Nakrycia głowy

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 04 kwie 2014, 19:06

KANN

znaki znakami, ale nie przeinterpretowujmy zaleceń, które nas nie dotyczą.
Zalecenia dotyczyły ówczesnej kultury.
Krótkie włosy były wówczas oznaką rozwiązłości - czy dziś zabraniamy chrześcijankom krótkich włosów?
Dobrze wszyscy wiemy, że noszenie nakrycia głowy było znakiem przyzwoitej kobiety.
Tylko tyle i nic więcej.
Jeśli możemy z tego wyciągnąć jakąś naukę, to zastanowić się jak ówczesny nakaz przyzwoitości wyrażony przez zakaz obcinania włosów czy nakaz noszenia nakryć głowy przełożyć na dzisiejszą kulturę.
Nakazem tak naprawdę jest przyzwoitość a nie nakrywanie głowy.

pzdr


Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 05 kwie 2014, 20:57

Najprościej tłumaczyć sobie Biblię kulturą, stanem społeczeństwa, tamto było dla innych czasów, tamto nie miało miejsca, a jest tylko stworzone na potrzeby kultu Jahwe :-/


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 05 kwie 2014, 21:46

piernik pisze:Zalecenia dotyczyły ówczesnej kultury.
Krótkie włosy były wówczas oznaką rozwiązłości
[...]
Dobrze wszyscy wiemy, że noszenie nakrycia głowy było znakiem przyzwoitej kobiety.

A ja mam pytanie:
Czy nasza wykładnia nieomylnego Pisma Świętego powinna być uzależniona od naszej współczesnej wiedzy co do starożytnych zwyczajów, która to przecież jest oparta na skończonej liczbie źródeł historycznych i jest wynikiem pracy naukowej? Czy nasz naukowy dorobek jest nieomylny? A co jeśli jutro odkryjemy jakieś źródło historyczne, które zmusi nas do ponownego przeanalizowania naszej wiedzy co do zwyczajów obyczajowych w starożytnym Rzymie?


Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 05 kwie 2014, 22:17

Effata - apostoł Paweł udzielił pewnych wskazówek dotyczących zachowania kobiet.
Możemy zapytać czy te wskazówki są przykazaniem, które musi być przestrzegane przez wszystkie chrześcijanki do "końca świata".
Moim zdaniem nie jest to przykazanie, a zalecenie przyzwoitego stroju - dokonuję reinterpretacji Pawłowego zalecenia do dzisiejszych czasów i dzisiejszej kultury.
Biblia jest raczej księgą ogólnych zasad niż listą szczegółowych koniecznych do przestrzegania zachowań i zasad.
Dlatego tego zalecenia nie traktuję jak koniecznego prawa a zalecenie przyzwoitego skromnego stroju.

Pozytywista - na szczęście wiemy dość dużo, wiemy też, że aby być dobrze zrozumianym apostoł musiał posługiwać się znakami i językiem zrozumiałymi dla adresatów listów. Dlatego gdy radzi okazywać pobożną skromność odwołuje się do powszechnie znanego "typu" osoby skromnej i przyzwoitej.

Ale jeśli ktoś chce nakrywać głowy - niech nakrywa,


Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 06 kwie 2014, 00:01

piernik pisze:Możemy zapytać czy te wskazówki są przykazaniem, które musi być przestrzegane przez wszystkie chrześcijanki do "końca świata".
Moim zdaniem nie jest to przykazanie, a zalecenie przyzwoitego stroju - dokonuję reinterpretacji Pawłowego zalecenia do dzisiejszych czasów i dzisiejszej kultury.

Po pierwsze to, że ktoś żyje w takiej a takiej kulturze, nie powoduje, że zalecenie Pawła nie warte jest stosowania. Czy cokolwiek, co mówi nasza kultura, jest przeciwwagą, wobec której ważymy zalecenia biblijne, czy są warte naśladowania?
Poza tym już samo to, że zalecenie jest pomiędzy okładkami Biblii, powinno popychać nas do naśladowania tych zaleceń, które są dobre. W przeciwnym razie po co w ogóle czytać Biblię?


Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 06 kwie 2014, 13:41

Pozytywisto - oczywiście, że zalecenie Pawła nie straciło na aktualności, ale które, czy to dotyczące przyzwoitości, czy to dotyczące nakrywania głowy?
W czasach apostoła Pawła pobożne chrześcijanki nie wyróżniały się strojem od innych przyzwoitych kobiet, czy dziś za pobożne chrześcijanki mamy uznać tylko te, które ubierają się w 19-wieczne stroje?
Wątpię.

Masz rację gdy piszesz, że
zalecenie jest pomiędzy okładkami Biblii, powinno popychać nas do naśladowania tych zaleceń
, ale trzeba je najpierw zrozumieć.
Dlaczego mamy postępować zgodnie z zaleceniem apostoła Pawła - i czy ważniejszy jest np. duch tego zalecenia (przyzwoitość) czy tylko jego litera (nakrywać głowy).
Czy to zalecenie jest dzisiaj jasne i czytelne?
Czy kobieta w minispódniczce odsłaniająca majtki i pończochy i z ogromnym dekoltem z gołymi piersiami ale z chustką na głowie spełnia zalecenie Pawła, a kobieta obok w przyzwoitej spódnicy i bluzce za to bez chustki tych zaleceń nie spełnia?
Jeśli trzymać się litery - to pierwsza jak najbardziej wygląda na szczerą i pobożną chrześcijankę.

Zalecenie to nie nakaz ani nie przykazanie, myślę, że siostry powinny mieć pełną wolność co do nakrywania głowy.
A jeśli ktoś zmusza je do tego szantażując literą Pisma, niech też dosłownie potraktuje nakaz o wyłupywaniu oczu czy obcinaniu kończyn :)

pzdr niedzielne


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 06 kwie 2014, 14:55

piernik pisze:oczywiście, że zalecenie Pawła nie straciło na aktualności, ale które, czy to dotyczące przyzwoitości, czy to dotyczące nakrywania głowy?


I to właściwie wyczerpuje temat. :)

W minionych wiekach powszechnym zwyczajem było nakrywanie głowy przez kobiety nie tylko w czasie modlitwy, ale ogólnie, jako element codziennego stroju. (hipokryzją byłoby zachowanie skromności jedynie w kościele/zborze. :-D )

Świadczą o tym min. wizerunki świętych z ikon :

- Łucja

Obrazek

- Maria Magdalena

Obrazek

Oraz późniejsze wizerunki kobiet :

- Walpurga Bugenhagen (XVI wiek)

Obrazek

- Barbara Radziwiłłówna (XVI wiek)

Obrazek

Brak codziennego nakrycia głowy u kobiet upowszechniał się dopiero od XVIII wieku. Dzisiaj co innego uważa się za oznakę skromności. Ten zwyczaj przetrwał do dziś w kręgu islamskim. Każdy, kto mieszka w większym mieście albo był za granicą, na pewno widział egzotyczną kobietę w normalnym stroju z chustką na głowie.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark

"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr

Ku refleksji.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 06 kwie 2014, 18:10

Piotrek. pisze:W minionych wiekach powszechnym zwyczajem było nakrywanie głowy przez kobiety nie tylko w czasie modlitwy, ale ogólnie, jako element codziennego stroju. (hipokryzją byłoby zachowanie skromności jedynie w kościele/zborze. :-D )


Hipokryzją dla kogoś, kto nie doczytał dokładnie i myśli, że nakładanie nakrycia jest tożsame z tym co w islamie. Nakrycie ma być na głowie kobiety podczas modlitwy i prorokowania. Jak ktoś chodzi w nakryciu cały dzień (a znam zbory, gdzie każą siostrą nawet w nich spać :!: ) to źle zrozumiał przesłanie św.Pawła.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Kłodczanka
Posty: 72
Rejestracja: 21 kwie 2014, 19:01
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Kłodzko
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Kłodczanka » 05 cze 2014, 01:11

panna pisze:Ostatnio szłam w spódnicy prawie do kostek i jakiś jadący samochodem facet krzyczał za mną "ale laska" niby miło ale czy to o czymś nie świadczy? Trochę jak za ulicznicą...


To już kwestia jego zbereźnych myśli a nie Twojej spódnicy ;)


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 01 lip 2014, 16:34

A dlaczego gdy ktoś krzyknie za kimś "ale laska" to od razu zbereźnik? Nie mniej jednak krzyczeć "ale laska" to takie prostackie zachowanie dla mnie.
Przypominam sobie taką sytuację kiedyś. W miejscu gdzie pracowałem wpadłem na pomysł, aby kupić różę sprzedawczyni biletów, którą widywałem codziennie (pracowaliśmy w tym samym kompleksie).
Dałem jej tą różę zupełnie bezinteresownie, tłumacząc się, że smutno coś dziś wygląda i że chciałem ją rozweselić :) A ona potem do mnie przychodzi i się pyta, "Jaki był prawdziwy powód i czy chce coś więcej :-D A ja na to "A tak poprostu. Nic więcej nie chce." :mrgreen:
Sory za offtop :-P


.

Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości