I co dalej...?

Miejsce w którym możemy postawić nasze pytanie, dotyczące życia, wiary, moralności, chrześcijańskich postaw, itd.
krystyna
Posty: 51
Rejestracja: 02 wrz 2008, 21:02
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: dolnyslask
Gender: None specified
Kontaktowanie:

I co dalej...?

Postautor: krystyna » 15 wrz 2008, 17:41

Jestem z mążem bez pracy , i co dalej? Moja sytuacja mnie przeraża ...dlaczego Bóg milczy?


kristyna
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 15 wrz 2008, 18:19

Będę się modlił. Czasem Bóg zabiera wszystko aby poddać próbę wiary człowieka (myślę o Hiobie). Pocieszające jest jednak to, że gdy Hiob przeszedł pozytywnie wszelkie doświadczenia, Bóg znowu wrócił mu bogactwo.

Pocieszające są także słowo Jezusa:

"Nie troszczcie się o życie swoje, co będziecie jedli albo co będziecie pili, ani o ciało swoje, czym się przyodziewać będziecie. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż odzienie? Spójrzcie na ptaki niebieskie, że nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a Ojciec wasz niebieski żywi je; czyż wy nie jesteście daleko zacniejsi niż one? A któż z was, troszcząc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć? A co do odzienia, czemu się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną; nie pracują ani przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całej chwale swojej nie był tak przyodziany, jak jedna z nich. Jeśli więc Bóg tak przyodziewa trawę polną, która dziś jest, a jutro będzie w piec wrzucona, czyż nie o wiele więcej was, o małowierni? Nie troszczcie się więc i nie mówcie: Co będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: Czym się będziemy przyodziewać? Bo tego wszystkiego poganie szukają; albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc o dzień jutrzejszy, gdyż dzień jutrzejszy będzie miał własne troski. Dosyć ma dzień swego utrapienia." (Mat 6:25-34)

"I wy zatem nie pytajcie, co będziecie jedli i co będziecie pili, i nie bądźcie o to niespokojni!" (Łk 12:29).

Bóg nie jest głuchy. On zna nasze potrzeby i CHCE nam pomóc w KAŻDEJ sytuacji. Jednak pragnie On także naszego zaufania. Jeśli będziesz we wszystkim szukać woli Bożej to On ci ją objawi i zrozumiesz dlaczego spotyka cię to co cię spotyka. I tego ci życzę.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
krystyna
Posty: 51
Rejestracja: 02 wrz 2008, 21:02
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: dolnyslask
Gender: None specified
Kontaktowanie:

I co dalej...?

Postautor: krystyna » 15 wrz 2008, 20:25

Dziękuję za modlitwe...


kristyna

Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości