Dr Chazan i odmowa aborcji.

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.

Czy aborcja w KAŻDYM przypadku jest grzechem morderstwa?

TAK
12
80%
NIE
3
20%
 
Liczba głosów: 15
Awatar użytkownika
ch_kamil
Posty: 37
Rejestracja: 29 sty 2012, 20:29
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: Gliwice
Gender: Male
Kontaktowanie:

Dr Chazan i odmowa aborcji.

Postautor: ch_kamil » 12 lut 2015, 13:05

Witam, chciałem zapytać o wasze zdanie na temat aborcji w kontekście wydarzeń jakie miały miejsce w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny, gdzie prof. Bogdan Chazan odmówił dokonania aborcji kobiecie, u której zdiagnozował, że dziecko po narodzeniu nie przeżyje.

Żeby krótko przypomnieć ten przypadek medyczny pani Agnieszka była w 32. tygodniu ciąży. Nosiła w brzuchu dziecko z wodogłowiem, nierozwijającym się mózgiem, pozbawione części kości twarzoczaszki. Prof. Chazan odmówił dokonania aborcji, dziecko przyszło na świat, po tych wydarzeniach małżeństwo zdecydowało się opowiedzieć w mediach o 10 dniach, jakie dziecko było na świecie. Pani Agnieszka opowiada, że pod koniec życia dziecka "płyn w głowie się przemieścił i oko, które było w wielkim wytrzeszczu, schowało się, zmieniło pozycję".

Nie chce wspominać więcej o przebiegu tych 10 dni, są to drastyczne sceny. Argumentem prof. Chazana na odmowę aborcji była tzn. "klauzura sumienia", która została uchwalona w polskim prawie, i na którą lekarze mogą się powoływać, jeżeli obowiązki lekarze stoją w sprzeczności z ich sumieniem, poglądami, czy wiarą. Dodam, że prof. Chazan został odwołany z funkcji dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Warszawie.

Ciekaw jestem waszych opinii na ten temat.
1. Czy aborcja w każdym przypadku (np. celem ukrócenia cierpienia) jest nieusprawiedliwiona, niebiblijna i jest grzechem?
2. Czy zakończenie ciąży w pewnych (nie każdych) przypadkach jest morderstwem, czy zabójstwem?

Polskie prawo przewiduję, że w przypadku powołania się lekarza na klauzurę sumienia ma obowiązek wskazać innego lekarza, który nie będzie się powoływał na tą klauzurę.

3. Czy tak powinien postąpić prof. Chazan, tj. wskazać innego lekarza? Czy waszym zdaniem pod względem moralnym mógł tego nie zrobić, albo powinien tak zrobić bo pośrednio pomagałby w dokonaniu aborcji wskazując innego lekarza?
4. Czy tzn. klauzura sumienia jest w polskim prawie potrzebna?
5. Czy lekarz może się powoływać w kwestii medycznych na sumienie? (Niektóre religie wprost zakazują dotykania ciała innych osób)?
6. Czy słusznie odwołano prof. Chazana?


Awatar użytkownika
MrSponge
Posty: 1616
Rejestracja: 26 lip 2013, 13:16
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MrSponge » 12 lut 2015, 16:55

ch_kamil pisze:1. Czy aborcja w każdym przypadku (np. celem ukrócenia cierpienia) jest nieusprawiedliwiona, niebiblijna i jest grzechem?

Bierzesz super skrajny przypadek i pytasz "Czy zawsze jest grzechem...?" Pytanie w drugą stronę powinno być "Czy każda aborcja jest dokonywana na tak beznadziejnych przypadkach?". To jest błąd wszystkich fanatyków religijnych w tym również rzymskokatolickich, którzy dali popis kosmicznej błazenady w tym przypadku. :-/

W sumie nie wiem czy jesteś z obozu betonowych antyabrocjonistów czy tylko pytasz "ot tak". Z chrześcijańskiego punktu widzenia TAK, aborcja jest grzechem, ale grzechem jest również rozwód, więc nie bardzo rozumiem w czym rzecz. Dobry Bóg nie chciał dla nas rozwodów i nie chciał dla nas aborcji. Ja nie wiem co się dzieje w głowach rodziców, którzy dokonują aborcji w takich przypadkach jak ten w wymienionym przez Ciebie szpitalu i daleki jestem od osądzania ich, po prostu mam nadzieję, że Bóg ma ich w swojej opiece, a mnie uchroni przed czymś takim co ich spotkało... Mam nadzieję, że ktoś im powiedział, że Chrystus za nich umarł i cierpiał i nie są sami. Po tym co się podziało w TV i gazetach, obawiam się, że już zostali "osądzeni" przez "chrześcijan"... :-/

ch_kamil pisze:2. Czy zakończenie ciąży w pewnych (nie każdych) przypadkach jest morderstwem, czy zabójstwem?

Co to za różnica? Zapłatą za grzech jest śmierć, czy to ważne jak to nazwiemy? Takie problemy mają legaliści różnej maści w tym rzymskokatoliccy "bibliści" i teologowie.

ch_kamil pisze:3. Czy tak powinien postąpić prof. Chazan, tj. wskazać innego lekarza (nie powołującego się na KSumienia - przyp. mój)? Czy waszym zdaniem pod względem moralnym mógł tego nie zrobić, albo powinien tak zrobić bo pośrednio pomagałby w dokonaniu aborcji wskazując innego lekarza?

Powinien wskazać innego lekarza, bo do tego zobowiązywało go prawo, na które się powoływał - jak widać bardzo wybiórczo. Czego jednak spodziewać się, gdy nie szukając daleko: Interesująca dyskusja o prawie...

ch_kamil pisze:4. Czy tzn. klauzura sumienia jest w polskim prawie potrzebna?

Nie.
ch_kamil pisze:5. Czy lekarz może się powoływać w kwestii medycznych na sumienie? (Niektóre religie wprost zakazują dotykania ciała innych osób)?

Nie.
ch_kamil pisze:6. Czy słusznie odwołano prof. Chazana?

Tak.


Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Awatar użytkownika
ch_kamil
Posty: 37
Rejestracja: 29 sty 2012, 20:29
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: Gliwice
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: ch_kamil » 12 lut 2015, 18:02

Biorę skrajny przypadek jako przykład pytając, czy istnieją jakiekolwiek okoliczności co do słuszności wykonywania aborcji. Nie pytam, czy mordowanie dziecka, które ma się narodzić jest biblijne, bo nie jest. Bardziej to się sprowadza do pytania jak daleko człowiek, rodzice mogą się posunąć w sytuacji, która jest prawdziwym nieszczęściem.

Istnieje różnica między morderstwem, a zabójstwem, w ST inne jest słowo użyte np. przy przykazaniu "Nie będziesz zabijał." II Mojż. 20:13 BG , a już w kolejnym rozdziale czytamy: "Ale jeźliby kto umyślnie przeciw bliźniemu swemu zasadziwszy się zdradą zabił go, i od ołtarza mego weźmiesz go, aby umarł." II Mojż. 21:14 BG Gdyby te dwa słowa miały te same znaczenia to doszlibyśmy do wniosku, że Słowo Boże jest samo ze sobą w sprzeczności, a to nieprawda. Jedno to mord, inne to kogoś zabić, dlatego dokonałem w pytaniu rozróżnienia.

Nie wyraziłem natomiast własnego zdania tylko zadałem pytania ;) Nie jestem z obozu betonowych antyabrocjonistów, tylko pytam "ot tak" jak to MrSponge ująłeś.


albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dr Chazan i odmowa aborcji.

Postautor: albercik » 12 lut 2015, 20:56

ch_kamil pisze:
.

Ciekaw jestem waszych opinii na ten temat.
1. Czy aborcja w każdym przypadku (np. celem ukrócenia cierpienia) jest nieusprawiedliwiona, niebiblijna i jest grzechem?

A czy każde pozbawienie życia jest grzechem? Np w obronie własnej lub podczas wykonywania kary śmierci
ch_kamil pisze: 2. Czy zakończenie ciąży w pewnych (nie każdych) przypadkach jest morderstwem, czy zabójstwem?

jak wyżej


ch_kamil pisze: 3. Czy tak powinien postąpić prof. Chazan, tj. wskazać innego lekarza?
Powinien był

ch_kamil pisze: Czy waszym zdaniem pod względem moralnym mógł tego nie zrobić, albo powinien tak zrobić bo pośrednio pomagałby w dokonaniu aborcji wskazując innego lekarza?
Miał prawo odmówić dokonania aobrcji,ale nie powinien wtedy wskazać innego lekarza/placówke,która to wykona.
ch_kamil pisze: 4. Czy tzn. klauzura sumienia jest w polskim prawie potrzebna?
Oczywiście
ch_kamil pisze:5. Czy lekarz może się powoływać w kwestii medycznych na sumienie? (Niektóre religie wprost zakazują dotykania ciała innych osób)?

Zależy pod jakim względem
ch_kamil pisze:6. Czy słusznie odwołano prof. Chazana?

Odwołano słusznie. Jak na np pracowałbym w sklepie spożywczym i jako zadeklarowany antynikotynista odmówiłbym komuś sprzedaży papierosów to musiałbym się liczyć że zostanę ukarany przez pracodawce,ze zwolnieniem włącznie


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dr Chazan i odmowa aborcji.

Postautor: KAAN » 13 lut 2015, 13:18

ch_kamil pisze:Ciekaw jestem waszych opinii na ten temat.
1. Czy aborcja w każdym przypadku (np. celem ukrócenia cierpienia) jest nieusprawiedliwiona, niebiblijna i jest grzechem?
Tak.
2. Czy zakończenie ciąży w pewnych (nie każdych) przypadkach jest morderstwem, czy zabójstwem?
Jest zabójstwem.

Polskie prawo przewiduję, że w przypadku powołania się lekarza na klauzurę sumienia ma obowiązek wskazać innego lekarza, który nie będzie się powoływał na tą klauzurę.
To chore prawo.

3. Czy tak powinien postąpić prof. Chazan, tj. wskazać innego lekarza? Czy waszym zdaniem pod względem moralnym mógł tego nie zrobić, albo powinien tak zrobić bo pośrednio pomagałby w dokonaniu aborcji wskazując innego lekarza?
Nie powinien, lekarz jest od ratowania życia a nie od odbierania życia i pomocy w odbieraniu życia.
4. Czy tzn. klauzura sumienia jest w polskim prawie potrzebna?
W obecnej sytuacji tak. Prawo nie powinno łamać sumienia nikogo, w Biblii jest napisane, że należy słuchac bardziej Boga niż ludzi i obowiązkiem wierzącego jest odmowa wykonania prawa niemoralnego.
5. Czy lekarz może się powoływać w kwestii medycznych na sumienie? (Niektóre religie wprost zakazują dotykania ciała innych osób)?
Musi, ważniejsze jest prawo Boże niż ludzkie.
6. Czy słusznie odwołano prof. Chazana?
Nie, profesor jest zacnym człowiekiem i jego moralne postępowanie nie może być oceniane przez ludzi, którzy z moralnością są do tyłu. Moralnie profesor ma rację i został skrzywdzony.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
MrSponge
Posty: 1616
Rejestracja: 26 lip 2013, 13:16
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dr Chazan i odmowa aborcji.

Postautor: MrSponge » 13 lut 2015, 16:51

KAAN nie do końca się zgadzam z Twoją wizją Służby Zdrowia, w której można powołać się na SUMIENIE i zostawić temat... Jeżeli ktoś jest chrześcijaninem, powinien zrozumieć, że dla niego może być problemem wykonywanie pewnych czynności czy to w armii czy to w służbie zdrowia.

Dopuszczając SUMIENIE do prawa, zaczynamy balansować w jakiejś mglistej i nie do końca mierzalnej materii. Przykładowo gdyby doktor X był jedynym lekarzem w danym rejonie i przychodzi do niego kobieta, która musi mieć wykonaną aborcję, inaczej umrze, a ów lekarz się zasłoni klauzulą doprowadzając do śmierci pacjentki w drodze do innego szpitala, to...? (retorycznie pytam)

Prawda jest taka, że przepis prawny w tym przypadku został użyty wybiórczo, a z informacji które do mnie dotarły z mediów, które zrobiły sobie z tego szopkę, wystąpiła "gra na zwłokę" aby doprowadzić do niemożliwości aborcji... Pacjentką i jej stanem psychicznym nikt się nie martwił - wspomniany doktor ma szansę być błogosławionym w PL kościele rzymskokatolickim, który potrzebuje takich ikon, aby przeforsować swoją chorą wizję państwa pseudowyznaniowego (to nie żart - to już tak wygląda, a jeszcze z 5-10 lat temu się z tego śmiałem). Przykładowo teraz KRK wywiera naciski na Prezydenta Komorowskiego, aby nie ratyfikował ustawy o przemocy - odwołując się do faktu, że jest członkiem tego kościoła w PIERWSZYM RZĘDZIE, bo jest od urodzenia katolikiem (chrzest niemowlaka), a PREZYDENTEM dopiero od niedawna i dzisiaj jest w tej partii, a jutro może być w innej... Cytuję nie dosłownie za pismem biskupa diecezjalnego Ignacego Deca... Kawałek tutaj:

W liście do Prezydenta bp pisze:Panie Prezydencie, wielokrotnie Pan określał się jako wierzący i praktykujący katolik. Jest Pan katolikiem od chwili chrztu, a zwolennikiem określonej partii od pewnego czasu. Partie i rządy przemijają, a słowo Boga trwa na wieki (...) Pomni na słowa pierwszego papieża, św. Piotra Apostoła, który powiedział przed Sanhedrynem: 'Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi'

Przy okazji udało się przemycić i powtórzyć kłamstwo o papiestwie Piotra + przypomniano o technicznym aspekcie "stawania się katolikiem" przez chrzest... :puppyeyes:

KAAN, ja nie chcę żyć w państwie wyznaniowym, bo państwo ma być antywyznaniowe. Nie chcę żyć w kalifacie, w państwie kościelnym, republice kalwińskiej ani żadnym innym tworze. Państwo ma mieć narzędzia jasne i proste. Jak ktoś jest chrześcijaninem, to nie wykonuje pewnych zawodów, rozkazów i zadań i albo przypłaca to życiem (odmowa rozkazu w czasie wojny), albo stanowiskiem i prawem do wykonywania zawodu...

KAAN pisze: Prawo nie powinno łamać sumienia nikogo, w Biblii jest napisane, że należy słuchac bardziej Boga niż ludzi i obowiązkiem wierzącego jest odmowa wykonania prawa niemoralnego.

Masz rację i w wyniku tego powinny go spotkać konsekwencje również te, które albo odbiorą mu prawo wykonywania zawodu, albo powierzą rolę/stanowisko pozbawiające go takiej decyzyjności, gdzie jego sumienie nie będzie wystawiane na próbę.

KAAN pisze:Nie, (nie powinien być odwołany - przyp. mój) profesor jest zacnym człowiekiem i jego moralne postępowanie nie może być oceniane przez ludzi, którzy z moralnością są do tyłu. Moralnie profesor ma rację i został skrzywdzony.

Nikt nie mówi, że profesor nie ma racji - rację ma i postąpił prawidłowo w świetle nauczania Bożego, został odwołany dzięki czemu jego sumienie pozostanie spokojne...


Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Freah
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Freah » 18 kwie 2015, 00:45

albercik pisze:A czy każde pozbawienie życia jest grzechem? Np w obronie własnej lub podczas wykonywania kary śmierci

Sam Jezus gdy przed sądem był bity stwierdził by mu udowodniono co źle powiedział, a jeśli nic złego to dlaczego Go biją? To była obron. Bronić się należy ale nie przesadzając np. jeśli ktoś Cię uderzy w twarz to nie możesz mu wbić noża w brzuch bo nawet świeckie prawo by cię za to skazało na więzienie.
Kary śmierci w ogóle nie powinno być. Wg mnie to żadna kara za okrucieństwa tylko wyzwolenie. Ale nie każdy się z tym musi zgodzić. Po drugie to Bóg nam ofiarował życie i tylko On może nam je odebrać. Człowiek nie ma prawa zabijać drugiego.
albercik pisze:ch_kamil napisał/a:
Czy waszym zdaniem pod względem moralnym mógł tego nie zrobić, albo powinien tak zrobić bo pośrednio pomagałby w dokonaniu aborcji wskazując innego lekarza?
Miał prawo odmówić dokonania aobrcji,ale nie powinien wtedy wskazać innego lekarza/placówke,która to wykona.

Prooooszęęęę….  w dziesiejszej dobie informacji wcale nie musiał wskazywać innej placówki. Rodzice jak chcieli mogliby bez problemu znaleźć kogoś innego kto by wykonał ten „zabieg”
MrSponge pisze:Jeżeli ktoś jest chrześcijaninem, powinien zrozumieć, że dla niego może być problemem wykonywanie pewnych czynności czy to w armii czy to w służbie zdrowia.

Służba zdrowia jest od ratowania zdrowia, życia a nie od zabijania. Czemu ciągle chrześcijanie są traktowani niesprawiedliwie? Gdzież ta wolność? Gdzież tolerancja? Ostatnimi czasy zauważam że chrześcijanin wg ogółu powinien tolerować np. homoseksualistów, ale ogół już nie potrafi uszanować i tolerować chrześcijańskiego stylu życia.
MrSponge pisze:Przykładowo teraz KRK wywiera naciski na Prezydenta Komorowskiego, aby nie ratyfikował ustawy o przemocy - odwołując się do faktu, że jest członkiem tego kościoła w PIERWSZYM RZĘDZIE, bo jest od urodzenia katolikiem (chrzest niemowlaka), a PREZYDENTEM dopiero od niedawna i dzisiaj jest w tej partii, a jutro może być w innej... Cytuję nie dosłownie za pismem biskupa diecezjalnego Ignacego Deca...

Bez przesady, nie spłycajmy tematu. Z tego co się orientuję wiele kwestii w tej ustawie nie podoba się KRK, ale głównie chodzi o definicję płci. Dokiment forsuje teorię, że płeć biologiczna nie stanowi o tym kim będzie dziecko jak dorośnie, bo wpływ na jego decyzję ma głównie narzucona mu odgórnie przez społeczeństwo rola. Chodzi głównie o przemycanie w świadomość Polaków gender, równości oraz odrzucenie tradycyjnego modelu rodziny. Tak ja to pojmuję.

Wszyscy się rozwodzą nad tym czy Chazan dobrze zrobił czy źle. Czy miał takie prawo czy nie. Powszechnie wiadomo, że to dziecko było z In vitro i w takim przypadku już wcześniej pozbyto się kilku zarodków. Wiadomo, że ta metoda może doprowadzić do wad dziecka. Chyba liczyli się z taką możliwością. A pytanie jeszcze wcześniejsze powinno być dlaczego mieli problem z zajściem w ciążę – z przyczyn „naturalnych” czy może ta kobieta stosowała wcześniej jakieś środki antykoncepcyjne? A próbowali wcześniej metodę naprotechnologi? Może to nie moja sprawa jak żyła wcześniej. To sprawa jej sumienia. Ale irytuje mnie ten roszczeniowy ton i pretensjonalność wobec Chazana. Ktoś powie oddzielmy religijność od świeckości w państwie. Niby dlaczego? Jakim prawem mam nie żyć w zgodzie z tym co Bóg nakazał? Tylko dlatego żeby państwo było oddzielone od religii… wg mnie to jest grzech zaniechania. Właśnie swoim postępowaniem, postawą życiową powinniśmy pokazywać Boga i uczyć o nim.


Awatar użytkownika
martim
Posty: 14
Rejestracja: 16 kwie 2015, 16:53
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: europa
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: martim » 18 kwie 2015, 10:30

W każdym przypadku uśmiercanie już żyjącej postaci jest eutanazja , nie istotne ze to jest zarodek , jest to już żyjąca komórka .


Dokąd idziesz Panie ?
Awatar użytkownika
MrSponge
Posty: 1616
Rejestracja: 26 lip 2013, 13:16
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MrSponge » 20 kwie 2015, 12:12

Freah pisze:Kary śmierci w ogóle nie powinno być. Wg mnie to żadna kara za okrucieństwa tylko wyzwolenie. Ale nie każdy się z tym musi zgodzić. Po drugie to Bóg nam ofiarował życie i tylko On może nam je odebrać. Człowiek nie ma prawa zabijać drugiego.

Załóż temat o karze śmierci i pogadamy. Ogólnie jednak jesteś w wielkim błędzie. Idź do Boga i powiedz Mu, że "kary śmierci w ogóle nie powinno być"... Mechanizm prawa i konsekwencji ma dokładnie takie samo zastosowanie jak Zakon. To jest ta sama konstrukcja. Kara śmierci jest dla morderców jak i przykazanie NIE ZABIJAJ jest dla morderców, nie dla Ciebie. To morderca sprowadza sam na siebie karę swoim czynem. Pogląd "kary śmierci nie powinno być" jest typowym przykładem lewicowego myślenia, gdzie wywraca się przyczynę i skutek do góry kołami i przenosi się ciężar odpowiedzialności w inne miejsce sugerując, że to bezduszne państwo zabija mordercę... Kpina jakaś. Pomyśl o tym. Duszę mordercy i tak osądza Bóg.

Freah pisze:
MrSponge pisze:Jeżeli ktoś jest chrześcijaninem, powinien zrozumieć, że dla niego może być problemem wykonywanie pewnych czynności czy to w armii czy to w służbie zdrowia.

Służba zdrowia jest od ratowania zdrowia, życia a nie od zabijania. Czemu ciągle chrześcijanie są traktowani niesprawiedliwie? Gdzież ta wolność? Gdzież tolerancja? Ostatnimi czasy zauważam że chrześcijanin wg ogółu powinien tolerować np. homoseksualistów, ale ogół już nie potrafi uszanować i tolerować chrześcijańskiego stylu życia.

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi w tej wypowiedzi... Ale przyznać Ci muszę rację, prawdziwi chrześcijanie są niszczeni.

Freah pisze:
MrSponge pisze:Przykładowo teraz KRK wywiera naciski na Prezydenta Komorowskiego, aby nie ratyfikował ustawy o przemocy - odwołując się do faktu, że jest członkiem tego kościoła w PIERWSZYM RZĘDZIE, bo jest od urodzenia katolikiem (chrzest niemowlaka), a PREZYDENTEM dopiero od niedawna i dzisiaj jest w tej partii, a jutro może być w innej... Cytuję nie dosłownie za pismem biskupa diecezjalnego Ignacego Deca...

Bez przesady, nie spłycajmy tematu.

Nie ma tutaj kawałka przesady. Państwo ma być niezależne od jakiegokolwiek kościoła, a już od Watykanu w szczególności, będącego de facto niezależnym państwem. Nie zauważasz najwidoczniej, że KRK osobami biskupów wywiera wpływ na URZĄD PREZYDENCKI (sprowadzając go do osoby - czyli w efekcie do "swojej owieczki"). Takie rzeczy nie mogą mieć miejsca w cywilizowanym świecie...

Freah pisze:Wszyscy się rozwodzą nad tym czy Chazan dobrze zrobił czy źle. Czy miał takie prawo czy nie. Powszechnie wiadomo, że to dziecko było z In vitro i w takim przypadku już wcześniej pozbyto się kilku zarodków.

Nie wiem kto się rozwodzi, bo raczej oprócz szczekania w mediach głównego ścieku jakoś cisza. Chrześcijanie nie mają problemu ani z Chazanem, ani z In Vitro.

Freah pisze:Wiadomo, że ta metoda może doprowadzić do wad dziecka. Chyba liczyli się z taką możliwością...

Naturalne zapłodnienie też "może doprowadzić do wad dziecka". Argument to żaden. Każdy rodzic liczy się z taką możliwością, że jego dziecko może mieć problemy. Zapytam więc, masz dzieci?

Freah pisze:A pytanie jeszcze wcześniejsze powinno być dlaczego mieli problem z zajściem w ciążę – z przyczyn „naturalnych” czy może ta kobieta stosowała wcześniej jakieś środki antykoncepcyjne?

A co Ci do tego...?

Freah pisze:A próbowali wcześniej metodę naprotechnologi?

A jeżeli próbowali?

Freah pisze:Może to nie moja sprawa jak żyła wcześniej.

Tak, to nie Twoja sprawa.

Freah pisze:Ale irytuje mnie ten roszczeniowy ton i pretensjonalność wobec Chazana.

Im właśnie o to chodzi, żebyś się stawała fundamentalistką. Olej system, niech sobie dziennikarze szczekają. Wyłącz TV, nie kupuj ich gazet, nie klikaj w ich linki - nie ma przymusu przecież, tak?

Freah pisze:Ktoś powie oddzielmy religijność od świeckości w państwie. Niby dlaczego?

Niby dlatego, że to najzdrowsze podejście. Nie życzę sobie Polski katolickiej, protestanckiej, muzłumańskiej, cerkiewnej ani pastafariańskiej. Nie życzę sobie prezydenta uczestniczącego we mszy świętej w świetle reflektorów, nie życzę sobie członków rządu pod kamerami odbierających od kleru błogosławieństwo lub grającymi "na ich nutę", nie życzę sobie ich również u pastorów w takiej samej roli, ani u popa ani u scjentologów. Prezydent to URZĄD. Jeżeli np. prezydent Bronisław Komorowski uczestniczy we mszy świętej, to uczestniczy w niej jako katolik, nie jako prezydent nie mniej jednak reprezentuje URZĄD PREZYDENCKI, więc nie powinien zbytnio się pokazywać z klerem - czyli przemawiać na mszy, ściskać się, odbierać błogosławieństwo w kontekście politycznym itd., odbierać zaszczyty (co i tak jest niebiblijne), być w jakimś stopniu wywyższony ponad resztę, bo to prezydent... Guzik prawda. To samo tyczy się posłów, wojewodów, burmistrzów itd. itp. Jeżeli otwieramy autostradę, to otwieramy autostradę i cześć - po co kropimy ją wodą święconą?

Freah pisze:Jakim prawem mam nie żyć w zgodzie z tym co Bóg nakazał? Tylko dlatego żeby państwo było oddzielone od religii… wg mnie to jest grzech zaniechania.

Według mnie brakuje Ci elementarnej wiedzy o tym CZYM JEST PAŃSTWO dzisiaj, bo na pewno nie jest tym czym było w średniowieczu. Sorry, nie obraź się. Głównie katolicy mają problem z rozdziałem państwa od kościoła - niby dla nich to oczywiste, ale jednak jak wejść w szczegóły to zaraz będzie "jak to" itd. Wszystko to na fali "kościoła podtrzymującego tożsamość narodową" podczas komuny, okupacji i zaborów, dziadków ginących z flagami i krucyfiksami na piersi pod naziolskimi/radzieckimi lufami itd. itp. Trudno być chrześcijaninem w Polsce katolickiej, uwierz mi. Da się jednak żyć w zgodzie z Bogiem w tym chorym kraju.

Freah pisze:Właśnie swoim postępowaniem, postawą życiową powinniśmy pokazywać Boga i uczyć o nim.

Amen!


Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Freah
Posty: 20
Rejestracja: 05 kwie 2014, 21:25
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Freah » 22 kwie 2015, 22:26

MrSponge pisze:Nie bardzo wiem o co Ci chodzi w tej wypowiedzi...

Zdaje się że pisałam po polsku mało wyszukanymi słowami . . .
MrSponge pisze:Nie ma tutaj kawałka przesady. Państwo ma być niezależne od jakiegokolwiek kościoła, a już od Watykanu w szczególności, będącego de facto niezależnym państwem. Nie zauważasz najwidoczniej, że KRK osobami biskupów wywiera wpływ na URZĄD PREZYDENCKI (sprowadzając go do osoby - czyli w efekcie do "swojej owieczki"). Takie rzeczy nie mogą mieć miejsca w cywilizowanym świecie...

Cywilizowany świat jest śmiechu wart. Cywilizowany świat zabija niewinnych, okrada biednych, wspiera bogatych, przyklaskuje demoralizacji, wspiera dewiacje, tworzy brzydotę….. zabija Boga. W cywilizowanym świecie nie ma miejsca dla wiary, dla Jezusa Chrystusa.
MrSponge pisze:Może to nie moja sprawa jak żyła wcześniej.

Tak, to nie Twoja sprawa.

Nie moja sprawa. Ale mam prawo wyrazić zdanie na dany temat, bardzo delikatny. I wcale nie zazdroszczę tego co przeżyła ta kobieta. Ale Ty chyba nie rozumiesz sedna mojej wypowiedzi. Jeden czyn prowadzi do drugiego, akcja wywołuje reakcję. Tak samo jest z organizmem. Jeśli kobieta lekko żyje, albo z partnerem nie chce mieć dziecka w danym czasie i stosuje antykoncepcję to ta po pewnym czasie daje o sobie przypomnieć. Nie w każdym przypadku bo zależy to od organizmu, ale zdarza się. I brak możliwości zajścia w ciążę jest często spowodowane właśnie takim postępowaniem. Ale przecież żyjemy w cywilizowanym świecie to kto by zwracał na to uwagę…
MrSponge pisze:Im właśnie o to chodzi, żebyś się stawała fundamentalistką. Olej system, niech sobie dziennikarze szczekają. Wyłącz TV, nie kupuj ich gazet, nie klikaj w ich linki - nie ma przymusu przecież, tak?

Wyobraź sobie, że nie oglądam TV, nie kupuję ich gazet, nie klikam w linki – zdziwiony?

MrSponge pisze:Jeżeli np. prezydent Bronisław Komorowski uczestniczy we mszy świętej, to uczestniczy w niej jako katolik, nie jako prezydent nie mniej jednak reprezentuje URZĄD PREZYDENCKI, więc nie powinien zbytnio się pokazywać z klerem - czyli przemawiać na mszy, ściskać się, odbierać błogosławieństwo w kontekście politycznym itd.,

„Nie miałbyś żadnej władzy gdyby nie dano Ci jej z góry”
Tak, urząd to urząd. A państwo powinno być laickie, o przepraszam!.... CYWILIZOWANE
MrSponge pisze:Załóż temat o karze śmierci i pogadamy. Ogólnie jednak jesteś w wielkim błędzie. Idź do Boga i powiedz Mu, że "kary śmierci w ogóle nie powinno być"... Mechanizm prawa i konsekwencji ma dokładnie takie samo zastosowanie jak Zakon. To jest ta sama konstrukcja. Kara śmierci jest dla morderców jak i przykazanie NIE ZABIJAJ jest dla morderców, nie dla Ciebie. To morderca sprowadza sam na siebie karę swoim czynem. Pogląd "kary śmierci nie powinno być" jest typowym przykładem lewicowego myślenia, gdzie wywraca się przyczynę i skutek do góry kołami i przenosi się ciężar odpowiedzialności w inne miejsce sugerując, że to bezduszne państwo zabija mordercę... Kpina jakaś. Pomyśl o tym. Duszę mordercy i tak osądza Bóg

Owszem przykazanie „nie zabijaj ” jest dla każdego. I jak pisałeś morderca powinien ponieś konsekwencję swego czynu i ponieść karę. Cóż to za kara zabicie go? Żadna. Nikt nie wywraca tutaj niczego do góry nogami. Poza tym sam podkreśliłeś że każdego obowiązuje przykazanie wiec o co chodzi…. ? Przez jakiegoś zwyrodnialca mam narażać swą duszę na zniesławieni w oczach Boga będąc przykładowo jego sędzią bądź wykonawcą wyroku? Zawiodę Cię bo mi jest daleko do lewicy. To Ty swoim zdaniem ukazujesz zlaicyzowaną postawę i idziesz z resztą świata w jedną stronę. Wszak w świecie panuje zasada „oko za oko, ząb za ząb”. Fakt, że przebaczyć zabójcy jest ciężko i rzadko się to zdarza. Ale skoro Bóg nas tak ukochał i ukazał miłosierdzie to jakim prawem my mamy nienawidzić i zabijać?
Proszę Cię, nie kpij sobie. Ja ma iść do Boga i coś Mu kazać? Jesteś choć trochę poważny? Właściwie nie wiem jak mogłabym to skomentować. Poza tym niech rozmowa będzie na wyższym poziomie. Dlatego zostawię tą kwestię.
W tym temacie przewinął się wątek kary śmierci dlatego się wypowiedziałam na ten temat. Jeśli twierdzisz, że to nie na temat albo spamuję to zgłoś to odpowiednim ludziom na forum.

Nie widzę potrzeby dalszego wymieniania się argumentami „ja mam rację, a ty nie” bo faktycznie sięgnie to spamu.
Dobrej nocy.



Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości