Wolność, równość, patrzenie na serce w Chrystusie...

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
Nowy
Posty: 63
Rejestracja: 27 lut 2010, 11:06
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Warszawa
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Wolność, równość, patrzenie na serce w Chrystusie...

Postautor: Nowy » 29 sie 2012, 17:47

Możecie mi wytłumaczyć czemu czytam w Biblii o tak pięknych i prostych rzeczach jak to, że jesteśmy prawdziwie wolni w Chrystusie, w Nim nie ma mężczyzny ani kobiety, Bóg patrzy na serce, a nie na to na co patrzy człowiek, i że dla "czystych wszystko jest czyste", przez co zakochuje się w Jezusie, a potem muszę trafić na taki teologiczny paździerz jak to, że kobiety mają być uległe mężom, mają mieć długie włosy, zakryte głowy kiedy się modlą i prorokują, faceci mają mieć krótkie włosy i odkryte głowy kiedy się modlą i prorokują i nie możemy jeść krwi, i tego co zostało uduszone z czego wynika, że "jednak tak nie do końca"?... Praktykuje te wszystkie rzeczy, bo nie widzę sensownego ich obejścia w Piśmie, ale boli mnie to, bo mam przez to wrażenie, że mój Pan jest małostkowym bucem i czuję się w jakimś sensie oszukany, bo jak tak ma wyglądać wolność, równość wszystkich, patrzenie na serce przez Boga i czystość wszystkiego dla wszystkich to dla mnie to nie jest prawdziwe i pełne znaczenie tych słów... Proszę nie kłóćmy się tu o prawdziwość tych stwierdzeń, ale porozmawiajmy jak one się mają do tych pięknych "podstawowych idei".
Mam jeszcze parę innych pytań:
Czy przy fragmencie odnośnie nakrywania głów jest gdzieś napisane coś co sugerowało by, że chodzi o nabożeństwo jak głosi przypis "o porządku w trakcie nabożeństwa" czy coś takiego?
I czy jest jakieś inne znaczenie słowa "mówić" które zostało użyte dalej, aby kobiety nie odzywały się podczas nabożeństwa, bo czytałem coś takiego? Czy chodziło o mówienie kazań i jest to rozwinięcie tego, że kobiety mają nie nauczać, czy mają się w ogóle nie odzywać?


Szukam drogi do światła...
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wolność, równość, patrzenie na serce w Chrystusie...

Postautor: jj » 29 sie 2012, 18:27

Nowy pisze:Możecie mi wytłumaczyć czemu czytam w Biblii o tak pięknych i prostych rzeczach jak to, że jesteśmy prawdziwie wolni w Chrystusie, w Nim nie ma mężczyzny ani kobiety, Bóg patrzy na serce, a nie na to na co patrzy człowiek, i że dla "czystych wszystko jest czyste", przez co zakochuje się w Jezusie, a potem muszę trafić na taki teologiczny paździerz jak to, że kobiety mają być uległe mężom, mają mieć długie włosy, zakryte głowy kiedy się modlą i prorokują, faceci mają mieć krótkie włosy i odkryte głowy kiedy się modlą i prorokują i nie możemy jeść krwi, i tego co zostało uduszone z czego wynika, że "jednak tak nie do końca"?... Praktykuje te wszystkie rzeczy, bo nie widzę sensownego ich obejścia w Piśmie, ale boli mnie to, bo mam przez to wrażenie, że mój Pan jest małostkowym bucem i czuję się w jakimś sensie oszukany, bo jak tak ma wyglądać wolność, równość wszystkich, patrzenie na serce przez Boga i czystość wszystkiego dla wszystkich to dla mnie to nie jest prawdziwe i pełne znaczenie tych słów... Proszę nie kłóćmy się tu o prawdziwość tych stwierdzeń, ale porozmawiajmy jak one się mają do tych pięknych "podstawowych idei".
Mam jeszcze parę innych pytań:
Czy przy fragmencie odnośnie nakrywania głów jest gdzieś napisane coś co sugerowało by, że chodzi o nabożeństwo jak głosi przypis "o porządku w trakcie nabożeństwa" czy coś takiego?
I czy jest jakieś inne znaczenie słowa "mówić" które zostało użyte dalej, aby kobiety nie odzywały się podczas nabożeństwa, bo czytałem coś takiego? Czy chodziło o mówienie kazań i jest to rozwinięcie tego, że kobiety mają nie nauczać, czy mają się w ogóle nie odzywać?


To jest bardzo proste, ale wymaga zaufania, czyli wiary w to, ze Pan Bog jest miloscia, a nie tym, co piszesz.
Jesli jest miloscia, to wszystko ma swoje zrodlo w milosci, a nie w nienawisci, ktora jest domena szatana.

Wezmy taka sprawe nakrycia glowy kobiety. Szatan chce, zebysmy widzieli w tym ponizenie z powodu hierarchii zaleznosci. Natomiast Pan Jezus unizyl sie w stosunku do Ojca z powodu wyrazenia najwyzszego szacunku i milosci. Kosciol, Oblubienica Chrystusa, to panna mloda z nakryciem glowy - welonem. Symbol - wyraz zaleznosci i milosci. To wlasnie nakrycie glowy Panny Mlodej jest symbolem najwiekszej milosci. Panna Mloda natomiast wyraza swoja milosc poddaniem, nakryta glowa. Dokladnie tak samo, jak Pan Jezus w stosunku do Ojca.

Humanista żąda rownosci. Ta rownosc nie jest jednak podyktowana hierarchia uleglosci wyrazajacej milosc, ale egoizmem í checia wywyzszenia sie. Przykladem jest krotkowlosa traktorzystka z plakatu komunistow, z lat 50-tych. Rownosc płci, rownosc obowiazkow i przywilejow. A w rezultacie zachwianie symbolu poddania z milosci. Dzielo szatana, ktorego rezultat ogladamy dzisiaj w kosciele legalizujacym rownouprawnienie zwiazkow homoseksualnych.

Dalej - prowadzenie zboru, nauczanie. Ciezka praca. Wielka odpowiedzialnosc. Kobieta traktorzysta.

Rozumiesz? Przemysl to najpierw, a pozniej mozemy wrocic do innych pytan. Ale pamietaj, ze rozwazanie wszystkich watpliwosci chrzescijanina powinnmo zaczynac sie od stwierdzenia, ze Bog jest miloscia. Nie jest wiec mozliwe, zeby dzialal z innych przyczyn.
To jest konieczne zalozenie. To sie nazywa wiara. :)


makesh
Posty: 2037
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makesh » 29 sie 2012, 21:21

Nowy, masz dobre przemyslenia.

Nie tylko rowni jestesmy ale mamy siebie nawzajem milowac, pozatym kazdego uwazac wyzszym od siebie. Jednym slowy nie wbic sie w pyche.
Rzeczy te ktore wspomniales sa jedynie cieniami, niestety wiele wierzacych rzucilo sie na cienie i lubuja sie zajmowac tymi sprawami bardziej niz sprawami laski i milosierdzia i gloszenia Ewangelii.
Im wiecej odmierzaja dlugosc wlosow i posiadanie chustek tym bardziej ucieka im laska Chrystusowa.


montana
Posty: 133
Rejestracja: 11 sie 2012, 21:48
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: montana » 29 sie 2012, 22:01

makesh pisze:Im wiecej odmierzaja dlugosc wlosow i posiadanie chustek tym bardziej ucieka im laska Chrystusowa.


Myślę,że jedno drugiemu nie przeszkadza.


Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 29 sie 2012, 22:21

montana pisze:
makesh pisze:Im wiecej odmierzaja dlugosc wlosow i posiadanie chustek tym bardziej ucieka im laska Chrystusowa.


Myślę,że jedno drugiemu nie przeszkadza.

oj przeszkadza, ty wiesz ile taka chustka potrafi zasłonić ? :mrgreen:


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 30 sie 2012, 08:29

markulus pisze:
montana pisze:
makesh pisze:Im wiecej odmierzaja dlugosc wlosow i posiadanie chustek tym bardziej ucieka im laska Chrystusowa.


Myślę,że jedno drugiemu nie przeszkadza.

oj przeszkadza, ty wiesz ile taka chustka potrafi zasłonić ? :mrgreen:


Potrafi zasłonić całą Łaskę. :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
montana
Posty: 133
Rejestracja: 11 sie 2012, 21:48
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: montana » 30 sie 2012, 08:56

Małgorzata pisze:
markulus pisze:
montana pisze:
makesh pisze:Im wiecej odmierzaja dlugosc wlosow i posiadanie chustek tym bardziej ucieka im laska Chrystusowa.


Myślę,że jedno drugiemu nie przeszkadza.

oj przeszkadza, ty wiesz ile taka chustka potrafi zasłonić ? :mrgreen:


Potrafi zasłonić całą Łaskę. :D


Mnie nie przysłoniła,nie rozumiem tego strachu niektórych przed nakrywaniem głów przez kobiety.


Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 30 sie 2012, 09:12

montana pisze:
Małgorzata pisze:
markulus pisze:
montana pisze:
makesh pisze:Im wiecej odmierzaja dlugosc wlosow i posiadanie chustek tym bardziej ucieka im laska Chrystusowa.


Myślę,że jedno drugiemu nie przeszkadza.

oj przeszkadza, ty wiesz ile taka chustka potrafi zasłonić ? :mrgreen:


Potrafi zasłonić całą Łaskę. :D


Mnie nie przysłoniła,nie rozumiem tego strachu niektórych przed nakrywaniem głów przez kobiety.

no tak :roll:


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
azariasz
Posty: 555
Rejestracja: 20 mar 2012, 08:27
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: azariasz » 30 sie 2012, 10:11

montana, brawo!


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 30 sie 2012, 15:17

montana pisze:
Małgorzata pisze:
markulus pisze:
montana pisze:
makesh pisze:Im wiecej odmierzaja dlugosc wlosow i posiadanie chustek tym bardziej ucieka im laska Chrystusowa.


Myślę,że jedno drugiemu nie przeszkadza.

oj przeszkadza, ty wiesz ile taka chustka potrafi zasłonić ? :mrgreen:


Potrafi zasłonić całą Łaskę. :D


Mnie nie przysłoniła,nie rozumiem tego strachu niektórych przed nakrywaniem głów przez kobiety.


Jesteś pewna swego, chyba jak większość z nas.
Jeżeli lubisz kapelusze, berety, czapki, to dlaczego z nich rezygnować?
Nie chodzi o strach, ale o przywiązywanie dużej wagi do tego albo, co już jest po prostu powrotem do Zakonu, czynienie tego z obowiązku.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 30 sie 2012, 17:14

Nowy pisze:I czy jest jakieś inne znaczenie słowa "mówić" które zostało użyte dalej, aby kobiety nie odzywały się podczas nabożeństwa, bo czytałem coś takiego? Czy chodziło o mówienie kazań i jest to rozwinięcie tego, że kobiety mają nie nauczać, czy mają się w ogóle nie odzywać?


świetne wyjaśnienie:
http://www.youtube.com/watch?v=-qzBNCer ... ure=relmfu (ang.)
Niestety po angielsku, ale najlepsze wyjaśnienie jakie znam :)


Co do reszty, to podpisuję się pod wypowiedzią jj


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
montana
Posty: 133
Rejestracja: 11 sie 2012, 21:48
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wolność, równość, patrzenie na serce w Chrystusie...

Postautor: montana » 30 sie 2012, 17:23

jj pisze:
Ale pamietaj, ze rozwazanie wszystkich watpliwosci chrzescijanina powinnmo zaczynac sie od stwierdzenia, ze Bog jest miloscia. Nie jest wiec mozliwe, zeby dzialal z innych przyczyn.
To jest konieczne zalozenie. To sie nazywa wiara. :)


Amen !! Z takim podejściem możemy z ufnością podejść do Słowa Bożego. :roll:


makesh
Posty: 2037
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makesh » 30 sie 2012, 20:24

Gratuluje postawy faryzejskiej!!! :-(

Ma sie wrazenie (zwlaszcza z postow JJ, Montana) ze kobieta nakrywajaca glowe czyni to z milosci a kobieta nie nakrywajaca czyni z nienawisci. Czyli te pierwsze sa lepsze a te drugie sa beee.
Zawsze przecie mozna znalesc duchowo gorsza od siebie i sie karmic wlasna lepszoscia.


montana
Posty: 133
Rejestracja: 11 sie 2012, 21:48
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: montana » 30 sie 2012, 20:41

makesh pisze:Gratuluje postawy faryzejskiej!!! :-(

Ma sie wrazenie (zwlaszcza z postow JJ, Montana) ze kobieta nakrywajaca glowe czyni to z milosci a kobieta nie nakrywajaca czyni z nienawisci. Czyli te pierwsze sa lepsze a te drugie sa beee.
Zawsze przecie mozna znalesc duchowo gorsza od siebie i sie karmic wlasna lepszoscia.


Makesh,ależ ja nigdy nie skrytykowałam ciebie za to,że nie nakrywasz głowy podczas modlitwy.Wręcz przeciwnie,to ja jestem krytykowana i posadzana o faryzejstwo.


makesh
Posty: 2037
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makesh » 30 sie 2012, 21:01

montana pisze:
makesh pisze:Gratuluje postawy faryzejskiej!!! :-(

Ma sie wrazenie (zwlaszcza z postow JJ, Montana) ze kobieta nakrywajaca glowe czyni to z milosci a kobieta nie nakrywajaca czyni z nienawisci. Czyli te pierwsze sa lepsze a te drugie sa beee.
Zawsze przecie mozna znalesc duchowo gorsza od siebie i sie karmic wlasna lepszoscia.


Makesh,ależ ja nigdy nie skrytykowałam ciebie za to,że nie nakrywasz głowy podczas modlitwy.Wręcz przeciwnie,to ja jestem krytykowana i posadzana o faryzejstwo.


Nie chodzi o to ze ty mnie personalnie skrytykowalas. Ale piszac takie rzeczy, rzecz jasna krytykujesz kobiety nie nakrywajace. I tym samym stawiasz siebie w lepszym swietle, bo ty posluszna Slowu uczynilas to, a my nie uczynilysmy i automatycznie nie dorastamy do twych piet.
Zajmowanie sie sprawami zewnetrznymi ja nazywam faryzustwem.



Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości