Postautor: Lash » 10 sie 2010, 17:06
Axanna pisze:Lash pisze:Bo jest z kraju w którym przyzwoity strój ma czesto dekold poniżej dołka miedzy piersiami
W tym kraju to jest jeszcze "przyzwoite"
Nie zgodze sie, Lashu... to jest psucie dobrych obyczajow, co nie znaczy, ze nieprzyzwoitosc raptem stala sie przyzwoitoscia - nawet Adam z Ewa kapneli o co choddzi i sie pozakrywali lisciami.
Chrzescijanie nie powinni nasladowac swiat, lecz od niego sie roznic - w tym rowniez.
A nie - jezeli wszyscy dookola paraduja z takimi dekoltami - to i chrzescijanki, nie tedy droga.
Cóż a czy ty dojrzałaś?
niby do czego? czy ja sie pcham do przewodnisctwa? do prowadzenia nabozenstw? Przeciwnie - uwazam, ze to nalezy do braci.
A co jest dobrym obyczajem?
to co jest dzisiaj czy Purytańskie stroje!
A może starozytne!
Adam i Ewa przykryli sie gdy zgrzeszyli!
Chrzęscijanie NASLADUJĄ świat bowime za standart stosuja switowe stroje!
Tówj stój nie jest z tego świata?
JEST
świat wcela nie chodzi rozbrany albo ubrany jak tirówki!
większośc znajomych chodzi ubrana "przyzwoicie"
czy to świat?
i owszem!
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.