Dragonar pisze: W takim razie jak wyznaczyć granicę między sytuacją, kiedy należałoby wyznać grzech nie tylko Bogu, ale i ludziom, a sytuacją, gdy należałoby wyznać grzech jedynie Bogu?
Ja zwykle kieruję się taką zasadą: grzech wyznajemy tej osobie, przeciw której zgrzeszyliśmy.
Zgrzeszyłeś przeciw domownikowi - uczyń zadość domownikowi
zgrzeszyłeś publicznie przeciw zborowi - wyznaj i uczyń zadość zborowi
zgrzeszyłeś myślą przeciw Bogu - wyznaj Bogu
grzech prywatny wyznajemy prywatnie, grzech publiczny- publicznie.