Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 29 kwie 2017, 18:21

Zaczełam rozmyslać nad tym jak mamy traktować grzeszników ze swiata a chrzescijan ( deklarujących sie jako chrześcijanie) trwajacych w grzechu. Myślę jak to ma przebiegac czy sie nie zadawać z takimi ,a co jeśli taka osoba jest rodziną a co jeśli to jest katolik czyli osoba deklarujace sie jako chrzescijanin a trwająca w grzechu , czy traktować jako osobe ze swiata czy jako brata . Czy mozna potępiać to co robią inni. Rozmawiam z siostrą na ten temat i ona twierdzi ze nie mozna nikogo potępiać ani mówić mu co robi złego bo ludzie są na róznych etapach , jeden nawroci się majac 15 lat drugi 30 a inny 60 i wiecej wiec nie mamy pewnosci ze nie mamy do czynienia z człowiekiem który się kiedyś nawróci. Mam problem właśnie z siostrzeńcem pedałem i narkomanem przy okazji złodziejem bijącym i krzywdzącym matkę. Nie wolno mi zwrócic mu uwagi bo ja kiedys tez nie byłam nawrócona i byłam wrednym człowiekiem i grzesznym . No tym sposobem to trzeba by było by akceptowac kazde swiństwo i grzech u innych bo kiedyś my też zgrzeszyliśmy . Jak postępować czy się odsunać i nie zadawać czy napominać czy co bo nie wiem ja nie mówie ze nie byłam grzesznikiem i nie byłam nienawrócona też byłam taka zła no moze w innej materii ale też grzeszyłam bardzo wiec czy moge potępiać co robi ktoś inny. Czy jestem już teraz skoro narodzona na nowo to czysta od grzechu czy dalej musze te grzechy stare miec w pamieci i czuc sie gorszym grzesznym mimo że Jezus mnie uwolnił. Trudno mi coś mi wymyślić jak to ma być w praktyce , bo mozna być dyplomatycznym i unikać tego tematu napomnień osądu ale czy deplomatyczne postępowanie to nie obłuda? . Pan Jezus kazał sadzić sprawiedliwie i nie obłudnie wyjać najpierw swoją belkę z oka żeby sądzić .

J 7:24 bw "Nie sądźcie z pozoru, ale sądźcie sprawiedliwie."
Łk 6:42 bw "Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego."


Jak mamy wyjąć tą belkę z własnego oka i to żdźbło , jak to robić. Czy belką są dawne grzechy moje czy to juz wyjęta belka jak myslicie .Jak to ma być w praktyce. Mam sąsiadkę co jej maz strasznie klnie jej to przeszkadza czy mozna potepiac takie zachowanie czy wytrzymywać no bo sama np też kiedys klęła to musi to znosić mimo nawrócenia . Co wy myślicie.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 30 kwie 2017, 00:45

12 Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz6? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? 13 Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych7..

"Ludzi ze świata" osądzi Bóg.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 30 kwie 2017, 12:04

Tylko jest taki problem że tu w Europie wszyscy deklarują sie chrzescijanami z niebielkim odsetkiem ateistów, np w Polsce kotolicy , no i jak ich traktować czy to bracie czy ludzie ze świata , nie jest to takie właśnie proste , i czy napominać tych z którymi się stykamy no w pracy czy w rodzinie , czy im pokazuwać ich błędy, czy Nasze grzechy niepozwalaja nam nigdy na nopominanie innych bo jesteśmy tacy sami grzeszni?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 30 kwie 2017, 13:10

No nie wszyscy...Coraz większa ilość osób otwarcie deklaruje ateizm nawet w Polsce.
W takim razie zapytaj danego człeka czy wierzy i co jest dla niego autorytetem.
Napomnieć można,a nawet trzeba bezbożnego,ale jeśli to znana nam persona
do której nic nie dociera,to należy takiego zostawić(na jakiś czas..)
Nie możemy osądzać jeśli sami grzeszymy tym samym grzechem
podobnym lub jeszcze gorszym bo to wtedy obłudne
i mija się z celem..


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 30 kwie 2017, 23:52

Bardzo jest trudno tu w Europie i zwłaszcza w Polsce rozróznicć kto jest kto bo 99 procent deklaruje się katolikami i uwaza za chrześcijan wiec bez osądzenia człowieka to dalej nie wiemy z kim mamy do czynienia tylko jego deklarację , wiec chyba musimy osądzać czy to chrześcijanin czy nie.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 01 maja 2017, 00:11

Jak dla mnie deklaracja wystarczy.Oczywiście do katolików podchodzę podobnie jak do ateistów :)


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 04 maja 2017, 14:49

No bo większosć katolików to ludzie zupełnie niewierzący. Gdyby byli wierzącymi to choc troche by im zalezało na zrozumieneu co ten Bóg do nas mówi i na prawdzie a oni przeciez są tam gdzie im wygodnie czyli w religii która im daje uspokojenie ze jednak są wierzącymi i do tego nie muszą poszukiwać czytać zastanawiać sie to jest wygodne po prostu ale to nie są wierzacy ludzie , tylko jak traktować takich ludzi czy skoro kiedyś człowiek był grzesznym i miał tą belkę ogromna w oku czy po wyjęciu jej nie ma prawa próbowac wyjmować tej drzazgi z cudzego oka?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 04 maja 2017, 22:14

No niestety nie wierzą w całość lub jakąś część tzn twierdzą,że to zapożyczone mity itp..
Niektórzy po prostu wierzą w instytucje zamiast w Boga.Różnie to bywa..
Zależy od sytuacji albo z miłość,napomnienie lub ignor po prostu...


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 05 maja 2017, 17:25

czasem to trudno ja mam tak w rodzinie ze jest taka osoba i jesli ją chcę napomniec to ona a obrońcę czyli moją siostrę wierząca i znającą Biblię która zaraz wyszuka 100 wersetów ze mam sie zamknąć bo sama jestem grzeszna i nie mogę nic zrbić , No czasem nie wiem jak mam z tym zyć bo to najbliższe osoby


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 05 maja 2017, 20:59

W takim razie zacytuj jej jakiś fragment Pisma który to potępia
lub wygraj dyskusje na temat osądzania :-P
Wersety są za osądzaniem..


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 06 maja 2017, 23:39

ja wiem ze wersety są za osądzaniem bo trudno nie oceniać ludzi przecież nie mamy się zadawać z fałszywymi braćmi z bracmi co nie słuchaja mnapomnien , gdyby nie móc osądzać to jak mozna wiedzieć kto jest takim fałszywym bratem . Moja siostra ma zawsze na obronę czas. Czas to okropna rzecz bo ona mówi ty byłaś okropna i się nawróciłaś no a on jest teraz okropny skąd wiesz ze sie za 10 lat nie nawróci wiec nie potępiaj bo ciebie dawniej nie potępiano w rodzinie i mam dyskusję skończoną bo ja jestem na dalszym etapie w czasie wiec nawrócona a ktos jest potworem wyprawia chece i nie mozna go napominać bo za 10 lat sie nawróci czyli w innym czasie no i czas wszystko komplikuje


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 08 maja 2017, 02:56

Tak,ale to chodzi o takich braci którzy zostali usunięci ze zboru.
Należy pamiętam o tym,że to że ktoś zgrzeszy nie oznacza,że przestaje być bratem..
Z tego co piszesz do siostry nie przemówi żaden argument.Siostra nie chce zrozumieć,że nie każdy ma czas do końca
i tego,ze każda jego chwila może być jego ostatnią.Jak na razie to strata czasu lepiej zostawić taką osobę na jakiś czas..


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: magda » 08 maja 2017, 12:30

Ja uwazam ze jednak trzeba osądzić postępowanie braci i tych co się braćmi mienią zeby chociażby wuedzieć jak z takim postępować. ja chyba bedę musiała sie poodłączać od wielu osób bo nie jestem w stanie akceptowac róznych rzeczy i dalej uwazać taka osobe za chrześcijanina , ty mówisz ze to dotyczy takich usuniętych ze zboru no a co jeśli ktoś sam nie chodzi do żadnego kościoła uprawia orstytucje homoseksualna ćpa narkotyki , kradnie bije matkę , 2 próby zamordowania matki (otrucia gazem w czasie snu)i trzy wyroki i jednak ta osoba po kazdym grzechu sie do Boga modli a moja siostra (wierzaca) twierdzi ze to chrzesścijanin zagubionny w trakcie jest upadku ale pan go moze podniesc bo podźwignął niejednego i mam się zamknac i nie osądzać nie krytykować. Ja jestem ciekawa co inni chrześcijanie na takiego brata by powiedzieli, czy by takiego nie osądzali ja nie mówie ukarac ale osądzic , napominać chociaż .


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: Janek » 08 maja 2017, 20:10

Magdo nie jesteś starszym w zborze...Możesz oczywiście zwrócić uwagę jeśli jakieś zachowanie wydaje się złe
ale pamiętaj,że jesteś kobietą,nie zawszę możesz reagować jakbyśmy byli w zborze,po paru upomnieniach odwrót..
My niestety nie znamy ludzkich serc i nigdy 100% pewności co do kogoś mieć nie możemy więc ostrożnie z osądami i karceniem ;)


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak traktować grzeszników ze swiata i chrześcijańskich

Postautor: kruszynka » 08 maja 2017, 21:42

magda pisze:Ja jestem ciekawa co inni chrześcijanie na takiego brata by powiedzieli, czy by takiego nie osądzali ja nie mówie ukarac ale osądzic , napominać chociaż .

1P 1:22 bw "Skoro dusze wasze uświęciliście przez posłuszeństwo prawdzie ku nieobłudnej miłości bratniej, umiłujcie czystym sercem jedni drugich gorąco,"

Noooo, to do roboty, bracia i siostry! :)


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"

Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości