"Oczko do oczka" szydełkiem i na drutach.

[kontousunięte1]

Hobby to piękna sprawa. Czasami,jak w przypadku Magdy także dochód. Mamy na forum blogerki, osoby dziergające, twórcze...Może pochwalmy się swoimi przygodami z drutami.

[magda]

Bardzo bym chciała umieć robic na drutach , umiem tylko może 3 ściegi

[kontousunięte1]

magda,
Nie rycz to jest zupełnie proste. Najważniejsze żeby umieć robić oczko prawe i lewe. Całe reszta to kombinacje tych dwóch. Mając tą podstawową umiejętność można cudeńka wydziergać. Wzory ażurowe to też do opanowania są, Teraz to żaden problem, na YT jest mnóstwo filmików uczących od podstaw. Ty znasz języki,więc i z zagranicznych możesz korzystać. Ja czasami podpatruję i z samego patrzenia można się dużo nowości nauczyć.
Frajda wielka.
Szydełkiem też jest ciekawie. Ja właściwie zaczynałam od szydełkowania, a to dlatego,że jestem "szybka" i niecierpliwa. Robiąc robótkę szydełkową szybko widzisz,jak przybywa rzędów. Wstawię kilka serwetek /jak zmobilizuję się ,bo już mam te komórkowe fotki na kompie/, ale teraz trudno mi się robi takie cienizny, bo mam bardzo słaby wzrok.
Bluzeczki,topiki,spódniczki dla córki to raz dwa się robi.Jednak najczęściej teraz rządzą druty.Jeśli tylko masz ochotę podsunę ci ładne,proste wzory i szalik,czapkę,bluzeczkę wydziergasz szybko. Na blogach obserwuję,że modna jest też biżuteria robiona szydełkiem i na drutach, jakieś łączenia koralików itp. Mnie to nie pociąga, bo nie lubię takich małych dłubanek robić. Brak cierpliwości się kłania.

[sibela]

to i ja sie melduje na nowym watku

Magda ja sama nie wiem skad ja umiem szyc. Na zarobek bym chyba sie nie odwazyla ale jak udalo mi sie samej, bez wykrojow uszyc sobie sredniowieczna suknie i mezowi cale sredniowieczne ubranko z takimi smiesznymi gatkami na sznureczkach to jestem cala dumna z siebie jak paw. Najlepiej chyba wychodzilo mi haftowanie krzyzykami, ale teraz juz dawno nic nie robilm, bo nie mam juz w domu miejsca na kolejny obrazy, po drugie czasu mam o wiele mniej. Pracuje na caly etat, uprawiam sport i mam wielki ogrod do uprawienia (z tym nie nadazam za porami roku )
Wysle Wam na PW link do fotki z moja suknia

[kontousunięte1]

Wklejam z komórki kołnierzyk-narzutka na ramiona
melanżowa bluzeczka


ponczo /fatalne foto/
z drugiej strony ponczo
czapka
tunika jagodowa
szydełkowa narzutka na ramiona
sweterek
sweterek z dwóch odcieni brązu
kamizelka z koła szydełkiem
sweter beżowo miodowy
kamizelka
córci sweter
dla maluszka komplecik
buciki
czapeczka
sukieneczka
serwetka
kolejna serwetka
i jeszcze jedna
serwetka

Uffff dosyć na dziś. Mam nadzieję ,że poprawnie to załączyłam.

[kontousunięte1]

Co tu się porobiło????
Pisałam posta i wklejałam linki. Kiedy chciałam wysłać okazało się,że jestem wylogowana i zalogowałam się ponownie,skopiowałam, a zamiast linków są obrazki. Pewnie dużo miejsca zajęłam.Ratunku!

[sibela]

pewnie te linki byly takie ze sie obrazek wkleja
piekne male arcydziela wszystko mi sie podoba a swetra juz wiei nie zrobilam wiec podziwiam za wytrwalosc
a ta tunika to ta wlasnie ta tunika, ktora zapoczatkowala ten watek??

co do sredniowiecza to ja jakas specjalna fanka nie jestem. To byla bardzo zla epoka dla ludzi. U nas co 4 lata jest festyn, fajny jest wiec bierzemy w nim udzial. No i wlasciwie to troche jestesmy do tego zmuszeni. ja musze z pracy sprzedawac bilety no i oboje musimy sprzedawac jakies piwo, chleb ze smalcem i jakies tam z racji, ze nalezymy do klubu sportowego a ten festyn to super okazja do zapelnienia klubowej kasy. A pozatym to zawsze jest super weekend i pozatym, ze kilka godzin pracujemy mamy duzo czasu na udzial w koncertach, ogladanie roznych wariatow i takie tam.
No i ja tak raz na dwa lata cos tam artystycznie sie wyzyje. Zawsze tez bierzemy udzial w pochodzie. Nie wiem dokladnie co bedzie tym razem nasza grupa inscenizowac. Poprzednio bylismy cholota, ktora brala udzial w doprowadzeniu zlodzieja do sedziego. I cala grupa obdartusow cianelismy tego biedaka w dybach przez cale miasteczko ale do tego mielismy tez inne stroje.
ale sie rozpisalam

a zeby bylo tematycznie z forum, to wiem, ze zaprzyjazniony zbor bierze udzial w takim festynie ale w innym miescie i oni tam drukuja biblie.
Kiedys tez bylam w Poznaniu w jakims zborze. Nie mam teraz pojecia ani jaki to zbor byl ani gdzie konkretnie w tym Poznaniu. I oni tez bardzo sredniowiecznie sie angazowali i ewangelizowali na tych festynach.

[magda]

.Jeśli tylko masz ochotę podsunę ci ładne,proste wzory

Nie pójdzie mi to , już siostra mi podsuwała , chcialam choć czapkę taką ciepła sobie machnąć i nie dałam rady a filcowe sa wcale nie ciepłe.

Ja mam pewne rzeczy w zyciu nie do przeskoczenia to prowadzenie samochodu , robienie dobrych zdjęć i te tam druty trudno nie wyjdzie mi bo tak mi wychodzi jak z pisaniem i ortografią


Co do robutek to bardzo zainteresowały mnie te serwetki ażurowe czy da sie, zrobić np nie okrągłe ale takie w zdłóż no jak jakaś koronka czy gipiura? I ile bys brała za metr i czy sa one z bawełny ze mozna ufarbować? Może jakaś współpraca bo ja szukałam koronek ręcznych z bawełny już długo , Tylko kwestia ceny????

[kontousunięte1]

a ta tunika to ta wlasnie ta tunika, ktora zapoczatkowala ten watek??

Nie, to moja ,którą robiłam jakieś 2 lata temu. Te bieżące mam na komórce i bez córki nie mam możliwości przesłać je na kompa. Ponczo dla córki,które zapoczątkowało wątek jest takie samo,jak w opisie z tłumaczenia andevi, tylko włóczka inna.

Poprzednio bylismy cholota,

To teraz może będziecie paniska, to i stroje będą wyzwaniami całkiem nowymi.
Cieszę się,że opisałaś festyn. Przyjemne,pożyteczne,same plusiki

czapkę taką ciepła sobie machnąć

Teraz już nie warto,ale na kolejną zimę chętnie machnę ci czapkę i szalik do kompletu. Tylko daj znać koniecznie w jakim kolorze. I o zapłacie nawet nie wspominaj,bo się będę gniewać

jakaś koronka czy gipiura?

Serwetki są z bawełny, mam też kilka w różnych kolorach i kształtach,ale nie sposób wklejac wszystkiego. Nie wiem dokładnie,co masz na mysli. Jak znajdziesz jakis przykład, to daj znać czy tu,czy na Fb.

I ile bys brała za metr

Tyle,ile ten kotek przeskoczył
Bawełnę można farbować.

[sibela]

Magda z serwetki azurowej jak najbardziej da sie zrobic gipiure

[sibela]

Magda z serwetki azurowej jak najbardziej da sie zrobic gipiure

a ja sie dzis obudzilam z piesnia na ustach, chgyba snilo mi sie, ze spiewalam, bo jak tylko otworzylam oczy to w glowie mialam pewna piesn, ktora od kilku dni slucham w aucie na CD

[sibela]

Magda z serwetki azurowej jak najbardziej da sie zrobic gipiure

a ja sie dzis obudzilam z piesnia na ustach, chgyba snilo mi sie, ze spiewalam, bo jak tylko otworzylam oczy to w glowie mialam pewna piesn, ktora od kilku dni slucham w aucie na CD

[sibela]

Magda z serwetki azurowej jak najbardziej da sie zrobic gipiure

a ja sie dzis obudzilam z piesnia na ustach, chgyba snilo mi sie, ze spiewalam, bo jak tylko otworzylam oczy to w glowie mialam pewna piesn, ktora od kilku dni slucham w aucie na CD

[sibela]

nie moge wyslas postu

[magda]

eraz już nie warto,ale na kolejną zimę chętnie machnę ci czapkę i szalik do kompletu. Tylko daj znać koniecznie w jakim kolorze. I o zapłacie nawet nie wspominaj,bo się będę gniewać

wiesia dzieki nawet zakupiłabym sama włuczke i chętnie bym zapłaciła, ależ ci się cos przyda .

Bawełnę można farbować.

No i o to chodzi ja myśle o filcowaniu z koronką , widziałam takie cudo

nie moge wyslas postu

Wysłałaś wiele razy wejdź i skasuj nadmiar.