AA, grupa wsparcia

Forum do rozmów wszelakich. Surowy zakaz dyskysji religijnych!
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: AA, grupa wsparcia

Postautor: Zbyszekg4 » 15 lut 2017, 18:00

w necie sprawdzałeś?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: AA, grupa wsparcia

Postautor: kruszynka » 15 lut 2017, 18:27

Efendi pisze:ale ze chodzi tam sama "patologia" a to wcale nie prawda, bo i panie bizneswoman tam sa

Trzeba tą osobę przekonać, że i "wyżyny" tam szukają pomocy. W necie takich przykładów jest mnóstwo. Nie będę tu szastać nazwiskami.

Jednak chcę coś jeszcze dodać. Jako, że żyję już parę latek to i poznałam sporo osób uzależnionych. Nikt z patologią w tle.
Niektóre z tych osób już nie żyją .....nie wyleczywszy się wcześniej. Niektóre się leczą. Z lepszym lub gorszym skutkiem. Okresy takie, okresy takie. Nawroty, polepszenia.

Nie chce zniechęcić do szukania pomocy u AA, ale znam osoby które definitywnie zostały uleczone z nałogu........po uwierzeniu/nawróceniu. I jest tych osób kilka. Trwałość wyleczenia jest pewna. Nawet jeden znajomy pastor. A i Paul Washer chyba ma taką historię.

I tak jak zachęcam Cię, oczywiście, do skłonienia tej osoby do zapisania się do tej grupy, tak jeszcze bardziej do ewangelizowania. Choćbyś miał poświęcać na to 3/4 doby. I .....szczególnie do modlitwy za tę osobę. (myślę, że nie do końca to zawierzamy Bogu) Do takich rad skłania mnie porównanie efektów w tym ....dramacie.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: AA, grupa wsparcia

Postautor: kruszynka » 15 lut 2017, 18:57

Mam przyjaciółkę z takim problemem. Jest podopieczną AA kilka lat. Mieszka daleko, ale telefonicznie opowiadałam jej o Bogu, dawałam świadectwo.....ale nie umiałam przebić się przez to co jej wbili w tej grupie. Że Bóg to jest TO COŚ co każdy może sobie wyobrazić ( np Natura :-/ ) na swój sposób i się do tego czegoś wyimagowanego zwrócić......szkoda gadać.

Kiedy patrzymy na niektóre postacie z biblii, to widzimy, że były powoływane.......do jakiegoś czynu. Bywa, że jednego.
Być może zadanie, któremu nie sprostaliśmy i ja i Ty, to własnie to zadanie?
Taaaak tylko rzucam głośno myśl. :P
Rzucam ją po to byśmy pamiętali, że to co "wykonujemy" w/g naszego mniemania dla Boga (np studia teologiczne, aktywność na konferencjach chrześcijańskich..... :P itd itp ) może nie być tym, do czego jesteśmy powołani.
Może chodzi o tego jednego człowieka.....

Skończę na tym.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: AA, grupa wsparcia

Postautor: kruszynka » 15 lut 2017, 19:07

Efendi pisze:Jakaś aluzja?

Tak, do mojej przeszłości dokładnie. :] (dopóki się sama sobie nie przyjrzałam)
Efendi pisze:ale co robić jak kogoś trudno skłonić do Boga, a do AA latwiej? Zrezygnować z tego? Nie wiem.

Nie rezygnować.
Ale zachęcać siebie nawzajem musimy. :)


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"

Wróć do „Stop Teologii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości