Czystość w życiu chrześcijanina a oglądanie TV

Forum do rozmów wszelakich. Surowy zakaz dyskysji religijnych!
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Samolub » 17 cze 2016, 22:11

n.ellie pisze:Facetem nie jestem, ale miałam problem z pożądaniem mężczyzn - wystarczyło, że przeszedł drugą stroną ulicy - dzięki Boże, pozbyłam się tego grzechu.


Udusiłaś ?

Velure pisze:Kiedyś pisałam posta w tym temacie, ale zginął w gąszczu bez echa . Zresztą Mikakos tez przemilczała jak grób moje pytanie i odpowiedziałą pytaniem na pytanie. Nieładnie :/ Możeby pokusić się o zdefiniowanie słówka "pożądanie" - wg Biblii, o dosłowne tłumaczenie. Co innego chyba jest zachwycić się kobietą czy mężczyzną, ot tak po prostu bez robaczywych myśli. A co innego świadome delektowanie się myślami rodem z filmu wiadomo jakiego - z sobą i kobietą jakąś tam w roli głównej. Kobietą jakąś tam - nie kandytatką na żonę, zwaną narzeczoną. Czy pożądanie to tylko sama myśl czy zakorzeniona i wypielęgnowana myśl podszyta pragnieniem i nasączona zbereźnościami?


Velure,

Jedno pytanie, czemu zajmujesz się mezczyznami? Czyżbyś mniemala że pożądanie dotyczy tylko płci przeciwnej wobec kobiet?

Jeśli chodzi o fragment z Biblii to ja swoje zdanie napisałem i też żadnego komentarzu dalej w temacie brak. Znaczy że temat dosyć niewygodny jest by publicznie przedstawiać swoje zdanie.

Według mnie chodzi o pożądanie wyłącznie fizyczne oraz myslenie w tej kategorii zostalo zdefiniowane jako nierzad w sercu.

Dodajmy też taki szczegół że samo pozadanie fizyczne nie jest dobrym doradca w sprawie wyboru partnerki czy partnera, choć to raczej też element związków. Skoro Bóg stworzyl człowieka z możliwością rozmnazania się czy czerpania przyjemności z sexu to znaczy że nie jest to w 100% tendencja grzeszna.

To tyle ode mnie
Ostatnio zmieniony 17 cze 2016, 22:16 przez Samolub, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
mikakos
Posty: 49
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Finlandia
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: mikakos » 17 cze 2016, 22:13

Velure pisze:Kiedyś pisałam posta w tym temacie, ale zginął w gąszczu bez echa . Zresztą Mikakos tez przemilczała jak grób moje pytanie i odpowiedziałą pytaniem na pytanie. Nieładnie :/ Możeby pokusić się o zdefiniowanie słówka "pożądanie" - wg Biblii, o dosłowne tłumaczenie. Co innego chyba jest zachwycić się kobietą czy mężczyzną, ot tak po prostu bez robaczywych myśli. A co innego świadome delektowanie się myślami rodem z filmu wiadomo jakiego - z sobą i kobietą jakąś tam w roli głównej. Kobietą jakąś tam - nie kandytatką na żonę, zwaną narzeczoną. Czy pożądanie to tylko sama myśl czy zakorzeniona i wypielęgnowana myśl podszyta pragnieniem i nasączona zbereźnościami?



Wybacz, że nie odpisałam, ale pewnie nie miałam już siły;)

Ja słyszę czasami różne odpowiedzi, dlatego pytam tutaj na forum co o tym sądzicie. Miałam znajomego, który chodził na rynek oglądać kobiety. Mam znajomego, któremu ciężko przejść obok kobiety bez komentarza. Mam również znajomego, który nie patrzy na kobiety bo widzi tylko biust, tzn skupia się na jednym punkcie. Jakbyś go spotkała, widziałabyś, że chodzi z oczami wlepionymi w chodnik. Żaden z tych chłopaków nie myśli o niczym zdrożnym, po prostu tacy są. Mam również znajomego, który wychodząc z żoną czasami sypnie, "niezła laska" albo coś w tym stylu, obejrzy się, ale podejrzewam, że nie wyobraża sobie nic strasznego. I jak to nazwać? I jaki ma cel, mając współmałżonka bądź narzeczoną "zachwycanie" się innymi osobami płci przeciwnej? Gdzie leży granica w takim bądź razie?


Biblijnie wierząca chrześcijanka.Szczęśliwa żona. Biblia jako odpowiedź na wszystkie pytania.


http://www.mikakosblog.com
Awatar użytkownika
mikakos
Posty: 49
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Finlandia
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: mikakos » 17 cze 2016, 22:19

Velure,

Jedno pytanie, czemu zajmujesz się mezczyznami? Czyżbyś mniemala że pożądanie dotyczy tylko płci przeciwnej wobec kobiet?

Jeśli chodzi o fragment z Biblii to ja swoje zdanie napisałem i też żadnego komentarzu dalej w temacie brak. Znaczy że temat dosyć niewygodny jest by publicznie przedstawiać swoje zdanie.

Według mnie chodzi o pożądanie wyłącznie fizyczne oraz myslenie w tej kategorii zostalo zdefiniowane jako nierzad w sercu.

Dodajmy też taki szczegół że samo pozadanie fizyczne nie jest dobrym doradca w sprawie wyboru partnerki czy partnera, choć to raczej element związków.

To tyle ode mnie


Zajmujemy się wszystkimi przypadkami. Możliwe, że kobiety mniej okazują takie pociągi niż mężczyźni, dlatego ciężko zauważyć jakieś zachowania.


Biblijnie wierząca chrześcijanka.Szczęśliwa żona. Biblia jako odpowiedź na wszystkie pytania.


http://www.mikakosblog.com
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Samolub » 17 cze 2016, 22:29

mikakos pisze:Mam również znajomego, który wychodząc z żoną czasami sypnie, "niezła laska" albo coś w tym stylu, obejrzy się, ale podejrzewam, że nie wyobraża sobie nic strasznego. I jak to nazwać? I jaki ma cel, mając współmałżonka bądź narzeczoną "zachwycanie" się innymi osobami płci przeciwnej? Gdzie leży granica w takim bądź razie?


Myślę, że takie zachowanie jest pokazowe. W Polsce jest raczej nastawienie takie że charakter męski jest kojarzony z bieganiem za przypadkowymi kobietami. Tymczasem np w innym kraju takiego mężczyznę uznaje się za pantoflarza. Dużo zależy od kultury w jakims kraju, np w krajach Afrykańskich czczi się kobiety z dużą tkanka tłuszczową jako zaradne i dobre obiekty seksualne z powodow może takich, że w tych krajach brakuje pozywienia.

Tak samo jest z meskoscia czy kobiecością w różnych kulturach jest definiowana innaczej. Pewne cechy typowo uznawane za męskie w Polsce beda uznane za niemeskie w Szwecjii i odwrotnie.

To samo z cechami typowo kobiecymi, np w krajach arabskich typowo kobiece są cechy takie jak kulturowa podleglosc, a w Holandii typowo kobiecą cechą będzie kobieta niezalezna. W Rosjii znowu kobieta musi byc zaradna, dobra gospodyni i potrafiaca się postawić, a w Stanach kobieta powinna być spokojna i ugodowa.

Tak samo w krajach typu Polska jest coś takiego jak szpanik, czyli za meskie uznaje się cechy takie jak cudzolustwo, gadulstwo itd.
A za typowo kobiece cechy uznaje się np dziewictwo a nie np macierzyństwo. To typowe w krajach Katolickich. Także kultura, telewizja ma spory wplyw na seksualność.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Velure
Posty: 524
Rejestracja: 21 lut 2015, 11:38
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Velure » 17 cze 2016, 23:02

W odpowiedzi na pytanie Samoluba i w odniesieniu do pozostałych postów innych użytkowników - otóż nie zajmuję się tylko mężczyznami. Jakkolwiek to zabrzmi. Problem dotyczy obu "płyci". Dlaczego problem? Sprawa nie jest prosta. Pan Bóg wyposażył prawie każdego /są wyjątki/ w różne popędy, w tym w popęd seksualny. /na marginesie - okropne określenie/. Oprócz tego, ze mamy duszę mamy ciało, które rządzi się swoimi prawami. Biologicznymi. I taki mężczyzna bądź kobieta kiedy zobaczą kogoś płci przeciwnej, bądź tej samej /to wersja dla gejkowiczów/ "atrakcyjnego seksualnie" - pojęcie spłycone, bo nie czas i miejsce na wywody- to częstokroć automatycznie, po krótkiej lustracji i myśli szybkiej jak błyskawica - na płaszczyźnie czysto fizjologicznej dochodzi do pewnych tajemnych procesów ;) I czy reakcja czysto fizjologiczna, automatyczna to tez jest grzechem? Albo czy grzechem jest to, że na wspomnianego kolegę Mikakos biuściastość kobiety działa jak płachta na byka? Raczej nie. Cóż wtedy? Czy pozostaje koledze chodzić cały czas ze wzrokiem wbitym w ziemię, a koleżankom z jego otoczenia obwiązywać się bandażami elastycznymi? Dziwność jak dla mnie ... a może tak trzeba? Mój kolega, żonaty - nigdy nie wpuszczał do mieszakania żadnej kobiety kiedy był sam, spotkania zawsze aranżował z jakąś dodatakowa osoba postronną.
Wnioskuję, że raczej chodzi o to aby nie zatrzymywać się na dłużej z takimi myślami, nie karmić ich i nie delektować się nimi. Choć to trudne dla osób stanu wolnego. Sam Pan mówił aby wstępować w związki małżeńskie niż płonąć lub gryźć ściany z niemożności zaspokojenia naturalnej, fizjologicznej i emocjonalnej potrzeby.
Własciwie istnieją na forum dwa tematy bardzo ze sobą powiązane, trudno wyizolować myśli w tym nie nawiązując do tamtego :)


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Samolub » 17 cze 2016, 23:19

Hah, aleś mowę wygłosiła :O ^^"
Już widzę jak otrzymujesz odpowiedzi na nurtujące pytania. Taaa, coś wątpię by tu ktoś publicznie zdefiniowal co go w płci przeciwnej czy tej samej kręci.

Wiadomo, że kazdy ma jakieś tendencje seksualne
Tylko w sumie po co o tym gadać. Czemu ma ten wątek służyć ? Na pewno człowieka czy to kobiety czy mężczyzny calkiem aseksualnego nie znajdziesz bo taka jest natura rzeczy.

Więc w sumie jasno chyba Chrystus się wyraził że takie czyste pozadanie oraz skupianie się na nim jest niewłaściwe. A tendencja, reakcje czy jakieś myśli to już chyba taka naturalna kolej rzeczy


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
mikakos
Posty: 49
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Finlandia
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: mikakos » 18 cze 2016, 08:45

Velure pisze,
Albo czy grzechem jest to, że na wspomnianego kolegę Mikakos biuściastość kobiety działa jak płachta na byka? Raczej nie. Cóż wtedy? Czy pozostaje koledze chodzić cały czas ze wzrokiem wbitym w ziemię, a koleżankom z jego otoczenia obwiązywać się bandażami elastycznymi? Dziwność jak dla mnie ... a może tak trzeba?


Velure, Mój kolega jest protestantem, był alkoholikiem i miał problemy z pornografią. Kiedy się nawrócił porno odeszło, ale został świat. Zachęcam Cię do poczytania o tych problemach, bo piszesz, że te rzeczy są naturalne, owszem, ale są często również problemem. Nie boję się napisać, że coś jest grzechem, albo do niego prowadzi, a nasza seksualność wlasnie prowadzi do grzechu a sama w sobie jest dobra bo Bóg ją stworzył.

W odpowiedzi do Samoluba, mieszkam w Finlandii i tutaj cwaniakowanie jest rownież na porządku dziennym, chociaż Polacy przewyższają w tym Finów:) wiem z autopsji:)


Biblijnie wierząca chrześcijanka.Szczęśliwa żona. Biblia jako odpowiedź na wszystkie pytania.


http://www.mikakosblog.com
Velure
Posty: 524
Rejestracja: 21 lut 2015, 11:38
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Velure » 18 cze 2016, 10:00

Mikakos, rozumiem problem Twojego kolegi i to, że znamienne okoliczności/sytuacje mogą wieść go na pokuszenie. Wszak nie na darmo napisano, że jeżeli gorszy nas oko mamy je wyłupać, jak również - mamy uciekać przed grzechem, jak sprinetrzy światowej sławy. To jest nasz wysiłek potrzebny do osiągnięcia celu. Jednak zastanawiającym wydaje się, że innym uzależnienie od grzechu przeróżnej maści zostaje natychmiastowo, całkowicie i bezpowrotnie, dzięki cudownej Bożej łasce odebrane. A inni z kolei walczą z własnymi grzechami, opierając się przeciw nim do omdlałości. I tego nie rozumiem - czy istnieje jakieś uwarunkowanie - jedni w mgnieniu oka są wolni od jakiegoś grzechu, a inni w procesie ozdrowieńczym trwają szmat czasu... choć głęboko wierzę, że dla tych ostatnich w swoim czasie nastąpi także dzień wyzwolenia :)


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Samolub » 18 cze 2016, 10:05

mikakos pisze:
Velure pisze,
Albo czy grzechem jest to, że na wspomnianego kolegę Mikakos biuściastość kobiety działa jak płachta na byka? Raczej nie. Cóż wtedy? Czy pozostaje koledze chodzić cały czas ze wzrokiem wbitym w ziemię, a koleżankom z jego otoczenia obwiązywać się bandażami elastycznymi? Dziwność jak dla mnie ... a może tak trzeba?


Velure, Mój kolega jest protestantem, był alkoholikiem i miał problemy z pornografią. Kiedy się nawrócił porno odeszło, ale został świat. Zachęcam Cię do poczytania o tych problemach, bo piszesz, że te rzeczy są naturalne, owszem, ale są często również problemem. Nie boję się napisać, że coś jest grzechem, albo do niego prowadzi, a nasza seksualność wlasnie prowadzi do grzechu a sama w sobie jest dobra bo Bóg ją stworzył.

W odpowiedzi do Samoluba, mieszkam w Finlandii i tutaj cwaniakowanie jest rownież na porządku dziennym, chociaż Polacy przewyższają w tym Finów:) wiem z autopsji:)



Czy to prawda ze Finowie uzywaja rakiet do tenisa by chodzic po sniegu? A do pracy jezdzą na renifferrach? :hihi:

A Poleczki nasze to nie lubią cwaniaczyć ^^" ?


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
mikakos
Posty: 49
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Finlandia
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: mikakos » 18 cze 2016, 12:59

Velure, masz rację, sama się zastanawiam czemu niektórzy jak słyszę są całkowicie wolni od grzechu a inni muszą zmagać się z nim dekady. Może Bóg czegoś uczy w ten sposób?

Samolub napisałam, że Polaczki przewyższają Finów. My tam autem do pracy, rakiety śnieżne jak już a reniferami to może w Laplandzie a nie w centralnej części.


Biblijnie wierząca chrześcijanka.Szczęśliwa żona. Biblia jako odpowiedź na wszystkie pytania.


http://www.mikakosblog.com
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Janek » 18 cze 2016, 15:19

Nie boję się napisać, że coś jest grzechem, albo do niego prowadzi, a nasza seksualność wlasnie prowadzi do grzechu a sama w sobie jest dobra bo Bóg ją stworzył.

No właśnie.Zła jest tylko wtedy gdy jest źle "ukierunkowana" :)


Awatar użytkownika
mikakos
Posty: 49
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Finlandia
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: mikakos » 18 cze 2016, 15:54

No właśnie.Zła jest tylko wtedy gdy jest źle "ukierunkowana" :)


Tak, dobrze ukierunkowana jest tylko w małżeństwie.


Biblijnie wierząca chrześcijanka.Szczęśliwa żona. Biblia jako odpowiedź na wszystkie pytania.


http://www.mikakosblog.com
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Janek » 18 cze 2016, 16:05

No tak..ale przed małżeństwem też człowiek pożąda
i nie ma w tym nic złego jeśli to nie jest
czyjaś/cudza żona :-p


Awatar użytkownika
mikakos
Posty: 49
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Finlandia
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: mikakos » 18 cze 2016, 16:19

Janek pisze:No tak..ale przed małżeństwem też człowiek pożąda
i nie ma w tym nic złego jeśli to nie jest
czyjaś/cudza żona :-p


Nie ma, jeśli człowiek poślubi kobietę, którą pożąda.


Biblijnie wierząca chrześcijanka.Szczęśliwa żona. Biblia jako odpowiedź na wszystkie pytania.


http://www.mikakosblog.com
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: CZYSTOŚĆ w ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA a OGLĄDANIE TV

Postautor: Janek » 18 cze 2016, 16:26

No dobra a co jeśli miało być dobrze
a wyszło źle czy wtedy te myśli będą mi poczytanie jako grzech?
Nie bo to była wolna kobieta...No dobra chyba już wszystko jasne :p



Wróć do „Stop Teologii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości