimie.