O zwiedzeniu, proroctwach, chustach i mącicielach.

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 29 lis 2014, 15:39

Małgorzata pisze:Oberyn. postem z wczoraj z 20:49 zacząłeś offtop. Założyłam wątek o jednym konkretnym kazaniu i do twojego postu wszyscy wypowiadali się na temat. Dopiero ty zacząłeś odnosić się do całego nauczania. Czy ty jako moderator o tym nie wiesz, ze tu na forum karze się osoby za offtop? Załóż swój wątek o tym pastorze.


W tamtym poście nadmieniłem tylko nt. tego pastora i jego (dla mnie) dziwnego nauczania. Było o tym jedno zdanie, reszta mojej wypowiedzi odniosła się do kazania i sytuacji.

Sara pisze:Ekstaza, niekontrolowane wyrzucanie z siebie słów, krzyk.


Wszystko przez zniekształcony dźwięk, wierz mi. Krzyk rozpoczął się od przerwania prowadzącego nabożeństwo. Choć zgadzam się, że proroctwo można było przekazać później. Gdybym nie wiedział jak było, to też bym przygotował takie kazanie i powiedział, że to szaleństwo.

dr.sky pisze:A swoją drogą jeżeli Bóg coś daje, to pokorny człowiek zachowuje to w sercu dla siebie a nie lata rozpowiadać.


Proroctwo nie polega na tym, żeby zachowywać dla siebie, ale żeby przekazać ludowi. Osobną kwestią jest to, w jaki sposób trzeba przekazać.

Zbyszekg4 pisze:Najlepsze było na koniec, jak pastor oświadczył,że od teraz nikt nie będzie wiedział, kiedy on będzie w zborze, a kiedy wyjedzie... [no ale jak są tam prorokinie, to przecież się o tym dowiedzą wcześniej, no nie?!... :lol: ]


Zbyszekg4, nie szydź, naprawdę. Nie jest tak, że jakieś osoby przyjeżdżają do zboru tylko wtedy, gdy pastora nie ma, a jak jest to się go boją i nie przychodzą.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 29 lis 2014, 16:20

Oberyn. pisze:Nie jest tak

Będę więc spał spokojniej...

PS. Żartem to napisałem, nie szyderstwem (wybacz, że Cię uraziło)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 29 lis 2014, 16:43

Ten pastor mówi o duchu zwiedzenia w kościele i duch zwiedzenia wchodzi do koscioła jeśli nie jest respektowane Słowo Boze i to czego ono uczy a uczy tego

1Kor 14:34 bw "niech niewiasty na zgromadzeniach milczą, bo nie pozwala się im mówić; lecz niech będą poddane, jak i zakon mówi.

Zawsze dojdzie do zwiedzenia jeśli zaczniemy kombinować jak by tu obejść wyraxne polecenie Ducha Świetego. Już tuu była taka dyskusja o tym milczeniu kobiet . Zawsze wtedy jest tak że mówi się owszem mowa jest o tym żeby kobieta milczała ale..... i to ale jest wlasnie juz kombinowaniem i furteczką dla ducha zwiedzenia.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 29 lis 2014, 17:05

Oberyn. pisze:Proroctwo nie polega na tym, żeby zachowywać dla siebie, ale żeby przekazać ludowi.


Zależy czego ono dotyczy. Właściwie to miałem na myśli objawienie, nie proroctwo. Moja nieuwaga. Może po powrocie do kraju przesłucham i się wypowiem o ile nie zapomnę.


.
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 29 lis 2014, 18:37

Poza przedefiniowaniem tego czym jest proroctwo, w zasadzie... mamy z kaznodzieją kilka punktów zbieżnych (wystarczy spojrzeć na moje wpisy w temacie o "polskich prorokach", np. zagrywki osobiste, czy problem z autorytetem Pisma).
Nie wiem czy to wyjątek czy reguła - ten zdrowy rozsądek wśród zielonoświątkowców - życzę "zielonym" żeby to było regułą.
Urzekający jest fragment o tym, że już w szkołach proroczych uczą, żeby nie mówić że to "Słowo od Pana", ale używać innych słów - w uzasadnieniu kaznodzieja mówi, że nie można używać sformułowania "Słowo od Pana" bo takie słowo nie może podlegać rozsądzeniu. Logiczne - ale brakuje konsekwencji kaznodziei. Bo proroctwo z definicji jest Słowem od Pana, które dochodzi "proroka".

Osobista uwaga:
Ale Pismo poucza, że takie słowo ma być rozsądzane - i tu powstaje pytanie, czy to "proroctwo" czy "słowo mówione pod natchnieniem".
Tu zrobię daleką dygresję. Analogicznie: wpływa bowiem na nas szatan i jego słudzy, ale możemy się tym wpływom przeciwstawić - mogę powiedzieć, że duchy szatańskie są nam poddane jak duchy proroctwa są poddane "prorokom" - możemy z własnej woli im ulec, albo nie.
Możemy "przyjąć" wrażenie, odczucie i się nim podzielić ku rozsądzaniu, ale z samej definicji nie jest to proroctwo, bo proroctwo jest Słowem od Boga, albo nim nie jest. Jest objawieniem albo nim nie jest. I jako takie nie musi być rozsądzane, bo pochodzi od samego Boga, musi być więc precyzyjne i bezbłędne.
Na zielonoświątkowo/charyzmatyczne przedefiniowanie proroctwa zgodzić się nie mogę. Co innego na "słowa mówione pod natchnieniem Ducha Świętego" - czyli na dzielenie się odczuciami, wrażeniami i poddanie ich pod ocenę np. starszych.
A moje osobiste uwagi w ogóle o "zielonych" nadal pozostaną tylko moje

ps. Moja kochana żona podejrzewa, że ów zbór albo już się "rozłamuje" albo niedługo się "rozłamie".


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 29 lis 2014, 19:05

Pan Piernik pisze: Analogicznie: wpływa bowiem na nas szatan i jego słudzy, ale możemy się tym wpływom przeciwstawić - mogę powiedzieć, że duchy szatańskie są nam poddane jak duchy proroctwa są poddane "prorokom" - możemy z własnej woli im ulec, albo nie.

Trudno mi uwierzyć w to, że to ty piszesz. :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 29 lis 2014, 19:10

Małgorzata
Trudno mi uwierzyć w to, że to ty piszesz.

Bo zwyczajnie nie rozumiesz tego czym jest "wolna" i "niewolna" wola. Ani napięcia wynikającego z naszej odpowiedzialności i "niewolnej woli".
Ani tego, że jednocześnie będąc wolni - tacy nie jesteśmy :)


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 29 lis 2014, 19:18

Napisałeś tak, jakby była wolna. Napisałeś "z własnej woli". Czyli to nasza, a właściwie nie nasza? :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 29 lis 2014, 19:31

Pan Piernik pisze:Urzekający jest fragment o tym, że już w szkołach proroczych uczą, żeby nie mówić że to "Słowo od Pana", ale używać innych słów - w uzasadnieniu kaznodzieja mówi, że nie można używać sformułowania "Słowo od Pana" bo takie słowo nie może podlegać rozsądzeniu. Logiczne - ale brakuje konsekwencji kaznodziei. Bo proroctwo z definicji jest Słowem od Pana, które dochodzi "proroka".

Osobista uwaga:
Ale Pismo poucza, że takie słowo ma być rozsądzane - i tu powstaje pytanie, czy to "proroctwo" czy "słowo mówione pod natchnieniem".


Mnie się wydaje ze proroctwo czy słowo pod natchnieniem nie może być rozsądzane tak jak to sie nasuwa na myśl ale w przypadku np proroctwa które będzie np symboliczne trzeba wspólnie rozsądzić czego dotyczy i co oznacza bo nie wszystkie proroctwa sa łatwo zrozumiale. Trzeba też rozsadzic czy osoba ,która mówi proroctwo jest rzeczywiście pod wpływem Ducha Bożego czy przypadkiem nie jest to fałszywe proroctwo jak np krzyki tych kobiet co to "prorokowały" jak nie było pastora .


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 29 lis 2014, 19:48

Pan Piernik pisze:Urzekający jest fragment o tym, że już w szkołach proroczych uczą, żeby nie mówić że to "Słowo od Pana", ale używać innych słów - w uzasadnieniu kaznodzieja mówi, że nie można używać sformułowania "Słowo od Pana" bo takie słowo nie może podlegać rozsądzeniu. Logiczne - ale brakuje konsekwencji kaznodziei. Bo proroctwo z definicji jest Słowem od Pana, które dochodzi "proroka".


Dokładnie. Brak konsekwencji ze strony tak mówiących. Co więcej, to prorokujący nie może mówić w proroctwie "Synu mój" "Córko moja". Dlaczego tak zarządzili w KZ-cie? Nie wiadomo.

Pan Piernik pisze:ps. Moja kochana żona podejrzewa, że ów zbór albo już się "rozłamuje" albo niedługo się "rozłamie".


I ma rację, niestety.

Piernik baptysta, a poglądy nt. proroctw czy darów ma zdrowsze niż niejeden zielonoświątkowiec. :-P


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 29 lis 2014, 20:27

Oberyn. pisze:Dlaczego tak zarządzili w KZ-cie?

A zarządzili, bo nic mi o tym nie wiadomo?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Niedźwiadek
Posty: 96
Rejestracja: 28 lis 2014, 22:19
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Niedźwiadek » 29 lis 2014, 21:25

Oberyn. pisze:Dlaczego tak zarządzili w KZ-cie? Nie wiadomo.


Z tego co wiem, nic takiego nie zarządzono.


Oberyn. pisze:Piernik baptysta, a poglądy nt. proroctw czy darów ma zdrowsze niż niejeden zielonoświątkowiec. :-P


Prawda ;-) "zieleń" ma różne odcienie :-P


Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 29 lis 2014, 22:26

Małgorzata pisze:A zarządzili, bo nic mi o tym nie wiadomo?


Słyszałem to nieoficjalnie właśnie od jednego z pastorów. Nie wiem czy to prawda, ale pastor by nie skłamał. Wiadomo, że nie będą kierować Duchem Świętym, więc przepis martwy sam w sobie.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)

Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości