Duch Święty w KCHB?

[Matthew]

Jaki jest stosunek KChB do darów Ducha Św i chrztu w Duchu Św.?

[Rob]

Nie rozumiem twojego pytania, Chrzest w duchu Swietym praktykuja chyba zielonoswiatkowcy jesli o to ci chodzi. A u nas jest chrzest na wyznanie wiary i kazdy kto do nas dolacza, niezaleznie czy byl juz chrzczony i niezaleznie w jakiej reliigii to i tak musi sie ochrzcic.

[Rob]

No przeciez pytasz o chrzest.

Moc i dary Ducha Świętego – baptyści wierzą, że tak, jak Duch Święty w dniu Pięćdziesiątnicy wyposażył Kościół w Bożą moc i dary duchowe niezbędne do sprawowania przeznaczonej mu służby, tak samo i dziś wyposaża swój Kościół, w różnego rodzaju dary duchowe.

Z wikipedii bo ja nie umiem tlumaczyc.

[Matthew]

Chodzilo mi o to czy KChB uznaje Dary Ducha Sw.(tzn. ze ciagle sa obecne w kosciele i Bog moze Nas nimi obdarowac) mam pewne watpliwosci, dlatego pytam. Pozdrawiam

[Rob]

Odpowiedz powyzej, o to ci chodzilo?

[Matthew]

Cytat:
Moc i dary Ducha Świętego – baptyści wierzą, że tak, jak Duch Święty w dniu Pięćdziesiątnicy wyposażył Kościół w Bożą moc i dary duchowe niezbędne do sprawowania przeznaczonej mu służby, tak samo i dziś wyposaża swój Kościół, w różnego rodzaju dary duchowe.

ok, dzieki za odpowiedz , to jeszcze jedno pytanie, dlaczego w naszym kosciele nie widac darow(moze akurat ja ich tylko nie dostrzegam) np. mowienie jezykami, uzdrawianie, prorokowanie itd.?

[jj]

Chodzilo mi o to czy KChB uznaje Dary Ducha Sw.(tzn. ze ciagle sa obecne w kosciele i Bog moze Nas nimi obdarowac) mam pewne watpliwosci, dlatego pytam. Pozdrawiam

A moze sprobuj najpierw wymienic dary Ducha Swietego?

[believer]

Ogólnie była taka teologia u baptystów, że chrzest Duchem następuje w momencie nawrócenia/nowonarodzenia - baptyści wydali taką książkę pt "Charyzmatycy" McAthura gdzie są takie twierdzenia j.w , zielonoświątkowcy wierzą że chrzest Duchem jest dodatkowym przeżyciem, występującym po nawróceniu i widoczny jest poprzez dary Ducha, które wystepują w momencie chrztu Duchem, a w praktyce najczęściej są to języki. Baptyści nauczali, ze chrzest Duchem i nawrócenie jest zawsze w tym samym momencie, /nie musiały te wydarzenia być jakoś w sposób nadprzyrodzony potwierdzone/ a dary Ducha występują później w zależności jak komu daje Duch, a w praktyce nie pojawiały się wcale. Tak było parę lat temu i takie było oficjalne stanowisko w Słowie Prawdy. Teraz troche się zmienia bo u zielonych coraz mniej darów, a i u baptystów są zbory charyzmatyczne.

[Quster]

...Teraz troche się zmienia bo u zielonych coraz mniej darów, a i u baptystów są zbory charyzmatyczne.

możesz to troche rozwinąć ?

[believer]

Dawno temu ok. 20 lat temu był wyraźny podział na niecharyzmatycznych baptystów i charyzmatycznych zielonych - była niechęć i rywalizacja /inicjatywa raczej ze strony baptystów/, co było widać w Słowie Prawdy. U zielonych jakby ostatnio mniej darów - zauważyłem to z ich gazetek /brak świadectw/ i czytałem też jakiś artykuł w Chrześcijaninie, gdzie tak pisali o sobie, że tak jest w KZ i jakąś konferencje specjalnie mieli poświęcić przebudzeniu i modlitwie o chrzest Duchem. Miałem możliwość obserwować osobiście 3 zbory charyzmatyczne to nawet mówienie językami nieczęsto występuje /a jak ktoś mówi językami to powtarza jedną sylabę/, nie widziałem nawet modlitwy o chrzest Duchem i nie wiem czemu tak jest, wcześniej było jakoś inaczej - teraz jakby susza nastała. Ludzie nie modlą się o uzdrowienie tylko: "Panie pobłogosław lekarzy..." U baptystów funkcjonują osoby z darami Ducha i nic im się nie robi, w Słowie Prawdy jakaś większa otwartość /przynajmniej w tych numerach, które czytałem do końca 2009 r, teraz już nie otrzymuję/, np. w Mińsku Maz. pastorem baptystów jest były zielonoświątkowiec i na ich forum normalne dyskusje na temat chrztu Duchem, w zborach baptystów worshipy zielonoświątkowe. Na tym forum w Mińsku było o darach Ducha u baptystów tylko... zlikwidowali całe duże forum, potem nie było, teraz jest nowe jakieś malutkie, bez starych wpisów. Nie wiem dlaczego, czyżby "Czapa" zainterweniowała?

[believer]

W zborze w Radomiu baptyści mi mówili, że nie są zwykłymi baptystami tylko charyzmatycznymi.

[fantomik]

Baptyści to bardzo zróżnicowana denominacja jeśli spojrzeć na nią bardziej globalnie. Chociażby na tym forum mamy przedstawicieli Baptystów Reformowanych czy Baptystów Dnia Siódmego. W Polsce niestety jest chyba sporo zborów baptystycznych, wbrew historycznemu dziedzictwu tej denominacji, bardziej zielonoświątkowych niż zielonoświątkowcy, z teologią "trzeciej fali" jako wiodącą To co zacytowałeś z MacArthura jest jak najbardziej historycznym poglądem Baptystów (i ogólnie Kościołów Chrześcijańskich wyrosłych na gruncie Reformacji) na chrzest Duchem Świętym.

Pozycję tą w j. polskim można nabyć z księgarni jednego zboru baptystycznego:
http://dlajezusa.pl/dj/component/option ... temid,180/
bezpośredni link do pozycji coś nie działa po przeklejeniu więc podaję jak ją znaleźć:
Kategoria "Teologia" i tam na pierwszej stronie będzie książka "Charyzmatycy" (299 stron, koszt z tego co widzę to 5zł).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[believer]

Co do książki macArthura: nie polecam.
Dawno temu ją czytałem ale 2 rzeczy mi utkwiły /jak ktoś nie wierzy, to mogę poszukać i podać numery stron gdzie to jest/

1. Autor sugeruje, że dary wymarły z apostołami - tak twierdzi, jakby to były dary od apostołów, a nie od Ducha. Wystarczy przeczytać Historie Kościoła Euzebiusza z Cezarei aby stwierdzić, że w czasach poapostolskich istniały dary Ducha - na życzenie mogę podać numery stron z Euzebiusza.

2. MacArthur sugeruje, że mówienie językami może być oznaką guza mózgu.

Moja odp: Może i gdzieś taki jednostkowy przypadek się pojawił, ale osoba z mojej rodziny z guzem mózgu szybko zmarła i nie mówiła językami. Nie podejrzewam, że ok 500 milionów zielonoświatkowców dostało nagle guza mózgu. Ja mówię jezykami, miałem tomograf i nie mam guza mózgu.

[fantomik]

Co do książki macArthura: nie polecam. [...]
1. Autor sugeruje, że dary wymarły z apostołami [...]

Jednak to co we wcześniejszym poście zacytowałeś odnośnie Chrztu w Duchu Świętym jest jak najbardziej historyczną chrześcijańską wykładnią tej doktryny Osobiście polecam książkę (w sumie przeredagowany zbiór kazań) Martyna Lloyda-Jonesa pt. "Trudne doktryny - Bóg Duch Święty" (wydawnictwo Legatio z tego co pamiętam), przy okazji porusza ona również kwestię Chrztu w Duchu Świętym i nie jest (w pełni) cesacjonistyczna.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Hardi]

A u nas jest chrzest na wyznanie wiary i kazdy kto do nas dolacza, niezaleznie czy byl juz chrzczony i niezaleznie w jakiej reliigii to i tak musi sie ochrzcic.

a u zielonych nie też tak wygląda sprawa chrztu wodnego, ale pytanie jest o czymś innym, chyba, że chcesz nam wmówić, że to wy chrzcicie Duchem Św. i rozdajecie dary