Skandal w gronie "Protestanci"

[Blaith]

kontynuacja tego wątku nie przynosi pożytku! moim skromnym zdaniem dyskusja tutaj nie ma sensu, bo "jak było naprawdę" (subiektywna ocena) należy tylko do tych, którzy byli obecni na tym gronie i widzieli, co się dzieje - i tam też (na gronie) powinna ta wymiana zdań (głównie Puritana i Haereticusa) zaistnieć. po co wnosić ją tutaj, skoro tylko 2-3 osoby z tego forum były tamtych zdarzeń świadkami? pozostali nie mogą sprawdzić, co się działo, nie mogą zweryfikować... a skoro nie mogą zweryfikować, to JEST MOŻLIWOŚĆ zaistnienia przeinaczeń. więc wydaje mi się, że ani żadne oskarżenia nie powinny być wprowadzane (bo nie ma możliwości poparcia ich dowodami czy sprawdzenia), ani też ten temat nie powinien być tutaj kontynuowany. mnie to osobiście mierzi i gorszy. takie zachowanie braciom w Chrystusie nie przystoi!!! naprawcie się , proszę.

[Lash]

Widzisz
SW /Puritan/ nie zaprzeczyl ... olal to. Ja na gronie nie bylem i nie bede. NIE wiem jak kto i co. czy TY WIESZ! wiedza to ci co tam byli.
Skoro Sam zainteresowany SW nie chce sie bronic nie przeczy itp to ja to zostawiam

To mnie właśnie i dziwi - że Ty to, jako moderator, zostawiasz... i że nikt w ogóle nie reaguje na szkalowania brata w Chrystusie...
Nie rozmawiamy, bowiem o tym, czy owe oskarżenia prawdziwe czy nie, ani o tym, czy oskarżony chce się bronić czy nie.... lecz rozmawiamy o tym, że wysuwanie takich oskarżeń, jeżeli nie mają pokrycia - jest oszczerstwem, czyli jest grzechem i o tym, czy widząc, jak brat grzeszy, powinniśmy go upomnieć czy nie.

hmmm
slusznie piszes JESLI ale czy ty to wiesz ?
albo Ja?

Poza tym, czy napewno będzie taka sama reakcja - czyli jej brak - gdyby sytuacje odwrócić, i gdyby to nie Hae, napisał oskarżenia bez pokrycia, lecz na Haego ktoś napisał, przykładowo, ten że Soul - że jest agresorem, ze spaczoną wiarą, kłamcą i trollem - podkreślam, że to jest przykład dla porównania - jestem pewna, że w tym wypadku zaraz podniesie się szkwał protestów

Tak Hae tak REAGUJE

i Ty sam nie tylko nie zachowasz milczenia, nie tylko do głowy ci nawet nie przyjdzie dźgać tych, co upominają o bezpodstawne szkalowanie, lecz jako pierwszy polecisz na odsiecz...

Wiez ze z towjej perspektywy wyglada na to ze BORNIE HAEGO na wszelakie sposoby.
Nie.
Chronie jego niedojrzalosc.
Bo jest niedojrzaly.
I nie pomaga mlodym rozlinkom przycinanie.
Dopiero kiedy podrosna...

Może zaprzeczysz, co? powiesz może, że w wypadku, gdyby Soul zaczął szkalować Haego, też byś milczał...co? Tylko szczerze odpowiedz i niechaj każdy, sobie choćby, szczerze odpowie.

Nie wiem zalezy od sytuacji.
gdyby to bulo z tego forum to pewnie nie
gdy zas chodzi o Haego bloga milczalbym nie moj to biznes... w tym sensie ze tam nie pisze.

Tu w temacie obok, Puritanin wspomniał tylko o jakimś niezrównoważonym psychicznie i natychmiast pojawił się fantomik w obronie wszystkich niezrównoważonych, jak to "trzeba z nimi delikatnie, jak to nie ich nie wolno coś tam" i podobne.

Jestem fantomikiem?

Natomiast, gdy szkalowany jest brat w Chrystusie - grobowa cisza, i nie tylko cisza,

Axanno Szkalowanie jest wtedy gdy kto nie czynil zle a inny mu to przypisuje.
Jak zamierzasz to udowdnic skoro ani Puritan ani Hae nie maja dowodow!
Dlatego jest to miedzy nimi i w ich sumieniu.
Hae uzyl mocnych slow.
Puritan sie wycofal
A ty WIESZ lepij od nich obu!
Powiedz czy jestes prorokiem!
Jesli tak to moze masz racje
Ja nie mam MOZLIWOSCI by to sprawdzic
wiec... czekam na nich obu!

a jeszcze napominanie mnie, że jak to się ośmieliłam,

Wybacz znowu cos zle odczytalas
Napominanie to ZACHETA do TRWANIA W CHRYSTUSIE a nie NAGANA!!!!
zachecam cie ale mi nie idze
fakt
szkoda

po co, czy zawsze napominam, wolno jest grzeszyć - co to takiego? ja nie rozumiem, co to absurd... wytłumaczy ktoś? (sensownie mam na myśli, bo jak dotąd, jakieś nie wiadomo co...)

Axanno. Napominanie to nie ganienie czy wytykanie wad ale zacheta do Trwania w Chrystusie i jego swietosci

Zreszta nie mamy mozliwosci tego sprawdzic.

Jak mówiłam - jak nie mamy możliwości sprawdzić, więc i obelgi trzeba sobie darować, nawet jeżeli mamy racje...

Na tym Forum SW tez nie przebieral w slowach

A Hae, który oskarża Soula - zawsze przebiera w słowach?? Co to za numery?

Nie ale wtedy Tez SW nie byl upominany!

Czy wszyscy tu przebierają w słowach? A jak nie wszyscy, to co - jest to powód do napisania o jakimkolwiek użytkowniku - kłamca i troll?

To niech sie odniesie do tego SW i Hae jak sie pojawi.

Przyklad http://protestanci.forumowisko.net/view ... light=#611

Jaki żeś uczynny jesteś...

Reakcja na takie wypowiedzi Haego w sposob ostry - tylko go pobudza.

Czy ktoś tu reaguje "w sposób ostry"? Pokaż gdzie? bo odnoszę wrażenie, że obstajesz za tym, żeby na jakiekolwiek zachowanie Haego każdy miał zachować całkowity brak jakiejkolwiek reakcji...

nie
Tego nigdzie nie sugeruje
Pytanie tylko JAK REAGOWAC

a tu trzba w lagodnosci wskazac na to ze tak naprwde to chyba Hae nie chce tego ...

Zgadzam się i czy robie inaczej? pokaż gdzie, Twoim zdaniem, piszę "ostro"... Upominam go, jako brata, z miłości właśnie.... Łatwiej sobie obejść milczeniem czyjeś błędy - a co niechaj się grzeszy, moja chata z kraju... tak?

nie

Raczej
Czy napewno chcesz dobra brata zza monitora! Skoro tak to Hae przemysl czy te slowa nie wywolaja u niego Agresji!

A jak obelgi, typu "kłamca" nie wywołają agresji - wtedy można pisać, tak?

To zalezu u kogo !

Co to za pokrętna logika, bracie? Nie wolno tego pisać bez względu na to, jaka będzie reakcja...

Hmm ja gdzies tak stwordzilem

No i strasznie mnie zdziwiło to Twoje oświadczenie o wolności do grzechu... szok. Uważasz, że wolno grzeszyć? naprawdę?

A Ty nie mozesz?

[Puritan]

Hae, podaj link do teledysków i wtedy wszyscy ocenią czy moje posądzenia o okultyzm są uzasadnione.

[Axanna]

Hae, tylko się nie oburzaj, proszę
Osobiście zgadzam się całkowicie z Blaith. Uważam, że w wypadku, gdy widzimy jakieś nieprawidłowości i błędy brata i chcemy mu na to wskazać, to musimy to robić tam, gdzie owe, naszym zdaniem, błędy popełnił.
Zauważyłeś że niesprawiedliwie kogoś oczernia - wskaż mu właśnie tam, gdzie to zrobił, napomnij w miłości.
Zauważyłeś, że założył, Twoim zdaniem, bzdurny temat - wykaż to w tamtym temacie i udowodnij to na podstawie rzetelnych dowodów.
A nie zaś wylewaj hurtem gdzieś w odrębnym temacie i na innym forum swoje zastrzeżenia - uważam, że to jest niewłaściwe i Ciebie w tym napominam. Oczywiście, możesz na napomnienie nie zważać, ale zrozum również i mnie. Bowiem nie chodzi mi o strofowanie Ciebie właśnie na każdym kroku - bo nie. Po prostu, cenie sobie Soula/Puritanina i mam go za brata, za którego mój Pan zmarł. Gdy widzę takie atakowanie, moim zdaniem niewłaściwe - wstawiam się za nim, bo czuje taki obowiązek. Gdyby ktoś potraktował Ciebie w taki sam sposób, zrobiłabym to samo. I sama też nie jestem doskonała i jak będziesz miał do mnie upomnienie, będę wdzięczna
Pozdrawiam.

P.S. A Ty przecież sam Hae, gdybyś zobaczył, że ktoś szkałuje Twojego brata, czyż byś nie zareagował?

[fantomik]

W jaki sposób? - z góry przepraszam, fantomiku, nie gniewaj się, proszę - mi nie chodziło o dokładne przetoczenie tutaj Twojej wypowiedzi, tylko o wskazanie na obecność reakcji w stosunku do nieznacznego w sumie zajścia i na brak reakcji w wypadku rozpatrywanym - tylko o to. Jeżeli przekręciłam Twoje słowa, przepraszam jeszcze raz - niezamierzenie to zrobiłam. Popraw mnie, proszę

Ja się nie gniewam Zwróć tylko uwagę Siostro, że tak jak Puritan czy np. ja mamy możliwość się "bronić", tak osoby uznawane (chociażby "potocznie") jako chore psychicznie zwykle nie mają takiej możliwości. Ale na tym bym chciał zakończyć ten off-topic

Uważam, że zawsze należy rozważać wielkość wykroczenia z uwzględnieniem wielkości strat poniesionych przez osobę poszkodowaną (mówiąc językiem "umów" -- rozważać "straty rzeczywiście poniesione", a nie hipotetyczne "korzyści utracone") -- mnie np. może Katolik obrażać i wyzywać od antyintelektualistów czy tępaków i żaden moderator ingerować nie musi gdyż słowa mnie nie są w stanie zranić, a osoba tak mnie nazywająca ostatecznie sama sobie wystawia opinię, gdyż oczernia mnie bezpodstawnie. No ale to jest moje prywatne zdanie, rozumiem jednak Twoje (i zawsze będę bronił Twojego prawa do posiadania odrębnego zdania ), choć może nie do końca się z nim zgadzam Nie zaprzeczę też, że przez kilka ostatnich dni wstrzymuję się od "wlepjania punktów" czy innych takich gdyż czuję, że coś we mnie szwankuje.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Puritan]

kontynuacja tego wątku nie przynosi pożytku! moim skromnym zdaniem dyskusja tutaj nie ma sensu, bo "jak było naprawdę" (subiektywna ocena) należy tylko do tych, którzy byli obecni na tym gronie i widzieli, co się dzieje - i tam też (na gronie) powinna ta wymiana zdań (głównie Puritana i Haereticusa) zaistnieć. po co wnosić ją tutaj, skoro tylko 2-3 osoby z tego forum były tamtych zdarzeń świadkami? pozostali nie mogą sprawdzić, co się działo, nie mogą zweryfikować... a skoro nie mogą zweryfikować, to JEST MOŻLIWOŚĆ zaistnienia przeinaczeń. więc wydaje mi się, że ani żadne oskarżenia nie powinny być wprowadzane (bo nie ma możliwości poparcia ich dowodami czy sprawdzenia), ani też ten temat nie powinien być tutaj kontynuowany. mnie to osobiście mierzi i gorszy. takie zachowanie braciom w Chrystusie nie przystoi!!! naprawcie się , proszę.

Zgadzam się w 100%.

Na gronie nie głosiłem nigdy nic czego nie głosiłem tutaj. Tutaj podaje moje poglądy które wzbudzają takie kontrowersje:

- Wszyscy niechrześcijanie idą do piekła
- katolicyzm, adwentyzm i judaizm to nie są wyznania chrześcijańskie
- Billy Graham to katolik
- muzycy którzy zachowują się jak sataniści nie są chrześcijanami
- katolicyzm to Wielka Nierządnica z Apokalipsy rozdz. 17 (tego na gronie nie głosiłem żeby nie zrażać katolików)

To wszystko co w tej chwili sobie przypominam. Dziękuję za uwagę i miłej lektury postów Hae.

[Lash]

Hae, tylko się nie oburzaj, proszę
Osobiście zgadzam się całkowicie z Blaith. Uważam, że w wypadku, gdy widzimy jakieś nieprawidłowości i błędy brata i chcemy mu na to wskazać, to musimy to robić tam, gdzie owe, naszym zdaniem, błędy popełnił.

I tu sie zgadzam !!

Zauważyłeś że niesprawiedliwie kogoś oczernia - wskaż mu właśnie tam, gdzie to zrobił, napomnij w miłości.
Zauważyłeś, że założył, Twoim zdaniem, bzdurny temat - wykaż to w tamtym temacie i udowodnij to na podstawie rzetelnych dowodów.

I tu sie zgadzam !!

A nie zaś wylewaj hurtem gdzieś w odrębnym temacie i na innym forum swoje zastrzeżenia - uważam, że to jest niewłaściwe i Ciebie w tym napominam.

I tu sie zgadzam !!

Oczywiście, możesz na napomnienie nie zważać, ale zrozum również i mnie. Bowiem nie chodzi mi o strofowanie Ciebie właśnie na każdym kroku - bo nie. Po prostu, cenie sobie Soula/Puritanina i mam go za brata, za którego mój Pan zmarł.

I tu sie zgadzam !!

Gdy widzę takie atakowanie, moim zdaniem niewłaściwe - wstawiam się za nim, bo czuje taki obowiązek. Gdyby ktoś potraktował Ciebie w taki sam sposób, zrobiłabym to samo.

I tu sie zgadzam !!

I sama też nie jestem doskonała i jak będziesz miał do mnie upomnienie, będę wdzięczna
Pozdrawiam. P.S. A Ty przecież sam Hae, gdybyś zobaczył, że ktoś szkałuje Twojego brata, czyż byś nie zareagował?

Zaciela mi sie plyta
Zastanowilbym sie tylko nad osatanim zdaniem

tym
.... gdybyś zobaczył, że ktoś szkałuje Twojego brata,...

dodalbym wg mnie ..... bo tak istnieje wrazenie obiektywnosci !

[Lash]

Na gronie nie głosiłem nigdy nic czego nie głosiłem tutaj. Tutaj podaje moje poglądy które wzbudzają takie kontrowersje:

- Wszyscy niechrześcijanie idą do piekła
- katolicyzm, adwentyzm i judaizm to nie są wyznania chrześcijańskie
- Billy Graham to katolik
- muzycy którzy zachowują się jak sataniści nie są chrześcijanami- katolicyzm to Wielka Nierządnica z Apokalipsy rozdz. 17 (tego na gronie nie głosiłem żeby nie zrażać katolików)

To wszystko co w tej chwili sobie przypominam. Dziękuję za uwagę i miłej lektury postów Hae.

co do Billego G to proszejakies FAKTY!
Co do Muzyki co masz na mysli "zachowuja sie"

[Axanna]

Lashu, odniose się tylko do tego:

No i strasznie mnie zdziwiło to Twoje oświadczenie o wolności do grzechu... szok. Uważasz, że wolno grzeszyć? naprawdę?

A Ty nie mozesz?

Kwestia tego, czy chrześcijanom "wolno grzeszyć" , a czy grzeszą w rzeczywistości nie jest taka sama. Wszyscy grzeszą.... co nie znaczy że wolno.

[Axanna]

Lashu - poprawkę do ost.zdania przyjmuje - dzięki

[fantomik]

[...]
- Billy Graham to katolik

Nie to abym wiele wiedział o tym człowieku ale całkiem mnie zaskoczyłeś
Mógłbyś może tą myśl jakoś rozwinąć w osobnym wątku albo na PW?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Lash]

Lashu, odniose się tylko do tego:

No i strasznie mnie zdziwiło to Twoje oświadczenie o wolności do grzechu... szok. Uważasz, że wolno grzeszyć? naprawdę?

A Ty nie mozesz?

Kwestia tego, czy chrześcijanom "wolno grzeszyć" , a czy grzeszą w rzeczywistości nie jest taka sama. Wszyscy grzeszą.... co nie znaczy że wolno.

w jakim sensie?
w sensie przykaznia i milosci do Boga nie wolno
w sensie wykonania jak najbardziej nie jestesmy niewolni od grzechu
Czyli
wolno nam grzeszyc co sie zdarza codziennie ale nie podoba sie to Panu w tym sensie /to hyba homonimicznosc tych slow wprowadza troche zamieszania/

[Puritan]

Na gronie nie głosiłem nigdy nic czego nie głosiłem tutaj. Tutaj podaje moje poglądy które wzbudzają takie kontrowersje:

- Wszyscy niechrześcijanie idą do piekła
- katolicyzm, adwentyzm i judaizm to nie są wyznania chrześcijańskie
- Billy Graham to katolik
- muzycy którzy zachowują się jak sataniści nie są chrześcijanami- katolicyzm to Wielka Nierządnica z Apokalipsy rozdz. 17 (tego na gronie nie głosiłem żeby nie zrażać katolików)

To wszystko co w tej chwili sobie przypominam. Dziękuję za uwagę i miłej lektury postów Hae.

co do Billego G to proszejakies FAKTY!
Co do Muzyki co masz na mysli "zachowuja sie"

Billy Graham: http://www.jesus-is-savior.com/Wolves/b ... ostasy.htm
Muzycy: linki do ich teledysków mam nadzieję poda Hae.