baptyści i metodyści z luteranami

Tu robimy burze mózgów.......
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 26 mar 2013, 22:14

Michał pisze:
Piotrek. pisze:Pod względem jakich zwyczajów ?


Pilchowi przeszkadza, że kiedyś ewangelicy nie palili zniczy na grobach, a teraz tak. On swe wyznanie traktuje właśnie pod kątek wspólnoty kulturowej i zespołu zwyczajów.


Min. tutaj też o tym pisze :

http://www.luteranie.net/index.php?opti ... &art_id=36

A no racja , na cmentarzu reformowanym miejscami też można spotkać znicze na grobach , ale wątpię , aby niektórzy (ewangelicy) robili to w jakimś wyższym celu.


Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Michał » 26 mar 2013, 22:18

Z tego sam Pilch mówi ("ja mam większy problem z Panem Bogiem niż z luterstwem") to on jest ewangelikiem raczej w kulturowym sensie. Byłbym ostrożny z uznawaniem go za autorytet w kwestiach luterańskiej ortodoksji.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 26 mar 2013, 22:28

Michał pisze:Byłbym ostrożny z uznawaniem go za autorytet w kwestiach luterańskiej ortodoksji.


Ortodoksja nie posiada licznej reprezentacji w KEA.


Awatar użytkownika
Joker
Posty: 20
Rejestracja: 13 mar 2013, 02:02
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Joker » 30 mar 2013, 02:02

Piotrek. pisze:Ortodoksja nie posiada licznej reprezentacji w KEA.

True :-P


Ars longa vita brevis
Kosmos
Posty: 58
Rejestracja: 16 mar 2013, 16:19
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Łódź
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Kosmos » 31 mar 2013, 22:01

Czytałem ten wywiad: http://tygodnik.onet.pl/32,0,79235,lute ... tykul.html

Ja, nie ukrywam, podzielam niektóre obawy Pilcha. Boję się, że luteranie mogą się rozpłynąć w katolickiej większości (w perspektywie oczywiście wieloletniej), jeśli nie będzie czegoś, co ich bardziej zjednoczy i podniesie ich świadomości. Bo jednak ekumenizm w zamyśle KRK chyba dąży do jednego... :P


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 01 kwie 2013, 13:52

Kosmos pisze:
Ja, nie ukrywam, podzielam niektóre obawy Pilcha. Boję się, że luteranie mogą się rozpłynąć w katolickiej większości (w perspektywie oczywiście wieloletniej), jeśli nie będzie czegoś, co ich bardziej zjednoczy i podniesie ich świadomości. Bo jednak ekumenizm w zamyśle KRK chyba dąży do jednego... :P


Wydaje mi się , że te obawy są trochę na wyrost.

Wątpię , by luteranie w przyszłości rozpłynęli się w katolickiej większości. Są oni jednak największą wspólnotą protestancką i czwartą pod względem wielkości w Polsce. Poza wschodnią częścią kraju , obecni są w wielu miastach , nawet w tych mniejszych.

Co w związku z tym mieliby powiedzieć inni , mniej liczni :-P ?


Kosmos
Posty: 58
Rejestracja: 16 mar 2013, 16:19
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Łódź
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Kosmos » 01 kwie 2013, 17:09

No właśnie w tych mało licznych wspólnotach świadomość odrębności jest największa ;) Szczególnie w kościołach ewagelicznych.

Piotrek., mam nadzieję, że faktycznie nie ma się czego obawiać :)


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 01 kwie 2013, 17:22

Piotrek. pisze:Co w związku z tym mieliby powiedzieć inni , mniej liczni


Mniej liczni- bardziej fanatyczni. Rozpłynięcie im nie grozi.


Kosmos
Posty: 58
Rejestracja: 16 mar 2013, 16:19
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Łódź
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Kosmos » 01 kwie 2013, 17:28

Alkhilion pisze:Mniej liczni- bardziej fanatyczni. Rozpłynięcie im nie grozi.


Dokładnie o to mi chodziło.


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 01 kwie 2013, 21:11

Alkhilion pisze:
Piotrek. pisze:Co w związku z tym mieliby powiedzieć inni , mniej liczni


Mniej liczni- bardziej fanatyczni. Rozpłynięcie im nie grozi.


Może się mylę , ale moim zdaniem największym problemem jest niewielki zasięg wielu wspólnot , przez co ich członkom często nie pozostaje nic innego , jak korzystanie z gościny innych. Ona natomiast może mieć na nich różny wpływ.


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 02 kwie 2013, 00:56

Piotrek. pisze:
Alkhilion pisze:
Piotrek. pisze:Co w związku z tym mieliby powiedzieć inni , mniej liczni


Mniej liczni- bardziej fanatyczni. Rozpłynięcie im nie grozi.


Może się mylę , ale moim zdaniem największym problemem jest niewielki zasięg wielu wspólnot , przez co ich członkom często nie pozostaje nic innego , jak korzystanie z gościny innych. Ona natomiast może mieć na nich różny wpływ.


To zależy, czy do zorganizowania zboru potrzebny Ci jest wypasiony kościół/dom modlitwy z pełnym oporządzeniem. Małe wspólnoty (te naprawdę małe) wyznają raczej zasadę- kto ze sobą nosi, ten się nie prosi- i organizują się w przerobionych garażach (jak my), wynajętych domach czy prywatnych mieszkaniach.


Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 02 kwie 2013, 12:22

Alkhilion pisze:Małe wspólnoty (te naprawdę małe) wyznają raczej zasadę- kto ze sobą nosi, ten się nie prosi- i organizują się w przerobionych garażach (jak my), wynajętych domach czy prywatnych mieszkaniach.

Tak z ciekawości - chodzisz jeszcze do KZetu?


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 02 kwie 2013, 13:07

Alkhilion pisze:
Piotrek. pisze:
Alkhilion pisze:
Piotrek. pisze:Co w związku z tym mieliby powiedzieć inni , mniej liczni


Mniej liczni- bardziej fanatyczni. Rozpłynięcie im nie grozi.


Może się mylę , ale moim zdaniem największym problemem jest niewielki zasięg wielu wspólnot , przez co ich członkom często nie pozostaje nic innego , jak korzystanie z gościny innych. Ona natomiast może mieć na nich różny wpływ.


To zależy, czy do zorganizowania zboru potrzebny Ci jest wypasiony kościół/dom modlitwy z pełnym oporządzeniem. Małe wspólnoty (te naprawdę małe) wyznają raczej zasadę- kto ze sobą nosi, ten się nie prosi- i organizują się w przerobionych garażach (jak my), wynajętych domach czy prywatnych mieszkaniach.


Nie chodziło mi o miejsce , które tutaj pozostaje bez znaczenia , lecz o naprawdę małą liczbę ludzi , ograniczoną zaledwie do kilku miejsc.

A do ogranizowania się potrzeba jakiejś grupki.


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 03 kwie 2013, 02:36

fauxpas pisze:
Alkhilion pisze:Małe wspólnoty (te naprawdę małe) wyznają raczej zasadę- kto ze sobą nosi, ten się nie prosi- i organizują się w przerobionych garażach (jak my), wynajętych domach czy prywatnych mieszkaniach.

Tak z ciekawości - chodzisz jeszcze do KZetu?


Wiadomo.

Piotrek. pisze:Nie chodziło mi o miejsce , które tutaj pozostaje bez znaczenia , lecz o naprawdę małą liczbę ludzi , ograniczoną zaledwie do kilku miejsc.


Znam zbory liczące literalnie po 3-4 osoby, radzą sobie bardzo dobrze.


Maksymilian
Posty: 541
Rejestracja: 13 lip 2011, 00:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Maksymilian » 08 kwie 2013, 23:07

Prawosławni nie ofiarowują Chrystusa jeszcze raz na ołtarzu.

Anglikanie wyrośli z reformacji więc raczej protestantami są.

Papiestwo jest lepsze dla anglikanów-konserwatystów niż ich zapluty lewackimi poglądami kościół, a najlepiej jakby byli poza oby dwoma kościołami osobno :/.

Katolickie Kościoły Wschodnie mają tylko liturgię kalendarz i Tradycję inną (mp. święcenie jaj czy wódki i takie tam). Wierzą w sposób katolicki.


"Non moriar sed vivam et narrabo opera Domini"

Wróć do „Gdybolologia - Krolowa Nauk :)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości