Uważaj abyś nie zbluźnił chociaż już to zrobiłeś.
Pomódl się, błagaj a CHRYSTUS JEZUS objawi tobie KIM jest.
Błagaj GO.
"Jesteś nienawrócony"
veteran, dostajesz punkt karny.
Pomimo wcześniejszych napomnień nadal piszesz w dziele w którym są ograniczenia regulaminowe.
Każdy kolejny post będzie skutkował kolejnymi karniakami!
Innych proszę by nie zachęcali verterana do pisania w tym temacie.
Iv
Pomimo wcześniejszych napomnień nadal piszesz w dziele w którym są ograniczenia regulaminowe.
Każdy kolejny post będzie skutkował kolejnymi karniakami!
Innych proszę by nie zachęcali verterana do pisania w tym temacie.
Iv
Miłość i Dobro
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
-
- Posty: 1753
- Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Polska
- Gender:
- Kontaktowanie:
Nie chcę zachęcać już veterana (moderator ma sluszność), ale odpowiedzieć Ligii.
Poczytaj jeszcze tutaj:
http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... cia%C5%82a
Probelm jest z mówieniem o tym, ze Jezus przyszedł za zasłoną ciala (czyli nie Jezus, a Duch Święty, bo wg veterana On jedynie jest Bogiem i "przeistacza" się w kolejne "odsłony" boże).
Czyli Jezus...nie jest Bogiem! Bo za zasłoną ciała (człowieka, którego nazwano Jezus) przyszedł ..>Duch Święty, który jest 'jedynym Bogiem'. I tak oto wg veterana Jezus W OGÓLE NIE JEST BOGIEM. Co najwyżej jakąś tam 'zasłoną ciała' dla...Ducha Świętego!
A przecież JEZUS JEST BOGIEM I PANEM.
Widzisz, test Janowy ma zastosowanie w przypadku veterana (i innych wielbicieli Ryszarda Płaskowickiego, o ile sam veteran nim nie jest...). Powiedzenie, że Jezus przyszedł w ciele oznacza- On, sam Bóg, Jezus, przedwieczny byt przyszedł w ciele jako Człowiek. Nie Duch Swięty za "zasłoną ciała", bo to eliminuje w ogóle Jezusa. I wychodzi na to, że veteran n i e wierzy w to, że ...Jezus przyszedł w ciele. Jest HERETYKIEM.
Wiem, że to skomplikowane, ale można to zrozuzmieć, jak się powoli wszystko przeczyta i porówna z tekstem biblijnym.
Poczytaj jeszcze tutaj:
http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... cia%C5%82a
Probelm jest z mówieniem o tym, ze Jezus przyszedł za zasłoną ciala (czyli nie Jezus, a Duch Święty, bo wg veterana On jedynie jest Bogiem i "przeistacza" się w kolejne "odsłony" boże).
Czyli Jezus...nie jest Bogiem! Bo za zasłoną ciała (człowieka, którego nazwano Jezus) przyszedł ..>Duch Święty, który jest 'jedynym Bogiem'. I tak oto wg veterana Jezus W OGÓLE NIE JEST BOGIEM. Co najwyżej jakąś tam 'zasłoną ciała' dla...Ducha Świętego!
A przecież JEZUS JEST BOGIEM I PANEM.
Widzisz, test Janowy ma zastosowanie w przypadku veterana (i innych wielbicieli Ryszarda Płaskowickiego, o ile sam veteran nim nie jest...). Powiedzenie, że Jezus przyszedł w ciele oznacza- On, sam Bóg, Jezus, przedwieczny byt przyszedł w ciele jako Człowiek. Nie Duch Swięty za "zasłoną ciała", bo to eliminuje w ogóle Jezusa. I wychodzi na to, że veteran n i e wierzy w to, że ...Jezus przyszedł w ciele. Jest HERETYKIEM.
Wiem, że to skomplikowane, ale można to zrozuzmieć, jak się powoli wszystko przeczyta i porówna z tekstem biblijnym.
Ja wam powiem tak.
Nie macie poznania bo nie prosicie, nie błagacie, nie chcecie poznać.
Depczecie PRAWDĘ.
Ale jest coś jeszcze dlaczego nie macie poznania.
Tym czymś jest pycha, religijna arogancja, zarozumiałość, zaślepienie.
Przyjmujecie pozycję że znacie a tymczasem właściwa pozycja jest taka kiedy mówimy: CHRYSTUSIE JEZUSIE, nie znam cię, daj mi się poznać, objaw mi SIEBIE.
Ale wasze przekonanie o religijnej nieomylności wam na to nie pozwala.
Nie potraficie się przed samymi sobą przyznać że GO nie znacie.
Wolicie udawać że znacie.
Ukorzcie się przed CHRYSTUSEM JEZUSEM, zapłaczcie, błagajcie a ON objawi wam KIM jest.
Nie macie poznania bo nie prosicie, nie błagacie, nie chcecie poznać.
Depczecie PRAWDĘ.
Ale jest coś jeszcze dlaczego nie macie poznania.
Tym czymś jest pycha, religijna arogancja, zarozumiałość, zaślepienie.
Przyjmujecie pozycję że znacie a tymczasem właściwa pozycja jest taka kiedy mówimy: CHRYSTUSIE JEZUSIE, nie znam cię, daj mi się poznać, objaw mi SIEBIE.
Ale wasze przekonanie o religijnej nieomylności wam na to nie pozwala.
Nie potraficie się przed samymi sobą przyznać że GO nie znacie.
Wolicie udawać że znacie.
Ukorzcie się przed CHRYSTUSEM JEZUSEM, zapłaczcie, błagajcie a ON objawi wam KIM jest.
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
Mwisz o sobie?veteran pisze:Ja wam powiem tak.
Nie macie poznania bo nie prosicie, nie błagacie, nie chcecie poznać.
Depczecie PRAWDĘ.
Ale jest coś jeszcze dlaczego nie macie poznania.
Tym czymś jest pycha, religijna arogancja, zarozumiałość, zaślepienie.
Przyjmujecie pozycję że znacie a tymczasem właściwa pozycja jest taka kiedy mówimy: CHRYSTUSIE JEZUSIE, nie znam cię, daj mi się poznać, objaw mi SIEBIE.
Ale wasze przekonanie o religijnej nieomylności wam na to nie pozwala.
Nie potraficie się przed samymi sobą przyznać że GO nie znacie.
Wolicie udawać że znacie.
Ukorzcie się przed CHRYSTUSEM JEZUSEM, zapłaczcie, błagajcie a ON objawi wam KIM jest.
Powiedz że go nie znasz wyznaj to .... nie
Bo twoje przekonanie o religijnej nieomylności ci na to nie pozwala.
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości