PROTESTANCI

Mam parę pytań dot. 1000 lat panowania Jezusa i w sumie też wielkiego ucisku.
1. Czy przed uciskiem wszyscy wierzący będą pochwyceni, czy niektórzy zostaną na ziemi?
2. W 1000 letnim królestwie będą wszyscy wierzący, czy tylko ci którzy umarli za wiarę i w wielkim ucisku?
3. Czy w 1000 letnim królestwie ludzie będą umierać/grzeszyć?
Na razie tyle

Odpowiedź na Twoje pytanie jest uzależniona od stosunku do Księgi Objawienia - Apokalipsy. W zależności od tego, czy uznamy pewne konstrukty w niej za czysto symboliczne, czy też będziemy odczytywać je dosłownie - taki będzie wynik naszej egzegezy. Trudno w tym przypadku mówić o zupełnej pewności. Raczej można mówić o sympatiach teologicznych.

Ja osobiście rozgraniczam naukę eschatologiczną na to, co jest ponad wszelką wątpliwość i na to, o co możemy się spierać.

Ponad wszelką wątpliwość:
1. Pan Jezus powróci w sposób widzialny.
2. U kresu dziejów na arenie religijno-politycznej będzie działał antychryst.
3. Pan Jezus wskrzesi zarówno zbawionych jak i potępionych. Zmartwychwstanie dokona się w ciele.
4. Los zbawionych i potępionych różni się od momentu śmierci, a więc jeszcze przed zmartwychwstaniem ciała.
5. Apokalipsa jest Księgą pocieszenia. Mówi przede wszystkim o tym, że zło będzie miało swój kres, a potem za sprawą Boga nastąpi odnowa wszystkiego.

Co się tyczy Twoich pytań:
1. Nie jest pewne, czy pochwycenie będzie przed uciskiem. Ucisk ma trwać 7 lat, lecz jest przepołowiony 3,5 + 3,5. Siódemka jest symbolem doskonałości, zaś przepołowiona siódemka symbolem ułomności, czasowości. Zatem autor apokalipsy chce nam powiedzieć przede wszystkim, że cierpienie, jakiego doświadcza ludzkość, nie będzie trwało wiecznie i nie będzie takie, żeby go nie mozna było znieść.

2 i 3. Nie jest pewne, czy tysiącletnie królestwo to królestwo czasowe poprzedzające okres wiecznej szczęśliwości, czy też symbol nieba. Jeśli jest to symbol nieba, wówczas znajdą się w nim zbawieni i nie będzie tam grzechu ani śmierci.

nan pisze:Mam parę pytań dot. 1000 lat panowania Jezusa i w sumie też wielkiego ucisku.
1. Czy przed uciskiem wszyscy wierzący będą pochwyceni, czy niektórzy zostaną na ziemi?

Tak, jak to zostało napisane :

1Tes 4:13 A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei.
14 Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli.
15 A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli.
16 Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie,
17 Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.
18 Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy.

2. W 1000 letnim królestwie będą wszyscy wierzący, czy tylko ci którzy umarli za wiarę i w wielkim ucisku?

Wszyscy zbawieni, Paweł napisał:

17 Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.

3. Czy w 1000 letnim królestwie ludzie będą umierać/grzeszyć?

Będą mogli, ale zanim zostanie wypuszczony szatan z więzienia (Ap20) grzech będzie rzadkością, a ludzi będą odczuwać grzech podobnie jak przed nadaniem zakonu:

Księga Izajasza 65:20 Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą.

A co się stanie z osoba, która umrze podczas trwania milenium, wróci z powrotem do nieba? Załóżmy, że teraz bym umarł, idę do nieba, potem w odpowiednim czasie wracam na Ziemię, żeby żyć w królestwie, znowu umieram, i znowu do nieba? Chyba, że coś źle rozumiem

nan pisze:A co się stanie z osoba, która umrze podczas trwania milenium, wróci z powrotem do nieba?

Nie wiem, nie napisano, ale zasady się nie zmieniają ten kto wierzy żyje wiecznie, ten co nie wierzy idzie na sąd.

Załóżmy, że teraz bym umarł, idę do nieba, potem w odpowiednim czasie wracam na Ziemię, żeby żyć w królestwie, znowu umieram, i znowu do nieba? Chyba, że coś źle rozumiem

No źle rozumiesz, bo nie ma takiego czegoś w Biblii przedstawionego. Kto zmartwychwstał wolny jest od grzechu ciała, ma chwalebne ciało i nie umiera nigdy. W milenium bedą ludzie, którzy przeżyją wielki ucisk. Zginą miliardy ale wiele ludzi przeżyje.

Czyli w milenium ludzie, którzy zmartwychwstaną, nie będą umierać, ale będą mogli umierać ludzie, którzy przeżyły ucisk i ci, którzy urodzą się dopiero w milenium, dobrze kombinuję? I rozmnażać się będą tylko "inni", bo my będziemy mieć przemienione ciała, tak?

Wielki ucisk będzie przed zmartwychwstaniem więc nie będą ludzie pochwyceni , jest taki werset który mówi że Bóg ochroni tych wybranych którzy beda w tym czasie zyli

Ap 9:3-4 bw
(3) A z tego dymu wyszły na ziemię szarańcze, którym dana została moc, jaką jest moc skorpionów na ziemi.
(4) I powiedziano im, aby nie wyrządzały szkody trawie, ziemi ani żadnym ziołom, ani żadnemu drzewu, a tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Bożej na czołach.

masz pieczęc nalezysz do Jezusa to jestes bezpieczny w tym ucisku
Mt 24:22 bw
(22) A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.

Czyli na ziemi bedzie kosciół czyli wybrani, bo wielki ucisk będzie przed zmartwychwstaniem ale jak widzisz Bóg będzie chronił ludzi z pieczęcią Boza na czole i też te dni bedą skrócone ze wzgledu na wybranych bo tak będzie strasznie tak ze nie pękaj bo mamy Jezusa i Bóg nas chroni.

W czasie 1000 letnoego królestwa ludzie którzy mieli udział w pierwszym zmartwychwstaniu będą w niebie z Jezusem

Ap 20:6 ubg "Błogosławiony i święty ten, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu. Nad nimi druga śmierć nie ma władzy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z nim królować tysiąc lat."
Ap 20:7 ubg "A gdy się skończy tysiąc lat, szatan zostanie wypuszczony ze swego więzienia."

To królestwo jest nie dla zbawionych i zmartwychwstałych w pierwszzym zmartwychwstaniu bo oni w niebie z Jezusem królują w tym czasie nad tą ziemią gdzie szatan jest związany a potem wypuszczony, nie schodzą na ziemię i wiecej nie umierają bo też juz nie mogą sa przemienieni .

nan pisze:Czyli w milenium ludzie, którzy zmartwychwstaną, nie będą umierać, ale będą mogli umierać ludzie, którzy przeżyły ucisk i ci, którzy urodzą się dopiero w milenium, dobrze kombinuję? I rozmnażać się będą tylko "inni", bo my będziemy mieć przemienione ciała, tak?

Słusznie kombinujesz, taki obraz maluje się kiedy poznamy proroctwa dotyczących czasu milenium. Królestwo w milenium to królestwo Izraela według obietnicy, to nie jet docelowe Królestwo Boże jakie zostało opisane w końcowych fragmentach Apokalipsy.

Niektórzy też wnioskują ze moze w czasie millenium będzie się odbywał sąd nad tymi którzy zmartwychwstali w drugim zmartwychwstaniu ale to tylko przypuszczenia na podstawie tego że oni powstali na sąd , nie wiadomo jak ten sąd bedzie wyglądał i czy właśnie wtedy będzie w ogóle mało jest na temat millenium a tez mało na temat sądu wiec tak niektórzy sobie wnioskują tylko.