Efendi pisze:Według arminian Jezus umarł na krzyżu dla zbawienia wszystkich ludzi i wszyscy mogą się nawrócić, to od człowieka zależy czy przyjmie tą ofiarę czy odrzuci.
Masz rację, ale... Nie masz racji.
Efendi pisze:Według kalwinów Jezus umarł za wybranych przez Boga i jesli ktos pozytywnie odpowiada na ewangelie i przyjmuja ta ofiare to znaczy ze byl do tego predestynowany
Masz rację, ale... Nie masz racji.
Efendi pisze:To tak w duzym skrocie bo temat bardziej zawily.
Masz 100% racji...
Bo w sumie to wróćmy do początku. Trzeba rozebrać to na czynniki pierwsze, a więc:
- Kondycja człowieka po upadku.
- Czy mamy wolną wolę czy nie?
I dopiero wtedy:
- Czy kalwinizm ma więcej racji czy arminianizm?
- Czemu kalwinizm ma więcej racji?
- Czemu arminianizm ma więcej racji?
- Czemu zaprzątamy sobie głowę takimi rzeczami?
No to lecimy.
Kondycja człowieka po upadku.Według Pisma Świętego człowiek w oczach Boga jest bezużyteczny, zepsuty, poczęty w grzechu, jego uczynki są jak śmieci i szmaty (zakrwawione jeszcze na dodatek). Nie może podobać się Bogu, bo jest od A do Z nic nie wart. Można by tutaj przywołać odpowiednie fragmenty Pisma, ale generalnie wystarczy List do Rzymian:
Rz 3:10-18 (BW) pisze:(10) jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego,
(11) nie masz, kto by rozumiał, nie masz, kto by szukał Boga;
(12) wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego.
(13) Grobem otwartym jest ich gardło, językami swoimi knują zdradę, jad żmij pod ich wargami;
(14) usta ich są pełne przekleństwa i gorzkości;
(15) nogi ich są skore do rozlewu krwi,
(16) spustoszenie i nędza na ich drogach,
(17) a drogi pokoju nie poznali.
(18) Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami.
I tak generalnie jest przez całe Słowo Boże. Czego się więc tutaj dowiadujemy na temat naszych arminiańsko-kalwińskich rozterek? Ano tego, że między popierającymi arminiański punkt widzenia, a tymi od kalwińskiego rozumienia kondycji człowieka po upadku
NIE MA RÓŻNICY. Czy nazwiemy to "totalną deprawacją" (T z tulipana) czy inaczej jak na przykład III Artykułem Remonstrancji to zgodność jest pełna. Człowiek nie może sam z siebie przyjść do Boga. Inaczej wpadamy w herezję. Przyznajemy po punkcie...
Tablica wyników odwiecznej walki o prawdę najprawdziwszą wśród prawd prawdziwych pisze:Arminianizm 1
Kalwinizm 1
Czy mamy wolną wolę czy nie?Ha! Świat Ci od razu powie - jesteś wolny! Masz wolną wolę! Róbta co chceta! Jesteś kowalem własnego losu! Jak se (sobie) pościelesz tak się wyśpisz! Czy świat ma rację? Jeżeli patrzymy na to w jakim zepsuciu jest świat - to tak. W tym zepsuciu jesteś wolny! Ale, ale... Czy drogi Pana, to drogi nasze? Czy myśli Pana, to myśli nasze? Nie. Tak więc co właściwie miał na myśli Jezus mówiąc takie zastanawiające słowa:
J 8:31-32 (BW) pisze:(31) Mówił więc Jezus do Żydów, którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie
(32) i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi.
No to ciekawostka. Skoro Pan Jezus twierdzi, że dopiero będąc Jego uczniami, trwając w Jego Słowie będziemy WOLNI, gdyż prawda nas wyswobodzi, to czy nie będąc jego uczniami jesteśmy PRAWDZIWIE WOLNI? Jak to jest, że On potem dodaje:
J 8:34-36 (BW) pisze:(34) Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu.
(35) A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz syn pozostaje na zawsze.
(36) Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie.
Czy możesz być wolny poza Panem? Czy możesz mieć WOLNĄ WOLĘ poza Panem? Czy możesz mieć WOLNĄ WOLĘ będąc NIEWOLNIKIEM GRZECHU? Ha! Świat powie - TAK! Ale Słowo Boże mówi NIE! To jest tylko mały, ale wymowny fragment Pisma, które poucza nas, że mityczna WOLNA WOLA w rozumieniu oderwania od Pana - to grzech. Ludzie są stworzeniami posiadającymi wolną wolę, ale po upadku aby JĄ ODZYSKAĆ, musimy przyjść do Pana. Czy arminianizm naucza, że możemy do niego przyjść sami? Nie... Czy kalwinizm tego naucza? Nie... Gdyby tak nauczano, to byłaby herezja.
Tablica wyników odwiecznej walki o prawdę najprawdziwszą wśród prawd prawdziwych pisze:Arminianizm 2
Kalwinizm 2
Ani arminianizm, ani kalwinizm nie uczy, że mamy WOLNĄ WOLĘ. Bóg jest tym, który w obu przypadkach UZDALNIA nas do wiary, On jest jej sprawcą.
Czy kalwinizm ma więcej racji czy arminianizmTo zależy. Jeżeli jesteśmy pod wpływem nauczania pastorów stricte kalwińskich, to oczywiście kalwinizm ma więcej racji, bo słuchamy pastorów kalwińskich. Jeżeli jednak jesteśmy pod wpływem nauczania pastorów arminiańskich, to oczywiście arminianizm ma więcej racji, bo słuchamy pastorów arminiańskich.
Tak, ten punkt miał być żartobliwy. Proszę o niewymuszony śmiech.
Czemu kalwinizm ma więcej racji?Ponieważ w Piśmie znajdziemy wiele wzmianek o tym, że Bóg wybiera sobie ludzi w pewnym celu. Znajdziemy też fragmenty mówiące o tym, że Bóg wybiera sobie ludzi do zbawienia (naczynia gliniane i złote, albo "tych których wybrał, tych przeznaczył" itd.). Tylko, że w rozumieniu kalwińskim mamy tutaj do czynienia z INDYWIDUALNOŚCIAMI. Tak więc każdego PO IMIENIU, INDYWIDUALNIE przeznacza do zbawienia. Kogo więc nie przeznacza, przeznacza do potępienia. W ujęciu kalwińskim jest to działanie POZYTYWNE, gdyż Pan Bóg lituje się nad tymi, nad którymi się lituje, wcale nie musi, bo wszyscy jesteśmy w grzechu, a więc sprawiedliwość Boża wymaga kary za grzech, a miłosierdzie Boże wymaga ułaskawienia bez względu na osobę.
Poza tym kalwinizm ma więcej racji, bo słuchamy pastorów kalwińskich.
Tablica wyników odwiecznej walki o prawdę najprawdziwszą wśród prawd prawdziwych pisze:Arminianizm 2
Kalwinizm 3 (GOL!)
Czemu arminianizm ma więcej racji?Ponieważ w Piśmie znajdziemy wiele wzmianek o tym, że człowiek odpowiada na Bożą łaskę. Znajdziemy fragmenty mówiące o tym, że Bóg nakazuje coś, po czym pod wpływem modlitwy zmienia decyzję, lub słyszy zgodę człowieka na coś (Maria), chociaż wcale jej nie potrzebuje, bo może też przemóc (Jonasz) siłą argumentów. Wiemy też, że za czyny będziemy nagradzani i karani, więc gdyby to wypływało tylko z predestynowania do tego czy owego, to ludzkie dzieła dobre czy złe, w Chrystusie czy nie, generalnie byłyby wtórne, a my stanowilibyśmy jedynie struny fortepianu, na których ktoś gra, a my wydajemy dźwięki. Arminianizm wydziela więc coś, co określa się jako UZDOLNIENIE człowieka do odpowiedzenia na Bożą Łaskę. Sami z siebie nic nie zrobimy, ale Pan w swoim miłosierdziu zrzuca nam łuski z oczu i uszu i z serca. Uzdalnia nas do przyjęcia Ewangelii i daje nam możliwość podążania za nią (za Jezusem) lub nie. Jeżeli do końca życia zaprzemy się Pana, to i on się nas zaprze itd. Prawdziwa bomba polega na tym, że arminianie też wierzą w predestynację, bo dotyczy ona nie indywidualności, ale GRUP, jak narody, naród wybrany (a nie wszyscy wierzyli nawet w Jezusa - Faryzeusze np.) albo Kościół (a nie wszyscy będą jego członkiem).
Poza tym arminianizm ma więcej racji, bo słuchamy pastorów arminiańskich.
Tablica wyników odwiecznej walki o prawdę najprawdziwszą wśród prawd prawdziwych pisze:Arminianizm 3 (GOL!)
Kalwinizm 3
Czemu zaprzątamy sobie głowę takimi rzeczami?Ponieważ w gruncie rzeczy chodzi o to, że
próbujemy zrozumieć Boga, a tak na prawdę nigdy tego się nam nie uda zrobić. W związku z tym dokonujemy niepotrzebnej klasyfikacji atrybutów Boga w ramach jakiejś grupy, identyfikujemy się z tą grupą i udowadniamy drugiej, że moja racja jest mojsza niż twojsza. Arminianizm i kalwinizm to jest tylko próba
TECHNICZNEGO ujęcia relacji Boga i człowieka, która nie powoduje tego, że jeden ma rację a drugi to heretyk. Mimo, że temperatura dyskusji arminiańsko-kalwińskiej rośnie i arminianie słyną z tego, że kalwinistów określają mianem HERETYKÓW (serio...), to generalnie wszystko przypomina quasi-dogmatyzację pewnych prawd wiary.
Na logikę predestynacja jest konsekwencją pewnych założeń Kalwina, logiczną konsekwencją dodajmy. Ale też to, że Jezus pozwalał odejść uczniom czy bogatemu młodzieńcowi (wiadomo, nie predystynowani
) każe nam zastanowić się czy miłość Boga do człowieka jest miłością, która bierze za bary i wrzuca do nieba, czy jest miłością taką, jaką OJCIEC KOCHA SWOJE DZIECI, miłością, która pozwala im rozwinąć skrzydła i PODJĄĆ ŻYCIOWE DECYZJE...
Tablica wyników odwiecznej walki o prawdę najprawdziwszą wśród prawd prawdziwych pisze:Arminianizm 3
Kalwinizm 3
Koniec meczu!
nan pisze:Według kalwinistów, nikt nie szuka Boga, ale Duch Święty zmienia pragnienia i serca niektórych ludzi tak, że chcą znaleźć Boga. A jak to jest wg. arminian/arminianów(nie wiem jak to się pisze). Co sprawia, że jeden człowiek chce przyjąć Jezusa, a drugi nie? I tu mam dylemat:
Jeśli arminianie mają rację, to człowiek przychodzi do Jezusa...
To czego szukasz, to nie techniczne rozkładanie zbawienia na czynniki pierwsze niczym turbosprężarkę z diesla (teraz to nawet benzyniaki wszystkie mają, bo downsize jest i małe muszki wymierają od spalin ekhem...) i próba podjęcia decyzji o tym która śrubka lepiej pasuje do układanki, ale pójście za Chrystusem Panem, Zbawicielem, który przez Ducha Świętego da Ci poznanie takie, jakiego potrzebujesz. Czy będziesz arminianinem, czy kalwinistą to wiedz, że i Ci i Ci będą w domu Pana, bo są jego dziećmi czyli w sumie braćmi/siostrami.
Ale, że trudno się dzieli pokój z rodzeństwem, to każdy ma swój...