Alkhilion - Ask Me Anything

Forum do rozmów wszelakich. Surowy zakaz dyskysji religijnych!
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 10 sie 2014, 22:36

pozytywista pisze:Ten człowiek deklaruje się jako ateista, jemu potrzeba wiary i upamiętania, a nie kalwińskiej logiki.


+1


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 10 sie 2014, 22:55

Alkhilion -

Alkhilion pisze:Straszna robota. Połowa użytkowników uważała, że działam za ostro, a druga, że nie działam w ogóle. Jak z politykami w sumie.

Rzeczywiście, również mam z tym problem. Nie uważam jednak, aby była to straszna robota. ;)

Alkhilion pisze:W połowie oparte na rozumie, w połowie na emocjach, chociaż myślę, że głównym czynnikiem była zmiana podejścia do zasadności stosowania się do etyki chrześcijańskiej. Nie uważam już, by biblijna moralność była dobra dla innych ludzi, nawracanie homoseksualistów i innowierców tylko dlatego, że Jahwe mówi, że ich czyny są złe nie potrafi mnie przekonać. Etyka Biblijna poza "tak mówi Biblia" nie ma w mojej opinii wystarczająco solidnych podstaw, y stosować ją uniwersalnie do wszystkich przypadków w swoim życiu.

Do tego jeszcze zmienił się mój stosunek do nauki, zwłaszcza nauk przyrodniczych, ewolucjonizmu, astronomii etc. Mógłbym próbować to godzić i iść na różne ustępstwa jednego wobec drugiego, ale sama Biblia jest w zasadzie zero-jedynkowa - jeżeli Bóg przyjmuje tylko wszystko, albo absolutnie nic - ode mnie nie dostanie nic.

http://youtu.be/irKxtVOymXY

A więc chodzi o etykę. Osobiście uważam, że czynny homoseksualizm jest grzechem, lecz nie tylko dlatego, że Biblia go określa czynny homoseksualizm jako grzech. Oczywiście, jest to jeden z powodów, choć przekonały mnie raczej naukowe fakty oraz własne przemyślenia w tym aspekcie.

Jeśli chodzi o etykę humanistyczną, to o ile można stworzyć piękny i wewnętrznie spójny system moralny oparty o wartości humanistyczne, to nie posiada on żadnej solidnej podstawy. Moralność humanisty to przepiękny pałac zbudowany na ruchowych piaskach. Dlaczego? Ponieważ w sensie filozoficznym, nie istnieje żaden powód dla zaistnienia systemu moralnego oraz powód, dla którego miałby on wyglądać tak, a nie zupełnie inaczej. Moralność kogoś, kto neguje istnienie Absolutu oraz moralności od Niego pochodzącej, czyli moralności absolutnej, jest zupełnie relatywistyczna, czyli względna. Moralność ateisty nie jest oparta na rozumie, lecz tylko i wyłącznie na uczuciach, które ateista błędnie przypisuje umysłowi oraz nazywa je "mądrymi" lub "racjonalnymi".

Polecam w tej kwestii artykuł mojego autorstwa: LINK. Zapraszam również do obejrzenia krótkiego filmiku zaprezentowanego przez Prager University: LINK. Szczerze proszę, abyś się z tym zapoznał. :)

pozytywista -

pozytywista pisze:Cóż - kalwinizm + kucyki = ...

Absurd. Jeśli kalwinizm i kucyki prowadzą do utraty wiary, to jedzenie fasolki szparagowej i menstruacja prowadzą w konsekwencji do nieuniknionego lotu na Księżyc. Nic dodać, nic ująć.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2014, 23:02 przez Dragonar, łącznie zmieniany 3 razy.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
agnieszkaa
Posty: 940
Rejestracja: 11 lut 2013, 05:08
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: In Christ Alone
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: agnieszkaa » 10 sie 2014, 22:56

pozytywista ironicznie pisze:- ja wierze że to chwilowy kryzys, był chrzescijaninem wiec nim pozostanie, ściemnia


jesli o mnie chodzi to ja napisalam
agnieszkaa pisze:Alkhilion byl chrzescijaninem tym prawdziwym i bedzie znowu, teraz ma kryzys i sciemnia. :)


Wierze nawet bardziej w nawrocenie Alkhiliona pomimo wszystkiego niz pozytywisty.


Aby wszyscy czcili Syna, jak czcza Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał (Jana 5:23).
Wierze, ze Ojciec , Syn i Duch Swiety to jeden i ten sam Pan Bog, wierze, ze Pan Bog nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest Jezus Chrystus, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, objawiony w ciele ludzkim, Syn Bozy, Syn Czlowieczy, Chrystus. Wierze, ze Ojciec jest w Synu, a Syn w Ojcu.
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 10 sie 2014, 23:00

Alkhilion, oglądasz jeszcze kucykowe animacje?


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 11 sie 2014, 09:06

fauxpas pisze:
Małgorzata pisze:Jeżeli byłeś chrześcijaninem (tak napisałeś), to informuję cię, nie można przestać nim być. Tak zresztą kiedyś i sam wierzyłeś. Wniosek zatem nasuwa się jasny. Zresztą nadal chyba masz mętlik w głowie, bo piszesz, ze przemiana nastąpiła tylko w twojej głowie, a następnie twierdzisz, że byłeś chrześcijaninem. Czyżbyś zapomniał, na czym polega nowe narodzenie? Byłeś chrześcijaninem rozumowym? Logicznym? Teoretycznym?
Powiem ci coś Alkhilion - nie ściemniaj!

I po co Alkowi jeszcze to przesłuchanie?
Co za różnica, czy nigdy nie był chrześcijaninem, czy to chwilowy kryzys - pomoc mu się w którejś opcji nie należy? Jakiej odpowiedzi od niego oczekujesz i jak ta informacja wpłynie (pozytywnie?) na cokolwiek?

Na tym forum jest trochę młodych osób, którzy w porywach pierwszej miłości albo filozoficzno-teologicznych przemyśleń lubią pisać osobom dojrzałym w wierze, ze głoszą herezje, ze czytają książki heretyków itp. Gdy kiedyś napisałam, ze młody i niedoświadczony powinien wstrzymać się z opinia, to któryś z modów napisał, ze wiek wierzącego nie ma znaczenia. Że można długo być chrześcijaninem i pozostać niemowlęciem, ale można być krótko i szybko dojrzeć. Nie neguję tego, nie ma reguły, ale na tym forum to się nie sprawdza. Ci, którzy tak chętnie pouczają starszych jakoś "odpadają", przeżywają kryzysy, maja "doły". Dlaczego wtedy nie udzielają sobie rad, którymi tak obficie zasypują innych?

fauxpas, czy ty uważasz, ze Alkhilion może poczuć się dotknięty tym, ze wątpię w jego chrześcijaństwo? Przecież w aktualnej chwili ono dla niego nie ma żadnego znaczenia.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 11 sie 2014, 09:48

Alkhilion pisze:
piernik pisze:W zasadzie - nic mnie to nie obchodzi... ani Alkhilion ani jego wyznanie

Wątek zdecydowanie nie jest dla Ciebie.


Gdyby jednak mnie to interesowało, zapytałbym z jakiego powodu byłeś chrześcijaninem?


Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 11 sie 2014, 13:06

Alkhilion, przeczytaj świadectwo dr.sky.
piernik pisze:
Alkhilion pisze:
piernik pisze:W zasadzie - nic mnie to nie obchodzi... ani Alkhilion ani jego wyznanie

Wątek zdecydowanie nie jest dla Ciebie.


Gdyby jednak mnie to interesowało, zapytałbym z jakiego powodu byłeś chrześcijaninem?

Myslę, że nikogo tutaj nie powinnien obchodzić Alkhilion i jego wyznanie. Alkhilion w sposób widoczny próbuje zwrócić na siebie uwagę. Widac bardzo pasuje mu rola forumowego celebryty. Zamiast słodzić mu, jak tu wielu robi, należy go zostawić, jeśli ma jakieś wątpliwości i pytania, odpowiadać, zachęcać, ale wszystko już wie. Albo zechce uwierzyć i sie upamiętać, albo niech idzie swoją szeroką drogą. Słowo zostało zasiane.


Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 11 sie 2014, 13:26

Małgorzata pisze:Na tym forum jest trochę młodych osób, którzy w porywach pierwszej miłości albo filozoficzno-teologicznych przemyśleń lubią pisać osobom dojrzałym w wierze, ze głoszą herezje, ze czytają książki heretyków itp. Gdy kiedyś napisałam, ze młody i niedoświadczony powinien wstrzymać się z opinia, to któryś z modów napisał, ze wiek wierzącego nie ma znaczenia. Że można długo być chrześcijaninem i pozostać niemowlęciem, ale można być krótko i szybko dojrzeć. Nie neguję tego, nie ma reguły, ale na tym forum to się nie sprawdza. Ci, którzy tak chętnie pouczają starszych jakoś "odpadają", przeżywają kryzysy, maja "doły". Dlaczego wtedy nie udzielają sobie rad, którymi tak obficie zasypują innych?

Chyba nie rozumiem - to raczej nie jest jakaś forma zemsty, prawda?

fauxpas, czy ty uważasz, ze Alkhilion może poczuć się dotknięty tym, ze wątpię w jego chrześcijaństwo? Przecież w aktualnej chwili ono dla niego nie ma żadnego znaczenia.

Powiedziałbym tak: jeśli w przyszłości wróci do wiary, to Twojej wypowiedzi nie zaliczy do tych, które pomogły mu wyjść z bagna. Nie twierdzę jednocześnie, że moje są jakieś zbawienne, ale po co burzyć zburzone? Nie lepiej pomóc odbudowywać?


agnieszkaa
Posty: 940
Rejestracja: 11 lut 2013, 05:08
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: In Christ Alone
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: agnieszkaa » 11 sie 2014, 13:47

lepiej pomoc, fauxpas, cieszy Twoja wrazliwosc, ale jednoczesnie nie mozesz twierdzic, ze Malgorzaty wypowiedz nie pomoze.

Mysle, ze zawsze w takich sytuacjach pojawiaja sie i te lagodne i bardziej stanowcze slowa i dobrze.


Aby wszyscy czcili Syna, jak czcza Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał (Jana 5:23).
Wierze, ze Ojciec , Syn i Duch Swiety to jeden i ten sam Pan Bog, wierze, ze Pan Bog nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest Jezus Chrystus, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, objawiony w ciele ludzkim, Syn Bozy, Syn Czlowieczy, Chrystus. Wierze, ze Ojciec jest w Synu, a Syn w Ojcu.
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 11 sie 2014, 13:59

pozytywista pisze:Alkhilion, przeczytaj świadectwo dr.sky


No właśnie, dobra rada, ale dla Ciebie. To świadectwo bowiem daje nam jesze dodatkową treść: tak naprawdę nic o sobie nie wiemy. Tak jak wczoraj Doktorsky był nam mniej znany, tak i Alkhilion może nie być znany wogóle. Może jego przeżycia są również dramatyczne.....

pozytywista pisze:Myslę, że nikogo tutaj nie powinnien obchodzić Alkhilion i jego wyznanie. Alkhilion w sposób widoczny próbuje zwrócić na siebie uwagę. Widac bardzo pasuje mu rola forumowego celebryty.


Tak też nie wiemy, czy jego postawa jest formą zwrócenia na siebie uwagi jako celebryty. Nie sądzę, ponieważ przez rok całkowicie tego nie robił, a obecny wątek powstał chyba za namową Crussinga.

pozytywista pisze:Myslę, że nikogo tutaj nie powinnien obchodzić Alkhilion i jego wyznanie

Może to być wołanie o pomoc, a jeżeli kogoś irytuje nonszalancki ton (choć i tu może ja się mylę) to powinien się zastanowić na ile jest on pozą (a na ile zrozumiałą reakcją na "niektóre" wpisy). To raczej baby się rozpłakują.....


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
agnieszkaa
Posty: 940
Rejestracja: 11 lut 2013, 05:08
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: In Christ Alone
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: agnieszkaa » 11 sie 2014, 14:11

kruszynka, wartosciowe przemyslenia.


Aby wszyscy czcili Syna, jak czcza Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał (Jana 5:23).
Wierze, ze Ojciec , Syn i Duch Swiety to jeden i ten sam Pan Bog, wierze, ze Pan Bog nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest Jezus Chrystus, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, objawiony w ciele ludzkim, Syn Bozy, Syn Czlowieczy, Chrystus. Wierze, ze Ojciec jest w Synu, a Syn w Ojcu.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 11 sie 2014, 15:18

Chyba nie rozumiem - to raczej nie jest jakaś forma zemsty, prawda?

Podejrzewasz mnie o działanie z tak niskich pobudek?
Nie, pisząc mam nadzieję, ze młodzi wyciągną wnioski, ale może jestem naiwna.
Z drugiej zaś strony, skoro taki mądraliński młokos, który myśli, ze już wszystko zostało mu objawione i może bez błędu mówić, co jest herezją i kto jest heretykiem, to myślę, ze z godnością zniesie uwagi pod swoim adresem osoby, która przeżyła znacznie więcej lat i znacznie większy ma bagaż doświadczeń. Mylę się?
Poza tym, dlaczego akurat ty "chronisz Alkhiliona", skoro sam jesteś inny? Akurat ty mówiąc co myślisz nie uchybiasz zasadom dobrego wychowania. Jesteś wyjątkiem :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 11 sie 2014, 15:21

Powiedziałbym tak: jeśli w przyszłości wróci do wiary, to Twojej wypowiedzi nie zaliczy do tych, które pomogły mu wyjść z bagna.

Od tego może wy jesteście. :D Ale mam nadzieję, ze wtedy będzie ostrożniejszy w ferowaniu wyroków.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 11 sie 2014, 15:58

Małgorzata pisze:
Chyba nie rozumiem - to raczej nie jest jakaś forma zemsty, prawda?

Podejrzewasz mnie o działanie z tak niskich pobudek?

Właśnie nie, stąd "raczej nie" ;-).

Nie, pisząc mam nadzieję, ze młodzi wyciągną wnioski, ale może jestem naiwna.
Z drugiej zaś strony, skoro taki mądraliński młokos, który myśli, ze już wszystko zostało mu objawione i może bez błędu mówić, co jest herezją i kto jest heretykiem, to myślę, ze z godnością zniesie uwagi pod swoim adresem osoby, która przeżyła znacznie więcej lat i znacznie większy ma bagaż doświadczeń. Mylę się?

Ujmę to tak: jeśli widzę w jeziorze topiącą się osobę, która weszła do wody pod wpływem alkoholu, to nie wrzeszczę na nią, że mnie nie słuchała i weszła lekkomyślnie i w pyszny sposób do wody. Zamiast tego wbiegam do jeziora i staram się ją uratować: wyciągnąć na brzeg, przeprowadzić resuscytację (czy co tam trzeba), obłożyć ciepłym kocem i zadzwonić na pogotowie. Na krzyki i przyznawanie się do błędu czekam, aż wróci do zdrowia.

Poza tym, dlaczego akurat ty "chronisz Alkhiliona", skoro sam jesteś inny? Akurat ty mówiąc co myślisz nie uchybiasz zasadom dobrego wychowania. Jesteś wyjątkiem :D

Nie rozumiem.

Powiedziałbym tak: jeśli w przyszłości wróci do wiary, to Twojej wypowiedzi nie zaliczy do tych, które pomogły mu wyjść z bagna.

Od tego może wy jesteście. :D Ale mam nadzieję, ze wtedy będzie ostrożniejszy w ferowaniu wyroków.

No cóż, w takim razie zostawiam ten temat.


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 11 sie 2014, 16:01

Małgorzata pisze:Poza tym, dlaczego akurat ty "chronisz Alkhiliona", skoro sam jesteś inny?


Ciekawe pytanie.
„A słabego w wierze przyjmujcie, nie wdając się w ocenę jego poglądów” (Rzymian 14.1).
Nie wdając się w ocenę. I wszytko. Myślę, że tak to działa. :)

Małgorzato, mówiłam gdzieś kiedyś, że Twoja surowość i bezkompromisowość pomogłaby mnie. Najlepiej, jakbym Tobie wyżaliła się z czym mam problemy, Ty pojechałabyś równiutko i.....byłaby szansa. Serio, żaden sarkazm.
Niektórzy tak nie mają. Aczkolwiek, jak pisałam, Alkhiliona nie znamy. Ja to już w ogóle, bo pojawiłam się już za czasu jego niebytności.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"

Wróć do „Stop Teologii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości