Studia, w tym teologiczne

Masz pytanie? Zapytaj tutaj. Tematy niepasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 05 paź 2014, 22:04

Dragonar pisze:W takim razie - mógłbyś rozwinąć, o co Ci chodziło?

Szczerze powiedziawszy nie myślałem nawet o jakimś otwartym ataku na chrześcijaństwo. :) Generalnie porządni naukowcy nie podejmują takich działań, nie mają tego rodzaju misji, bo nie na tym polega nauka (co nie znaczy, że się nie zdarzają tacy). Miałem na myśli coś innego - w ramach religioznawstwa (ja powiedzmy miałem okazję zapoznać się tylko z jego wycinkiem) człowiek zapoznaje się z naprawdę sporym materiałem na temat bardzo różnych form religijnych, z historią religijności, z mnóstwem teorii socjologicznych, antropologicznych i innych. W ten sposób siłą rzeczy rozszerzają się jego horyzonty, zaczyna widzieć swoją własną wiarę w szerszym kontekście. I oczywiście można powiedzieć, że mamy tutaj czasami do czynienia z teoriami wątpliwymi, naciąganymi czy wprost głupimi, co wynika czasem z ich historycznego już znaczenia (tj. zostały już sfalsyfikowane), czasem z innych przyczyn. Ale nie da się studiując religioznawstwo powiedzieć, że wszystkie są do niczego, bo to będzie zwyczajnie śmieszne :) Lepiej już nie studiować, bo i tak będzie to w takim układzie bez żadnej korzyści. W takim razie gros teorii religioznawczych pozostaje jednak w mocy i trzeba je brać pod uwagę. Największym wrogiem Twojej dotychczasowej wiary staniesz się Ty sam myślący według kategorii, które poznasz i uznasz za słuszne. I nie twierdzę, że to źle. To nie musi oznaczać ani zostania ateistą, ani kulturowym chrześcijaninem, ale mało prawdopodobne by wszystko zostało bez zmian. Dla Twojego wyznania największym religioznawczym wyzwaniem jest chyba umieszczenie go w historycznym kontekście, w generalnej antropologii i teorii socjologicznej, czyli de facto pozbawienie otoczki wyjątkowości, jak również ćwiczenie z rozdzielania faktów od interpretacji (wraz z odnotowaniem względności tych ostatnich). Ja jakiegoś kryzysu wiary w związku z tym nigdy nie przeżyłem, ale zdecydowanie zmieniło się moje rozumienie wyjątkowości chrześcijaństwa, tj rozumiem ją teraz inaczej. No i mam dystans do wszelkiej maści fundamentalizmów :) Podsumowując - wrogiem (fałszywej?) religijności jest rozum człowieka religijnego ;)


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 06 paź 2014, 06:14

Dragonar pisze:Nick -

Nick pisze:Dragonar, najlepiej odkryć swoją pasję i rozwijać się w tym. Ale na maxa, aż osiągniesz poziom mistrzowski! Wtedy znajdą się ludzie, którzy będą chcieli zapłacić Ci za Twoją wiedzę / umiejętności, a Ty robiąc co lubisz będziesz spełnionym.

Tak byłoby pięknie, ale czy to w ogóle możliwe? Czy to nie wyidealizowane podejście?


Ja tak zrobiłem więc możliwe.


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 06 paź 2014, 20:50

Nick pisze:
fauxpas pisze:PS
Kierunków zamawianych nie ma już w ogóle od tego roku - z tego, co mi wiadomo:
http://www.nauka.gov.pl/a...-zamawiane.html


Oczywiście są: http://www.kierunkizamawiane.ur.krakow.pl/index.php


Kierunki zamawiane, czyli wspomagane pokaźnym stypendium ze środków unijnych rzeczywiście należą już do przeszłości. (Kłania się czytanie ze zrozumieniem!) Obecnie stypendia wypłaca się tylko tym, którzy kontynuują naukę zaczętą w roku akademickim 2012/2013. Ponieważ studia inżynierskie trwają 7 semestrów, to oczywiste, że ten program musi jeszcze trwać, a samo wsparcie potrwa do grudnia '15.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark

"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr

Ku refleksji.
Ligia
Posty: 822
Rejestracja: 21 sie 2014, 20:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Ligia » 08 paź 2014, 00:16

Na psychologii bedziesz sie uczyl rzeczy zupelnie sprzecznych z chrzescijanstwem, szczerze odradzam. Poczytaj o tym.



Wróć do „Wszelka inna pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości