Iv pisze: Lash pisze:Cóż to można zawsze zapytać skad wiesz ze nie oszukujesz siebie albo ze jesteś normlany.
Wierze temu który rzekł że Jarzmo jeko jest lekkie i słodkie i mam trzy dowody
- oglądam przemianę
- inni oglądaja przmeianę
- Duch Św we mnie
WSZYSTKIE subiektywne i nie szkodzi!
No ok. Ale przemiana nie jest całkowita prawda?
To czemu jest napisane "bądźcie święci" i "nie grzesz więcej" ?
I dlatego własnie ze nie jest całkowita oczekiwanie perfekcjonizmu jest złym objawem.
Jest napisane ze mamy byc święci i nie grzeszyć bo to wezwania i nasz ideał, Ale nie jest on osiagalny tu na ziemi. Będzie on zrealizowany w niebie.
I własnie dlatego że nigdy nie bedziemy odskonali, zawsze będziemy chodzić przez wiarę oraz w poczuciu niedoskonałości.
- Tak ogładam przemianę i nie jest ona pełna ale jest progresywna.
- tak samo inni to widzą
- poręcza to róznież Duch św który mieszka we mnie.
Bóg nie mówi jeśli nie jesteś idealny to nie wejdziesz do królestwa ale mówi niczym marnotrawnemu synowi. CIESZĘ się ze wróciłeś choć nie jesteś idelany!
Iv pisze: Lash pisze:Wtedy następuje wezwanie Ducha do zmiany postepowania.
czyli jak przy nawróceniu, w sumie.
Lash pisze:1 Jana 2,1-3
Hmm... dalej jest napisane:
Kto mówi: Znam go, a przykazań jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma.
Lecz kto zachowuje Słowo jego, w tym prawdziwie dopełniła się miłość Boża. Po tym poznajemy, że w nim jesteśmy.
Więc może "jeśli ktoś zgrzeszy" to ma się nawrócić i więcej nie grzeszyć, przykazania zachowywać bo ma Odkupiciela.
Z tym, że mamy tu pętlę logiczną. Bowiem tekst jest do tych którzy już byli nawróceni ale zdarzyło im sie zgrzeszyc.
Ale mieli nie grzeszyć więc...
albo utracili zbawienie i teraz muszą je odzyskać ale jak?
albo wezwanie do niegrzeszenia nie jest wynikiem tego ze utracisz zbawienie ale jest wezwaniem do odzwierciedlania Chrystusa Syna bozego wzoru Synów Bozych.
Iv pisze: Lash pisze:CZy wierzysz ze nie ma upadków?
zastanawiam się nad tym.
Lash pisze:Nie - oddają się Ojcu ale w wyniku teo ze Nie sa doskonali nie sa w stanie ZAWSZE w woli Ojca chodzić
Ale napisane jest, że zbawieni - nowym są stworzeniem.
Stare przeminęło, więc jak niby nowe z Boga zrodzone może grzeszyć?
Albo grzebiemy swą starą naturę, albo nie grzebiemy, chyba że grzebiemy ją po kawałku- a chyba nie o to chodzi.
Nowe stworzenie to nie IDEAŁ
ale nowe stworzenie to ODRADZAJĄCY się czlowiek
(16) Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. (2 list do Koryntian 4:16, Biblia Tysiąclecia)
(10) a przyoblekli nowego, który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu /Boga/, według obrazu Tego, który go stworzył. (List do Kolosan 3:10, Biblia Tysiąclecia)
Nowe stworzenie to Proces.
Tak jak ty się narodziłaś jako człowiek i jesteś w procesie zycia tak samo nowe stworzenie jest w procesie ROZWOJU w Bogu. to nie jest magiczne klapnięcie palacami, ale to jest rozwój i proces.
Iv pisze: Lash pisze:W czym?
Jakby się okazało że zbawieni są Ci, którym Bóg dał nową naturę po nawróceniu i którzy nie grzeszą więcej.
Takich nie ma.