Maksymilian pisze:Prawosławni nie ofiarowują Chrystusa jeszcze raz na ołtarzu.
A jak to jest sformułowane? Bo w Kościele rzymskim też ofiara nie jest oficjalnie powtarzana, tylko uobecniana.
Maksymilian pisze:Anglikanie wyrośli z reformacji więc raczej protestantami są.
Początkowo była to zwykła schizma od Rzymu - ot taki katolicyzm z królem zamiast papieża. Dopiero za Edwarda VI i Elżbiety wprowadzono znaczne elementy nauczania reformacyjnego. Tym niemniej jak się prześledzi piśmiennictwo jeszcze XIX w. wieczne, to Anglia zwykle w nim funkcjonuje jako część świata protestanckiego, ba - jego liderka.
Maksymilian pisze:Papiestwo jest lepsze dla anglikanów-konserwatystów niż ich zapluty lewackimi poglądami kościół,
Gdzieś do lat 70 to był Kościół dość konserwatywny i w sumie bliski Rzymowi, już wtedy mówiło się o możliwości ponownego zjednoczenia. Nagle potem zaczęli wyświęcać pastorki i błogosławić gejów... Choć rzecz jasna nie cały anglikanizm jest taki, jak można by wnioskować z doniesień medialnych.
Dla mnie ta konfesja, abstrahując od jej genezy i obecnego stanu jest dość interesująca, ale sensu w byciu anglikaninem nie wywodząc się (ani mieszkając) z Wielkiej Brytanii czy któregoś z krajów Commonwealthu trochę się mija z celem.