Yoko pisze:„Pastorzy" oznaczają tych, którzy "pasą" zgromadzenie Pańskie (Ef 4:11).
Nie. Ludzie, o których piszesz to pasterze.
"Pastor" w parafiach protestanckich funkcjonuje jako tytuł grzecznościowy podkreślający godność duchownego. Odpowiednikiem w Kościele katolickim jest miano "ksiądz".
Gdyby słowo "pastor" było określeniem realizowanej posługi, wówczas obok pastora byłby również "magister" (nauczyciel) itd.
Gdyby słowo "pastor" było określeniem realizowanej posługi, wówczas nie byłoby potrzeby używania tytułu po łacinie, lecz w użyciu byłoby polskie słowo "pasterz".
Następnie W Dz 20:17.28 i IP 5:1-5 mówi się starszym, aby wykonywali pracę pastorską.
Nie. Tam jest napisane: "Paście zbór Pański...".
W ten sposób powszechnie wiadomo, że we wczesnym Kościele były trzy urzędy: prezbiter (starszy), pastor i biskup
Jeśli Twoje zdanie byłoby prawdziwe, wówczas "urzędem" byłby również nauczyciel, prorok, ewangelista, apostoł, a więc każda posługa wymieniona w Ef 4:11 byłaby urzędem. W ten sposób mielibyśmy nie trzy, lecz siedem. Ale ponieważ pasterz nie jest urzędem, tylko rodzajem posługi, urzędy w zborze Pańskim są tylko dwa:
1. starsi (nazywania czasami "stróżami", to jest po grecku "biskupami").
2. pomocniczy, to jest po grecku "diakoni".
Innych urzędów we współczesnym zborze Pańskim nie ma.
Starszy odnosi się do osoby, człowieka. Biskup do urzędu, Pastor do pracy, funkcji, pasienia. Dlatego mamy apostołów/starszych, proroków/starszych, nauczycieli/starszych, pastorów/starszych, ewangelistów/starszych, którzy razem tworzą starszyznę Nowego Testamentu.
Masz rację. W zborze są starsi/biskupi, którzy pełnią jedną z posług: nauczyciela, ewangelisty, pasterza. Aby przydać sobie chwały, niektórzy jednak każą się tytułować zwrotem grzecznościowym "pastor". Zadziwiające jest, dlaczego w żadnym zborze nie ma wśród starszych "magistra".
Niemniej wśród tego starszeństwa "pasterzy" musi być "główny pasterz" jako "pierwszy z pomiędzy równych"
O właśnie! To, co napisałaś jest spójne i logiczne ze współczesną praktyką. Wprowadzenie niebiblijnego tytułu "pastor" ma tylko jeden jedyny cel: chodzi o to, że niektórzy lubią być "głównymi pasterzami", "pierwszymi wśród równych". Do tego służy urząd "pastora": aby być pierwszym, wyróżnić się wśród biblijnych starszych. Pełna zgoda.
Natomiast stwierdzenie, że "musi być główny pasterz" jest nie do obronienia na gruncie Biblii. Jedynym "głównym pasterzem" jest Pan Jezus Chrystus".