Wrocław- zbory godne polecenia

Masz pytanie? Zapytaj tutaj. Tematy niepasujące do innych działów.
cycler
Posty: 384
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Wrocław- zbory godne polecenia

Postautor: cycler » 26 wrz 2009, 22:32

Mam pytanie! Otóż mam Przyjaciela, który wydaje sie być człowiekiem ,,zainteresowanym Bogiem''. Od października stałym jego miejscem zamieszkania jest Wrocław.

Prosilbym o polecenie zdrowych zborów na terenie Wrocławia, gdyż on zamierza znaleźć jakiś biblijny kościół w tym mieście.


Nie znam osobiście za bardzo żadnych wroclawskich zborów

Ja myślałem, aby mu polecić ten zbór http://kzmila.org/articles.php?article_id=10 Słyszałem o nim dość pozytywne opinie.

Byłem kiedyś w KChB na Kłodnickiej, cięzko mi powiedzieć czy to zdrowy zbór.


Liczę na Waszą pomoc.

Pozdrawiam


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 26 wrz 2009, 22:57

Ewangeliczny Kościół Reformowany we Wrocławiu.
http://www.wroclaw.reformacja.pl/

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 26 wrz 2009, 23:07

cycler pisze:Prosilbym o polecenie zdrowych zborów na terenie Wrocławia, gdyż on zamierza znaleźć jakiś biblijny kościół w tym mieście.

Ja znam chory zbór w tym mieście, który wyprodukował pewnego forumowego trolla.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Catch-22
Posty: 177
Rejestracja: 15 kwie 2009, 16:04
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Catch-22 » 26 wrz 2009, 23:37

fantomik pisze:Ewangeliczny Kościół Reformowany we Wrocławiu.
http://www.wroclaw.reformacja.pl/


A czy to biblijny zbór, jeśli chrzczą niemowlęta? Tak pytam, bom ciekaw fantomiku.


Łuk. 12:48
Komu wiele dano, od tego wiele będzie się żądać, a komu wiele powierzono, od tego więcej będzie się wymagać.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 26 wrz 2009, 23:45

Edynburczyk pisze:
fantomik pisze:Ewangeliczny Kościół Reformowany we Wrocławiu.
http://www.wroclaw.reformacja.pl/

A czy to biblijny zbór, jeśli chrzczą niemowlęta? Tak pytam, bom ciekaw fantomiku.

Biblijny, myślę, że pod wieloma względami nawet bardziej niż wiele zborów, które nie chrzczą niemowląt. No chyba, że po prostu odmawiasz biblijności w sumie wszystkim Reformatorom i ludziom, którzy nie raz ginęli abyś mógł czytać Słowo Boże nie tylko w Łacinie i za aprobatą rzymsko-katolickiego biskupa.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
cycler
Posty: 384
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: cycler » 27 wrz 2009, 09:26

Dzięki Fantomiku.. Nie miej mi za złe, ale raczej nie skorzystamy z tego zboru, gdyż niestety jak widać jest zbór koloratkowy i ''chrzcący'' niemowlęta :(

Prosze pisać dalej?

A o jakim zborze mówił Puritan?

Pozdrawiam


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 27 wrz 2009, 12:26

A o jakim zborze mówił Puritan?

A nie, myślałem, że ten zbór jest w pobliżu Wrocławia, a okazało się, że jest oddalony o kilkadziesiąt kilometrów.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 27 wrz 2009, 14:12

cycler pisze:Dzięki Fantomiku.. Nie miej mi za złe, ale raczej nie skorzystamy z tego zboru, gdyż niestety jak widać jest zbór koloratkowy i ''chrzcący'' niemowlęta :([...]

Twój wybór, z mojej strony jestem przekonany, że ten zbór mimo koloratek ma o wiele dalej od Rzymu niż każdy zbór KZ jaki znajdziesz we Wrocławiu. Choć oczywiście to moje prywatne zdanie.

Pozdrawiam,
f.


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 27 wrz 2009, 14:40

Wiara to jest coś, co ma nadzwyczajną moc - wiemy o tym zarówno ze Słowa, jak i z życia.

Wiara zmienia podłość w szlachetność, grzesznika w ucznia Chrystusowego, szaleńca w mądrego, tchórza w bohatera itp. Nie ma takiej możliwości, żeby owa moc nie przejawiała się na zewnątrz przez pewne, dostępne do obserwacji wydarzenia, znaki, zachowanie, sposób życia i podobne.

I tak pijak, gdy zostanie oświecony przez Słowo, przestaje pić, przestaje śmierdzieć na kilometr, przestaje kląć itp.
Homoseksualista przestaje świecić ciałem, kręcić tylkiem i udawać babę.
Nierządnica przestaje tapetować się twarz i wystawiać na pokaz uda, brzuch i piersi.
Ksiądz przestaje wydłużać się szaty i głosić niebiblijne praktyki. I tak dalej, i tak dalej.

Wspomniałeś, fantomiku, o biblijnym zborze, oznakami "wiary" którego jest noszenie koloratek i chrzczenie niemowląt, mimo tego jesteś przekonany, że jest on dalej od Rzymu niż jakikolwiek inny zbór. Ale na jakiej podstawie masz takie zdanie - może jest jednak coś, co faktycznie świadczy o tym co mówisz? Proszę się nie gniewać, że się dopytuje, bo jednak ciekawe jest dlaczego tak uważasz, mimo jawnych widocznych cech, które świadczą dokładnie o czymś przeciwnym.


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 27 wrz 2009, 14:56

Dla mnie noszenie koloratek jest równoznaczne z zaparciem się wiary - szczególnie w takim koloratkowym kraju jakim jest Polska.

I naprawdę takie argumenty jak np."św." Tomka, że koloratki to nie wymyślili katolicy tylko anglikanie wzbudzają we mnie uczucie politowania.

Wzmocnię swój argument jeszcze takim oto faktem.

Jeden z pastorów Ewangelicznego Kościoła Reformowanego (niejaki Bartosik) stwierdził na swoim blogu iż dawni papieże Kościoła Rzymsko-Katolickiego są jego "ojcami w wierze".

Proszę bardzo, oto dowód: http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=1361


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 27 wrz 2009, 15:03

Axanna pisze:[...]
Wspomniałeś, fantomiku, o biblijnym zborze, oznakami "wiary" którego jest noszenie koloratek i chrzczenie niemowląt, mimo tego jesteś przekonany, że jest on dalej od Rzymu niż jakikolwiek inny zbór. Ale na jakiej podstawie masz takie zdanie - może jest jednak coś, co faktycznie świadczy o tym co mówisz? Proszę się nie gniewać, że się dopytuje, bo jednak ciekawe jest dlaczego tak uważasz, mimo jawnych widocznych cech, które świadczą dokładnie o czymś przeciwnym.

Gniewać się nie mam za co :) W czasach Reformacji nie brak koloratek (których wtedy zresztą nie było) był oznaką biblijnego kościoła ale Pismo Święte oraz jego ekspozycja. Nie jestem jedynym, który zauważa, że spora część Ewangelicznego Chrześcijaństwa, nie tylko w Polsce (a w sumie to w Polsce nawet dużo mniejsza) zwykle buduje swoją teologię na wyrwanych z kontekstu fragmentach Słowa Bożego. A nawet od Reformacji odcinąjący się nie tylko czynem ale i nawet słowem, potępiając nie raz tych, których nie znają, a mają dzięki nim w ogóle dostęp do Pisma Świętego. Nie mam zamiaru rozwodzić się nad tym, bo zaraz spora ilość osób poczuje się urażona (co w sumie albo oznacza, że nie należą do tej grupy o której mówię, albo oznacza, że jak najbardziej należą i Duch Święty im to ukazuje) ale osobiście wolę zbór nawet chrzczący niemowlęta (chrzest nie zbawia i oni to podkreślają, więc od Rzymu to i tak dalekie) albo posiadający jakieś inne zewnętrzne podobieństwa z Rzymem w sytlu koloratek, a jednak trwającym w Bożym Słowie i tylko na nim opierającym swoje życie i niosący swój krzyż każdego dnia niż dowolny inny z historycznymi Baptystami mający niestety czasem wspólnego tylko tyle co chrzczenie osób świadomych, a jeśli chodzi o esencję chrześcijańskiego życia to bazujący raczej na współczesnych książkach w stylu 'życie świadome celu' itp niż na biblijnej nauce, o której przywrócenie walczyli Reformatorzy (edit: a jak się dobrać do szczegółów, to o wiele bliżej takim w np. nauce o Zbawieniu do "Rzymu"). Oczywiście cały czas podkreślam, że to jest tylko moje zdanie i dopuszczam do siebie myśl, że mało kto się z nim zgodzi.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Machu Picchu » 27 wrz 2009, 15:20

Fantomiku, dziękuję za ostatni wpis.


Pozdrowienia - Joanna
(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 27 wrz 2009, 16:10

Ale, ale... ja nie mówie teraz o reformatorach wcale, aczkolwiek w sprawie chrztu może i ma to jakieś odniesienie do tematu....

Myśle jednak, że o ile ludzie, wychowane pod skrzydłami katolicyzmu, z katolickim obciążeniem na myśleniu i katolickiej wykładni Słowa, ale mimo wszystko mające odwagę się przeciwstawić temu zniewalającemu systemowi, ludzie, którzy byli praktycznie pionerami na drodze Reformacji i powrotu do Biblijnego chrześcijaństwa, o wiele więcej byli narażeni na błędy i uchybienia, niż ich kontynuatorzy, którzy idą praktycznie po utorowanej przez nich drodze, mając już bagaż doświadczeń, przemyśleń i dziedzictwa swoich poprzedników.

I o ile w wypadku pierwszych takie błędy, jak chrzczenie niemowląt są zrozumiale, to w wypadku drugich nie jest już to takie ewidentne, że biedaczkowie sobie błądzą, gdyż mają naprawdę spore dziedzictwo chrześcijańskiej literatury, wspomagającej zrozumienie Prawdy Biblijnej i nauki apostolskiej.

Myśle, fantomiku, że takie "usprawiedliwienie" dzisiejszych praktyk chrzczienia niemowląt poprzez przyrównanie ich do reformatorów nie powinno mieć miejsca, zarówno jak i umniejszenie ważkości świadomego chrztu, który i owszem, że nie zbawia, jednak jest jednym z najważniejszych aspektów i wydarzeń na początku drogi nawrócenia.

Co to znaczy, że "tylko tyle, co chrzczenie osób świadomych"? Czy to faktycznie jest taki, funta klaków warty, drobiazdzek? Przecież to jest bardzo ważne - ja w każdym razie tak uważam i zaskoczona jestem, że można o chrzcie pisać "tylko tyle"....

Przepraszam, że tak się czepiam, ale nie mogę zrozumieć... Jak to jest, że jakiś zbór "trwa w Bożym Słowie i tylko na nim opiera swoje życie i niesie swój krzyż każdego dnia"... ale tak naprawdę to na zewnątrz widać zupełnie co innego, bowiem "posiada zewnętrzne podobieństwa z Rzymem" i traktuje jeden z najważniejszych wydarzeń nawrócenia, jako "tylko coś tam"....


cycler
Posty: 384
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: cycler » 27 wrz 2009, 16:19

Mi się wydaje, ze problemem jest odwoływanie się do ludzkich tradycji- czy to tradycji reformatorów typu Luter, Kalwin, czy też późniejszych teologów jak Spurgeon.

Bazując na tekstach tych ludzi można łatwo popaść w błąd. Nie znam serc Lutra, czy Kalwina, nie mniej jednak ktoś praktykujący ''chrzest'' niemowląt i popierający spalenie kogoś na sosie(jeśli się mylę z tym stosem odnośnie Kalwina to wybaczcie) jest dla mnie co najmniej wąptliwym autorytetem.


cycler
Posty: 384
Rejestracja: 29 cze 2008, 12:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: cycler » 27 wrz 2009, 16:22

fantomik pisze:jestem przekonany, że ten zbór mimo koloratek ma o wiele dalej od Rzymu niż każdy zbór KZ jaki znajdziesz we Wrocławiu.


Nie znam osobiście wrocławskich KZ-ów, więc może masz rację. Spotkałem się już niestety w KZ-ach z koloratkami i z wieloma innymi zwiedzeniami



Wróć do „Wszelka inna pomoc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości