Muzyka

Forum do rozmów wszelakich. Surowy zakaz dyskysji religijnych!
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 09 sie 2010, 21:21

Hardi pisze:hołota naśladowców Jezus Chrystusa...

moim zdaniem - bluznisz, szanowny.

Nasladowcy Chrystiusa nie robia sobie sprosnych zartow ze starszych kobiet - jak zrobiles to powyzej, zeby potem drwic - "czego jestes taka sztywna jak mucha w ciazy" i podobne lajdactwo - tak czyni tylko holota.


Roberto_La_Mierda
Posty: 70
Rejestracja: 05 gru 2009, 22:49
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Roberto_La_Mierda » 09 sie 2010, 21:32

Tak sobie czytam i się zastanawiam... Chrześcijaństwo... religia miłości? Tak ładnie atakujecie islam (ba! wtedy to nawet jednoczyć się umiecie...), a na swoim "własnym podwórku" zero porozumienia, zero skrupułów... Zaprawdę Chrystus jest zadowolony z tak "walecznych" owieczek 8-)


Nie kłamię, nie kradnę, nie zabijam, nie cudzołożę, nie wierzę...
Awatar użytkownika
szachmat
Posty: 83
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:50
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: szachmat » 09 sie 2010, 21:42

Przez wasze długie i niepotrzebne spory tylko ateiści się gorszą... Każdemu może czasem się zdarzyć zgrzeszyć, ale jak można długo trwać w konflikcie z drugim bratem??? Soren Kierkegaard kiedyś 'powiedział' : ''Jezus nie chce byśmy go podziwiali, ale żebyśmy go naśladowali''.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 sie 2010, 17:06

Axanna pisze:
Lash pisze:Bo jest z kraju w którym przyzwoity strój ma czesto dekold poniżej dołka miedzy piersiami :(
W tym kraju to jest jeszcze "przyzwoite"

Nie zgodze sie, Lashu... to jest psucie dobrych obyczajow, co nie znaczy, ze nieprzyzwoitosc raptem stala sie przyzwoitoscia - nawet Adam z Ewa kapneli o co choddzi i sie pozakrywali lisciami.

Chrzescijanie nie powinni nasladowac swiat, lecz od niego sie roznic - w tym rowniez.
A nie - jezeli wszyscy dookola paraduja z takimi dekoltami - to i chrzescijanki, nie tedy droga.
Cóż a czy ty dojrzałaś?

niby do czego? czy ja sie pcham do przewodnisctwa? do prowadzenia nabozenstw? Przeciwnie - uwazam, ze to nalezy do braci.


A co jest dobrym obyczajem?
to co jest dzisiaj czy Purytańskie stroje!
A może starozytne!

Adam i Ewa przykryli sie gdy zgrzeszyli!

Chrzęscijanie NASLADUJĄ świat bowime za standart stosuja switowe stroje!
Tówj stój nie jest z tego świata?
JEST

świat wcela nie chodzi rozbrany albo ubrany jak tirówki!
większośc znajomych chodzi ubrana "przyzwoicie" ;)
czy to świat?
i owszem!


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
mirka
Posty: 913
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: mirka » 11 sie 2010, 00:05

Tak sie zastanawiam co tutaj jest bardziej dziwne; czy Axanna, ktora opisuje kobiete bardzo niestosownie ubrana czy reakcja kilku mezczyzn, ktorzy za wszelka cene chca udowodnic Axannie ze nie ma racji.I ciekawi mnie tez jak by ci panowie zareagowali gdyby zobaczyli swoje zony albo corki tak samo "wystrojone" Prawda to ze nie ubior zdobi ale jak cie widza tak cie pisza.Kiedys bylam w jednym zborze gdzie pastor zanim zaczal usluge to poprosil panie siedzace w pierwszym rzedzie zeby staraly sie pokazywac jak najmniej swojego ciala,bo on jest po prostu skrepowany (chyba chodzilo o kolana i dekolty) Wiec jezeli pastor tak zareagowal to cos w tym musi byc.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 sie 2010, 10:50

mirka pisze:Tak sie zastanawiam co tutaj jest bardziej dziwne; czy Axanna, ktora opisuje kobiete bardzo niestosownie ubrana czy reakcja kilku mezczyzn, ktorzy za wszelka cene chca udowodnic Axannie ze nie ma racji.I ciekawi mnie tez jak by ci panowie zareagowali gdyby zobaczyli swoje zony albo corki tak samo "wystrojone" Prawda to ze nie ubior zdobi ale jak cie widza tak cie pisza.Kiedys bylam w jednym zborze gdzie pastor zanim zaczal usluge to poprosil panie siedzace w pierwszym rzedzie zeby staraly sie pokazywac jak najmniej swojego ciala,bo on jest po prostu skrepowany (chyba chodzilo o kolana i dekolty) Wiec jezeli pastor tak zareagowal to cos w tym musi byc.
nie chodzi o tak bardzo o to co opisno ale jak i w jaki sposób. Oczywiscie trochę o to co bo to zprawa gustu i czasów i lokalnych strojów.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
makesh
Posty: 2037
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makesh » 11 sie 2010, 11:01

Lash pisze:
mirka pisze:Tak sie zastanawiam co tutaj jest bardziej dziwne; czy Axanna, ktora opisuje kobiete bardzo niestosownie ubrana czy reakcja kilku mezczyzn, ktorzy za wszelka cene chca udowodnic Axannie ze nie ma racji.I ciekawi mnie tez jak by ci panowie zareagowali gdyby zobaczyli swoje zony albo corki tak samo "wystrojone" Prawda to ze nie ubior zdobi ale jak cie widza tak cie pisza.Kiedys bylam w jednym zborze gdzie pastor zanim zaczal usluge to poprosil panie siedzace w pierwszym rzedzie zeby staraly sie pokazywac jak najmniej swojego ciala,bo on jest po prostu skrepowany (chyba chodzilo o kolana i dekolty) Wiec jezeli pastor tak zareagowal to cos w tym musi byc.
nie chodzi o tak bardzo o to co opisno ale jak i w jaki sposób. Oczywiscie trochę o to co bo to zprawa gustu i czasów i lokalnych strojów.


Jakie gusty? Jakie czasy? Jak mozna tak usprwiedliwiac? Naprawde wkrada sie pomiedzy nami chrzescjianami zla filosofia, filosofia swiata - tolerancja. Moim zdaniem ty i Norbi idziecie na kompromis ze swiatem.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 sie 2010, 11:15

makesh pisze:
Lash pisze:
mirka pisze:Tak sie zastanawiam co tutaj jest bardziej dziwne; czy Axanna, ktora opisuje kobiete bardzo niestosownie ubrana czy reakcja kilku mezczyzn, ktorzy za wszelka cene chca udowodnic Axannie ze nie ma racji.I ciekawi mnie tez jak by ci panowie zareagowali gdyby zobaczyli swoje zony albo corki tak samo "wystrojone" Prawda to ze nie ubior zdobi ale jak cie widza tak cie pisza.Kiedys bylam w jednym zborze gdzie pastor zanim zaczal usluge to poprosil panie siedzace w pierwszym rzedzie zeby staraly sie pokazywac jak najmniej swojego ciala,bo on jest po prostu skrepowany (chyba chodzilo o kolana i dekolty) Wiec jezeli pastor tak zareagowal to cos w tym musi byc.
nie chodzi o tak bardzo o to co opisno ale jak i w jaki sposób. Oczywiscie trochę o to co bo to zprawa gustu i czasów i lokalnych strojów.


Jakie gusty? Jakie czasy? Jak mozna tak usprwiedliwiac? Naprawde wkrada sie pomiedzy nami chrzescjianami zla filosofia, filosofia swiata - tolerancja. Moim zdaniem ty i Norbi idziecie na kompromis ze swiatem.
Wiem że takie sa zdania
na czym on plega? że nie promujemy - poprawenych ubrań wg tego świata?

a moim zdaniem ida na kompromis ci którzy osadzaja innych z powodu wyglądu!
Bo ktoś tak a nie iaczej się ubrał!

zatanów sie prosze
Czy jeśli ja ide na "kompromis" to ranie kogoś?
Czy jesli ktos osadza brata siostre za wygląd to osądza?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 11 sie 2010, 11:16

mirka pisze:Prawda to ze nie ubior zdobi ale jak cie widza tak cie pisza.

który to werset ?? ;)


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 11 sie 2010, 11:18

makesh pisze:Naprawde wkrada sie pomiedzy nami chrzescjianami zla filosofia, filosofia swiata - tolerancja.

proszę wskaż granice chrześcijanskiej tolerancji


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
makesh
Posty: 2037
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makesh » 11 sie 2010, 11:48

Lash pisze: Wiem że takie sa zdania
na czym on plega? że nie promujemy - poprawenych ubrań wg tego świata?

a moim zdaniem ida na kompromis ci którzy osadzaja innych z powodu wyglądu!
Bo ktoś tak a nie iaczej się ubrał!

zatanów sie prosze
Czy jeśli ja ide na "kompromis" to ranie kogoś?
Czy jesli ktos osadza brata siostre za wygląd to osądza?


Wedlug mnie poprawne ubranie takie ktore mowi a wrecz krzyczy "popatrzcie, tu jestem, ja jestem!". Wiec, ani grubijanskie, ani bogate, ani brudne. Wedlug mnie (tylko wedlug mojego pogladu i rozumienia poboznosci) ubranie ma byc skromne, schludne, czyste, nie wyzywajace uwage innych. Zeby nie twoja cielesnosc byla podkreslona. Mamy sie ozdobiac uczynkami i miloscia. Po milosci nas poznaja. Niech ludzie patrza na nasze ubrania i wyglad i nie znajdujac nic ciekawego niech szukaja glebiej. Ludzie najpierw cie ocenia (bo to jest automatyczne) wedlug twego ubioru a potem wedlug twych uczynkow.

Idac na kompromis zgadzasz sie z wartosciami swiata, w ten sposob robisz krzywde sobie.
Tak, osadzamy za wyglad.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 sie 2010, 12:53

makesh pisze:
Lash pisze: Wiem że takie sa zdania
na czym on plega? że nie promujemy - poprawenych ubrań wg tego świata?

a moim zdaniem ida na kompromis ci którzy osadzaja innych z powodu wyglądu!
Bo ktoś tak a nie iaczej się ubrał!

zatanów sie prosze
Czy jeśli ja ide na "kompromis" to ranie kogoś?
Czy jesli ktos osadza brata siostre za wygląd to osądza?


Wedlug mnie poprawne ubranie takie ktore mowi a wrecz krzyczy "popatrzcie, tu jestem, ja jestem!". Wiec, ani grubijanskie, ani bogate, ani brudne. Wedlug mnie (tylko wedlug mojego pogladu i rozumienia poboznosci) ubranie ma byc skromne, schludne, czyste, nie wyzywajace uwage innych. Zeby nie twoja cielesnosc byla podkreslona. Mamy sie ozdobiac uczynkami i miloscia. Po milosci nas poznaja. Niech ludzie patrza na nasze ubrania i wyglad i nie znajdujac nic ciekawego niech szukaja glebiej. Ludzie najpierw cie ocenia (bo to jest automatyczne) wedlug twego ubioru a potem wedlug twych uczynkow.
A co jest ciekawego w kobiecie ubranej za tirówkę w kościele?
czy nie powinniśmy szukać głebiej gdy widzimy taka osobę?

Wić co maja ludzi mnie osadzać a pozoru
ot ZWYKŁY POGANIN jakich wielu ale potem widża inne uczynki!


makesh pisze:
Idac na kompromis zgadzasz sie z wartosciami swiata, w ten sposob robisz krzywde sobie.
Tak, osadzamy za wyglad.


Czyli GDY czynię wartość świata
- OSĄDZAM za wygląd TO NIE JESTEM jak ten świat
ale gdy nie czynię tego co ten swiat
- NIEosądzaM za wygląd TO JESTEM jak ten świat bo ida z nim na kompromis?

:eek: :S :S :eek: :S :S :eek: :S :S :eek: :S :S :eek: :S :S

to cos nie tak


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 11 sie 2010, 20:14

w tym dziale jest surowy zakaz rozmów teologicznych


Awatar użytkownika
agnieszkas
Posty: 3602
Rejestracja: 04 kwie 2010, 15:55
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: In Christ Alone
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agnieszkas » 19 sie 2010, 04:55

wracajac do tematu muzyki; niestety bedzie chyba troche teologicznie - wklejam link do 1 z 6 czesci
video p.t. "niebezpieczny rock"; http://www.youtube.com/watch?v=fJ5_3WwZ ... re=related

reszte sobie poszukajcie, chyba 2 czesc nie latwo znalezdz albo niema , nie wiem.


Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie.
(Gal.2,20)
Awatar użytkownika
szachmat
Posty: 83
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:50
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: szachmat » 19 sie 2010, 10:33

Bardzo dobry film, jest trzecia częśc ale drugiej nie ma (przynajmniej ja nie widzę). Jest pokazane jak muzyka jest niebezpieczna i jak negatywnie wpływa na psychikę człowieka. Muzyka niesamowicie zniewala, człowiek bez tego nie może życ, a wiem to z autopsji. Muzyka to opium dla mas. Ale ludzie w świecie niech się cieszą rozrywkami które im podsyła szatan. Bo człowiek wierzący nie potrzebuje tego, bo ma w sercu Chrystusa i pragnie wartości duchowych...



Wróć do „Stop Teologii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości