Nauczanie kobiet a internet

[21112]

Tak jak w temacie.
Ostatnio zastanawiam się nad tym czy chociażby tutaj na forum tłumacząc Pismo, dyskutując o nim również w formie nauczającej kobiety nie przekraczają zakazu Pawła? Jeżeli nie to na czym polega różnica? Uczucia podpowiadają mi, że jest to coś innego niż stanie z kimś twarzą w twarz, ale czy faktycznie?

[Małgorzata]

Ostatecznie trudno kobiecie całkowicie zamknąć usta. Tutaj dyskutuje się. Można zgadzać się z rozmówcą lub nie, a w zborze trochę inaczej jest. Pewnie, że też można się nie zgadzać, ale za mężczyzną "stoi" autorytet służby, a za kobietą co?

[alessa]

a kto tu naucza pisma??? większość to wypowiedzi z cyklu 'co się komu wydaje'. A kobiety wprowadzają mile zamieszanie artystyczne

[21112]

Jednak zazwyczaj to co komuś się wydaje jest oparte na Piśmie, czy to nie jest tłumaczenie (nauczanie) pisma?

[Alkhilion]

A kobiety wprowadzają mile zamieszanie artystyczne

Otrzymujesz złotą czcionkę za najlepiej opisany klimat tego forvm

[Iv]

Uczucia podpowiadają mi, że jest to coś innego niż stanie z kimś twarzą w twarz, ale czy faktycznie?

A czy na "studium Biblijnym" kobiety powinny siedzieć z taśmą na ustach?
Nie zadają pytań i nie mówią co zauważyły?
(ja akurat nie zadaje ale inne zadają)

Myślę, że to dość dobre porównanie do forum.
Mówię jak coś widzę, ktoś inny to weryfikuje i mówi z czym się zgadza/nie zgadza,
wtedy ja weryfikuję i przyswajam albo nie.

Nauczanie chyba jest pozbawione bardziej interakcji, poza tym ma ten piedestał bo jakoś nie słyszałam kazania, które zaczynało się od: "wydaje mi się ..."

[Rafi]

Jednak zazwyczaj to co komuś się wydaje jest oparte na Piśmie, czy to nie jest tłumaczenie (nauczanie) pisma?

Kobiety maja się pytac w domu, no to siedzisz w domu i się pytasz

[Rafi]

Kobiety maja się pytac w domu

Kogo? Kota? Bo maz niewierzacy.

A internet ma? A na forum zalogowana?

[Imperator]

Kogo? Kota? Bo maz niewierzacy.

Chyba uzytkownikowi Rafi chodzilo chyba o zrobienie zartu:

poniewaz kobiety maja sie pytac w domu... to kobiety(*) tu na forum, siedza w swoich domach przy komputerze i pytaja.

Jesli taka byla intencja, to mnie to rozbawilo.

(*) Uwaga, poniewaz na forum jest sporo nowych osob, przypomne ze 'w Internetach nie ma kobiet'.

[Rafi]

Jesli taka byla intencja, to mnie to rozbawilo.

Dzięki

[Alkhilion]

przypomne ze 'w Internetach nie ma kobiet'

Ann, nie zastanawiałem się nad tym, ale to pani kot w avatarze? Straszna bestia

[agnieszkas]

przypomne ze 'w Internetach nie ma kobiet'

Obrazek

Alk, sie zle wstrzeliles z tym obrazkiem, bo on pokazuje, ze to mezczyzn nie ma, a nie kobiet.

No i jasno widac na tym obrazku, ze ;

"Czyż sama natura nie poucza was, że mężczyźnie, jeśli zapuszcza włosy, przyniosi to wstyd,"

A jesli nawet kobiet nie ma, lepiej to scierpiec niz robic z siebie dziwolagow.

p.s. a tak pozatym, to nie malpuj Imperatora, prosze.

[Imperator]

p.s. a tak pozatym, to nie malpuj Imperatora, prosze.

On nie malpuje. Zasady Internetu sa jasne dla wszystkich.