Rembov pisze: Niestety ale kompletnie niczego nie zrozumiałeś w tej kwestii. Wróć jeszcze raz i przemyśl to co napisałeś.
Wróciłem, przemyślałem i nadal wychodzi na to, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Zadziwiający jest Twój upór w błędzie.
Wszystko co trzeba ja uwzględniłem.
Nie. Zignorowałeś wyniesienie punktu obserwacji nad poziom morza.
Nie kolego Rembov. Niczego takiego nie zignorowałem. Patrz na mój rysunek.
Skąd to biegnie czerwona linia ? Czyżby nie z Chatki Puchatka ? [Czerwona linia to linia wzroku- patrz mój wyjściowy post. Nie może ona biec niżej, bo w punkcie P2 jest...góra. Tak wynika z profilu wygenerowanego przez stronę na którą powoływał się gww15 (geocontext)]
Twoje "obliczenia" tego, co powinno być widoczne z "Chatki Puchatka" bazują na linii wzroku położonej na poziomie morza, a nie, jak powinno, na wysokości 1228 m n.p.m.
Nie. Moje obliczenia bazują na tym jak powinno być z punktu P1 (Chatka Puchatka). Wróć do wyjściowego postu, przemyśł, przyznaj się do błędu. Zobaczymy czy się umiesz przyznać do błędu ?
Natomiast Ty w powyższym tekście nie uwzględniłeś tego co jest pomiędzy Chatką Puchatka, a Łomnicą. Powtórzę trzy razy aby dotarło do Ciebie:
1. Nie uwzględniłeś tego co jest pomiędzy Chatką Puchatka, a Łomnicą.
Po co?
A po to: bo to co jest pomiędzy może zasłaniać! Powtórze razy trzy by dotarło do Rembova: to co jest pomiędzy może zasłaniać, jeśli pomiędzy jest góra, to może zasłaniać, góra znajdująca się pomiędzy może zasłaniać, bo góry nie są przeźroczyste. Dotarło ?
Odnosiłem się do tej bzdury:
Przypominam: na dystansie 170 km jest "obniżenie" równe 2266 metrów, według teorii "kuli ziemskiej". Punkt P3' (zaznaczony na czerwono) oznacza położenie szczytu Łomnicy (2634 npm) pomniejszone o to właśnie "obniżenie" 2634-2266= 368 metrów (nad poziomem zero, czyli poziomem morza dla Punktu 1) Linią czerwoną zaznaczyłem bieg "wzroku" po prostej. Szczytów leżących pomiędzy P2, a Łomnicą już nie przeliczałem dla "globusa" (tzn. nie przeliczałem "obniżen"). Na pewno by nie zasłaniały (same by się także "obniżyły" na globie).
Wniosek: gdyby ziemia była kulą, to z Połoniny Wetlińskiej byłoby widać tylko około maksymalnie 368 metrów w dół licząc od szczytu Łomnicy.
W tym nie ma żadnej bzdury, ale wszystko jest poprawnie. Przemyśl i odwołaj swój błąd. Zobaczymy czy potrafisz ?
Przypominam: 2226 m wysokości obserwowanego obiektu schowa się za horyzontem w momencie, kiedy obserwujemy go Z POZIOMU MORZA. Dla obserwatora, którego linia wzroku znajduje się na wysokości 1228 m za horyzontem schowa się zaledwie 85 m wysokości obiektu oddalonego o 170 km. To, czy po drodze znajdzie się jakiś inny obiekt, który będzie wystawał ponad linię horyzontu położoną na poziomie morza, tego faktu w żaden sposób nie zmieni.
"W żaden sposób nie zmieni" ?!
Jeszcze raz ten sam rysunek:
Nadal się będziesz upierał, że to czy Punkt P2 istnieje, czy nie istnieje "w żaden sposób nie zmieni zakresu widoczności" ? A można widzieć "przez góry" ? Góry są "przeźroczyste" ?
Wróć do mojego wyjściowego postu, przemyśl i odwołaj swój błąd. Zobaczymy czy jesteś zdolny do przyznania się do błędu ?
Tak więc, pięćiksie, nie zmienisz faktu, że znowu popisałeś się totalnym niezrozumieniem tego, co opisywałeś.
Tak więc Rembov znów popisałeś się niezrozumieniem.
Jeżeli profil generowany przez geocontext jest prawdziwy, to w moim rozumowaniu nie ma błędu.
A do czego się tu odnosić? Usiłujesz wmówić, że biała plama to jest astronauta. Szkoda czasu na odnoszenie się do tego.
Przy okazji przyznaj się do swojej pomyłki: pisanie, ze to co jest pomiędzy niczego nie zmienia, nie zmienia zakresu widoczności jest kuriozalnym błędem !
Zobaczymy czy się umiesz przyznawać do błędu ?