Strona 1 z 2

Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 17:31
autor: nadrozd
Czy gdyby ktos odrzucal I uwazal. swiadomie stary testament za mity basnie I wierszyki to moze byc Chrzescijaninem ?

Pytam bo nie do konca rozumiem jak by mial uznac Tego konkrernego Jezusa za zbawiciela zapowiedzianwgo przez pisma,prawo prorkow I w psalmach bez uznania ich.


Czy apostolowie w dziejach nie nawracali tlumaczac rowniez pisma ktorych ludzie nie mieli ?
Bo ja zwrocilem usage ze odwolywali sie czesto I gesto do starego testament......
Nowego nie bylo nawet .




W jaki sposob mogli rozpoznac ze Ten konkretnyJezus jest wlasnie Tym konkretnym mesjaszem zapowiedzianym w pismach ?

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 17:43
autor: pietrobus
Bóg jest jeden w trzech osobach. By być chrześcijaninem trzeba przyjąć chrzest. Chrzest jest wynikiem wiary w Jezusa Chrystusa. To byli żydzi, więc do czego mieli się odwoływać?

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 18:02
autor: Sebek
Apostołowie odnosili sie do ST ponieważ Pan Jezus był zapowiadanym Mesjaszem Izraela który ustanowi królestwo

Dzieje Apostolskie 3
3,20 I pośle tego, który był wam głoszony, Jezusa Chrystusa;
3,21 Którego niebo musi przyjąć aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, jak Bóg od wieków przepowiadał przez usta wszystkich swoich świętych proroków.
3,22 Mojżesz bowiem powiedział do ojców: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, wasz Bóg, spośród waszych braci. Jego będziecie słuchać we wszystkim, co wam powie.

Oto nadchodzą dni, mówi PAN, w których wzbudzę Dawidowi sprawiedliwą Latorośl i będzie panować Król, i będzie mu się szczęściło; będzie wykonywał sąd i sprawiedliwość na ziemi.
Księga Jeremiasza 23:5

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 18:07
autor: Sebek
pietrobus pisze:By być chrześcijaninem trzeba przyjąć chrzest.

Co rozumiesz przez bycie chrześcijaninem?

Chrzest jest wynikiem wiary w Jezusa Chrystusa.

Możesz rozwinąć ?



Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 18:15
autor: pietrobus
Nauczanie innych braci w wierze, posluga, pobieranie nauki, miłość do bliźniego, miłość do Boga ojca, wiara w naukę Jezusa Chrystusa i jego naśladowanie.

Chrzest jest potwierdzeniem wiary. W to, że wierzysz i przyjmujesz naukę za prawdę, taka jaka jest, a nie taka jaka chcesz ją widzieć. Jest umocnieniem w wierze i potwierdzeniem niezłomnej wiary.

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 18:18
autor: Sebek
pietrobus pisze:Nauczanie innych braci w wierze, posluga, pobieranie nauki, miłość do bliźniego, miłość do Boga ojca, wiara w naukę Jezusa Chrystusa i jego naśladowanie.

Chrzest jest potwierdzeniem wiary. W to, że wierzysz i przyjmujesz naukę za prawdę, taka jaka jest, a nie taka jaka chcesz ją widzieć. Jest umocnieniem w wierze i potwierdzeniem niezłomnej wiary.


Pozwolę sobie wkleic link do mojego posta viewtopic.php?f=5&t=17054

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 18:25
autor: pietrobus
Odkupił grzechy przez swoją śmierć, ale czy wiara przez zbawienie, czy przez uczynki. Czy na odwrót?

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 18:33
autor: Sebek
pietrobus pisze:Odkupił grzechy przez swoją śmierć, ale czy wiara przez zbawienie, czy przez uczynki. Czy na odwrót?


List do Efezjan 2
2,8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga.
2,9 Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 19:15
autor: pietrobus
List św. Jana roz. 3:18
Dziateczki moje! Nie miłujmy słowem ani językiem, ale uczynkiem i prawdą.

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 19:18
autor: nadrozd
Sebek pisze:
List do Efezjan 2
2,8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga.
2,9 Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.



No własnie przez wiare w Jezusa.

Ale zapodam przykład dość abstrakcyjny.


Załozmy ze mamy ksiażke "Z Jezuzem przez Kraine Muminkow" napisana przez synod miłośników opowiesci o Muminkach.
Wszystkie naczelne muminki beda mówi ze wierza w Jezusa który miał ładny ogonek gruby brzuszek i mieszkał w krainie muminków.
Założmy że nie wierza ani w potop, ani w zadne proroctwa z bibli. Ale lubia pośpiewać , pomowic o Jezusie i spotykać sie z innymi co mówia bo jest miło razem napić sie kawy i zjeśc muminkowe ciasteczka.



W takim wypadku odpowiedz by była jednoznaczna.,..... ze cos nie tak, ze to ściema. Tak na moj rozum.


Problem w tym ze wydaje mi sie ze sam byłem takowym muminkiem ;)
ALe jak uwierzyłem na serio w Jezusa to stopniowo przysła wiara w każde słowo zapisane w Piśmie.

Do dzis nie pojmuje jak to sie stało..... jakiś cud ;)

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 19:26
autor: Sebek
nadrozd pisze:Założmy że nie wierza ani w potop, ani w zadne proroctwa z bibli. Ale lubia pośpiewać , pomowic o Jezusie i spotykać sie z innymi co mówia bo jest miło razem napić sie kawy i zjeśc muminkowe ciasteczka


To jest "fan" Jezusa :) Byc fanem a uwierzyć i zaufać z całego serca, uznac siebie za grzesznika który potrzebuje pomocy i w to co zrobił dla mnie Pan na krzyżu przepowiadany od poczatku to wielka róznica. ;)

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 19:43
autor: nadrozd
no to wszystko jasne.
Widać byłem Fanem i uwierzyłem w tego którego jescze nei znałem.....



pemietam że baaardzo powoli dawkowałem sobie pismo......
Doszedłem do konieczności poznania ST przez czytanie NT....
A do czytanie NT przez ciekawość zgłebienia sie w przypowieści Jezusa i kazanie na Górze....


Ale biblia biblia ja uwierzyłem jak przyszedł przełom z którego sam nie mogłem wyjśc ;) Heh..... syn marnotrawny ze mnie ;)

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 19:58
autor: Yoko
Sebek podoba mi się jak to określiłeś "fan".

Nie wyobrażam sobie takiego podejścia, pośpiewać, wypić kawkę, pogadać o Jezusie ale wybierać sobie to co nam z Biblii pasuje a to co nie to omijać szerokim łukiem. Aczkolwiek często wielu ludzi od takiego stanu wychodzi by krok po kroku dochodzić do sedna, że im większe jest poznanie i spędzanie czasu z Bogiem tym głębsza relacja i zaufanie Pismu nie tylko temu miłemu. Wtedy z dala jestem od oceniania innych, pamiętając, że każdy dochodzi do pewnych rzeczy z czasem i nie musi być na tym etapie chodzenia z Bogiem co ja czy ktoś inny.

Gorzej jak taki stan rzeczy to styl życia, wybrany z wygody i niechęci do poddania się całemu nauczaniu, które mogłoby wymagać od nas zmiany stylu życia. Wtedy dla mnie niewiele ma to wspólnego z chrześcijaństwem..

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 08 sty 2018, 20:09
autor: Sebek
Yoko pisze:
Gorzej jak taki stan rzeczy to styl życia, wybrany z wygody i niechęci do poddania się całemu nauczaniu, które mogłoby wymagać od nas zmiany stylu życia. Wtedy dla mnie niewiele ma to wspólnego z chrześcijaństwem..


Dokładnie Yoko, znam wielu takich 'fanów", zauważ że to nawet nie musi byc osoba nazwijmy to uczeszczajaca do jakiegos zboru, ale jest to praktycznie każda osoba która na pytanie "czy wierzysz?" odpowiada "tak", znają Pana Jezusa z tradycji,obrazków,filmów itp. itd. Ale jak dodasz "Kim jest dla ciebie Pan jezus?" "Co dla ciebie zrobił?" zaczynaja sie schody...

Re: Chrzescijanstwo bez biblii

: 09 sty 2018, 22:58
autor: magda
Teraz wielu ludzi podaje się za chrześcijan a nie wierzy w całą Biblię wybiera sobie co im się pasi a co im się nie pasi odrzucaja to jakaś teraz epidemia i na facebooku i na forum

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum